Ostatnio modne, a brakuję mi tutaj tych słów na końcu : Bądź jak Karol. (Dotyczy to tylko tego jak Karol ma wyj*bane). Składając to do kupy wyszło by tak: "Karol ma wyj*bane. Bądź jak Karol." Żeby ktoś nie zrozumiał, że miałem na myśli : "Każdy chce być lubiany i akceptowany z wyjątkiem Karola. Bądź jak Karol." Bo wcale nie to miałem na myśli. Chociaż jeśli ktoś ma ochotę może postępować jak ww Karol ja przecież nikomu nie zabraniam.
O ile ma bliskich ludzi i więcej mu nikogo nie potrzeba to ok
OdpowiedzOstatnio modne, a brakuję mi tutaj tych słów na końcu : Bądź jak Karol. (Dotyczy to tylko tego jak Karol ma wyj*bane). Składając to do kupy wyszło by tak: "Karol ma wyj*bane. Bądź jak Karol." Żeby ktoś nie zrozumiał, że miałem na myśli : "Każdy chce być lubiany i akceptowany z wyjątkiem Karola. Bądź jak Karol." Bo wcale nie to miałem na myśli. Chociaż jeśli ktoś ma ochotę może postępować jak ww Karol ja przecież nikomu nie zabraniam.
Odpowiedz"...Bądź jak Karol!"
Odpowiedzmiałby naprawdę wy*ebane gdyby się uśmiechał do tych ludzi i akceptował ich wybór, a tak to Karol tylko pokazuje swoją frustrację...
OdpowiedzKarol nie przetrwałby w zamierzchłych czasach.
Odpowiedz