Demotywatory.pl

@Moj_Kot_Lubi_Miauczec , A myślisz - że dlaczego u mnie jest właśnie zero, ponieważ ja tu mieszkam ;P.

Musiałem sprawdzić na wiki co to w o ogóle jest. U mnie też zero :-)

@Kiciulek90 starczy dla 3 terrorystów.

@karolcia1008 - historycznie celibat niewiele miał wspólnego ze służbą Bogu i czystością. Co prawda pojawiał się w doktrynie chrześcijańskiej już w starożytności, ale formalnie wprowadził go dopiero papież Kalikst II w XII wieku. Przyczyną natomiast było trwonienie majątków biskupich przez ich spadkobierców, dlatego podczas soboru laterańskiego - dokładnie w 1123 roku zdelegalizowano wszystkie małżeństwa księży i zakazano ich zawierania w przyszłości. W tamtych czasach prawo dziedziczenia miały tylko żony i ślubne dzieci, w związku z czym zakaz posiadania legalnych żon i legalnych dzieci oznaczał, że majątki, których dorabiali się księża, pozostawały w kościele. Początkowo w ogóle nie przekładało się to na jakąkolwiek czystość. Księża mieli kochanki i dzieci i nikomu to nie przeszkadzało (taki np. biskup krakowski miał ponad 30 kochanek i cała armię dzieci). Jeszcze w XV wieku w wielu rejonach Europy celibat postrzegano wyłącznie jako zakaz zawierania małżeństw, a nie jako zakaz prowadzenia życia seksualnego, które zresztą było przez kler prowadzone często zupełnie jawnie. Paradoksalnie zmianę w tym zakresie przyniósł renesans, bowiem właśnie w tym okresie upowszechniło się rozumienie celibatu jako całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 February 2016 2016 18:49

Poczytajcie sobie listy św. Pawła Apostoła, znajdziecie tam fragmenty o czystości i dziewictwie. Nie Kościół sobie wymyśla to jest raz. Dwa to jedna z wielu dróg. Trzy celibat jest ślubowaniem bezżeństwa a nie czystości, dla ścisłości, bo się coś pojawiło pod spodem na ten temat. Jaka jest różnica? Jak kapłan popełni cudzołóstwo to ma grzech i tyle, ale nie łamie ślubowania. Jak zakonnik to uczyni - łamie śluby zakonne. A tak w ogóle to nikt nie mówi, że to jest "prawdziwa służba Bogu". Każdy jest powołany do czego innego. Wiem, takie banały gadam, ale jednak niektórzy o tym zapominają/nie wiedzą.

@Quant - a dlaczego Kosciol nie podlega reformacji/ przeksztalceniom obecnie?
@cooscoos - tak przeczytalam w linku, ktory umiescil autor demota.

@karolcia1008 - kościół się zmienia, ale bardzo powoli. Jak przystało na instytucję działającą od dwóch tysiącleci, jest ostrożny ze zmianami. Celibat zostanie zniesiony, to tylko kwestia czasu, ale znając tempo zmian w kościele, będzie to raczej długi czas. W kościele toczy się na ten temat dyskusja już od dobrych 20 lat, tyle że nie jest to dyskusja nagłaśniana. Jak dotąd zgoda panuje tylko co do tego, że kościół musi coś zrobić ze spadającą liczbą powołań, bo jak tak dalej pójdzie, to za 20 lat nie będzie można obsadzić wszystkich parafii. Panuje zgoda, że celibat jest głównym czynnikiem odstraszającym od kapłaństwa. Dla wielu ludzi, którzy czują powołanie, wyrzeczenie się posiadania rodziny jest zbyt wysoką ceną w dzisiejszych czasach. Kiedyś nie miało to aż takiego znaczenia, bo życie było cięższe a kapłaństwo rozwiązywało wiele problemów i dawało poczucie bezpieczeństwa. Niemożliwość założenia rodziny nie była aż tak wysoką ceną za wikt i opierunek do końca życia i wysoką pozycję społeczną. Świat się jednak zmienił i obecnie ta cena jest już dla bardzo wielu ludzi zbyt wysoka. Zniesienie tego uciążliwego i sprzecznego z ludzką naturą zakazu, z pewnością spowodowałoby, że do kapłaństwa przekonałoby się wielu ludzi, który obecnie w ogóle tego nie rozważają. Jednocześnie kościół nic na tym nie straci, bo przyczyny, dla których wprowadzono formalny celibat, już dawno są nieaktualne (już od jakiegoś czasu dziedziczą wszystkie dzieci, te nieślubne także). Kolejnym zyskiem dla kościoła będzie zmniejszenie liczby nadużyć seksualnych ze strony księży, a co za tym idzie święty spokój od ciągłych zarzutów. Zdeklarowanego pedofila co prawa zniesienie celibatu nie wyleczy, ale takiego, który molestuje dzieci na zasadzie zaspokojenia zastępczego - już tak, a takich jest właśnie większość. Podsumowując, zniesienie celibatu to dla kościoła praktycznie same korzyści i żadnych minusów, dlatego to naprawdę tylko kwestia czasu.

@Quant - dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz!

@karolcia1008 Ale na serio uważasz, że Kościół słabo promuje małżeństwo? Podnosząc je do rangi sakramentu, ucząc, że seks bez niego jest grzechem, i zapewniając mu oprawę, której nieraz tak zazdroszczą niewierzący, że dla niej samej chcą brać ślub kościelny? Co jeszcze mógłby zrobić - z łapanki gonić do ołtarza?

Polecam encyklopedie ale jak masz problem z alfabetem to google.

@ThomasHewitt ostatnio czytałam artykuł o dziewicy konsekrowanej i była szczupła, całkiem ładna.

@centydaddy Kliknij i przeczytaj link ti znajdziesz więcej informacji. Do konsekracji można dopuszczać dziewice żyjące w świecie, które nigdy nie zawierały małżeństwa ani nie żyły publicznie, czyli jawnie, w stanie przeciwnym czystości, według ogólnej opinii przez swój wiek, roztropność i obyczaje dają rękojmię, że wytrwają w życiu czystym oraz poświeconym służbie Kościołowi i bliźnim i zostały dopuszczone do konsekracji przez Biskupa Diecezjalnego.

@LadyFanstasta Nie kochasz Boga na tyle by pójść do Nieba. Zatem będziesz się smażyćw piekle grzesznico! :P

A co ma składanie jakichś dziwnych ślubów do zasługiwania na Niebo? Należy oddzielić pewne kwestie: Kościół nie potępia współżycia pod warunkiem, że odbywa się ono z żoną/mężem i w żadnym miejscu Kościół nie twierdzi, że nie-dziewica nie trafi do Nieba. Po drugie są dziewice, nawet w wieku średnim i wyżej, niektóre z nich są dziewicami z wyboru. A składanie jakichś dziwnych ślubów, które nawet nie są związane z zakonem to zupełnie inna sprawa. Nie widzę sensu, nawet z punktu widzenia Kościoła.