Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
970 987
-

Zobacz także:


Fragglesik
+13 / 15

Ma facet rację, a teraz z życiowych porad dla widzących wypadek przed sobą: Zobaczyłeś wypadek przed sobą i chcesz pomóc? Świetnie, ale najpierw przejedź ZA WYPADEK i zatrzymaj się z 10 m. z przodu, wtedy po udzieleniu 1 pomocy i pojawieniu się policji i spisaniu będziesz mógł odjechać, jeśli tego nie zrobisz (zatrzymanie się przed wypadkiem to różnica 2 sek. - nic nie zmieni), nasza cudowna policja zatrzyma twój pojazd dotąd, aż przyjadą wszystkie służby, zrobią pomiary, uprzątną drogę, przywrócą ruch itd. czyli różnica może się wahać między 0,5 -1h. a (czasami) i 6h.

Odpowiedz
S Samgwa
-2 / 24

U nas trzeba zacząć od likwidacji 500+ dopiero można myśleć o myśleniu.

Odpowiedz
Fragglesik
-1 / 1

@Samgwa widzę, że mocno na temat piszesz. gdzie zgubiłeś o, ł, t? Wypadły przy czynności?

S Samgwa
0 / 0

Mi mogą wypaść co najwyżej zęby ale Corega to jednak dobry wynalazek.

~Bentham
+34 / 34

Znajdzie się masa cwaniaków, którzy korytarz będą chcieli wykorzystać do tego aby skrócić sobie czas przejazdu...no i będzie po korytarzu:)

Odpowiedz
H huuh
+15 / 15

U nas to byłby korytarz 'świetnej okazji', korytarz 'nie dla idiotów', korytarz 'nie dla frajerów' itp.

Odpowiedz
A konto usunięte
+4 / 6

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nawet jak nikt profilaktycznie nie zjezdza to zazwyczaj jest i tak zawsze na tyle miejsca, ze kazdy nadaza zjezdzac na biezaco.

Odpowiedz
~loolo12345
+12 / 16

Ale bzdety. Sorry. Nie mowie oczywiscie o filozofii tego korytarza, tylko o sugerowaniu, ze korytarze robia sie GDZIEKOLWIEK jak tylko ludzie stana w korkach. Ludzie staja NORMALNIE, w swojej kolejce. Korytarz robi sie dopiero, jak slychac syrene - i na tym polega problem, zeby w korku nie siedziec na zderzaku auta poprzedzajacego, tylko zachowac taki odstep, aby w razie wypadku moc spokojnie (bez cofania) zjechac na bok - jedni w lewo, inni w prawo. Ewentualnie korytarz sie robi, jak jest miejsce wypadku - kazdy nastepny woz powinien wowczas zjechac. ALE NIE WCISKAJCIE LUDZIOM KITU, ZE TO MA BYC NA KAZDYM KORKU, BO NIGDY NIE JEST I NIE BEDZIE.

Odpowiedz
dziuchna
0 / 4

Ależ oczywiście że się da. W Austrii funkcjonuje to bardzo dobrze, ludzie już są przyzwyczajeni że jak stoją w korku to zjeżdżają na bok. Moim zdaniem super pomysł, na pewno jest dużo szybciej niż tworzenie korytarza "w razie x". No ale trzeba chcieć a nie narzekać.

K kacper173173
0 / 0

@dziuchna To nie jest dobry pomysł... prosty przykład - widzisz, że ktoś za tobą nie zdąży się zatrzymać, ale ty już zjechałeś na brzeg. Nie zdążysz odbić na inny pas, ani nie dojedziesz bardziej. Gdybyś stał normalnie, na środku/prawej stronie SWOJEGO pasa miałbyś szansę zjechać na inny pas. Inny przykład: jeden człowiek, który nie wie o co chodzi (lub wie i celowo to wykorzystuje) jedzie wolną przestrzenią, nawet powoli jak na autostradę/ekspresówkę, ale np. 60-70km/h, a ty zamierzasz wjechać na swój pas bo powoli zaczął jechać twój pas. Niestety, za tobą ktoś zjechał na pobocze mniej (miał większy samochód czy po prostu nie zjechał aż tak bardzo) i zasłania ci widok z lusterka - albo stoisz, albo podjeżdżasz do przodu powoli aby zobaczyć czy coś nie jedzie, ALBO wyjeżdżasz na pałę i ryzykujesz wypadkiem (karambolem w zasadzie). Ostatnia opcja jest najgorsza, ale i 2 pierwsze zwiększają korek, a większy korek to większe utrudnienia dla pojazdów ratowniczych nawet używając korytarza ratunku. Btw. ja w Polsce jeżdżąc duużo (głównie Dolny Śląsk, droga E67 i obwodnica autostradowa Wrocławia oraz samo miasto) zawsze słysząc sygnał pojazdu uprzywilejowanego widziałem, że każdy kierowca zaczyna zjeżdżać OPRÓCZ autobusów miejskich - co jest smutne, bo to chyba ci kierowcy mając dodatkowy swój pas na światłach (w wielu miejscach) powinni dawać przykład.

Cysiek1991
+3 / 3

No w teorii byłoby wspaniale, ale polska cebula by wykorzystywałaby takie korytarze dla siebie. "Bo mi się spieszy". Dlatego takie korytarze musiałyby powstawać nagle, jak zaraz usłyszawszy sygnał karetki pogotowia.

Odpowiedz
~xxx9922
+2 / 10

W Polsce niestety to nie przejdzie. Korytarzem poruszali by się fani BMW i posiadacze rejestracji zaczynających się na W..... :) Jeszcze kilka lat przemian społecznych nas czeka.

Odpowiedz
C canooo
-2 / 2

kierowcy citroenów c5 i vw passatow po tuningu szczególnie

Odpowiedz
C canooo
-1 / 1

odp. do xxx9922

A ArturS221
+3 / 3

Piszecie o ekspresówkach i autostradach. A może by tak "włączyć mózg" i na autostradzie nie blokować pasa awaryjnego ;>

Odpowiedz
~Olisandr
-1 / 1

Bardzo dobre rozwiązanie - tylko żeby to miało szansę ruszyć u nas to trzeba by to wprowadzić obowiązkowo na kurs prawa jazdy, inaczej nie ma szans - tak jak z jazdą na suwak - są takie miejsca, gdzie znają tą zasadę, ale to malutki ułamek wszystkich miejsc, gdzie to znalazłoby zastosowanie. Przy okazji mogliby zrobić timery przy sygnalizacji lub migające światła - osobówką to niewielki problem, gorzej mają zawodowi kierowcy ciężkich pojazdów, które mają trochę dłuższą drogę hamowania.

Odpowiedz
~Pluszowy13
0 / 0

W Polsce to nie przejdzie bo jest dużo "cwaniaków" i zaraz jakiś głąb by się wpakował i gnał środkiem powodując wypadek i wtedy to by był korek.Wystarczy zobaczyć co się dzieje jak erka leci, zawsze się znajdzie dupek co chce się pod nią podpiąć

Odpowiedz
~Drake87
-1 / 1

Już widzę jak cwaniak w Passacie z rejestracją WW jedzie środkiem, powodzenia! Za dużo się nastałem w korkach na trójmieście żeby uwierzyć w takie cuda rodem z Niemiec czy Austrii..

Odpowiedz
~Ja
+1 / 1

A do czego służy pas awaryjny? Takim zachowaniem właśnie zablokowałbyś pas awaryjny. Skąd się tacy ludzie biorą?

Odpowiedz
S Sidd13
0 / 0

Raz jechałem z kolegą przez Niemcy i zjechałem na lewo inni na prawo (no jak na fotce), a on:
patrz jakie chamy blokują, żeby nikt awaryjnym sobie nie jechał

Odpowiedz
T timo69
0 / 0

Taaa, widać, że autor "kierowcą" jest tylko w teorii i nie ma pojęcia o jeżdżeniu po europejskich drogach. .Na drogach szybkiego ruchu i autostradach właśnie po to jest pas awaryjny, żeby nim poruszały się służby ratownicze.

Idący za radą autora kierowcy z prawego pasa mogą w praktyce przyblokować pas awaryjny, a w cywilizowanych krajach służby ratunkowe jeżdżą tylko nim, a nie środkiem pomiędzy lewym a prawym pasem.

Odpowiedz