Nawet jeżeli żona opanowałaby jazdę na tym cudaku to po przetarciu podłogi tym co jest zamontowane zamiast przedniego koła przypuszczalnie zostawi ślad na podłodze tylnym, ;) Musiała by opanować dodatkowo jazdę do tyłu. Bardzo praktyczny prezent, gdybym tylko miał żonę...
I do tego ci jeszcze schudnie !!!
OdpowiedzMożna się widowiskowo wypieprzyć przy braku przyczepności przedniego "koła". Rewelacyjnie musi brać zakręty.
OdpowiedzNawet jeżeli żona opanowałaby jazdę na tym cudaku to po przetarciu podłogi tym co jest zamontowane zamiast przedniego koła przypuszczalnie zostawi ślad na podłodze tylnym, ;) Musiała by opanować dodatkowo jazdę do tyłu. Bardzo praktyczny prezent, gdybym tylko miał żonę...
Przecież na tym nie idzie jeździć.
Odpowiedz