Ciekawostka. Gówno z tego facet ma. Różnica miedzy przeciętna wieżą, a jego sprzętem w cenie to ponad milion zł. Różnica w jakości odtwarzania (bo chodzi raczej o czystość dźwięku niż o to, że facet moze obudzić sąsiadów w drugiej dzielnicy, audiofile zazwyczaj trzymają sprzęt w pokoju dźwiękoszczelnym) jest mniejsza niż między moją wieżą, a radiem za 4 dyszki.
@NemoTheEight takie firmy bazują na czymś, co w psychologii/marketingu potocznie nazywane jest efektem snobizmu. Podobnie jak z iphone i innymi tego typu rzeczami. To nie jest fajne, bo jest lepsze. Jest lepsze, bo jest droższe i inni nie mogą sobie na to pozwolić. Z resztą na co dzień większość ludzi się na to nabiera i nawet nie ma o tym pojęcia...
Nie do końca. Część audiofilów wręcz pracuje dla tych firm, stąd maja sprzęt. Ludzie kupujący takie rzeczy dzielą się na 2 grupy. Jedna to tak jak piszesz, snoby wchodzące do sklepu i kupujące :""Byle duże i drogie". Inni to prawdziwi (bogaci) audiofile, którzy znają się na sprzęcie i robią sobie zestaw marzeń, na którym słuchają płyt faktycznie nagranych w standardzie pozwalającym na poczucie różnicy.
@NemoTheEight A to ma do tej dyskusji że cena nie bierze sie z powietrza; masz tam 32 głośniki w całym zestawie, w tym 12 pasywnych, bardzo drogie elementy wysokiej klasy i to właśnie po to żeby grało lepiej niż Ci sie wydaje. Na pewno jakość nie rośnie wprost proporcjonalnie do ceny, ale jednak rośnie. A accutony to jedne z najlepszych głosników jakie możesz kupić w detalu.
@mooz A teraz wynieś cały ten stuff do normalnego pokoju puść na tym pierwszą z brzegu płytę ze sklepu. I oceń nie to, że jest więcej głośników, więc dźwięk jest bardziej przestrzenny, czy, że głośniej gra, tylko czystość dźwięku. Jest nawet hipotetycznie niemożliwe zwiększania czystości dźwięku w nieskończoność, a jeśli zestaw kosztować tyle co dom, dźwięk musiałby być, w porównywalnych warunkach testowania, prawie tysiąc razy lepszej jakości, zęby był proporcjonalny do różnicy w cenie. Poza tym zrozumcie, że sprzęt nie jest do mierzenia go sprzętem i rozrysowania komputerowo tego co wychwycisz, albo, żeby banda łepków się mogła przechwalać swoim doświadczeniem i opowiadać, że inni są głusi. Sprzęt służy do tego, żeby słuchający miał z niego frajdę. Jeśli słuchający nie jest w stanie wychwycić satysfakcjonującej go różnicy, to nie ma realnej potrzeby, żeby kupował droższy sprzęt.
@dgrthgd Ale ty dyskutujesz z czym? Napisałem, że różnica jest, ale nieproporcjonalna, ty odpowiedziałeś, ze różnica jest nieproporcjonalna, ale jest. Zgodnie z zasadą przemienności zdań w zdaniu złożonym napisaliśmy dokładnie o samo.
...polecam jesienią wystawę Audio Show ......jeśli trochę "słyszysz", to szybko zmienisz zdanie...oczywiście istnieją wyjątki, cena nie zawsze przekłada się na jakość....
@aacid Zależy co puścisz. Ja mówię o odtwarzaniu płyt kupionych w pierwszym-lepszym sklepie muzycznym i skali różnicy. Bo różnica jest, ale nie jest tak kolosalna, żeby wybulić 100 razy tyle.
@czarneChmury Nie wiem czy zauważyłeś, ale tam jest napisane (4x tyle) znaczy że za 1/4 czyli ok 100k ejro
możesz kupić takie m2 mniej wiecej 400K zł a za tyle na pewno willi z basenem nie postawisz.
@czarneChmury
chyba nie widziałeś willi. Akurat szlajam się po Umbrii i tu co rusz są oferty sprzedaży nieruchomości. Owszem okolica ładna, domy bywają piękne, bywają też z basenem. Takie, które nazwałbym willą, kosztują 2 do 6. Milionów. Euro.
Ciekawostka. Gówno z tego facet ma. Różnica miedzy przeciętna wieżą, a jego sprzętem w cenie to ponad milion zł. Różnica w jakości odtwarzania (bo chodzi raczej o czystość dźwięku niż o to, że facet moze obudzić sąsiadów w drugiej dzielnicy, audiofile zazwyczaj trzymają sprzęt w pokoju dźwiękoszczelnym) jest mniejsza niż między moją wieżą, a radiem za 4 dyszki.
Odpowiedz@NemoTheEight takie firmy bazują na czymś, co w psychologii/marketingu potocznie nazywane jest efektem snobizmu. Podobnie jak z iphone i innymi tego typu rzeczami. To nie jest fajne, bo jest lepsze. Jest lepsze, bo jest droższe i inni nie mogą sobie na to pozwolić. Z resztą na co dzień większość ludzi się na to nabiera i nawet nie ma o tym pojęcia...
Nie do końca. Część audiofilów wręcz pracuje dla tych firm, stąd maja sprzęt. Ludzie kupujący takie rzeczy dzielą się na 2 grupy. Jedna to tak jak piszesz, snoby wchodzące do sklepu i kupujące :""Byle duże i drogie". Inni to prawdziwi (bogaci) audiofile, którzy znają się na sprzęcie i robią sobie zestaw marzeń, na którym słuchają płyt faktycznie nagranych w standardzie pozwalającym na poczucie różnicy.
@NemoTheEight Kolejna ciekawostka: taki jeden biały głośnik z tej kolumny to accuton cell as190 który kosztuje 3700zł
@NemoTheEight Chyba nie do końca wiesz o co w tym chodzi, a sporo już napisałeś.
@afsdgvfd Spoko. A co to ma do naszej dyskusji?
@NemoTheEight A to ma do tej dyskusji że cena nie bierze sie z powietrza; masz tam 32 głośniki w całym zestawie, w tym 12 pasywnych, bardzo drogie elementy wysokiej klasy i to właśnie po to żeby grało lepiej niż Ci sie wydaje. Na pewno jakość nie rośnie wprost proporcjonalnie do ceny, ale jednak rośnie. A accutony to jedne z najlepszych głosników jakie możesz kupić w detalu.
@NemoTheEight Nie wiem co ty jarasz... ale to odstaw bo już chyba słuchu nie masz... to ma brzmieć a nie głośno charczeć.
@mooz A teraz wynieś cały ten stuff do normalnego pokoju puść na tym pierwszą z brzegu płytę ze sklepu. I oceń nie to, że jest więcej głośników, więc dźwięk jest bardziej przestrzenny, czy, że głośniej gra, tylko czystość dźwięku. Jest nawet hipotetycznie niemożliwe zwiększania czystości dźwięku w nieskończoność, a jeśli zestaw kosztować tyle co dom, dźwięk musiałby być, w porównywalnych warunkach testowania, prawie tysiąc razy lepszej jakości, zęby był proporcjonalny do różnicy w cenie. Poza tym zrozumcie, że sprzęt nie jest do mierzenia go sprzętem i rozrysowania komputerowo tego co wychwycisz, albo, żeby banda łepków się mogła przechwalać swoim doświadczeniem i opowiadać, że inni są głusi. Sprzęt służy do tego, żeby słuchający miał z niego frajdę. Jeśli słuchający nie jest w stanie wychwycić satysfakcjonującej go różnicy, to nie ma realnej potrzeby, żeby kupował droższy sprzęt.
@dgrthgd Ale ty dyskutujesz z czym? Napisałem, że różnica jest, ale nieproporcjonalna, ty odpowiedziałeś, ze różnica jest nieproporcjonalna, ale jest. Zgodnie z zasadą przemienności zdań w zdaniu złożonym napisaliśmy dokładnie o samo.
...polecam jesienią wystawę Audio Show ......jeśli trochę "słyszysz", to szybko zmienisz zdanie...oczywiście istnieją wyjątki, cena nie zawsze przekłada się na jakość....
Odpowiedz@aacid Zależy co puścisz. Ja mówię o odtwarzaniu płyt kupionych w pierwszym-lepszym sklepie muzycznym i skali różnicy. Bo różnica jest, ale nie jest tak kolosalna, żeby wybulić 100 razy tyle.
Jakie M2?? Wille z basenem za to byś postawił. I jeszcze by zbyło
Odpowiedz@czarneChmury Nie wiem czy zauważyłeś, ale tam jest napisane (4x tyle) znaczy że za 1/4 czyli ok 100k ejro
możesz kupić takie m2 mniej wiecej 400K zł a za tyle na pewno willi z basenem nie postawisz.
@czarneChmury Willę? Z basenem? Za 2 mln złotych?
@czarneChmury
chyba nie widziałeś willi. Akurat szlajam się po Umbrii i tu co rusz są oferty sprzedaży nieruchomości. Owszem okolica ładna, domy bywają piękne, bywają też z basenem. Takie, które nazwałbym willą, kosztują 2 do 6. Milionów. Euro.
@bff Owszem. Za 2 mln złotych to sobie kupisz bardzo duży dom z ogrodem.
Większość audiofili, to chorzy na głowę ludzie.
Odpowiedzto uczucie kiedy grają tak samo jak te za 20000 zł
Odpowiedz