@bp2345 Elita Polskiego Internetu zna polskie drogi tylko z kompilacji z wypadkami, wybacz im ten błąd.
Swoją drogą w oryginale chodziło o zupełnie inny kraj, ale oczywiście polaczki muszą się wypłakać jak to u nich źle, choć nigdy na drodze nie byli. Osobiście przez całe 6 lat jak jeżdżę może 3 razy widziałem debila przejeżdżającego na czerwonym.
Taa, we Wloszech jest wolna amerykanka... Kto pierwszy ten lepszy. A najlepsze jest, jak zatrzymuja sie np na srodku drogi i wyklucaja o to kto ma racje. Wariatkowo :D
Niby od kiedy w jakimkolwiek kraju światło żółte oznacza "jedź ostrożnie"? Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych § 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają: sygnał żółty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania
A od kiedy czerwone oznacza: sprawdź czy nie ma policji i jedź? W obrazku bardziej chodzi jak ludzie rozumieją te znaki i jest to, oczywiście żartobliwy obrazek, więc po co się czepiać?
@Elfines Racja. I akurat ja jeździłem po Polsce trochę z ludźmi ze Stanów (a tam policja w wielu sprawach jest bardzo rygorystyczna) - i oni się dziwili, dlaczego w Polsce tak wielu ludzi staje na żółtym. Mówili, że u nich niby rygor itd. ale pod tym względem są "gorsi" od Polaków, bo tam nikt prawie na żółtym nie staje.
Czerwone oznacza stój,żółte migające oznacza jedź ostrożnie.
Co do przejeżdżania na czerwonym,za dnia rzadkość,ale w nocy? Nie dość,że nie ma zielonych fal,to światła zapalają się mimo pustych skrzyżowań,byleby stać jak głupi i obserwować powietrze.
Do tego niektóre światła są na chwile,przykład,stoję 5min,zapala się zielone na 3 sek,jeden samochód przejeżdża i stój znowu 5 min.
Wniosek? Gdyby światła były ustawiane z głową,dużo więcej kierowców by ich przestrzegało,no i prawdopodobnie byłoby mniej wypadków.
Kilka dni temu widziałem na 9gag - autorem był mieszkaniec Indii. W Polsce faktycznie spotyka się idiotów na drogach, ale jednak nie przesadzajmy, bo nie jest to codziennością. Przynajmniej ja tego codziennie nie widzę.
Żółte oznacza przygotowanie do zmiany na czerwone. To jest takie "za chwile będzie czerwone, przygotuj się". Dla większości to nadal "szybciej! bo za chwile czerwone!".
Dopiero zaczynam jeździć ale z tego co się orientuję to czerwone jest na górze.
Odpowiedz@bp2345 Elita Polskiego Internetu zna polskie drogi tylko z kompilacji z wypadkami, wybacz im ten błąd.
Swoją drogą w oryginale chodziło o zupełnie inny kraj, ale oczywiście polaczki muszą się wypłakać jak to u nich źle, choć nigdy na drodze nie byli. Osobiście przez całe 6 lat jak jeżdżę może 3 razy widziałem debila przejeżdżającego na czerwonym.
pomarańczowe to stój a nie jedź ostrożnie....a takiego sygnalizatora to nawet po pijaku nie widziałam
Odpowiedz@prawdziwaIta Widać za mało pijesz :D
żółte to chyba ,,ostrzeżenie" przed czerwonym, żeby zacząć hamować (jestem gotowy na falę hejtu)
@Retwizan: obiecuje poprawę :)
Chyba a raczej na pewno nie byles w hiszpanii a tym bardziej we wloszech.
OdpowiedzTaa, we Wloszech jest wolna amerykanka... Kto pierwszy ten lepszy. A najlepsze jest, jak zatrzymuja sie np na srodku drogi i wyklucaja o to kto ma racje. Wariatkowo :D
Tyle że reszta świata ma zorganizowane zielone fale, a Polska nie.
OdpowiedzW Polsce jest synchronizacja,parę razy mi się udało. Ustawiane są na głównych drogach, ale chu.... z tego, niedzielniaki zamulaja ( delikatnie mówiąc)
Niby od kiedy w jakimkolwiek kraju światło żółte oznacza "jedź ostrożnie"? Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych § 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają: sygnał żółty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania
OdpowiedzA od kiedy czerwone oznacza: sprawdź czy nie ma policji i jedź? W obrazku bardziej chodzi jak ludzie rozumieją te znaki i jest to, oczywiście żartobliwy obrazek, więc po co się czepiać?
@Elfines Racja. I akurat ja jeździłem po Polsce trochę z ludźmi ze Stanów (a tam policja w wielu sprawach jest bardzo rygorystyczna) - i oni się dziwili, dlaczego w Polsce tak wielu ludzi staje na żółtym. Mówili, że u nich niby rygor itd. ale pod tym względem są "gorsi" od Polaków, bo tam nikt prawie na żółtym nie staje.
chyba w Australii te światła.
OdpowiedzZ tego co widziałem to działa to w ten sposób tylko w stolicy
OdpowiedzPolscy, ale rowerzyści.
OdpowiedzCzerwone oznacza stój,żółte migające oznacza jedź ostrożnie.
OdpowiedzCo do przejeżdżania na czerwonym,za dnia rzadkość,ale w nocy? Nie dość,że nie ma zielonych fal,to światła zapalają się mimo pustych skrzyżowań,byleby stać jak głupi i obserwować powietrze.
Do tego niektóre światła są na chwile,przykład,stoję 5min,zapala się zielone na 3 sek,jeden samochód przejeżdża i stój znowu 5 min.
Wniosek? Gdyby światła były ustawiane z głową,dużo więcej kierowców by ich przestrzegało,no i prawdopodobnie byłoby mniej wypadków.
@Czocherek Po 24 chyba tylko migające światła są
@Kolaj12 Niestety nie...dużo jeżdżę w nocy i migające światła trafiają się 1 na 10,a robię 150km po samej Warszawie.Codziennie.
Byłem we Lwowie, tam wszyscy jeżdżą jak chcą. Miałem zielone na przejściu i mało brakowało a został bym rozjechany przez radiowóz.
OdpowiedzTakie światła to chyba tylko przy dachowaniu.
OdpowiedzKilka dni temu widziałem na 9gag - autorem był mieszkaniec Indii. W Polsce faktycznie spotyka się idiotów na drogach, ale jednak nie przesadzajmy, bo nie jest to codziennością. Przynajmniej ja tego codziennie nie widzę.
OdpowiedzLudzie tu czesto kopiuja posty z 9gag xd
OdpowiedzŻółte oznacza przygotowanie do zmiany na czerwone. To jest takie "za chwile będzie czerwone, przygotuj się". Dla większości to nadal "szybciej! bo za chwile czerwone!".
Odpowiedz