Czasami używają green screena ale o ile wiem to zazwyczaj jest niski samochód z małymi kołami, on jedzie a na nim stoi "prawdziwy" widoczny w filmie samochód + cała ekipa filmowa. Dzięki temu aktor za kółkiem tylko udaje że prowadzi i może się skupić na roli a krajobraz za oknami przesuwa się realistycznie.
To, o czym piszesz, to najczęściej tylna projekcja. Lepiej jest używać tradycyjnych środków niż green screena, bo po pierwsze jest to bardziej kreatywne, a po drugie daje znacznie lepsze efekty. Nie wszystko da się zastąpić green screenem i to w dodatku bez utraty jakości.
Nie prościej użyć green screena?
Odpowiedztak lepiej wygląda i daje złudzenie
Czasami używają green screena ale o ile wiem to zazwyczaj jest niski samochód z małymi kołami, on jedzie a na nim stoi "prawdziwy" widoczny w filmie samochód + cała ekipa filmowa. Dzięki temu aktor za kółkiem tylko udaje że prowadzi i może się skupić na roli a krajobraz za oknami przesuwa się realistycznie.
OdpowiedzTo, o czym piszesz, to najczęściej tylna projekcja. Lepiej jest używać tradycyjnych środków niż green screena, bo po pierwsze jest to bardziej kreatywne, a po drugie daje znacznie lepsze efekty. Nie wszystko da się zastąpić green screenem i to w dodatku bez utraty jakości.