4# - sporo osób uważa, że Billy Kid był krwiożerczą bestią, bez jakichkolwiek emocji itd. A się okazuje, że wcale nie był taki zły (znaczy się, był zły, ale nie AŻ TAK). Mianowicie, to co wiemy o Williamie Bonney (Billy Kid) to to, że był złodziejem koni, za co groził stryczek (konie były niesamowicie cenne, ponieważ były potrzebne do transportu z jednego krańca USA, do drugiego, rolnictwo i masa innych rzeczy), i że nigdy nikogo nie zabił z zimną krwią. Jedyne ofiary, jakie ma na koncie były w akcie samoobrony. Jednak "całą" jego historię znamy z książki osoby, która go zabiła, czyli szeryfa Garretta. Wiadomo, pisał o nim jak najgorzej, żeby podnieść swoją wartość i męstwo, że niby zabił groźnego bandytę. W tamtym czasie jednak grasowali znaaaaaaacznie gorsi. Billy Kid był przy nich potulny jak baranek. 5# - w języku kaszubskim występują litery ãëéùòô.
#5 – jeszcze w książkach z początku XX wieku powszechnie występuje é (e ścieśnione), np. w wyrazie „kédy”.
Zanikł nam też iloczas (znany wciąż z łaciny). Zresztą warto sięgnąć do obiecadło Kochanowskiego, wymienia on (XVI w.) nasze litery: a à á ą b b’ c ć cz d dz dź dż e è é ę f g h ch i j k l ł m m’ n ń o ò ó p p’ q r rz s ś sz t u w w’ x y z ź ż. Jeszcze niecały wiek temu (przed reformą ortografii) pisano w różny sposób: „Niedługo po elementarzu uczono mnie pisać «waryat», już w szkole średniej «warjat», natomiast innych sam uczyłem pisowni «wariat».” (Tokarski 1979, s. 3-4).
Zmodyfikowano
4 razy
Ostatnia modyfikacja: 17 September 2016 2016 22:47
pokos albo ma się własne zdanie na dany temat i niekoniecznie jesteś nieukiem. Nieukiem to jest osoba która wszystko co jest wpisane w pewne ramy i normy bierze za pewnik i działa wg schematów (nie mam na myśli pisania zgodnie z obowiązującymi zasadami gramatycznymi i ortograficznymi j. polskiego) Miałem dwa psy w swoim życiu, jeden umarł ze starości, drugi zginął, potrącony przez samochód. Dla Ciebie oba pewnie zdechły.. i ok.. dla mnie umarł i zginął i możesz mnie nazwać nieukiem, w du..e to mam :)
@pokos A kto miałby decydować o regułach językach? Język nie jest przedmiotem, a jest na swój sposób żywy, a skoro jest żywy to i się zmienia. Wiesz kim byli chociażby futuryści? Futuryzm był jednym z nurtów artystycznych, który przeciwstawiał się tradycji i kulturze, a w tym też zasadom ortografii i interpunkcji. Futuryści nie mieli prawa pisać jak chcieli? Mieli takie prawo. Czy artysta tworząc dzieło nie może stworzyć nowego słowa, czy określenia, które miałoby określać coś zupełnie nowego i do tej pory w literaturze, czy świecie, niespotykanego? Może! Mickiewicz mógł w swych pracach łamać konwencję, bodajże, sonetu? Mógł. Więc czemu, skoro język jest żywy i to my się nim posługujemy, nie możemy zmieniać jego znaczeń, sposobu postrzegania i interpretacji? Możemy i nikt nam tego nie zabroni.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 September 2016 2016 13:49
@Pergamin Możemy czarne nazywać białym a białe czarnym, będzie artystycznie i futurystycznie, ale język straci swą podstawową funkcję jaką jest komunikacja.
@Pasqdnik82 Jak ktoś nie zgadza się z pewnikiem że 2x2=4 i ma własne zdanie że 2x2=5, to dla ciebie jest błyskotliwym gościem który nie działa wg schematów, a dla mnie mnie jest nieukiem. Nie w każdej sprawie jest miejsce na własne zdanie.
@Geoffrey Gdyby Car bombę zdetonowano w pełnej mocy (czego nie zrobiono, bo się bano) fala uderzeniowa okrążyłaby Ziemię trzykrotnie, a na dodatek orbita Ziemi uległaby drobnej zmianie. To nie jest bzdura, tylko potęga fizyki.
@Mirrond, a co ma jedno do drugiego? Na rysunku jest bardzo duży grzyb atomowy, który sięga wielokrotnie wyżej niż ziemska atmosfera. To bzdura, bo chmura w pustej przestrzeni kosmicznej nie powstanie. Będzie się rozprzestrzeniać na boki, będzie zupełnie inny kształt.
#Mój_nick_jest_zajęty - No i wyśmiewając literówkę pod slajdem sam zrobiłem inną. ;) Krokieta... ;) A powinno być Krykieta (też i nie krekieta). ;) Ech, tak się palce plączą pod wrażeniem osiągnięć Legii w LM. ;)
w krokieta?
to wygląda raczej na bezkonne polo (nie mylić z golfem)
jedliście już prawdziwy kebab od prawdziwego Polaka?
ja dziś się skusiłem, niezły był
4# - sporo osób uważa, że Billy Kid był krwiożerczą bestią, bez jakichkolwiek emocji itd. A się okazuje, że wcale nie był taki zły (znaczy się, był zły, ale nie AŻ TAK). Mianowicie, to co wiemy o Williamie Bonney (Billy Kid) to to, że był złodziejem koni, za co groził stryczek (konie były niesamowicie cenne, ponieważ były potrzebne do transportu z jednego krańca USA, do drugiego, rolnictwo i masa innych rzeczy), i że nigdy nikogo nie zabił z zimną krwią. Jedyne ofiary, jakie ma na koncie były w akcie samoobrony. Jednak "całą" jego historię znamy z książki osoby, która go zabiła, czyli szeryfa Garretta. Wiadomo, pisał o nim jak najgorzej, żeby podnieść swoją wartość i męstwo, że niby zabił groźnego bandytę. W tamtym czasie jednak grasowali znaaaaaaacznie gorsi. Billy Kid był przy nich potulny jak baranek. 5# - w języku kaszubskim występują litery ãëéùòô.
Odpowiedz#5 – jeszcze w książkach z początku XX wieku powszechnie występuje é (e ścieśnione), np. w wyrazie „kédy”.
Zanikł nam też iloczas (znany wciąż z łaciny). Zresztą warto sięgnąć do obiecadło Kochanowskiego, wymienia on (XVI w.) nasze litery: a à á ą b b’ c ć cz d dz dź dż e è é ę f g h ch i j k l ł m m’ n ń o ò ó p p’ q r rz s ś sz t u w w’ x y z ź ż. Jeszcze niecały wiek temu (przed reformą ortografii) pisano w różny sposób: „Niedługo po elementarzu uczono mnie pisać «waryat», już w szkole średniej «warjat», natomiast innych sam uczyłem pisowni «wariat».” (Tokarski 1979, s. 3-4).
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 17 September 2016 2016 22:47
Zawsze się zastanawiałem czemu jeszcze nie zbudowano drogi szybkiego ruchu na Plutona, skoro mamy tyle łatwo dostępnego materiału.
OdpowiedzCzyli powiedziec komus "Ty pustaku!" to nie obelga, ale stwierdzenie !
OdpowiedzZwierzeta umieraja. Zdychaja zlil udzie
OdpowiedzZgadzam się
@mrajska Nie ty decydujesz o regułach języka. Słowa mają swoje znaczenie i albo to respektujesz albo jesteś nieukiem.
pokos albo ma się własne zdanie na dany temat i niekoniecznie jesteś nieukiem. Nieukiem to jest osoba która wszystko co jest wpisane w pewne ramy i normy bierze za pewnik i działa wg schematów (nie mam na myśli pisania zgodnie z obowiązującymi zasadami gramatycznymi i ortograficznymi j. polskiego) Miałem dwa psy w swoim życiu, jeden umarł ze starości, drugi zginął, potrącony przez samochód. Dla Ciebie oba pewnie zdechły.. i ok.. dla mnie umarł i zginął i możesz mnie nazwać nieukiem, w du..e to mam :)
@pokos A kto miałby decydować o regułach językach? Język nie jest przedmiotem, a jest na swój sposób żywy, a skoro jest żywy to i się zmienia. Wiesz kim byli chociażby futuryści? Futuryzm był jednym z nurtów artystycznych, który przeciwstawiał się tradycji i kulturze, a w tym też zasadom ortografii i interpunkcji. Futuryści nie mieli prawa pisać jak chcieli? Mieli takie prawo. Czy artysta tworząc dzieło nie może stworzyć nowego słowa, czy określenia, które miałoby określać coś zupełnie nowego i do tej pory w literaturze, czy świecie, niespotykanego? Może! Mickiewicz mógł w swych pracach łamać konwencję, bodajże, sonetu? Mógł. Więc czemu, skoro język jest żywy i to my się nim posługujemy, nie możemy zmieniać jego znaczeń, sposobu postrzegania i interpretacji? Możemy i nikt nam tego nie zabroni.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 September 2016 2016 13:49
@Pergamin Możemy czarne nazywać białym a białe czarnym, będzie artystycznie i futurystycznie, ale język straci swą podstawową funkcję jaką jest komunikacja.
@Pasqdnik82 Jak ktoś nie zgadza się z pewnikiem że 2x2=4 i ma własne zdanie że 2x2=5, to dla ciebie jest błyskotliwym gościem który nie działa wg schematów, a dla mnie mnie jest nieukiem. Nie w każdej sprawie jest miejsce na własne zdanie.
#3 Porównanie sił wybuchu bomb. Jeśli grzyb atomowy w Hiroszimie sięgnął stratosfery, to chmura z Car - bomby sięgnie Księżyca. Ale bzdura.
Odpowiedz@Geoffrey Gdyby Car bombę zdetonowano w pełnej mocy (czego nie zrobiono, bo się bano) fala uderzeniowa okrążyłaby Ziemię trzykrotnie, a na dodatek orbita Ziemi uległaby drobnej zmianie. To nie jest bzdura, tylko potęga fizyki.
@Mirrond, a co ma jedno do drugiego? Na rysunku jest bardzo duży grzyb atomowy, który sięga wielokrotnie wyżej niż ziemska atmosfera. To bzdura, bo chmura w pustej przestrzeni kosmicznej nie powstanie. Będzie się rozprzestrzeniać na boki, będzie zupełnie inny kształt.
@Geoffrey To wykres słupkowy równoważnika trotylowego.Te "grzyby" to tylko taka grafika, dla estetyki. Jednostką osi pionowej jest [kt] a nie [km].
@ulmen , dokładnie tak jak piszesz. Ale ta estetyka "grzybkowa" wygląda idiotycznie. Mierzenie energii jądrowej w grzybkach i kilogrzybkach.
Oczywiście, obowiązkowo polityczka musiała być
OdpowiedzGrał w krekieta (#4). Może w paszteciki do barszczu... ;)
Odpowiedz#Mój_nick_jest_zajęty - No i wyśmiewając literówkę pod slajdem sam zrobiłem inną. ;) Krokieta... ;) A powinno być Krykieta (też i nie krekieta). ;) Ech, tak się palce plączą pod wrażeniem osiągnięć Legii w LM. ;)
OdpowiedzMówiło się, że czarne podniebienie mają Ukraińcy.
OdpowiedzWielu aktorów za to nie miało oporów przed graniem w filmach antypolskich.
#9 Pod moim domem stoi czerwona laguna. Zepsuła się :D Rownież kolor naturalny
OdpowiedzBilly Kid grał w krokieta, a nie w krykieta? Prawdziwy smakosz! ;)
OdpowiedzA wlasnie, ze gral w KROKIETA
Odpowiedzhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Krokiet_(gra)
@Richmond Dokładnie. Krokiet i krykiet to dwie różne gry (odpowiednio: croquet i cricket).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2016 2016 20:13
w krokieta?
Odpowiedzto wygląda raczej na bezkonne polo (nie mylić z golfem)
jedliście już prawdziwy kebab od prawdziwego Polaka?
ja dziś się skusiłem, niezły był
Prawdziwy czyli jaki? Wiesz ze prawdziwego kebaba nie podaje sie w bulce, czy tam innym pieczywie?
#4 Krokieta to można sobie zjeść. Gra się w krykieta. Taka mała uwaga w tej materii.
Odpowiedz