Demotywatory.pl

@wokal Somalia to nie Polska i pomijasz aspekt najważniejszy - a mianowicie kulturowy. W Polsce jest wielowiekowy etos pracy a ustawa Wilczka z 1 Stycznia 1989 r. pokazała, że naród jest niezwykle przedsiębiorczy jeśli mu się pozwoli ( wówczas Polaka miała najwyższy wzrost gospodarczy na świecie 7,5% rocznie )...Jak już wielokrotnie pisałem, ludzie nie są sobie równi i może Cię to zaskoczy ale Somalia różni się od Polski i to znacznie...Wolność gospodarcza w Polsce nie spowoduje, że powstanie piractwo na Bałtyku rabujące kontenerowce. Inaczej mówiąc, bredzisz Waszmości i to strasznie. Pomijasz przy tym oczywisty fakt, że tzw. "darmowa służba zdrowia" jest w istocie bardzo droga i niewydolna...Nawet w Kanadzie jednym z najbogatszych państw świata, państwowa służba zdrowia jest tak niewydolna, że Kanadyjczycy leczą się w USA - prywatnie. Już ponoć w UK jest lepiej. Socjalizm jedną rzecz dzieli z całą pewnością po równo - biedę.

Hmm... Ciągle pojawiają się demoty o tym, jak władza rzekomo okrada obywateli, bo pobiera podatki, ale nigdy nie widziałem demota na ten temat konstruktywnego - czyli takiego, który by mówił za co utrzymać szkoły, uniwersytety, szpitale, sądy, policję, wojsko, emerytów, inwalidów, refundować leki, prowadzić badania naukowe, utrzymywać administrację (bo przecież jakaś administracja jest potrzebna), itp. - gdy się już zlikwiduje lub zredukuje podatki.

Władza nie bierze podatków dla siebie (oprócz skorumpowanych złodziei), tylko pobiera podatki, aby zapłacić za to wszystko, co opisałem powyżej. Jeżeli więc ktoś chce zmniejszenia podatków, to świetnie, ja jestem za! Tylko niech napisze o ile je zmniejszyć, jaki ubytek w budżecie państwa to spowoduje, jak ten ubytek zapełnić, lub jakie usługi państwa zlikwidować, aby zbilansować budżet. Jak na razie ŻADEN DEMOT o podatkach nie zawierał takich propozycji.

@Ajuto Mówiąc, ze rząd kradnie mam na mysli np. akcje pt. gdzie jest 19 mld złotych z OFE? Napychanie sobie kieszeni państwowymi pieniędzmi w ramach diet poselskich i zwrotów za kampanie wyborcze. Budowanie pałaców ZUS kiedy nie ma na szpitale, niewyobrażalne pensje dyrektorów na państwowych stanowiskach, kupowanie np. pendolino zamiast wspierać rodzimą PESE. Wymieniać dalej? A to tylko parę przykładów, tak są wyprowadzone i roztrwonione miliardy! A co do rent i socjali- to już jest kolejny chory aparat- roszczenia pobiera w większości patola a ludzie którzy przepracowali 25 lat nie mają na chleb i lekarstwa, albo musza wybierać - jedzenie czy lekarstwa. Siedzą w niegrzanych chałupach. Samotne matki nie mają na życie. Ludzie z niepełnosprawnym dzieckiem sa zazwyczaj skazani na skrajne ubóstwo. Ale rząd woli dofinansowywać patolę, bo oni nie myślą, biorą hajs i mogą głosować na dobroczyńców. Tworzą instytucję do prześladowania zwykłego podatnika a nie potrafią zmobilizować mopsów żeby dokładnie kontrolowali na co idą zasiłki i zapomogi. A nie, ze oni wpadają do patologii z zapowiedzią i jeszcze jak im termin odpowiada. Śmiech na sali! Co do podatków, oczywiście za coś trzeba to wszystko utrzymać, ale wytłumacz mi proszę w takim razie -podatki płacimy a w kolejce do specjalisty czekasz 3 lata. Mój przyjaciel na wyspach jak usłyszał jakie tu są podatki to o mało się nie przewrócił. tam przedsiębiorca płaci jakieś śmieszne kwoty w skali roku a nie ZUS, US, SRUS...A nie muszę mówić jaki tam jest standard życia. Nie zauważasz tu jakiejś nieprawidłowości? Czy już zrozumiałeś dlaczego rząd kradnie czy dalej jest to dla ciebie za trudne?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 November 2016 2016 13:52

@Ajuto To co mówisz to problem, bo jakaś władza i jakieś podatki muszą być. Trzeba byłoby więc przyjrzeć się wpływom i wydatkom państwa. Odnośnie administracji o której wspomniałeś, to widziałem kiedyś ciekawe zestawienie, w 2013 roku Polska miała ponad 400 tysięcy urzędników, nie licząc urzędników ZUS i sektora obrony narodowej. Zapewne swobodnie można byłoby tą liczb dociągnąć do prawie miliona.) Podczas gdy I Rzeczpospolita, trzy razy większa, w swym najlepszym okresie, miała około 300 tysięcy. Jest różnica, a trzeba wziąć pod uwagę, że maszyn do pisania, komputerów i internetu nie mieli. Skubani, jak oni to robili? Modernizując administrację można, jak sądzę, w nowoczesnych czasach wrócić do liczby 300 tysięcy urzędników.

Emerytury i refundowanie leków, przecież to zasadniczo już nie działa, a przynajmniej emerytury (Psie pieniądze), bo niektóre leki refundowane są. Problem emerytur jest taki, że nie płacimy ich na siebie tylko dla obcych nam ludzi. Jakim prawem? Swoją drogą, pewien człowiek wygrał z ZUS i wypłacił 500 tysięcy złotych swojej dotychczasowej składki jaką uzbierał. Myślimy, że gdyby przeszedł na emeryturę to ZUS wypłaciłby mu choć 2/5 tej sumy? Może, ale na pewno całości by nie odzyskał.

Nie jestem ekonomistą, a w rządzie siedzą ludzie podobno mądrzejsi ode mnie, ale ja myślę tak: Aktualnych emerytów i osoby, które ZUS płacą od dłuższego czasu trzeba jakoś dociągnąć do ich emerytur, nie można odebrać im dorobku kilkunastu lat pracy, a potem ZUS zlikwidować. Nisza zostanie zapełniona prywatnymi ofertami bankowymi, ubezpieczenia emerytalne. Zwyczajny rachunek bankowy na jakieś oprocentowanie.

Sądy, policja, wojsko - Są to instytucje, które muszą zasadniczo istnieć, więc na nie trzeba byłoby odprowadzać jakiś podatek. Nie wiem co można byłoby tu zrobić, ale z pewnością da się jakoś wycisnąć z nich więcej, żeby pracowały sprawniej. (Szczególnie dwa pierwsze, bo armia nie ma nic do roboty aktualnie.)

Szpitale - Dziura NFZ jest ogromna. W sumie nie wiem, czy szpitale powinny być prywatne, czy państwowe, choć prywatne gabinety cały czas powstają. Nie znam też zagęszczenia szpitali w kraju i jak to wygląda, ale trzeba się uczyć od najlepszych. W Belgii mają np: Stacjonarne punkty pogotowia, w Holandii mamy przychodnię internetową skąd możemy pobierać i wysyłać do lekarzy naszą dotychczasową kartę zdrowia, leczenia itp. W Czechach za wezwanie pogotowia do byle jakiego przypadku trzeba płacić. Kary za niestawienie się u lekarza u którego umówiliśmy wizytę, żeby nie powstawały kolejki. Można na świecie pewnie szukać wielu dobrych pomysłów, które można adaptować na rodzimy grunt, to tylko kilka.

Niektórych podatków pewnie ominąć się by nie dało, bo podatki do czegoś są potrzebne, ale czy wszystkie i czy aż tak duże? Ile się słyszy, że ZUS stawia chociażby sobie nową siedzibę za grube miliony? Albo udziela premii pracownikom? Gdyby chciano, rozwiązania wielu problemów znalazłyby się szybko i z pewnością byle internauta, który się interesuje polityką, mógłby w miesiąc przedstawić program reformy Polskiej Służby Zdrowia, gdyby chwilę pogrzebał w internecie, statystykach i czemu akurat służba kraju X jest tak dobra. Czy to z powodu podatków, organizacji, sposobu nauczania, czy czegoś innego.

@wokal W Somalii trwa wojna domowa od 1991 roku. 25 lat. https://pl.wikipedia.org/wiki/Somalia

@Ajuto wydaje mi się że było coś. Ale tak:
1. Prywatna służba zdrowia, obywatel sam decyduje jak chce się leczyć i za ile. Plus koszty które i tak się płaci na leczenie, spokojnie starczą na pakiet w prywatnej służbie zdrowia. Coś co jest zarządzane państwow, czyli masz kasę niezależnie od rezultatu, nie będzie dobrze zarządzane, i to nigdy.
2. Brak przymusu emerytalnego, każdy może zadbać o swoją przyszłość - jak nie chce, to później to jego problem, nie państwa.
3. Refundacja leków, tak naprawdę podnosi ich koszty, plus nie są aż tak refundowane jak się zdaje(większy opis musiałbym dać, plus po szczegóły się dopytać osoby z farmacji, tłumaczyła m i, ale nie wszystko pamiętam)
4. Uniwersytety nie muszą być dla wszystkich darmowe, choć mogą, to jest już kwestia uzgodnienia.
5. Administrację zmniejszyć, nie potrzeba aż tak wielkiej i zbędnej. Aby to zrobić uproszczenie prawa.
6. Zmniejszyć socjal, dać ludzią mniejsze podatki, więc będą mieli kasę. Istnieje wiele organizacji charytatywnych, które pomagają biednym, więc jeśli będę chciał to będę mógł przekazać, i to ode mnie będzie zależało, a nie ktoś za mnie ma decydować.

@Ajuto, problem w tym, że władza z tych podatków finansuje również 500+, 460 darmozjadów z Wiejskiej i ośmiorniczki dla nich, partie polityczne, itp. Uwierz, że to całe kombinowanie i omijanie podatków to dla 99% nie rozrywka, tylko konieczność żeby żyć na jako takim poziomie. W przykładowych Niemczech też płacisz wysokie podatki, ale po 40 latach pracy dostajesz emeryturę równą dwukrotności mediany polskiego wynagrodzenia, a jedynym zmartwieniem niemieckiego emeryta jest gdzie poleci w tym roku na wakacje... Gdyby w Polsce było tak samo, to gro tych obecnych "kombinatorów" z miłą chęcią płaciła by takie podatki.

@wokal Popieram. Idiotom którzy myślą że kontrole w zakładach pracy są nie potrzebne przypominam o zabiegach odświeżania mięsa, Przypominam im o korporacjach które bardzo chciałyby mieć władze nad tym czyje dane możesz odbierać w internecie za darmo a czyje za premię. Przypominam o Firmach które powinny ze sobą konkurować ale wiedzą że miały by dużo lepiej gdyby dogadały się kto ma jakie terytorium i razem dogadały się jakimi cenami obciążać klientów. W świecie bez "Rejestracji biznesu" bez "Kontroli urzędowych" i bez "Podatków" nikt nie chroni cię przed Wyzyskiem czy Otruciem i nikogo nie możesz pozwać do sądu gdy zdiagnozują u ciebie zatrucie Ołowiem czy Pylicę Azbestową. Wskażą palcem konsumenta nazwą idiotą za nieprzeczytanie kontraktu i wyśmieją. Możecie narzekać ile chcecie na Rząd Polski. Osobiście wole aby to on mnie wykorzystywał jak i wszystkie korporacje razem ze mną, niż aby wykorzystywały mnie tylko korporacje i prywaciarze.

@wokal "wolny rynek" w Somalii. Haha! Jedną z podstaw wolnego rynku jest poszanowanie wartości prywatnej, w Somalii tego nie ma, czyli jest anarchokomunizm. To jest niesamowite jak bardzo pokazujcie, że niewiele rozumiecie mówiąc o tej Somalii w kontekście "wolnego rynku".

@wokal niby masz rację, ale państwo ma jeszcze inne źródła dochodu (np. cło). Kiedyś w USA nie było żadnych podatków, a państwo utrzymywało się z samego cła. Dopiero wojna to zmieniła. (a jak ludzie się przyzwyczają to wszytko można)

@Pergamin W I Rzeczpospolitej było 11 mln ludzi a dziś jest 38,5 mln.

@xxzxx A w IIIRP mamy internet, komputery, drukarki, telefony i nowoczesne media. Gdyby rozwój technologiczny nie nastąpił to rozumiem, że na prawie 40 milionów mieszkańców potrzeba ponad milion urzędników, bo ogólnie rzecz biorąc, w IRP i obecnie, na jednego urzędnika przypada średnio prawie taka sama ilość petentów, różnica wynosi dwóch obywateli. Ale postęp technologiczny nastąpił, nie trzeba pisać piórem i kałamarzem...Wraz z rozwojem technologicznym biurokracji nie zmalało.

@wokal @Ajuto
Wokal, co ma wspolnego to co Ty napisales do demota i chorych regulacji apropo firm?
Ajuto to nie jest rzekome okradanie, tylko realne. Panstwo zabiera Cie prawie polowe tego co zarabiasz. Mamy jedne z najwyzych podatkow na swiecie a pkb wcale nie takie wysokie. Mozna zrobic 1 podatek, ogolny. Wynoszacy np 30 % dochodów. I gwarantuje ci ze wplywy do budzetu by nie zmalaly. Pokazuje to krzywa Lafee. Podnoszenie podatkow = wieksze wplywy do budzetu, az do pewnego momentu. Jak ise przekroczy pewna granice to mimo zwiekszania podatkow wplywy maleja, dlatego bo coraz wiecej osob nie pracuje lub robi na czarno gdyz to sie nie oplaca.I tak jest w polsce. Wszystkie umowy na minimalna itd. To wszystko jest robione bo jest od ch*a podatkow. Obroszczen i innego gowna.

@Cynik1 Od tego jest ubezpieczenie. Możesz je wykupić albo nie. Twoja sprawa. Tymczasem obecnie jesteś zmuszony je opłacać i czekać do lekarza np. 5 lat albo i z 10 na przykład na wymianę stawu biodrowego. W Polsce np. chemioterapia jest refundowana tylko w pakiecie podstawowym, za więcej się płaci i to dziesiątki tysięcy złotych. No ale jest przecież "bezpłatna służba zdrowia"...Dlaczego nie jest bezpłatny dentysta? A co to za wyjątki? Jak "bezpłatna" to chyba w każdej dziedzinie? No, nie - dentystów to nie dotyczy. Oraz nie dotyczy ginekologów...Czekając na państwową wizytę u ginekologa to można wcześniej chyba urodzić. Cała Polska do ginekologów chodzi prywatnie. Państwowo tylko wówczas, żeby lekarz złapał klientów do prywatnego gabinetu i każdy o tym wie, to wiedza powszechna. Co zaś do rewelacji kanadyjskich to np. tutaj:
http://www.polskatimes.pl/artykul/159104,nie-choruj-w-kanadzie,id,t.html
Nie chce mi się szukać więcej, ale źle to w Kanadzie wygląda, pomimo tego, że mają kupę kasy..Zwyczajnie coś co jest państwowe ZAWSZE działa gorzej niż prywatne ponieważ urzędnik to nie właściciel i ma to gdzieś, byleby tylko swoją pensję na czas dostawał...Prywatny musi zaś uważać, żeby nie zbankrutować.

@Cynik1 Ale przecież i dentystę i ginekologa można za darmo dostać na nfz. więc jak "nie dotyczy"? A to, że ludzie wolą chodzić do prywatnych, to moim zdaniem kwestia tego, że to jedni z nielicznych lekarzy, jakich nawet zdrowi ludzie odwiedzają regularnie. Zresztą, nie są to przyjemni lekarze, więc może ludzie płacą, by dostać lepszą usługę.

@MsMera: Masz rację, że pacjenci mogą chodzić do dentysty i ginekologa "na NFZ". Z ginekologa z przyczyn fizjologicznych nie korzystam, ale do dentysty chodzę "państwowo" i jestem zadowolony - nie czekam miesiącami, zaś jakość usług nie ustępuje wizytom prywatnym. Po prostu: ta sama pani dr stomatolog trzy razy w tygodniu przyjmuje w określonych godzinach pacjentów "funduszowych".

@pokos - jak ja lubię zindoktrynowanych ludzi :) Sami nie pomyślą, bo i po co :)

@pokos Chyba kpisz...Państwo powinno zająć się WYŁĄCZNIE wojskiem, policją i władzą sądowniczą i na tym koniec. Ja zdecydowanie nie jestem anarchistą. No ale WON państwu od gospodarki! Niech biorą słuszne podatki na armię, policję i kancelarię prezydenta oraz na utrzymanie minimum urzędników, ale nie więcej! Tymczasem kolejne rządy, są biznesmenami i ekspertami od interesów a politycy tych partii nawet kiosku z warzywami nie umieliby utrzymać....Jeden jest obecnie polityk w sejmie, który wie co gada z doświadczenia - pod tym względem, a mianowicie Marek Jakubiak.No ale bogaty jest i ludzie sobie myśla...A C*uj za dużo ma i powinien nam oddać...A on gotówki to niemal nic nie ma, wszystko w maszynach, kadziach i budynkach...Tego już ludzi nie rozumieją.

@Zibioff Sam piszesz "niech biorą słuszne podatki na armię, policję i kancelarię prezydenta oraz na utrzymanie minimum urzędników" ale w democie domagasz się żeby podatków państwo nie pobierało. To może najpierw sobie przemyśl a potem pisz, co?

@pokos Jeśli chcemy mieć niepodległość to jakieś podatki muszą być. Jeśli nie zapłacimy na własną armię to zapłacimy za cudzą. Ważna jest skala, czyli minimalne podatki. Można też zapytać, a po co nam państwo? No i na to odpowiedział Jan Zamoyski "abyśmy wolności zażywali". Jeśli zaś państwo nas rabuje - to takie nie jest nam potrzebne...No więc jakieś podatki muszą być, ale nie w skali 83% naszego dochodu.

@Zibioff Przeczytaj własnego demota, tam napisałeś o braku podatku. Poza tym uproszczona do absurdu wizja państwa ładnie wygląda w staropolskiej sentencji, ale nie w realnym współczesnym życiu.

@pokos Nigdzie nie napisał o likwidacji podatków, tylko o likwidacji podatku dochodowego. Podatek dochodowy to nie wszystkie podatki.

@pokos Gdzie dokładnie autor demota napisał o likwidacji państwa? Podatek dochodowy to jeden z bardzo wielu podatków, a i kontrola skarbowa tego podatku to jedna z milionów spraw, którymi państwo obecnie się zajmuje i kontroluje. Sprowadzanie roli państwa do wymagania od ludzi podatku dochodowego jest potwornym uproszeniem z Twojej strony.

@Zibioff No dobrze ale który podatek miałby być twoim zdaniem płacony?Bo jak rozumiem nie dochodowy.

@xxzxx Podatek od konsumpcji, mianowicie VAT.

@daro97 @solarize - Napisał "nic nie musisz rejestrować". Więc jak państwo ma pobierać jakiekolwiek podatki od przedsiębiorcy o którego istnieniu nie wie? A dalej, jak ma zapewnić bezpieczeństwo obrotu gospodarczego, bezpieczeństwo produktów itd. Przecież napisał też "nikt cie nie kontroluje". Ten demot to jest definicja szarej strefy. A stąd już tylko kroczek do czarnej, gdzie możesz sobie sprzedawać rzeczy nielegalne, niebezpieczne itd. bez jakichkolwiek konsekwencji. Ten demot to naiwność posunięta poza granice głupoty.

@pokos @xxzxx Jedyny podatek jaki powinien być to podatek pogłówny, ewentualnie podatek od gruntu. Jedyną ingerencją państwa w gospodarkę powinno być pilnowanie by wszystkie strony uczestniczące w transakcji, wypełniły warunki umowy, którą dobrowolnie zawarły.

@daro97 Jeżeli podatek od gruntu to jak zorganizować go tak by ci którzy ze względu na swą działalność potrzebują tego gruntu więcej np: rolnicy? Ponadto sklepy z meblami będą płaciły z reguły większy niż niż sklepy z biżuterią gdyż takie potrzebują mniej gruntu.Jeżeli prawo będzie wyszczególniać różne przypadki to system się zrobi zbyt skomplikowany a jedną z głównych zalet kapitalizmu jest to że jest systemem wyjątkowo prostym.
@CzarnySuchar Jest to sensowne rozwiązanie ale tak jak wspomniał wyżej pokos i tak trzeba będzie rejestrować działalność.

@xxzxx Ale co to za różnica w jakim celu masz ziemię? Masz ją to płacisz za ochronę. Wojsko, czy policja nie musi bronić sklepów z meblami, dlaczego ich właściciel mialby nie płacić za tę obronę? Placisz ileś od metra nie ważne czy masz tam burdel, puste pole, czy szkołę. I wszystko jest proste.

@daro97 W jednym zdaniu chyba się pomyliłeś gdyż napisałeś: że policja nie musi bronić sklepu więc dlaczego sklep miałby za nią nie płacić.Jeśli to błąd to radzę popraw.
Płacisz nie tylko za obronę ale i za sądy i infrastrukturę a nie wiem czemu rolnicy lub właściciele muzeów mieli by płacić za nią więcej a sklepy jubilerskie mniej.

@xxzxx Poprawiam: Wojsko czy policja nie musi bronić sklepu z meblami? Dlaczego ich właściciel miałby nie płacić za ochronę? Płacenia za infrastrukturę jest zbędne. Wychodzi na to, że najuczciwiej byłoby jakby obowiązywały oba podatki.

@xxzxx Przyznaję, zagiąłeś mnie. W takim razie faktycznie potrzebny by był przepis o rejestracji firmy po jakimś czasie, ewentualnie podatek liniowy.

@Cynik1 Mam jednego znajomego, który na operację wyrostka poleciał do Stanów...Mógł mieć to samo w PL za darmo...Nie wiedzieć, czemu wybrał tę paskudną Amerykę...Ja wcale nie twierdzę, że system zdrowotny-prywatny działa w USA idealnie, bo nie działa. Wpływ koncernów jest olbrzymi, na szkodę pacjentów. Prawo patentowe blokuje rozwój leków, no ale ObamaCare cofnął USA wstecz....Ja osobiście jestem przeciwnikiem patentowania genów, ale to już zupełnie inne zagadnienie. Jakimś cudem USA wciąż jest dominantem w kwestii medycyny..Rozwój przychodzi właśnie stamtąd. Nie z Polski ale właśnie z USA. A ja bym chciał, żeby rozwój był z Polski w każdej dziedzinie od medycyny do biznesu i w dodatku sądzę, że to jest możliwe i w dodatku wydaje mi się, że jest to do osiągnięcia z łatwością.

To nie ObamaCare cofnął USA wstecz (czy można cofnąć się wprzód?). To zaczęło się w latach 70-tych, wraz z rozwojem neoliberalizmu i deregulacją wprowadzaną przez Republikanów. Efektem tego jest dominująca rola koncernów i molochów finansowych "zbyt dużych by upaść". Jeśli chcesz obejrzeć jak kilka lat przed wprowadzeniem ObamaCare wyglądała służba zdrowia w Stanach obejrzyj film "Sicko". Mimo pewnych zastrzeżeń co do autora, moi znajomi mieszkający za Wielką Wodą twierdzą, że mniej więcej tak to wygląda. Kryzys z 2008 r. tylko uwypuklił przedstawione w tym filmie problemy.
PS. Uwielbiam snobów, którzy opowiadają, jak to operację woreczka (lub inne równie skomplikowane zabiegi medyczne) "musieli" robić w Stanach. Zapewniam cię, że i w Polsce są prywatne kliniki, które za znacznie mniejsze pieniądze są w stanie przeprowadzić podobne operacje na równie wysokim poziomie i za znacznie mniejsze pieniądze. Swoją drogą, czy wiedziałeś że wg. CIGNA HealtheCare implant obuuszny u 9-cio mies. dziecka jest terapią eksperymentalną i ubezpieczenie go nie obejmuje?

Korwiniści co do wolnego rynku i konieczności usunięcia talmudyzmu biurokratycznego mają rację.

zatrudniasz pracownika za tyle, za ile będzie chciał.

@tytusz Mylisz kolego dwie rzeczy. Sprzedawanie tamtej soli jako soli jadalnej było złamaniem zawartej umowy tak samo jak sprzedanie danie z mięsem wieprzowym zamiast dania z mięsem wołowym jak klienta zamówił. Państwo jest właśnie od tego żeby ścigać oszusta. Problem w tym że kontrole państwowe nie odnoszą się do tego. Odnoszą się do tego czy mam kafelki na ścianie w odpowiednim kolorze oraz czy łączenie ściany z podłogą ma odpowiedni kąt. Swoją drogą popatrz. To piękne pastwo trzyma nad nami piecze tymi Sanepidami i innym agendami a tutaj sól drogowa jako sól jadalna, margaryna sprzedawana jako masło, mięso zapuszkowane w Finlandii w latach 50 sprzedawane do restauracji i podawane ludziom ( możesz być za młody żeby tą aferę pamiętać) że o tym co się potrafi dziać w smażalniach ryb nad Bałtykiem nie wspomnę. To ja już wole brak kontroli. Będą takie przewały ale przynajmniej nie będe musiał Sanepidu opłacać.

@sen21 Mylisz kolego jedną rzecz. Kontrole państwowe jak najbardziej dotyczą tego, czy zawarta umowa zostala dotrzymana i czy jest uczciwa. Jest nawet do tego powołany specjalny urząd, nazywa się UOKiK. Twoja opinia "Problem w tym że kontrole państwowe nie odnoszą się do tego" jest po prostu kłamliwa.

A w tej twojej Anglii nie ma obowiązku rejestrowania firmy, płacenia podatku? Nie ma żadnych regulacji prawnych?

@Cascabel Takie warunki jakie wymieniłaś, są jak najbardziej całkowicie racjonalne.

@Cascabel Niby tak, ale to sie i tak nie uda, póki mamy rząd jaki mamy. Wszyscy dobrze wiemy, że odbili by to sobie inaczej :/ PLus wtedy nie starczy na ich wszystkie "genialne pomysły" :/

@Livanir rząd mógłby to wprowadzić gdyby większość ludzi tego chciała. Ale ludzie wolą politykę socjalną. Chociaż dla większości ludzi jest ona nieopłacalna.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2016 2016 16:27

nie będę

@Tropby Nie zawsze ten co pracuję ciężej to ten co więcej zarabia. Np.Taki bankowiec zarabia więcej niż człowiek który kopie rowy. A to kopanie rowów jest mniej opłacalne i paradoksalnie bardziej potrzebne.A taki robotnik który kopie rowy przy równym podatku dla wszystkich płaciłby znacznie większy procent swojego majątku niż ten który pracuje w banku.
Poza tym biurokratyzacja i bałagan przy takim podatku też były by ogromne gdyż urzędnicy musieli by ogarnąć wszystkich ludzi. Czego nie ułatwiało by to że zmieniali by miejsca zamieszkania zmieniali nazwiska i próbowali na wszystkie inne sposoby uniknąć podatku. Nie przeczę ,że może była by ciut mniejsza biurokracja niż przy dochodowym ale nie wiele mniejsza

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2016 2016 22:19

A Ty szukasz osoby, co do której masz pewność, że tak nie robi.

A teraz jak mieli przemysłowo i wali to do kiełbasy grillowej po 6zł w Lidlu to co? W mikro-handlu jak sprzedajesz badziewie to znikasz błyskawicznie.

@sputnik16 Chińczycy by nie narzekali.

@Edek5511215155 A na żadną z tych rzeczy nie muszą.

@Edek5511215155 Szczerze mnie rozbawiłeś :DDDDDD Dawno nie czytałem tutaj podobnej głupoty :D

@CzarnySuchar A kto by na ulicę płacił i ogólnie na infrastrukturę Skoro nie płacono by na nie z podatków?

@xxzxx Drogi mogą być prywatne, aczkolwiek zgodzę się, ze na nie akurat można pobierać podatki (najlepiej w postaci VATu).

Czyli ogólnie mówiąc na dobra publiczne - które nie są zbytnio zapewniane przez podmioty prywatne (które nie garną się do tego, ze względu na ich niską opłacalność), a są także potrzebne. Ale żeby była jasność, nie przeczę że część z podatków jest rozkradana.

@Livanir Mamy inne podatki, jak na przykład VAT, który nie zniechęca do pracy. Co do nauki, alkoholicy kupują dzieciom przybory i książki, pomimo tego, że mogliby te pieniądze przepić. A jeśli rodzic nie robiłby nawet tego, to nie spełnia roli rodzica, więc dziecko powinno mu być odebrane.

@CzarnySuchar Oboje dobrze wiemy, ze państwo sobie odbije to inaczej :/ Jasne przybory kupują (bo znaczna część dostaje potem zwrot za wyprawkę czy jak to tam jest). Bardziej mówię, co będzie jak sprawią by szkoły były prywatne i opieka zdrowotna.

@Livanir Jeśli rodzic będzie alkoholikiem to dziecko zostanie mu odebrane, prosta sprawa.

@CzarnySuchar ładnie brzmi, ale teraz też niby z rodzin patologicznych odbiera sie dzieci... A jest często jak jest. To wszystko naprawdę ładnie brzmi, ale ludzie to &*%^&&$*% i tego nic nie zmieni, ze ktoś niewinny będzie pokrzywdzony. Ile to razy starsze dzieci kradły, zbierały puszki, zebrały byle tylko nie rozdzielić ich z siostrą/bratem.

@Livanir A więc w jaki sposób będzie gorzej jeśli wprowadzimy prawdziwy kapitalizm?

@CzarnySuchar Nigdy nie mówiłam, ze będzie gorzej. Pisałam, ze jeśli szkoły będą prywatne to dzieci mogą tam nie być posyłane. niby dzieci można odebrać, ale moze być tak jak wyzej przedstawiłam. Żaden ustrój nie będzie idealny.

@Livanir Zgodzę się, nic nie jest idealne, ale uważam jednak, że państwo minimum jest najsprawiedliwsze i ma najmniej wad.

@jooohncena Jak to nie będzie policji? Policja będzie, ale finansowana z innych, niskich podatków.

@kamratt83 Autor demota chce zniesienia podatku dochodowego (z czym osobiście się nie zgadzam) a nie wszystkich podatków