Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
224 239
-

Zobacz także:


R raven000
+8 / 12

@Tymtrzaskiem umiesz dodawać? małżeństwo jedynaków dziedziczy po rodzicach (oboje jedynacy). Czyli majątek dwóch rodzin łączy się w jeden. Jeżeli powtórka nastąpi w następnym pokoleniu to będzie to już majątek 4 rodzin. Jeżeli będzie to powtórzone w 3 pokoleniu to już będzie majątek 8 rodzin.

Rozumiesz zależność?

Odpowiedz
~mk16
0 / 2

@raven000 przeczytaj ostatni akapit tego "artykułu".

R raven000
-2 / 2

a przyrost majątku poprzez produkcję uwzględniłeś? Nie wiesz iż się bogacisz? Ze PKB to między innymi ten magiczny proces bogacenia się?

~The___atheist
+1 / 5

@mk16 łatwiej inwestować mając więcej. Dlatego bogaci bogacą się o wiele szybciej niż biedni.

~costelo
0 / 2

@raven000 I jak każdy będzie miał 3 domy to ile taki dom będzie warty?

~Bud_Abbott
-2 / 2

@raven000 Jaka radość autora - rodzice ci umrą, ale za to będziesz bogaty.

kontrowersyjny
0 / 6

nie będziemy się bogacić bo firmy nas opuszczają... do tego mamy ujemny przyrost naturalny... będzie nas mniej i będziemy biedniejsi...

Odpowiedz
K Krait
+1 / 3

@kontrowersyjny taaa jasne. Podstawowy problem to to że nas ubywa. Co tam że za 30 lat praca będzie tylko dla garstki ale mnożyć się trzeba.

~Kupp_mi_nick
0 / 0

@Krait Jakieś źródło tych rewelacji?

P prololo
-5 / 5

W małym mieście mieszka sobie Babcia z emeryturą 1000 zł, Ojciec z pensją 1500zł, Matka - 1400zł, Syn umowa zlecenie 1000 zł, czyli budżet rodziny = 4900 zł, jakoś od 1 do 1 dociągną, pod warunkiem ze zdrowiem Babci wszystko ok.

Babcia umiera, mieszkanie dostaje Ojciec. Z tego dobrobytu że ma już własne mieszkanie zdradza żonę i w konsekwencji Matka z Synem idzie wynajmować mieszkanie z dala od niego... zabiera jedynie stare passerati ze sobą.

Budżet rodziny (Matka, Syn) 2400 zł...

Po pewnym czasie Ojciec zachlał się denaturatem (żeby nie było że mieszkanie zadłużone przez drogie alkohole), a Matka popełniła samobójstwo. Syn dziedziczy zdewastowane mieszkanie oraz passerati w kolorze rdzy..

Budżet syna wynosi 1000 zł. Za tę kwotę nie jest w stanie żyć od 1 do 1, pomijam naprawy samochodu, czy remont mieszkania. Oczywiście Syn ma majątek w postaci samochódu - wart jest 1 tys zł oraz mieszkanie - niby warte 500 tys.

Samochód udaję się szybko sprzedać, bo na utrzymanie nie ma pieniędzy..... Mieszkanie.... mieszkanie jest w takiej lokalizacji, że nawet patologia boi się wychodzić z domu... tak więc teoretycznie Syn ma majątek wart 500 tys, lecz praktycznie wegetuje z miesiąca na miesiąc o ile nie został już zwolniony z łagru, w którym pracował, z dnia na dzień, bo musiał wziąć wolne na załatwienie formalności pogrzebowych...............

Powyżej opisany jest przykład jakich wiele w naszej rzeczywistości.

Dodam jeszcze, Syn miał Siostrę umarła ona w hameryce... Syn powinien dostać po niej 100 milionów $, lecz nie wiadomo w jakim banku trzymała kasę, a że nie łączyły ich bliskie relacje, to Syn nawet nie wiedział, że ma tak majętną Siostrę....... jedynie co Syn dodatkowo odziedziczył - po Bracie Ojca - to stare BMW, a wraz z nim 1mln długu ;)

Pamiętajcie, że czasami lepiej odrzucić spadek po bliższej, dalszej rodzinie, niż wpieprzyć się w ich długi.... bo o ile nie zmienili prawa, przejmując majątek przejmuje się długi.... jak już brać to z dobrodziejstwa inwentarza czy coś....

Zmodyfikowano 7 razy Ostatnia modyfikacja: 23 November 2016 2016 10:37

Odpowiedz
~Lexxik
+1 / 5

Czyli mieszkam w domu po rodzicach i dostaję w spadku mieszkanie, po babci i dom po ciotce. Korzystam tylko z jednego domu, ale muszę utrzymywać 3 lokalizacje i płacić od każdej podatki. Przy niskim przyroście naturalnym, nie wynajmę nikomu pustych mieszkań i sprzedać je będzie problem. Niskie emerytury sprawią, że starsi będą masowo sprzedawać swoje mieszkania i zamieniać na mniejsze, by było ich stać utrzymać się z głodowych emerytur. Młodzi będą dostawać mieszkania w spadku, więc przy dużej podaży i niskim popycie, ceny polecą mocno w dół i wartość wszystkich moich nieruchomości, będzie niższa niż aktualna wartość jednej, którą posiadam. Czyli zdaniem ekspertów, będę bogatszy, bo będę miał więcej nieruchomości, ale to, że razem wzięte będą mniej warte, niż to co aktualnie posiadam, to już nie ma żadnego znaczenia. Genialne!

Odpowiedz
KapitanKorsarzPirat
+3 / 7

Problemem jest zatem system podatkowy,a nie fakt, że się bogacisz, bo gdy państwo cię każe za zysk to jest patologia i z tym walczmy.

~Bud_Abbott
+1 / 1

@Zupełnie jak bym Lenina słyszał. Bez obrazy, ale żeby taki artykuł napisać to trzeba mieć mózg dzdzownicy. Natomiast ten decydent który zezwolił na publikację to po prostu Trep - zdrewniany mózg . I tyle.

~Bud_Abbott
+3 / 3

@moozPoza tym: "Majątek Polaków wszystkich to 6.5 biliona jak przejdzie z rąk do rąk to się zmieni na 18 bilionów" - kto to pisał? co ta osoba miała z matematyki ? Od samego przesuwania czy przekładania jabłek z koszyka do koszyka ilość wszystkich jabłek zawsze będzie taka sama. Uhhhaaaaaaaaaaaaaa

P prololo
0 / 0

@Lexxik jak będziesz w stanie spłacać 3 kredyty, to będziesz miał 3 domy jak nie, to bank będzie miał 3 domy.. ;)

@KapitanKorsarzPirat - problem jest bardziej złożony niż Ci się wydaje. Zobaczysz to, gdy wyrośniesz z Korwina (trafiony zatopiony?)

@mooz pracując na etacie i tak nigdy nie będziesz miał szans na własny dom, ponieważ żyć z czegoś trzeba, a nim odłożysz zarobione pieniądze, to już częściowo inflacja je zje. Nawet możesz stracić całość oszczędności, gdy jakaś inwestycja się nie uda.

Jedynym rozwiązaniem dla mas to kredyt... i o to chodzi w tym biznesie...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 November 2016 2016 10:39

KapitanKorsarzPirat
+2 / 2

@prololo no nie bardzo, bo fanem kuckorwina nie jestem. Choć twierdze, że i tak to opcja lepsza od betonu sejmowego. Przy dzisiejszej automatyzacji gdzie jest potrzebna coraz mniejsza liczba rąk do pracy deglomeracja zwiększa zysk i bogacenie się.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 November 2016 2016 17:42

~gugui
+1 / 1

...jak będą dziedziczyć i potem to sprzedawać, to będzie nadpodaż na rynku, ceny spadną i po bogactwie ...

Odpowiedz
~nie_zapominajcie
0 / 2

Po osobach bezdzietnych, które nie uregulowały spraw spadkowych, dziedziczy PAŃSTWO.

Odpowiedz
KapitanKorsarzPirat
+5 / 9

Wielokrotnie o tym pisałem, ale wielu nie dawało temu wiary, że trzaskając pociechom rodzeństwa rozwalamy ich dzieciństwo i przyszłość, a sam Thomas Mathlus przewiedział pauperyzację przy nadmiernym przyroście naturalnym. ale jak widać taki fakt komuś przeszkadza. Komuś zawadza, ze obecne pokolenie jest bardziej niezależne finansowo od poprzednich. Co owocuje, że nie musi brać kredytu będąc dłużnikiem i niewolnikiem korporacyjnym. Człowiek wychowany w dobrych warunkach ma szerszą percepcję, jest lepiej rozwinięty. Dzięki rodzicom, którzy o niego dbają może rozwijać swoje talenty może osiągnąć większy sukces i nie musieć przy okazji roztrzaskiwać się o wyboistość drogi życia i jego prozy. Teraz zaryzykuję, ale to napiszę. Lepiej by nas było mniej i bylibyśmy bogatsi niż liczni i biedni bez przyszłości. Myślicie, ze gdyby Chiny nie wprowadziły polityki jednego dziecka to by tak się rozwinęły? Dzisiaj by miały katastrofę demograficzną i może już 10 lat wczesnej na łódkach bysmy widzieli Chińczyków. Kanada, Australia, nowa Zelandia nie są gęsto zaludnione,a poziom życia i bogactwo tamtych krajów mówią samo za siebie. A np takie Indie niby się rozwijają,a nadal większość narodu żyje w nędzy. miarą świetności kraju jest dobrobyt a nie wysoki wskaźnik demograficzny.

Odpowiedz
~Bud_Abbott
0 / 0

@KapitanKorsarzPirat Oczywiście. Będzie nas mniej, to każdy dostanie swoje 100 mln obiecane przez jednego z polityków.

KapitanKorsarzPirat
0 / 2

Kiepska ironia... Poznaj pojęcie "Maltuzjańska pułapka" i "statyczna teoria zasobów"

RomekC
-1 / 3

@KapitanKorsarzPirat
"Wielokrotnie o tym pisałem, ale wielu nie dawało temu wiary, że trzaskając pociechom rodzeństwa rozwalamy ich dzieciństwo i przyszłość..."
Mam czworo młodszego rodzeństwa. Właśnie się dowiedziałem, że rodzice rozwalili mi dzieciństwo i przyszłość. Dzięki mistrzu.
"Człowiek wychowany w dobrych warunkach ma szerszą percepcję, jest lepiej rozwinięty. Dzięki rodzicom, którzy o niego dbają może rozwijać swoje talenty może osiągnąć większy sukces i nie musieć przy okazji roztrzaskiwać się o wyboistość drogi życia i jego prozy."
Jest nas piątka. Ja, najstarszy, jestem po doktoracie - jakoś nie czuję, że się nie rozwinąłem. Brat, prezes małej SP. z o.o., własny dom. Siostra, także własny dom. Druga siostra, Anglia - najlepiej urządzona. Najmłodszy brat, fakt jeszcze mieszka z rodzicami.
"Lepiej by nas było mniej i bylibyśmy bogatsi niż liczni i biedni bez przyszłości."
Zaskoczę Cię, ale całkowicie zgadzam się z tym zdaniem. Według mnie najwięcej dzieci powinny mieć osoby bogate, najbardziej zaradne, szczególnie finansowo. Osoby biedne, bezrobotne, itd., wręcz przeciwnie.

grimes
-1 / 3

@KapitanKorsarzPirat ". Lepiej by nas było mniej i bylibyśmy bogatsi niż liczni i biedni bez przyszłości" Mówiłem ci już wielokrotnie, że bogactwo się tworzy, ono nie spada z nieba i nie wystarczy go podzielić... Ilość ludzi nie ma nic wspólnego z bogactwem. "Chiny nie wprowadziły polityki jednego dziecka to by tak się rozwinęły?" Tak, a nawet bardziej. Z libertarianina stałeś się jakimś ekonomicznym heretykiem. Nie tędy droga.

KapitanKorsarzPirat
+1 / 5

@grimes po prostu wychodzę z założenia, że każdy kraj ma inne podłoże cywilizacyjne, mentalne, świadomościowe i prędzej zbuduje się libertarianizm np w Słowenii niż w miliardowych Indiach. Poza tym już wspomniałem o terminie maltuzjańskiej pułapki. Natlaizm przyspiesza pauperyzację społeczeństwa. Przy dzisiejszej automatyzacji gdzie jest potrzebna coraz mniejsza liczba rąk do pracy deglomeracja zwiększa zysk i bogacenie się

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 November 2016 2016 17:42

0bcy
+3 / 3

Spadki będą trzykrotnie wyższe niż dziś - dziś zazwyczaj dziedziczy się długi - tak więc...

Odpowiedz
~Bud_Abbott
-1 / 1

@0bcy Jezeli kraj sie wyludni, to nie tylko nieruchomosci ale i pieniadze nie bada nic warte. Bo np. za prace sprzataczki trzeba bedzie zaplacic 5 x tyle. Autorka jest inteligentna inaczej.