W Norwegii do przestępczego życia wraca kilkanaście procent byłych więźniów w Polsce 60%, w Syrii 80%. Skandynawowie mają takie magiczne "cóś" co sie nazywa RESOCJALIZACJA - czyli uświadomienie bandziorkowi, że nie musi być śmieciem lecz może żyć jak człowiek. W Polsce ktoś uczciwie żyjący to "frajer", przestępca duży i mały to "zaradni ludzie"
Nie kilkanaście ale 30% jeśli chodzi o Norwegię, to po pierwsze. Nie wiem jak wygląda resocjalizacji w Norwegii ale osobiście znam dwa przypadki z Polski, gdzie więźniowie chcieli wrócić z powrotem do więzienia, z powodu tego, że na wolności nie mieli z czego żyć, dostawali 300 zł zasiłku miesięcznie, a w piecu palili meblami i deskami z podłogi, żeby nie zamarznac zimą. Jeden z nich popełnił druga zbrodnie po wyjściu z więzienia i dostał już dożywocie i nie musi martwić się o przyszłość .
Plan na życie. 1 wyjedź z Polski. 2 zostań obywatelem Norwegi. 3 popełnij dużą zbrodnie żeby być odizolowanym w pojedynczym pokoju. 4 nie przejmuj się niczym bo masz dożywocie :)
W Norwegii to są "złe warunki życia". W Polsce - dobre. Czy wobec tego Norwegia powinna spróbować dopasować się do poziomu Polski, czy na odwrót...? Resocjalizacja powinna dawać więźniom warunki do rozwijania umiejętności, które po wyjściu pozwolą im podjąć pracę, zarobić na lepsze warunki życia niż w więzieniu i tyle...
Nie zachęca. Norwegia ma niski współczynnik przestępstw.
Odpowiedz@Ewlak mniej muzułmanów jest w Norwegii, dlatego.
@dbgoku Mniej niż w Polsce, tak?
co jest pewnym paradoksem, bo gdy są złe warunki to człowiek powinien bać się tam wrócić . nie do końca rozumiem ten fenomen
@Ewlak @Hotep Dane z 2010 r. BIorąc pod uwagę obecny wysyp imigrantów, jest gorzej.
Odpowiedzhttp://forsal.pl/galerie/720917,duze-zdjecie,2,przestepczosc-w-ue-liczba-zabojstw-w-polsce-2010.html
W Norwegii do przestępczego życia wraca kilkanaście procent byłych więźniów w Polsce 60%, w Syrii 80%. Skandynawowie mają takie magiczne "cóś" co sie nazywa RESOCJALIZACJA - czyli uświadomienie bandziorkowi, że nie musi być śmieciem lecz może żyć jak człowiek. W Polsce ktoś uczciwie żyjący to "frajer", przestępca duży i mały to "zaradni ludzie"
OdpowiedzNie kilkanaście ale 30% jeśli chodzi o Norwegię, to po pierwsze. Nie wiem jak wygląda resocjalizacji w Norwegii ale osobiście znam dwa przypadki z Polski, gdzie więźniowie chcieli wrócić z powrotem do więzienia, z powodu tego, że na wolności nie mieli z czego żyć, dostawali 300 zł zasiłku miesięcznie, a w piecu palili meblami i deskami z podłogi, żeby nie zamarznac zimą. Jeden z nich popełnił druga zbrodnie po wyjściu z więzienia i dostał już dożywocie i nie musi martwić się o przyszłość .
Plan na życie. 1 wyjedź z Polski. 2 zostań obywatelem Norwegi. 3 popełnij dużą zbrodnie żeby być odizolowanym w pojedynczym pokoju. 4 nie przejmuj się niczym bo masz dożywocie :)
OdpowiedzO ile wiem to w Norwegii można dostać maksymalnie 21 lat (z możliwością przedłużenia wyroku)
W Norwegii najwyższą karą jest 21 lat więzienia. Tyle dostał Breivik.
W Norwegii mają lepsze więzienia niż my mieszkania ,za które pracujemy 20-30 lat.
Odpowiedzlepiej niz w polskim szpitalu
OdpowiedzW Norwegii to są "złe warunki życia". W Polsce - dobre. Czy wobec tego Norwegia powinna spróbować dopasować się do poziomu Polski, czy na odwrót...? Resocjalizacja powinna dawać więźniom warunki do rozwijania umiejętności, które po wyjściu pozwolą im podjąć pracę, zarobić na lepsze warunki życia niż w więzieniu i tyle...
Odpowiedz