@~AnimaAnimuus Masz rację... w pewnym sensie wszyscy nie jesteśmy wierni temu co wierzymy... cięzko nam dostosować się do własnych ideałów. Czy to chrześcijanin czy niewierzący.
Często też zarzuca się komuś brak chrześcijańskich wartości.. w celu manipulowania nim. .. a on nie sprzeciwi się czemuś co robione jest pod pozorem chrześcijańskiej miłości bliźniego.
Analogicznie wszczyna sie wojny... potem emanuje zdjęciami bezbronnych dzieci w mediach aby usprawiedzliwić jej kontynuację... przecież kochasz dzieci , one są takie bezbronne i dlatego musimy kontynuować tą wojnę.. i zabijać. Zobaczcie dziecko pisze pamiętnik.. w oblężonym Aleppo.. przeciez chcecie dobrze dla tego dziecka..
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 1:17
@Kalart W pogańskiej Polsce dosłownie NIKT nie umiał czytać ani pisać. Dopiero z osobami duchownymi pojawiły się takie umiejętności. Ale dla zakłamanego lewaka to jest oczywiście pretekst do opluwania Kościoła. Czy może być gorsze zakłamanie ???
@Kalart - no i ci chrześcijanie, mający niewiele wspólnego z naukami Jezusa, byli całkiem skuteczni w tym co robili. Ale oni przejawiali jeszcze naturalne ludzkie instynkty, bo przecież chrześcijaństwo nie mogło od tak wykorzenić z ludzi ich pogańskiej, a co za tym idzie zwyczajnej, natury. Przejęto wiarę w Boga i powierzchowną obrzędowość, ale podporządkowano ją dawnej kulturze. Dopiero w ostatnich paruset latach chrześcijaństwo, to właściwe, przegryzło się przez dawne uwarunkowania i kulturę zaczęły przenikać głoszone przez Jezusa i wynikające z jego nauk wartości takie jak wszechrówność, tolerancja, przykazanie miłości do bliźniego i cała reszta tych bzdur.
Obawiam się, że chrześcijaństwo już tak bardzo zdewastowało europejską kulturę, że i ty dokonujesz jego oceny przez pryzmat jego wartości (nawet nie wyobrażając sobie alternatywy), skoro podstawą krytyki jaką względem niego prowadzisz jest okres w którym życie ludzi z wartościami chrześcijańskimi wiele wspólnego nie miało.
Zarzucasz więc chrześcijaństwu, że było, a być może i nadal jest, zbyt mało chrześcijańskie... To trochę chichot historii, gdy chrześcijaństwo i kościół krytykuje się na podstawie wartości, które zostały przez nich zaszczepione.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 16:57
@Kocioo Kalart - Buddyści? Tak, zwłaszcza w czasach, gdy prześladowali tengrystów. Zdumiewające, że po wpisaniu w google "zbrodnie buddystów" coś się pojawia, hmm? A poza tym, ffs., w Polsce nie było żadnego niszczenia pogaństwa. W czasach choćby reakcji pogańskiej w całej Polsce było kilka kościółów, służących władcy i jego dworowi. Przez cały okres wczesnych Piastów 99% Polan było najprawdopodobniej poganinami, ewentualnie wyznawali religijny synkretyzm, częsty wśród pogan i wcześniej Rzymu, w ramach którego Jezusa czczono u boku bóstw lokalnych, jako jeszcze jednego boga. To się z czasem zmieniało w następstwie wpływów z zachodu. Bez nacisku, a już na pewno bez terroru. W Polsce ostatki pogaństwa wymierały śmiercią naturalną około XIV-XV wieku, głównie dlatego że nie miało nic sensownego do zaoferowania, w przeciwieństwie do chrześcijaństwa, które było nośnikiem wysokiej kultury. To nie efekt globalnego spisku, że większość naszych wczesnych elit była duchowieństwem. Oni po prostu mieli edukację. Jak ktoś kogoś prześladował, to poganie chrześcijan, patrz reakcja pogańska, która była buntem przeciwko warstwom posiadającym (ergo - temu co wtedy uchodziło za państwo), co przez fakt że większość ówczesnego "rządu" była duchownymi, bo tylko oni umieli czytać i pisać przełożyło się na uderzenie w Kościół... douczcie się troch tak na przyszłość.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 17:06
@Mirrond Znajdziesz jak wpiszesz po ang... w google ... jest sporo o paleniu przez buddystów meczetów, mordowaniu muuyłman.. oraz całe historię.. przemocy w buddyzmie...
@Kocioo Każda religia (duża i stara) ma swoje czarne karty. To jest nieuniknione przy setkach lat historii. Od czasu do czasu zawsze trawi się jakiś wariat, jak już po czymś religię oceniać to po tym ilu takich wariatów się trafia, jaką władzę mają i ilu kolesi za sobą pociągają. Katolicyzm ma ich stosunkowo najmniej, ot, wielka katastrofa i głupota jaką była krucjata przeciw albigensom... ani krucjaty na Ziemię Świętą ani inkwizycja nie mają wiele wspólnego z ich popkulturowym obrazem, podobnie jak palenie czarownic itp. Przez 2000 lat katolicyzm przyczynił się przez swe decyzje i działania do śmierci (głupiej, więc zakładam, że Bóg w tych decyzjach/działaniu udziału nie brał tylko pieniądze) 1-2 milionów ludzi. W tym samym czasie protestantyzm w znacznie krótszym okresie zabił znacznie więcej, Islam kilkadziesiąt razy więcej niż protestantyzm, a startujący względnie niedawno ateizm najwięcej z wymienionych tutaj doktryn dotyczących kwestii religijnych. No przykro mi, coś sobie trzeba wybrać :P
Zmodyfikowano
5 razy
Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 17:57
Nie do końca paradoks Kocioo. Sporo spośród tych, którzy uważają się za chrześcijan, nie jest wierna w swoim własnym życiu tym wartościom, które są podstawą nauk Jezusa. Tacy faryzejscy pseudo-chrześcijanie, pierwsi do zaszczytnych miejsc w synagogach i tytułów, nie poznaliby samego Jezusa, gdyby pojawił się pomiędzy nimi.
Porażką chrześcijan jest to, że tacy ludzie uważani są za chrześcijan a ich pseudo-chrześcijaństwo za właściwą i słuszną drogę. O wiele łatwiej prawdziwemu chrześcijaninowi nawrócić muzułmanina, niż psedo-chrześcijanina, zwłaszcza tego, który literę prawa przedkłada nad Ducha, ani sedna prawa ani jego ducha nie sięgając.
W tym samym czasie, postępowi katolicy wykreślają sobie z Pisma Świętego co im pasuje. Prozelityzm? Bu! Nienaruszalność małżeństwa? Błee! Mam wierzyć ludziom, którzy wymyślają w ramach tzw. Ducha (na pewno nie świętego) jakieś dziwne pomysły, w stylu że Bóg kocha wszystkich, a piekła i Szatana nie ma? Czyli innymi słowy w Niebie siedzi sobie o. Kolbe obok Adolfa Hitlera, bo innego miejsca na spędzanie wieczności nie ma? Wybacz, jeśli miałeś przez to co opisywałeś na myśli liberalny katolicyzm, to ja podziękuje. Wolę radykałów, bo ich wizje przynajmniej trzymają się kupy i nie wciskają w usta Jezusa słów, których nigdy nie powiedział.
@Mirrond przecież wszyscy wywodzimy się z jednego źródła i wszyscy do niego wrócimy ;) czy Hitler czy matka Teresa czy Kowalski spod trójki - to tylko ziemskie maski ... zło i dobro to iluzja tego świata a piekło nie ma żadnego uzasadnienia vel "Bóg jest miłością, która wszystko znosi..."
Czyli Bóg nie jest sprawiedliwy, bo ci, którzy mordowali jego wyznawców spędzą wieczność tam gdzie ich ofiary. O gwałcicielach, pedofilach itp. nie wspominając. Gdzie tu logika? Ja żadnej nie widzę.
@Ewlak Zastanawiam sie co autor mial na mysli poprzez "Chrzescijanskie wartosci" bo zwalczac islam wracaniem do np. czasow sredniowiecza to chyba slaby plan.
Nie należy być też zbyt pobłażliwym, bo to nic nie da.. Jezus widząc, że kupcy handlują w świątyni wziął i powywracał im te stoły! My musimy podobnie zareagować na to, co się dzieje w Europie i uświadomić ich, otrzeźwić, że oni też mają być tolerancyjni. Mają pracować, dostosować się do naszych zasad, aby był ład. Głupotą jest nadstawianie policzka po raz setny.. można nadstawić jeden, później drugi, ale wszystko ma swoje granice.. Bóg był cierpliwy, ale jedynie potopem mógł uratować ludzi od tego zepsucia i zarazy grzechu co się rozpanoszyła po świecie w owych dawnych czasach. I nie zgodzę się tu z tym, że receptą jest krucjata.. po prostu trzeba zaostrzyć prawo.. do tej lewicy trzeba dodać trochę prawicy.
@Antymonachomachia Przede wszystkim to Jezus nie był w stanie przeżyć dłużej niż parę lat głosząc swoją naukę w sposób w jaki to robił, więc to raczej wystawia jego metodom kiepską laurkę. Co innego średniowieczni krzewiciele chrześcijaństwa. Gdyby i oni chcieli iść za przykładem Jezusa, to nie rozmawialibyśmy dzisiaj ani o nim ani o chrześcijaństwie.
@Glaurung_Uluroki lecz jednak mimo wszystko daleka droga do odpowiedniego funkcjonowania.. dla niektórych z nich fraza "wystarczy je zastosować" jest zbyt wymagająca... @K4mil jego metody były dobre.. świat nie zniósł tej prawdy i słuszności jego czynów. Sam z kolei wiedział co go czeka.. To prawda, że bez brutalnej walki, złamaniu kilku przykazań, chrześcijaństwo nie byłoby tak popularną wiarą lub mogłoby nie przetrwać... chociaż mogłoby, tylko byłoby inaczej, gdyż prześladowanie chrześcijan w pierwszych wiekach z czasem znudziło się, więc utworzono z tego narzędzie władzy...
@Ludwik_K Pewnego razu – opowiada Ewangelia – przystąpił do Chrystusa młodzieniec pewien z zapytaniem, co ma czynić, aby „mieć żywot wieczny”. Chrystus każe mu spełnić przykazania, a gdy młodzieniec odpowiedział, że zawsze je pełnił, rzekł mu Jezus: „jeśli chcesz być doskonałym, idź, sprzedaj, co masz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. A gdy słowo młodzieniec usłyszał, odszedł smutny, albowiem miał majętności wiele. A Jezus rzekł uczniom swoim: zaprawdę powiadam wam, iż bogaty trudno wejdzie do królestwa niebieskiego. I zasię powiadam wam: łatwiej jest wielbłądowi przez dziurę igielną przejść, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego”. (Mat, XIX, 21-24). Ewangelia Chrystusa była ewangelią ubogich; bogacze mogą dostąpić zbawienia tylko pod tym warunkiem, że wyrzekną się majętności swoich i zrównają w ten sposób z innymi. „Tak tedy każdy z was, który nie odstępuje wszystkiego, co ma, nie może być moim uczniem” (Łuk. XIV, 33). „Żaden nie może dwóm panom służyć. Nie może służyć Bogu i mamonie” (Mat. VI 24). Wniosek->jeżeli nie zostaniesz komunistą masz gwarantowane wieczne potępienie[osobiście uważam, że tortury jakich można doświadczyć w piekle według chrześcijan są gorsze od konfiskaty majątku na rzecz społeczności, a całkowite wymazanie duszy w dniu sądu ostatecznego jest dosyć surową karą].
hola hola, nie powinniście krytykować islamu bo wkurzeni muzułmanie staną się terrorystami, a jak wszyscy wiemy islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem.
Pewien paradoks.... że ci co zwalczają chrześcijaństwo posługują się chrześcijańskimi wartościami... i na nie powołują.
Odpowiedz@~AnimaAnimuus Masz rację... w pewnym sensie wszyscy nie jesteśmy wierni temu co wierzymy... cięzko nam dostosować się do własnych ideałów. Czy to chrześcijanin czy niewierzący.
Często też zarzuca się komuś brak chrześcijańskich wartości.. w celu manipulowania nim. .. a on nie sprzeciwi się czemuś co robione jest pod pozorem chrześcijańskiej miłości bliźniego.
Analogicznie wszczyna sie wojny... potem emanuje zdjęciami bezbronnych dzieci w mediach aby usprawiedzliwić jej kontynuację... przecież kochasz dzieci , one są takie bezbronne i dlatego musimy kontynuować tą wojnę.. i zabijać. Zobaczcie dziecko pisze pamiętnik.. w oblężonym Aleppo.. przeciez chcecie dobrze dla tego dziecka..
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 1:17
@Kocioo Oni nawet nie mają pojęcia ile zawdzięczają chrześcijaństwu.
@Kalart W pogańskiej Polsce dosłownie NIKT nie umiał czytać ani pisać. Dopiero z osobami duchownymi pojawiły się takie umiejętności. Ale dla zakłamanego lewaka to jest oczywiście pretekst do opluwania Kościoła. Czy może być gorsze zakłamanie ???
@Kalart Serio? Uczyli pod karą śmierci? Gdzie takie brednie wynajdujesz?
@Kalart - no i ci chrześcijanie, mający niewiele wspólnego z naukami Jezusa, byli całkiem skuteczni w tym co robili. Ale oni przejawiali jeszcze naturalne ludzkie instynkty, bo przecież chrześcijaństwo nie mogło od tak wykorzenić z ludzi ich pogańskiej, a co za tym idzie zwyczajnej, natury. Przejęto wiarę w Boga i powierzchowną obrzędowość, ale podporządkowano ją dawnej kulturze. Dopiero w ostatnich paruset latach chrześcijaństwo, to właściwe, przegryzło się przez dawne uwarunkowania i kulturę zaczęły przenikać głoszone przez Jezusa i wynikające z jego nauk wartości takie jak wszechrówność, tolerancja, przykazanie miłości do bliźniego i cała reszta tych bzdur.
Obawiam się, że chrześcijaństwo już tak bardzo zdewastowało europejską kulturę, że i ty dokonujesz jego oceny przez pryzmat jego wartości (nawet nie wyobrażając sobie alternatywy), skoro podstawą krytyki jaką względem niego prowadzisz jest okres w którym życie ludzi z wartościami chrześcijańskimi wiele wspólnego nie miało.
Zarzucasz więc chrześcijaństwu, że było, a być może i nadal jest, zbyt mało chrześcijańskie... To trochę chichot historii, gdy chrześcijaństwo i kościół krytykuje się na podstawie wartości, które zostały przez nich zaszczepione.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 16:57
@Kocioo Kalart - Buddyści? Tak, zwłaszcza w czasach, gdy prześladowali tengrystów. Zdumiewające, że po wpisaniu w google "zbrodnie buddystów" coś się pojawia, hmm? A poza tym, ffs., w Polsce nie było żadnego niszczenia pogaństwa. W czasach choćby reakcji pogańskiej w całej Polsce było kilka kościółów, służących władcy i jego dworowi. Przez cały okres wczesnych Piastów 99% Polan było najprawdopodobniej poganinami, ewentualnie wyznawali religijny synkretyzm, częsty wśród pogan i wcześniej Rzymu, w ramach którego Jezusa czczono u boku bóstw lokalnych, jako jeszcze jednego boga. To się z czasem zmieniało w następstwie wpływów z zachodu. Bez nacisku, a już na pewno bez terroru. W Polsce ostatki pogaństwa wymierały śmiercią naturalną około XIV-XV wieku, głównie dlatego że nie miało nic sensownego do zaoferowania, w przeciwieństwie do chrześcijaństwa, które było nośnikiem wysokiej kultury. To nie efekt globalnego spisku, że większość naszych wczesnych elit była duchowieństwem. Oni po prostu mieli edukację. Jak ktoś kogoś prześladował, to poganie chrześcijan, patrz reakcja pogańska, która była buntem przeciwko warstwom posiadającym (ergo - temu co wtedy uchodziło za państwo), co przez fakt że większość ówczesnego "rządu" była duchownymi, bo tylko oni umieli czytać i pisać przełożyło się na uderzenie w Kościół... douczcie się troch tak na przyszłość.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 17:06
@Mirrond Znajdziesz jak wpiszesz po ang... w google ... jest sporo o paleniu przez buddystów meczetów, mordowaniu muuyłman.. oraz całe historię.. przemocy w buddyzmie...
@Kocioo Każda religia (duża i stara) ma swoje czarne karty. To jest nieuniknione przy setkach lat historii. Od czasu do czasu zawsze trawi się jakiś wariat, jak już po czymś religię oceniać to po tym ilu takich wariatów się trafia, jaką władzę mają i ilu kolesi za sobą pociągają. Katolicyzm ma ich stosunkowo najmniej, ot, wielka katastrofa i głupota jaką była krucjata przeciw albigensom... ani krucjaty na Ziemię Świętą ani inkwizycja nie mają wiele wspólnego z ich popkulturowym obrazem, podobnie jak palenie czarownic itp. Przez 2000 lat katolicyzm przyczynił się przez swe decyzje i działania do śmierci (głupiej, więc zakładam, że Bóg w tych decyzjach/działaniu udziału nie brał tylko pieniądze) 1-2 milionów ludzi. W tym samym czasie protestantyzm w znacznie krótszym okresie zabił znacznie więcej, Islam kilkadziesiąt razy więcej niż protestantyzm, a startujący względnie niedawno ateizm najwięcej z wymienionych tutaj doktryn dotyczących kwestii religijnych. No przykro mi, coś sobie trzeba wybrać :P
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 4 January 2017 2017 17:57
Nie do końca paradoks Kocioo. Sporo spośród tych, którzy uważają się za chrześcijan, nie jest wierna w swoim własnym życiu tym wartościom, które są podstawą nauk Jezusa. Tacy faryzejscy pseudo-chrześcijanie, pierwsi do zaszczytnych miejsc w synagogach i tytułów, nie poznaliby samego Jezusa, gdyby pojawił się pomiędzy nimi.
OdpowiedzPorażką chrześcijan jest to, że tacy ludzie uważani są za chrześcijan a ich pseudo-chrześcijaństwo za właściwą i słuszną drogę. O wiele łatwiej prawdziwemu chrześcijaninowi nawrócić muzułmanina, niż psedo-chrześcijanina, zwłaszcza tego, który literę prawa przedkłada nad Ducha, ani sedna prawa ani jego ducha nie sięgając.
W tym samym czasie, postępowi katolicy wykreślają sobie z Pisma Świętego co im pasuje. Prozelityzm? Bu! Nienaruszalność małżeństwa? Błee! Mam wierzyć ludziom, którzy wymyślają w ramach tzw. Ducha (na pewno nie świętego) jakieś dziwne pomysły, w stylu że Bóg kocha wszystkich, a piekła i Szatana nie ma? Czyli innymi słowy w Niebie siedzi sobie o. Kolbe obok Adolfa Hitlera, bo innego miejsca na spędzanie wieczności nie ma? Wybacz, jeśli miałeś przez to co opisywałeś na myśli liberalny katolicyzm, to ja podziękuje. Wolę radykałów, bo ich wizje przynajmniej trzymają się kupy i nie wciskają w usta Jezusa słów, których nigdy nie powiedział.
@Mirrond przecież wszyscy wywodzimy się z jednego źródła i wszyscy do niego wrócimy ;) czy Hitler czy matka Teresa czy Kowalski spod trójki - to tylko ziemskie maski ... zło i dobro to iluzja tego świata a piekło nie ma żadnego uzasadnienia vel "Bóg jest miłością, która wszystko znosi..."
Czyli Bóg nie jest sprawiedliwy, bo ci, którzy mordowali jego wyznawców spędzą wieczność tam gdzie ich ofiary. O gwałcicielach, pedofilach itp. nie wspominając. Gdzie tu logika? Ja żadnej nie widzę.
Od zawsze uderzała mnie sprzeczność między ideami głoszonymi przez Jezusa, a kościelną rzeczywistością.
Odpowiedz@Ewlak Zastanawiam sie co autor mial na mysli poprzez "Chrzescijanskie wartosci" bo zwalczac islam wracaniem do np. czasow sredniowiecza to chyba slaby plan.
I po kilku godzinach mieć ataki terrorystyczne na całym świecie. Wyobraź sobie co by się stało gdyby np. Arabia Saudyjska zniszczyła Watykan.
To tak jakby zwalczać gorączkę biegunką.
OdpowiedzReligia nie zmieni świata bo sama jest zniewoleniem.
Nie należy być też zbyt pobłażliwym, bo to nic nie da.. Jezus widząc, że kupcy handlują w świątyni wziął i powywracał im te stoły! My musimy podobnie zareagować na to, co się dzieje w Europie i uświadomić ich, otrzeźwić, że oni też mają być tolerancyjni. Mają pracować, dostosować się do naszych zasad, aby był ład. Głupotą jest nadstawianie policzka po raz setny.. można nadstawić jeden, później drugi, ale wszystko ma swoje granice.. Bóg był cierpliwy, ale jedynie potopem mógł uratować ludzi od tego zepsucia i zarazy grzechu co się rozpanoszyła po świecie w owych dawnych czasach. I nie zgodzę się tu z tym, że receptą jest krucjata.. po prostu trzeba zaostrzyć prawo.. do tej lewicy trzeba dodać trochę prawicy.
Odpowiedz@Antymonachomachia Przede wszystkim to Jezus nie był w stanie przeżyć dłużej niż parę lat głosząc swoją naukę w sposób w jaki to robił, więc to raczej wystawia jego metodom kiepską laurkę. Co innego średniowieczni krzewiciele chrześcijaństwa. Gdyby i oni chcieli iść za przykładem Jezusa, to nie rozmawialibyśmy dzisiaj ani o nim ani o chrześcijaństwie.
@Glaurung_Uluroki lecz jednak mimo wszystko daleka droga do odpowiedniego funkcjonowania.. dla niektórych z nich fraza "wystarczy je zastosować" jest zbyt wymagająca... @K4mil jego metody były dobre.. świat nie zniósł tej prawdy i słuszności jego czynów. Sam z kolei wiedział co go czeka.. To prawda, że bez brutalnej walki, złamaniu kilku przykazań, chrześcijaństwo nie byłoby tak popularną wiarą lub mogłoby nie przetrwać... chociaż mogłoby, tylko byłoby inaczej, gdyż prześladowanie chrześcijan w pierwszych wiekach z czasem znudziło się, więc utworzono z tego narzędzie władzy...
http://wp.patheos.com.s3.amazonaws.com/blogs/exploringourmatrix/files/2014/05/Libertarian-Jesus.jpg
Odpowiedz@Ludwik_K Pewnego razu – opowiada Ewangelia – przystąpił do Chrystusa młodzieniec pewien z zapytaniem, co ma czynić, aby „mieć żywot wieczny”. Chrystus każe mu spełnić przykazania, a gdy młodzieniec odpowiedział, że zawsze je pełnił, rzekł mu Jezus: „jeśli chcesz być doskonałym, idź, sprzedaj, co masz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. A gdy słowo młodzieniec usłyszał, odszedł smutny, albowiem miał majętności wiele. A Jezus rzekł uczniom swoim: zaprawdę powiadam wam, iż bogaty trudno wejdzie do królestwa niebieskiego. I zasię powiadam wam: łatwiej jest wielbłądowi przez dziurę igielną przejść, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego”. (Mat, XIX, 21-24). Ewangelia Chrystusa była ewangelią ubogich; bogacze mogą dostąpić zbawienia tylko pod tym warunkiem, że wyrzekną się majętności swoich i zrównają w ten sposób z innymi. „Tak tedy każdy z was, który nie odstępuje wszystkiego, co ma, nie może być moim uczniem” (Łuk. XIV, 33). „Żaden nie może dwóm panom służyć. Nie może służyć Bogu i mamonie” (Mat. VI 24). Wniosek->jeżeli nie zostaniesz komunistą masz gwarantowane wieczne potępienie[osobiście uważam, że tortury jakich można doświadczyć w piekle według chrześcijan są gorsze od konfiskaty majątku na rzecz społeczności, a całkowite wymazanie duszy w dniu sądu ostatecznego jest dosyć surową karą].
@Anarchista98 Wniosek bardzo błędny ;]
nie
hola hola, nie powinniście krytykować islamu bo wkurzeni muzułmanie staną się terrorystami, a jak wszyscy wiemy islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem.
OdpowiedzChrześcijaństwo =/= tolerancja
Odpowiedz@luki13bl katolicyzm =/= chrześcijaństwo.... nie porównuj tego światowego nowotworu do idei chrześcijańskich.
Pomijając to, że chrzanisz, to gdzie ja wspomniałem o katolicyzmie???