@kedzior50 Ja też zawsze od rozdziału do rozdziału, ale czasem ktoś ci przerwie czytanie, albo musisz sam przerwać - wtedy kończę na akapicie lub kiedy ostatnia na stronie jest kropka.A zakładki używam, żeby szybciej znaleźć daną stronę.
@testeusz Ja kupuję tylko takie książki, które wiem, że będę czytała więcej, niż raz. Np. 1 tom trylogii pożyczyłam od koleżanki, tak mi się spodobało, że wszystkie 3 kupiłam i mam w swojej biblioteczce. Inne wypożyczam z biblioteki, gdzie można też oddać książki, których się więcej czytało nie będzie.
Są jeszcze analfabeci.
OdpowiedzCzytam całą na raz.
OdpowiedzTrzeci rodzaj zapamiętuje numer ostatnio czytanej strony.
OdpowiedzJa zawsze kończę na pełnym rozdziale i dzięki temu nie potrzebuję zakładek.
Odpowiedz@kedzior50 Ja też zawsze od rozdziału do rozdziału, ale czasem ktoś ci przerwie czytanie, albo musisz sam przerwać - wtedy kończę na akapicie lub kiedy ostatnia na stronie jest kropka.A zakładki używam, żeby szybciej znaleźć daną stronę.
Nie rozumiem, co to niby jest to białe ze szlaczkami?
Odpowiedzzgrywanie debila idzie Ci zaskakująco swobodnie. Gratuluje!
Pracuje na wysypisku śmieci, gdybyś widział ile nowych książek ludzie wyrzucają zaraz po świętach do kosza to byś wiedział co to barbarzyństwo.
Odpowiedz@testeusz Można oddać do biblioteki. Zostawić na ławce w parku - może ktoś chciałby przeczytać? Jest wędrująca książka. Czemu od razu kosz na śmieci?
@testeusz Ja kupuję tylko takie książki, które wiem, że będę czytała więcej, niż raz. Np. 1 tom trylogii pożyczyłam od koleżanki, tak mi się spodobało, że wszystkie 3 kupiłam i mam w swojej biblioteczce. Inne wypożyczam z biblioteki, gdzie można też oddać książki, których się więcej czytało nie będzie.
Są też tacy jak ja, którzy po prostu czytają ebooki
OdpowiedzNie, są jeszcze co, którzy nie czytają w ogóle. To gorzej niż barbarzyńcy.
OdpowiedzSą też ci, którzy znają się na interpunkcji.
Odpowiedz