Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
458 488
-

Zobacz także:


I inOs
+3 / 15

Feministki sa niestabilne emocjonalnie, poniewaz dzialaja przeciwko swojej naturze, ktora jest byciem kobieta z jej wszystkimi zaletami i wadami.

Odpowiedz
RomekC
-2 / 2

@inOs
"...byciem kobieta z jej wszystkimi zaletami i wadami."
Zechciej to rozwinąć, proszę.

Arushat
+3 / 5

@RomekC Może ja rozwinę. Zalety:większa cierpliwość, przystosowanie do wykonywania drobnych rzeczy (większość facetów woli przekopać działkę, niż robić porządki), empatia, opiekuńczość, zdolności społeczne
Wady:słabość fizyczna, kierowanie się uczuciami, mniejsza zdolność logicznego znaczenia, mniejsza inteligencja matematyczna, gorsze "rozeznanie w sytuacji", podatność na manipulacje

RomekC
0 / 0

Dzięki @Arushat. Z większością się całkowicie zgadzam. Ale "podatność na manipulacje"? Mężczyźni są mniej podatni? Ciekawe.

Arushat
0 / 4

@RomekC Wiąże się to z "rozeznaniem w sytuacji", czyli tym jak ktoś się odnajduje w otaczającym świecie. Kobiety częściej działają pod wpływem emocji, usłyszą coś (via. łamanie praw kobiet w Polsce) i szturmem na manifę. Potem żadna nie jest w stanie powiedzieć, czemu tu jest. Mężczyźni mają więcej wiedzy, szczególnie o polityce, dzięki czemu trudniej ich zmanipulować. Pamiętaj, zmanipulować można kogoś, kto nie ma wiedzy na dany temat.

I inOs
+1 / 1

Chyba duzo feministek na demotywatorach :D Sprzeciwiacie sie swojej naturze to poniesicie konsekwencje, potem sie dziwia ze wiele feministek jest tak popi...nych.

~Rthegvet
-4 / 4

Że też wam się jeszcze chce zajmować tymi durnymi feminami. Tylko reklamę im robicie, chyba że przynosi wam to ulgę, nabazgrać coś o nich każdego dnia.

Odpowiedz
RomekC
-3 / 3

@tomek_s
Co jest najlepszym przykładem? Kampania butów Bianco Footwear?

T konto usunięte
+1 / 3

@RomekC w której kobiety twierdzą, że to nie jest fair, aby kobiety otrzymywały tyle samo pieniędzy za tą samą pracę. Ponieważ "drożej" jest być kobietą, więc powinny dostawać więcej. W której kobiety fizycznie atakują mężczyzn. To nie jest wrogie nastawienie ?

T konto usunięte
+2 / 4

@RomekC W "twojej" reklamie kobieta nie jest atakowana fizycznie, ani nikt nie chce by zarabiała mniej niż facet. To oczywisty żart, dla kobiet (w tej reklamie) najważniejsze są buty dla mężczyzn piwo.
Wyobrażasz sobie odpowiednik reklamy pierwszej, gdzie kobieta jest atakowana fizycznie i ktoś twierdzi, że facet powinien zarabiać więcej bo drożej jest być facetem i nikt nawet nie widzi w tym problemu ?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2017 2017 10:59

RomekC
-3 / 3

@tomek_s
Przypominam, tytuł demota to "Czy istnieje grupa społeczna która jest bardziej wrogo nastawiona do równouprawnienia, niż feministki?"
Z Twojego przykładu wynika, że tak - jest to grupa kobiet grająca w reklamie obuwia :-/
"Wyobrażasz sobie odpowiednik reklamy pierwszej, gdzie kobieta jest atakowana fizycznie i ktoś twierdzi, że facet powinien zarabiać więcej bo...?"
Oczywiście nie wyobrażam sobie. Choć ostatnio widziałem występ jednego posła w europarlamencie, który twierdził, że kobiety powinny zarabiać mniej ;-)

T konto usunięte
+1 / 3

@RomekC Więc twierdzisz, że feminizm nie ma z tą reklamą nic wspólnego i zachęcanie do przemocy jest równoważne z przemową jednego posła na temat różnic w budowie i inteligencji między płciami. Ciekawe.

T konto usunięte
+1 / 1

@RomekC Pracowałem z kobietami w różnych miejscach za tą samą stawkę. Kobieta zawsze pracowała gorzej, miała więcej wymówek, robiła mniej. Nie uważam, że powinniśmy zarabiać tyle samo.

RomekC
-3 / 3

@tomek_s
Nie. Twierdzę, że mogłeś znaleźć lepszy dowód na to, że "Równa płaca już jednak nie jest wystarczająca".

T konto usunięte
+1 / 3

@RomekC Bardzo możliwe nie szukałem długo. Jaki według Ciebie byłby lepszy?

RomekC
-3 / 3

@tomek_s
Gdyby taki postulat padł na jakimś wiecu albo spotkaniu kobiet albo programie telewizyjnym w którym uczestniczą feministki.

~Pantalonekk
+1 / 1

Dosyć już o tych femi-nazistkach i ich marszach szmat, czy jak tam się teraz określają.

Odpowiedz
popopop
+1 / 1

Feministka feministce nierówna, tak jak człowiek człowiekowi. Nie wszystkie feministki nienawidzą mężczyzn. Część chce równouprawnienia tam gdzie go nie ma. Nie pytajcie mnie gdzie go nie ma, bo ja nie wiem. Nie interesowałem się tym. Niemniej zaznaczam, że nie warto generalizować.

Odpowiedz
G grunge
+1 / 1

@popopop Według mnie 99% feminizmu można podzielić na takie trzy główne grupy.
Pierwsza, najliczniejsza, to rzesze osób nie mających generalnie żadnego pojęcia o feminizmie, nie znających nawet z widzenia żadnej feministki, luźno popierających feminizm na podstawie jego definicji i jego ogólnej, gdzieś tam zasłyszanej opinii, w stylu "feminizm? równouprawnienie? hmm, brzmi dobrze, jestem za.". Żeby nie było, nie mam im tego za złe. Są to ludzie o dobrych intencjach którzy dali się złapać na dobry PR.
Druga, znacznie mniejsza grupa, to coś w stylu "twardego elektoratu". Grupa która napędza, i jest niemalże ucieleśnieniem współczesnego feminizmu. Dla nich ta ideologia jest ujściem ich problemów, uczuć i niepewności. Po przeczytaniu i obejrzeniu bóg wie ilu artykułów i protestów feministycznych, próbując zrozumieć ten fenomen, dotarło do mnie nagle, że rdzeniem feminizmu są subiektywne odczucia kobiet i żądanie aby stawiać te uczucia na piedestale. Ideologia ta jest ładnie zapakowana, ale jak zedrze się sreberko z wierzchu to niemal każdy postulat ma ten sam wspólny mianownik. Przykładem jest sondaż jaki zrobili, takie pseudo badanie mające dostarczyć dowodów, że kobiety są traktowanie nie fair w pracy. A więc zrobili sondaż i zapytali się kobiet (tylko i wyłącznie) czy kiedykolwiek CZUŁY się niesprawiedliwie traktowane przez szefa/współpracowników - oczywiście rezultat był szokujący, miażdżąca większość faktycznie kiedyś tak się czuła! no ale na litość boską, prawie każdy kiedyś miał taką sytuację.
Dalej, spójrzcie na jakikolwiek protest albo kawałek profeministycznej propganady - zawsze jest coś o bezpieczeństwie. Czy to fizycznym, jak to kobiety nie CZUJĄ się bezpiecznie same po zmroku albo w internecie. Podczas gdy każde statystyki pokazują że mężczyźni są znaczną większością ofiar przestępstw z udziałem przemocy. Także "cyber-przemocy".
Niemalże wszystko się do tego sprowadza - feministki żądające aby ich subiektywne odczucia zostały zaakceptowane, bez względu na to jaka jest rzeczywistość.
No i jest trzecia grupa - śmietanka intelektualna feminizmu: dziennikarki, profesorowie, aktywistki itd., które zajmują sie tym zawodowo. One przerabiają te mgliste uczucia na gotową do spożycia ideologię w postaci blogów, czasopism i książek.
Sęk w tym, czego ludzie często nie rozumieją, że kierunek ruchu wyznaczają dwie ostatnie grupy. Pierwsza, najliczniejsza, nie jest tym wystarczająco zainteresowana aby mieć jakikolwiek wpływ.

Arushat
-1 / 3

@popopop Tak na prawdę działając na rzecz równouprawnienia rzeczywistego, nie fikcyjnego, trzeba by przydzielić mężczyznom wiele praw, gdyż na tej płaszczyźnie jest większość nierówności. O stosunku społeczno-kulturowym nie wspominając, gdzie kobieta może wiele spraw załatwić przez łóżko, a mężczyzna nie.

D daro97
+1 / 3

Tak trochę śmieszne jest, że wskazując przykłady, że mężczyźni są dyskryminowani w społeczeństwie, moje demoty lądują w archiwum, kiedy delikatnie zaatakuję feministki, to demot ląduje na głównej, a kiedy demotem jest chamski, niczym niepoparty atak to demot dostaje 1500 plusów.

Odpowiedz
P Puolalainen
-1 / 1

Pytanie, kim są dla Ciebie feministki. Bo pewnie o tych prawdziwych nie słyszałeś.

Odpowiedz
kontrowersyjny
+2 / 2

płci nie są równe, najlepiej świadczy o tym siła, gdzie chłopak który nigdy nie ćwiczył, pokonuje na rękę wysportowaną dziewczynę (z własnego podwórka przykład)

Odpowiedz
RomekC
-3 / 3

@kontrowersyjny
No i?
Można powiedzieć, że "chłopak ważący 100kg który nigdy nie ćwiczył, pokonuje na rękę wysportowanego chłopaka ważącego 60kg".
Albo "chłopak mający wzrost 190cm który nigdy nie ćwiczył, pokonuje na rękę wysportowanego chłopaka mierzącego 160cm".
Pewnie w 90% powyższe zdania miałyby przełożenia na rzeczywistość. I czego to dowodzi? Że osoba mająca większą masę mięśniową jest silniejsza od osoby mającej mniejszą.

T konto usunięte
0 / 2

@RomekC Czyli jesteś, żeby np w sporcie zrobić kategorie tylko, ze względu na wagę bo to jest jedyna różnica?

RomekC
-1 / 1

@tomek_s
Są sporty w których stworzyłbym kategorie ze względu na wzrost.
Co do wagi, to byłby bardzo ciekawy eksperyment - podział na kategorie wagowe ze względu na masę mięśni, bez podziału na płeć.

T konto usunięte
+1 / 1

@RomekC Kobieta miałaby podobną masę mięśniową do mężczyzny jeśli by przyjmowała męskie hormony.

RomekC
-1 / 1

@tomek_s
Nie zajarzyłeś. Bierzemy zawodników. Określamy ich masę mięśniową i na jej podstawie kategoryzujemy zawodników. Np. kobieta o wadze 65kg i wzroście 175cm zostanie skategoryzowana z mężczyzną o wadze 60kg i wzroście 165cm. Oboje mają taką samą masę mięśniową. Kobieta ma min. więcej tłuszczu.

T konto usunięte
+1 / 1

@RomekC Widać, że nic nigdy nie ćwiczyłeś. To nie byłyby walki tylko egzekucje.

RomekC
-1 / 1

@tomek_s
"Widać, że nic nigdy nie ćwiczyłeś."
Pora kończyć dyskusję. Zaczynasz się bawić w jasnowidza.

T konto usunięte
0 / 0

@RomekC Palnołeś głupotę Romek nawet ty byś dał radę kobiecie, która jest o 5 kg cięższa od ciebie. Na pewno nie jesteś kobietą? Chyba strzeliłeś focha.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2017 2017 23:16

RomekC
0 / 0

@tomek_s
Znam kobiety z którymi nie miałbym szans w muay thai, BJJ, judo. Wszystkie lżejsze ode mnie ale bardziej zaawansowane.
Trenowałem te sporty ;-)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2017 2017 23:15