Nikt już nie robi demotywatorów o ludziach z indii czy nepalu żyjących w skrajnej nędzy, którzy często przez różnorakie choroby są wykluczani ze społeczeństwa i żyją w odosobnieniu gorzej niż jakiekowliek zwierze. Kogo jeszcze obchodzi los dzieci, które na 4 urodziny dostają zamiast laptopa czy ajsrona łopatę do ręki i muszą do końca życia zaiwaniać za coś do jedzenia, a i tak "po godzinach" dodatkowo zbierają resztki ze śmietników, lub oddają się za pieniądze bogatym biznesmenom z Europy czy Ameryki, którzy w rodzimym kraju są nieskalani bo łożą kasę na "biedne zwierzątka i drzewka"? Czy na kimkolwiek robi to wrażenie? Jakiś zielony czy inna feministka powie - to niech się nie rozmnażają/niech stosują antykoncepcje, aborcje i po problemie... Człowiek znaczy mniej niż wycięte drzewo, obraz umierającego dziecka nigdy tak bardzo nie poruszy jak "bezdomne" (a mi się wydawało, że raczej bezpańskie) i wychudzone zwierzątko, zaś organizacje i osoby słynące z "empatii" prędzej znajdą mamonę na wyleczenie zgryzu kilkudziesięciu psom niż zapewnienie wyżywienia przez jeden dzień jednemu człowiekowi...
@wrazliwoscjakuameby Ale co to w ogóle za śmieszne wartościowanie? Nie można mówić o cierpieniu zwierząt (i to cierpieniu zupełnie bezsensownym, na wyraźne życzenie człowieka i ku jego uciesze), bo ludzie też cierpią? A co ma jedno z drugim wspólnego? Czy spuszczenie zasłony milczenia i machnięcie ręką na maltretowanie zwierząt poprawi byt ludziom? Jeśli tak cię oburza cierpienie dzieci, to kto ci broni im pomagać? Jedź do Indii i rób coś - cokolwiek. Pisanie bezwartościowych komentarzy na demotach nie pomoże nikomu. I jeśli ci się wydaje, że jesteś lepszym człowiekiem, bo napisałeś komentarz o cierpieniu dzieci, a wrażliwość na cierpienie zwierząt jest wg ciebie "wrażliwością jak u ameby", to muszę cię zmartwić - człowieka poznaje się po tym, jak traktuje słabszych od siebie, a więc i dzieci i zwierzęta również.
Tylko że to ludzie są winni wszystkiemu! Czy zwierzęta sobie takie coś robią? Nie. Inny niedźwiedź mu to zrobił? Nie! Ludzie mordują siebie i zwierzęta dla uciechy. Cyrki, popisy, męczenie zwierząt... a gdyby tak na tydzień, to ludzie byli by maskotkami zwierząt, ciekawe jakby się to wszystko potem obróciło.
wrazliwoscjakuameby Przedmówcy w zasadzie już wszystko napisali, ja dodam jeszcze, że w takim razie sam zrób takiego demota o biednych dzieciak, to na pewno byłoby lepsze niż durne płacze i narzekania. W ogóle nie rozumiem dlaczego zawsze pod pracami o zwierzętach pojawiają się takie debilne wpisy ludzi oburzonych tym, że ktoś w ogóle śmie pomagać zwierzętom. @Pierdomenico dobry demot, a tak w ogóle to wrazliwoscjakuameby jest kolejnym dowodem na to, że niezalogowani nie powinni mieć możliwości komentowania bo ich wpisy naprawdę niczego dobrego nie wnoszą do tej strony.
Co za idiotyzm! Czyli jak ktoś wstawi demota o głodujących dzieciach w Afryce, to ja mam napisać, że w Polsce dzieci też głodują i co nas obchodzą Etiopczycy? Tak to ma działać? Ludzie maltretują zwierzęta, ludzie cierpią przez ludzi - ludzie to potwory.
Ludzi nie lubię, ludzie mnie drażnią, ludzie są z gruntu źli. Szkoda mi zwierząt męczonych przez te potwory zasiedlające ta planetę jak zaraza, jak jakiś pomór. Człowiek jest bydlakiem już od urodzenia. Bóg w swej mądrości chyba się pomylił i stworzył dzieło szatana. Wstyd mi, że jestem człowiekiem.
Dla przykładu właścicielowi i "oglądającym" sznur przez ryj i do roboty....sama bym zapłaciła
Może następny zboczeniec,który męczy zwierzęta by się zastanowił
A co jest złego w tym że ktoś pracuje na swoje utrzymanie? Co ma dostawać zasiłek jak nieroby w Europie czy USA? Od kiedy to uczciwa praca stała się synonimem wykluczenia i jakiegoś poniżenia. Poniżające to jest życie z zasiłku i pomocy społecznej. Nie ma nic złego w wykorzystywaniu zwierząt do pracy tak jak choćby psy pasterskie czy konie czy woły jako zwierzęta pociągowe. Natomiast złym jest ich okaleczanie i zadawanie im cieprienia.
Ta historia nie jest dziwna dla kogoś, kto ma jakieś pojęcie o rzeczywistości Indii. Niedźwiedź? Gangi żebraków w Indiach okaleczają dzieci, aby skuteczniej żebrały. DZIECI. Najczęściej ucinają dziecku rękę, albo nogę, albo wydłubują oczy. Nie, to nie jest ponury żart. W wielkich indyjskich miastach działa nawet po kilkadziesiąt takich gangów. Opłacają policjantów, którzy zapewniają im ochronę przed wymiarem sprawiedliwości, obrońców praw dzieci ignorują, a kiedy już nie mogą ignorować - to ich mordują. Jeszcze potworniejsze jest to, że większość dzieci żebrzących w wielkich miastach Indii została tym gangom sprzedana przez ich własnych rodziców. Oczywiście rodzice wiedzą co czeka ich dzieci pod "opieką" takich nabywców. Taki jest właśnie obraz autentycznej nędzy. Nędzy tak głębokiej, beznadziejnej i dosłownie wrośniętej w rzeczywistość społeczną, że odbierającą ludziom resztki człowieczeństwa. Indie to nie rakiety, satelity i sonda na Marsa, czy ten kraj lubi się chwalić. Indie to przede wszystkim potworna nędza, brud, smród, bandytyzm i nieludzkie traktowanie ludzi.
Biedne te misie himalajskie, w Chinach jeszcze gorzej - hodują je dla żółci - torturują w absolutnie nieludzki sposób...
Cóż Azja - i są jeszcze tacy, którzy uważają cywilizację grecko-chrześcijańską za ciemnogród...
Na pytanie jacy ludzie chcieli to oglądać odpowiedź jest taka: Tacy sami, jak ci, co corridę oglądają. Tacy sami, jak ci, co gladiatorskie cyrki oglądali itd Od zawsze byli ludzie współczujący, empatyczni i psychole, którzy lubią patrzeć na cierpienie.
Hindusi też są mocno poj..... Oglądaliście film Slumdog? Jak te gangi zbierały z ulicy dzieci i wypali tym dzieciom oczy kwasem, żeby potem żebrały ślepe na ulicach? Tam takie rzeczy dzieją się niestety naprawdę, to nie był wymysł filmowców.
co wy macie do tych zwierzakow, wykorzystywane bite, i uj, jak trzeba to trzeba. my napiehdalamy cale dnie i noce by przezyc, jestesmy wykorzystywani za gar zupy i czesto ponizani, wiec wolalbym dostac wpiehdol i byc poslusznym panu, ktory mnie karmi i daje spac, jak dostawac wpiehfol od pozostalych 'zwierzat na wolnosci' ktore o zarcie walcza. wiec i tez dostaje sie wpiehfol. wiec wypad od tych zwierzakow bo i tak maja lepiej jak my, a wciaz nazekacke.
Nikt już nie robi demotywatorów o ludziach z indii czy nepalu żyjących w skrajnej nędzy, którzy często przez różnorakie choroby są wykluczani ze społeczeństwa i żyją w odosobnieniu gorzej niż jakiekowliek zwierze. Kogo jeszcze obchodzi los dzieci, które na 4 urodziny dostają zamiast laptopa czy ajsrona łopatę do ręki i muszą do końca życia zaiwaniać za coś do jedzenia, a i tak "po godzinach" dodatkowo zbierają resztki ze śmietników, lub oddają się za pieniądze bogatym biznesmenom z Europy czy Ameryki, którzy w rodzimym kraju są nieskalani bo łożą kasę na "biedne zwierzątka i drzewka"? Czy na kimkolwiek robi to wrażenie? Jakiś zielony czy inna feministka powie - to niech się nie rozmnażają/niech stosują antykoncepcje, aborcje i po problemie... Człowiek znaczy mniej niż wycięte drzewo, obraz umierającego dziecka nigdy tak bardzo nie poruszy jak "bezdomne" (a mi się wydawało, że raczej bezpańskie) i wychudzone zwierzątko, zaś organizacje i osoby słynące z "empatii" prędzej znajdą mamonę na wyleczenie zgryzu kilkudziesięciu psom niż zapewnienie wyżywienia przez jeden dzień jednemu człowiekowi...
OdpowiedzCzlowiek przetrwa zwierzeta nir
Ty ciemny pewnie fan pisu lub po
Umawiamy się. Ja pomagam zwierzętom, Ty ludziom. I będzie równowaga. Stoi?
@wrazliwoscjakuameby Ale co to w ogóle za śmieszne wartościowanie? Nie można mówić o cierpieniu zwierząt (i to cierpieniu zupełnie bezsensownym, na wyraźne życzenie człowieka i ku jego uciesze), bo ludzie też cierpią? A co ma jedno z drugim wspólnego? Czy spuszczenie zasłony milczenia i machnięcie ręką na maltretowanie zwierząt poprawi byt ludziom? Jeśli tak cię oburza cierpienie dzieci, to kto ci broni im pomagać? Jedź do Indii i rób coś - cokolwiek. Pisanie bezwartościowych komentarzy na demotach nie pomoże nikomu. I jeśli ci się wydaje, że jesteś lepszym człowiekiem, bo napisałeś komentarz o cierpieniu dzieci, a wrażliwość na cierpienie zwierząt jest wg ciebie "wrażliwością jak u ameby", to muszę cię zmartwić - człowieka poznaje się po tym, jak traktuje słabszych od siebie, a więc i dzieci i zwierzęta również.
Tylko że to ludzie są winni wszystkiemu! Czy zwierzęta sobie takie coś robią? Nie. Inny niedźwiedź mu to zrobił? Nie! Ludzie mordują siebie i zwierzęta dla uciechy. Cyrki, popisy, męczenie zwierząt... a gdyby tak na tydzień, to ludzie byli by maskotkami zwierząt, ciekawe jakby się to wszystko potem obróciło.
wrazliwoscjakuameby Przedmówcy w zasadzie już wszystko napisali, ja dodam jeszcze, że w takim razie sam zrób takiego demota o biednych dzieciak, to na pewno byłoby lepsze niż durne płacze i narzekania. W ogóle nie rozumiem dlaczego zawsze pod pracami o zwierzętach pojawiają się takie debilne wpisy ludzi oburzonych tym, że ktoś w ogóle śmie pomagać zwierzętom. @Pierdomenico dobry demot, a tak w ogóle to wrazliwoscjakuameby jest kolejnym dowodem na to, że niezalogowani nie powinni mieć możliwości komentowania bo ich wpisy naprawdę niczego dobrego nie wnoszą do tej strony.
Co za idiotyzm! Czyli jak ktoś wstawi demota o głodujących dzieciach w Afryce, to ja mam napisać, że w Polsce dzieci też głodują i co nas obchodzą Etiopczycy? Tak to ma działać? Ludzie maltretują zwierzęta, ludzie cierpią przez ludzi - ludzie to potwory.
Ludzi nie lubię, ludzie mnie drażnią, ludzie są z gruntu źli. Szkoda mi zwierząt męczonych przez te potwory zasiedlające ta planetę jak zaraza, jak jakiś pomór. Człowiek jest bydlakiem już od urodzenia. Bóg w swej mądrości chyba się pomylił i stworzył dzieło szatana. Wstyd mi, że jestem człowiekiem.
Odpowiedzto idz sie zabij, moze odrodzisz sie jako pies
@adamski234: psy maja wiecej empatii i wrazliwosci niz ty. Tak, lepiej byc psem niz powiedziec, ze nalezy sie do tego samego gatunku co ty..
Jak może płatać figle skoro jest ślepy?
OdpowiedzWole by kilku ludzi umarlo niz by gatunek wymarl
OdpowiedzDla przykładu właścicielowi i "oglądającym" sznur przez ryj i do roboty....sama bym zapłaciła
OdpowiedzMoże następny zboczeniec,który męczy zwierzęta by się zastanowił
To tylko zwierze, one maja służyć ludziom
OdpowiedzKolejny demot "ojejku jacy ludzie sa zli", ale juz tych dobrych co niedzwiedziowi pomogli nie pochwali :) obluda.
OdpowiedzA co jest złego w tym że ktoś pracuje na swoje utrzymanie? Co ma dostawać zasiłek jak nieroby w Europie czy USA? Od kiedy to uczciwa praca stała się synonimem wykluczenia i jakiegoś poniżenia. Poniżające to jest życie z zasiłku i pomocy społecznej. Nie ma nic złego w wykorzystywaniu zwierząt do pracy tak jak choćby psy pasterskie czy konie czy woły jako zwierzęta pociągowe. Natomiast złym jest ich okaleczanie i zadawanie im cieprienia.
OdpowiedzTa historia nie jest dziwna dla kogoś, kto ma jakieś pojęcie o rzeczywistości Indii. Niedźwiedź? Gangi żebraków w Indiach okaleczają dzieci, aby skuteczniej żebrały. DZIECI. Najczęściej ucinają dziecku rękę, albo nogę, albo wydłubują oczy. Nie, to nie jest ponury żart. W wielkich indyjskich miastach działa nawet po kilkadziesiąt takich gangów. Opłacają policjantów, którzy zapewniają im ochronę przed wymiarem sprawiedliwości, obrońców praw dzieci ignorują, a kiedy już nie mogą ignorować - to ich mordują. Jeszcze potworniejsze jest to, że większość dzieci żebrzących w wielkich miastach Indii została tym gangom sprzedana przez ich własnych rodziców. Oczywiście rodzice wiedzą co czeka ich dzieci pod "opieką" takich nabywców. Taki jest właśnie obraz autentycznej nędzy. Nędzy tak głębokiej, beznadziejnej i dosłownie wrośniętej w rzeczywistość społeczną, że odbierającą ludziom resztki człowieczeństwa. Indie to nie rakiety, satelity i sonda na Marsa, czy ten kraj lubi się chwalić. Indie to przede wszystkim potworna nędza, brud, smród, bandytyzm i nieludzkie traktowanie ludzi.
OdpowiedzTemu indiancowi nalezy sie porzadny wpierdziel...co dziennie przez nastepne 10 lat!
OdpowiedzBiedne te misie himalajskie, w Chinach jeszcze gorzej - hodują je dla żółci - torturują w absolutnie nieludzki sposób...
OdpowiedzCóż Azja - i są jeszcze tacy, którzy uważają cywilizację grecko-chrześcijańską za ciemnogród...
Na pytanie jacy ludzie chcieli to oglądać odpowiedź jest taka: Tacy sami, jak ci, co corridę oglądają. Tacy sami, jak ci, co gladiatorskie cyrki oglądali itd Od zawsze byli ludzie współczujący, empatyczni i psychole, którzy lubią patrzeć na cierpienie.
OdpowiedzDlatego nie chodzę do zoo i do cyrków.
OdpowiedzHindusi też są mocno poj..... Oglądaliście film Slumdog? Jak te gangi zbierały z ulicy dzieci i wypali tym dzieciom oczy kwasem, żeby potem żebrały ślepe na ulicach? Tam takie rzeczy dzieją się niestety naprawdę, to nie był wymysł filmowców.
Odpowiedzco wy macie do tych zwierzakow, wykorzystywane bite, i uj, jak trzeba to trzeba. my napiehdalamy cale dnie i noce by przezyc, jestesmy wykorzystywani za gar zupy i czesto ponizani, wiec wolalbym dostac wpiehdol i byc poslusznym panu, ktory mnie karmi i daje spac, jak dostawac wpiehfol od pozostalych 'zwierzat na wolnosci' ktore o zarcie walcza. wiec i tez dostaje sie wpiehfol. wiec wypad od tych zwierzakow bo i tak maja lepiej jak my, a wciaz nazekacke.
Odpowiedz