Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
179 236
-

Zobacz także:


~LoveJoy
+5 / 21

przenś się do arabii saudyjskeij i tam sobie wyznawaj co chcesz

Odpowiedz
Arbor
+5 / 15

W Polsce była wolność religijna. Tak tylko przypominam.

Odpowiedz
~Sp4des
-1 / 19

@Arbor Kiedyś była. Teraz ja, jako nie-katolik muszę walczyć o to, zęby nie być zmuszanym do przestrzegania zasad wiary katolickiej. Praca w niedzielę? A czemu miałbym móc? In vitro, po gwałcie? Za chwilę 3. walka o to. Czy mogę zadecydować, zęby moje podatki nie szły na Kościół Katolicki w żadnej części, a np. na biedne zwierzęta, sieroty, czy sadzenie drzew? Oczywiście! Jeśli ich nie zapłacę i równowartość sam przekażę. Tylko wtedy mnie zamkną. Czy mogę przelizać się z innym facetem? Nie, bo ksiundź wyskoczy spod łóżka i mnie oskarży o obrazę moralności. Ludzie piszą, że dążymy do średniowiecza. W średniowieczu jakby ksiądz człowieka mojego stanu oskarżył "obrazę moralności" dost laby kopniaka w rzyć. A jakby zgwałcił dziecko to niezależnie od zdania swoich kolegów zostałby powieszony.

Arbor
+1 / 9

Sp4des , monarcha był wyznania katolickiego i prawo było tworzone na gruncie etyki chrześcijańskiej. Jeśli coś się zmieniło, to to, że prawo już nie jest tworzone na gruncie etyki chrześcijańskiej, a sytuacyjnej. :) Z tego, co wiem, to w niedzielę można pracować. A odczuwam do dosadnie, bo sam niestety muszę tego dnia chodzić do pracy. In Vitro? Również jest legalne, z tego, co mi wiadomo. Całować się z facetem możesz, nikt ci tego nie zabrania. Znam paru gejów i jak żyję, jeszcze żaden ksiądz na nich nie naskoczył, bo z żadnym nie mają kontaktów. Co do obrazy moralności: o ile nie jesteś z dynastii królewskiej, a wątpię, żebyś był, to ksiądz mający odwagę (czyli wysoko postawiony ksiądz, ewentualnie biskup) mógłby oskarżyć cię o obrazę moralności, jeśli tak byś się prowadził. Kiedyś były jakieś zasady i nikomu nie przychodziło zamykać kapłanów za kazania z ambony. :)

E egow5
+1 / 1

@Arbor nie, nie musisz pracować

~heuristic
0 / 2

@Sp4des
A niby dlaczego to katolik ma pracować w niedzielę? Dlaczego twój światopogląd ma być defaultowy skoro większość w tym kraju to podobno katolicy? Dopieprzanie się do gejów i in vitro to ograniczanie czyjejś wolności tak samo jak zmuszanie kogoś do pracy w niedzielę czy do jedzenia wieprzowiny.

H HerringVanq
+1 / 5

@Sp4des
W jaki sposób jesteś "zmuszany" ?? Tylko prawo świeckie może do czegoś zmusić.. kościelne jest tylko wytyczną i możesz, żyć wedle niego lub nie. Jeśli żyjesz wbrew niemu, to za kare trafiasz do piekła a nie idziesz siedzieć czy płacisz mandat.. ale skoro ktoś w piekło nie wierzy to co go 'zmusza'???
Dlatego właśnie cywilizacja zachodu wydostała się z ciemnych wieków wczesnego średniowiecza bo bogobojni ludzi, zaczęli żyć wg. zasad chrześcijaństwa a nie składać się w ofierze czy ginąc w walce z sąsiednią wioską.

Owid
0 / 4

@Arbor polecam poczytać o braciach polskich.

Arbor
+1 / 1

@egow5 , zależy, co rozumiesz pod słowem "musisz". Jeśli dla ciebie "musisz" oznacza to, że ktoś zmusza cię siłą lub groźbą, to nie, nie muszę pracować w niedzielę. Jeśli jednak ktoś pod słowem "musisz" rozumie jakiś obowiązek- np. obowiązek uczciwej pracy, zdobywania doświadczenia i utrzymywania rodziny (jak tak to rozumiem), to muszę pracować w niedzielę.

@Owid , no trochę o nich poczytałem. Więc do czego zmierzasz? :)

E egow5
0 / 0

@Arbor mozesz pracować w branzy, ktora ma w niedziele wolne.

Arbor
+1 / 1

@egow5 , dziękuję za radę. :) Na szczęście sobie radzę i nie muszę cierpieć z powodu porad, typu "Jesteś bezdomny? Powinieneś iść do pracy i wynająć sobie mieszkanie".

S konto usunięte
-1 / 15

Dziś nikt już nie chrzci dziecka ze względu na to co sąsiad powie. Jeśli już zdecydują się na chrzest to nie do końca są pewni swojej niewiary, lub chcą ułatwić życie dzieciakowi ponieważ chrzest to tylko polanie wodą, natomiast bez niego w przyszłości może być np problem z ślubem kościelnym.


Inna sytuacja jest z komunią, ale tu to albo ludzie są łasi na kasę, lub nie chcą by ich dzieciak nic nie dostał w sytuacji gdy rówieśnicy będą się chwalić prezentami.

Odpowiedz
S szpada_81
+5 / 9

Mieszko też ochrzcił polskę żeby "sąsiedzi nie gadali"

Odpowiedz
H HerringVanq
-1 / 3

@szpada_81
Raczej zauważył, że poddani wierzący w chrześcijańskiego boga rzadziej zabijają się na wzajem, mniej rabują czy nie składają się w ofierze jak u niego. Każdy władca wolałby rządzić bogobojnymi chrześcijaniami niż bogobojnymi wyznawcami Peruna.
Oczywiście nasi dzisiejsi lewacy, na miejscu ówczesnych władców co moment uchwalaliby jakąś derektywe przeciw gwałtom, grabieżom(?) i zabijaniu, zamiast splamić się tym przeklętym chrześcijaństwem... ale to w końcu debile ;)

R roszakm_7
-1 / 5

minusy od tych, co chrzczą dziecko, żeby sąsiedzi (czy tam rodzina) nie gadali...

Odpowiedz
H HerringVanq
-2 / 2

@roszakm_7
I jeszcze od tych co interesują się historią ;)

R roszakm_7
+1 / 1

@HerringVanq
Tak na poważnie - to głównie przez interesujących się historią, ale to wymaga dużo czytania, więc... ;-)

H HerringVanq
-1 / 1

Matko święta... jak już się robi demota z nawiązaniem do historii to wypadałoby ją nieco poznać. A tak proszę... Ktoś tworzy alternatywne będącą zaprzeczeniem rzeczywistości.. tak po bolszewicku.
Właśnie przez takie naginanie historii bliżej mi do obrony chrześcijaństwa niż do wojującego ateizmu.. choć sam jestem ateistą.

Odpowiedz
~he_he
0 / 0

jak to mówią? 'wlazłeś między wrony to kracz jak one'

Odpowiedz