Tak się robi biznes. Podobnie jest np z warzywami - z zachodu przyjedzie do nas dajmy na to sałata. I co, ciężarówka ma na pusto wracać? No nie, nie zawsze tak jest, ale często ta sama ciężarówka która ową sałatę przywiozła, z Polski wywozi naszą. A dlaczego tak jest? Bo:
a) w Polsce nie ma zbytu na polskie produkty. Jeśli komuś mamusia już nie robi zakupów na obiad to widzi dobrze, że takie produkty są dużo droższe. Może i zdrowsze (chociaż często wcale nie), ale droższe
b) są droższe między innymi dlatego, że koszt pracy w Polsce jest wyższy. Całej uprawy jeden rolnik nie obskoczy, musi ludzi zatrudnić. Musi kupić nawozy, paliwo, co jakiś czas maszyny i różne tam inne pierdoły niezbędne do produkcji żywności. Od wszystkiego podatki. A te są wysokie. I nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że Polak nie zarabia tyle co przeciętny Europejczyk. Kiedy w Hiszpanii ceny zrównały się z polskimi, to ci wyszli na ulice. W mediach za to pominięto jeden szczegół - Hiszpan nadal od Polaka zarabiał dużo więcej. Więc nawet jeśli cenę trzeba podnieść o koszt transportu to i tak Niemca stać na polskie produkty a Polak kupi sobie gorszej jakości odrzuty od Niemca, Holendra, Anglika, Hiszpana czy kogokolwiek (i nie, to nie jest żadna teoria spiskowa bo tak się robi, nie tylko z warzywami).
Chińskich nie widziałem ale Hiszpańskie to na setki (straganów) I właśnie mnie zastanawia DLACZEGO towar zbierany 2 tyś km stąd (koszt przywozu w euro), zbierany w Hiszpanii (koszt pracownika w euro), Tutaj zarabia hurtownik, transport detaliczny i dystrybutor a i tak KOSZTUJE MNIEJ NIŻ NASZA KRAJOWA truskawka!!!
Nikt, ale w tym democie chodzi o to aby zabronić Polakom jeść truskawki z Chin a plantatorom, zakazać eksportu tego produktu na zachód. Wszystko w imię chorego patriotyzmu gospodarczego, który nomen omen obowiązuje np. w Korei Płn (idea "juche") z wiadomym skutkiem.
Kto z chin to z chin XD
Kiedyś kupiłem to coś w supermarkecie pachniało super i kolor super, ugryzłem, Boże jakbym zielona próbował zjeść, nigdy więcej to się na kompost nadaje najwyżej, jem sobie własne truskaweczki z ogródka ;)
Śmieszne, fejk i próba obrzydzenia truskawek.. Moi rodzice są plantatorami i sam znam się na biznesie, jeśli ktoś już sprowadza truskawki to tylko mrożone do przetwórstwa nigdy na lokalny rynek.
Produkcja truskawek największa w europie. Faktycznie powód do dumy.
Od siebie dodam że zarówno sadzenie, pielenie jak i zrywanie wymaga taniej i wytrzymałej siły roboczej. Zdecydowanie jedno z gorszych zajęć przy którym kolana po prostu odmawiają posłuszeństwa.
Produkcja największa w europie ze względu na żyzne ziemie i tanią siłę roboczą, szwaby i benelux za mocno się cenią by w takie rzeczy się pakować.
Autorze, koniecznie zostań dawcą organów. Może, w razie czego, posłużą komuś mądremu. Szkoda by było gdyby miało się okazać, że żyłeś tylko po to, by stękać,obrażać Polaków, manipulować faktami i robić kupę, co jest Twoją jedyną prawidłowo wykonywaną czynnością. "Misia W dowód".
rany, ale buractwo. Specjalnie się wylogowales żeby to napisać czy takie chamskie teksty zawsze wpisujesz tchórzliwie i anonimowo żeby kiedyś po pysku nie zebrać na ulicy?
A więc mówisz mi, że ci ludzie, którzy siedzą z koszykami truskawek obok Biedronki w na moim osiedlu, sprowadzają te truskawki z Chin? Ciekawych rzeczy się człowiek może dowiedzieć na tej stronie.
Tak wszystko z Chin, Chiny wszystkiemu winne, Chiny producentem wszystkiego
OdpowiedzTak się robi biznes. Podobnie jest np z warzywami - z zachodu przyjedzie do nas dajmy na to sałata. I co, ciężarówka ma na pusto wracać? No nie, nie zawsze tak jest, ale często ta sama ciężarówka która ową sałatę przywiozła, z Polski wywozi naszą. A dlaczego tak jest? Bo:
a) w Polsce nie ma zbytu na polskie produkty. Jeśli komuś mamusia już nie robi zakupów na obiad to widzi dobrze, że takie produkty są dużo droższe. Może i zdrowsze (chociaż często wcale nie), ale droższe
b) są droższe między innymi dlatego, że koszt pracy w Polsce jest wyższy. Całej uprawy jeden rolnik nie obskoczy, musi ludzi zatrudnić. Musi kupić nawozy, paliwo, co jakiś czas maszyny i różne tam inne pierdoły niezbędne do produkcji żywności. Od wszystkiego podatki. A te są wysokie. I nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że Polak nie zarabia tyle co przeciętny Europejczyk. Kiedy w Hiszpanii ceny zrównały się z polskimi, to ci wyszli na ulice. W mediach za to pominięto jeden szczegół - Hiszpan nadal od Polaka zarabiał dużo więcej. Więc nawet jeśli cenę trzeba podnieść o koszt transportu to i tak Niemca stać na polskie produkty a Polak kupi sobie gorszej jakości odrzuty od Niemca, Holendra, Anglika, Hiszpana czy kogokolwiek (i nie, to nie jest żadna teoria spiskowa bo tak się robi, nie tylko z warzywami).
Chińskich nie widziałem ale Hiszpańskie to na setki (straganów) I właśnie mnie zastanawia DLACZEGO towar zbierany 2 tyś km stąd (koszt przywozu w euro), zbierany w Hiszpanii (koszt pracownika w euro), Tutaj zarabia hurtownik, transport detaliczny i dystrybutor a i tak KOSZTUJE MNIEJ NIŻ NASZA KRAJOWA truskawka!!!
DLACZEGO QR>WA???
a kto ci broni kupić truskawki od lokalnych plantatorów?
OdpowiedzNikt, ale w tym democie chodzi o to aby zabronić Polakom jeść truskawki z Chin a plantatorom, zakazać eksportu tego produktu na zachód. Wszystko w imię chorego patriotyzmu gospodarczego, który nomen omen obowiązuje np. w Korei Płn (idea "juche") z wiadomym skutkiem.
@misiawy
OdpowiedzObraziłeś się na mnie misiu kolorowy?Zachowujesz się jak nastolatka, zaj3bałeś focha i mi nie odpisujesz ;(
@Silownia może nie lubi części rowerowych ?
stul pysk, flaku barani
A kto ci zabrania kupować te lepsze polskie i droższe?
OdpowiedzNa placach stoją plantatorzy. W środku sezonu ceny potrafiom spaść do1,5zł
Jeżeli jesteś idiotą to jesz te z chin. Każdy mądry Polak je Polskie.
Odpowiedz@TrinityKiller A każdy Polak pisze "polskie", nie "Polskie". No, chyba, że się Polak nie uczył...
To taki turbopatriotyzm, pisanie przymiotników typu "polskie" wielką literą. Podobno daje +10 do patriotyzmu na dzielni.
NIE JEM POLSKICH TRUSKAWEK BO MNIE NIE STAĆ PŁACIĆ 10 ZŁ ZA KILOGRAM OWOCÓW
OdpowiedzTo masz pecha, kup sobie sadzonki zasadź i będziesz mieć za darmo chyba że rączki do dupy przyrosły
@drhr Zacznij pracować, to będzie Cię stać. Polecam też rzucić papierosy, których paczka kosztuje tyle co dwa kilogramy truskawek.
Truskawki to kwintesencja GMO, sztucznie otrzymany gatunek - nie przeszkadza wam to?
Odpowiedz@daclaw Tak, truskawki to samo GMO. Pojawiły się kilka lat temu. Nie było GMO - nie było truskawek...
Mów za siebie, nie za wszystkich Polaków.
OdpowiedzNp. ja jem truskawki polskie.
Posypuję cukrem. ;)
W jaki sposób bycie największym producentem przekłada się na jakość samego produktu?
OdpowiedzPrzynajmniej nie pisze na nich made in china
Odpowiedznajwiększy producent nie znaczy najlepszy
OdpowiedzNie ma w Polsce teraz truskawek. Zaczynają się pod koniec maja i trwają do końca lipca. W tym roku truskawki będą od połowy czerwca bo zimno.
OdpowiedzKto z chin to z chin XD
OdpowiedzKiedyś kupiłem to coś w supermarkecie pachniało super i kolor super, ugryzłem, Boże jakbym zielona próbował zjeść, nigdy więcej to się na kompost nadaje najwyżej, jem sobie własne truskaweczki z ogródka ;)
Śmieszne, fejk i próba obrzydzenia truskawek.. Moi rodzice są plantatorami i sam znam się na biznesie, jeśli ktoś już sprowadza truskawki to tylko mrożone do przetwórstwa nigdy na lokalny rynek.
OdpowiedzKto prostytutka kupuje truskawki z chin??? rozumie ze poza sezonem ale w lecie na każdej ulicy mozna kupic...
Odpowiedz3 słowa : Taki Mamy Klimat ;-;
OdpowiedzPowielanie mitów.
OdpowiedzProdukcja truskawek największa w europie. Faktycznie powód do dumy.
OdpowiedzOd siebie dodam że zarówno sadzenie, pielenie jak i zrywanie wymaga taniej i wytrzymałej siły roboczej. Zdecydowanie jedno z gorszych zajęć przy którym kolana po prostu odmawiają posłuszeństwa.
Produkcja największa w europie ze względu na żyzne ziemie i tanią siłę roboczą, szwaby i benelux za mocno się cenią by w takie rzeczy się pakować.
Autorze, koniecznie zostań dawcą organów. Może, w razie czego, posłużą komuś mądremu. Szkoda by było gdyby miało się okazać, że żyłeś tylko po to, by stękać,obrażać Polaków, manipulować faktami i robić kupę, co jest Twoją jedyną prawidłowo wykonywaną czynnością. "Misia W dowód".
Odpowiedzrany, ale buractwo. Specjalnie się wylogowales żeby to napisać czy takie chamskie teksty zawsze wpisujesz tchórzliwie i anonimowo żeby kiedyś po pysku nie zebrać na ulicy?
Zasugerowałem się Twoim "kontem" :) "Samozaoranie" HI-END.
Odpowiem na Twoje pytanie, gdy Ty napiszesz, dlaczego zrobiłeś to samo i jako hipokryta, bawisz mnie swoimi pustymi jak Twoja czaszka morałami. :)
Dobry bait :D
OdpowiedzChcesz na 100% polskie to idziesz na działki i... jesz!:-)
OdpowiedzA więc mówisz mi, że ci ludzie, którzy siedzą z koszykami truskawek obok Biedronki w na moim osiedlu, sprowadzają te truskawki z Chin? Ciekawych rzeczy się człowiek może dowiedzieć na tej stronie.
OdpowiedzGówno prawda, w Niemczech czy UK zazwyczaj w sklepach leżą truskawki z Egiptu
Odpowiedz