@ancykw Mój men w to gra ;) Ale nic nie przebije akcji kiedy grał w farmę czy farmerama ( coś w tym stylu ). Był wieczór, mój ukochany zaczął się do mnie znacząco uśmiechać, więc podeszłam i zdjęłam koszulkę. Popatrzał, uśmiechnął się ale za chwilę zrobił minę grozy i krzyknął: "O k##wa krowy zapomniałem wydoić w farmie"
Dlatego czasami się cieszę, że nie dość, że na co dzień wolę korzystać z 10-calowego lapka, to w dodatku nie mam super świetnego wzroku. :D
Denerwujący są ludzie z rushem. Widać, że np. gościu początkujący, jeszcze nie wie dokładnie co i jak, ma TH8, ale budynki na niskich poziomach, jednostki słabe, to się tłumaczy gościowi co i jak ma robić, żeby sobie grę umilił to nie.. on wie lepiej. A później taki psioczy, bo na wojnie dostał też TH8, ale wymaksowane, to jest płacz i odchodzi z klanu, bo za mocnego przeciwnika dostał. :D
@sadzio132 Nie martw się, akurat Clash of Clans to niekoniecznie jest gra, przy której siedzisz i expisz godzinami, tylko przeważnie wejdziesz na minutę zobaczyć co się w klanie dzieje, albo na 5 minut oddać atak, więc tyle jak się przegapi koncertu, to chyba nic się nie stanie.. ;)
@sadzio132 A ja myślę, a wręcz jestem pewna, że na tym obrazku jest akurat ta gra. Więc tylko mówię, że na tę grę się przeważnie wchodzi tylko na chwilę, co w życiu nie przeszkadza.
@sadzio132 Nie napisałeś, ale za to ja odnoszę się do tego typu gier. Bo rzeczywiście inna sprawa jest, jak ktoś cały czas siedzi z nosem przy telefonie - to jak najbardziej Cię popieram, bo też mi się nie podoba taki brak kultury. Ale jeżeli wejdziesz na telefon tylko na chwilkę, to jaki w tym problem? Z pewnością zdarzyło Ci się odebrać telefon, maila, czy odpisać na SMS'a w towarzystwie, na koncercie, w kinie (tu już bardziej biorę pod uwagę np. SMSa, żebyś nie zrozumiał, że uważam, że rozmawiasz w kinie przez telefon...), zajmuje Ci to chwilkę. A takie wejście na grę jest czasowo porównywalne z powyższymi. Co do ważności, to również, bo np. dla Ciebie będzie ważne, żeby odebrać od żony, bo będzie się martwić/będzie Ci truła. A dla gracza CoC jest ważne, żeby oddać atak, żeby nie zawieźć drużyny, z którą współpracuje, bo to też są ludzie. ;)
Jak się w Clash of Clans kończy wojna za 10 minut, a wcześniej się trochę zagapiło, to nic nie jest ważniejszego od ataku. :D
Odpowiedz@ancykw Mój men w to gra ;) Ale nic nie przebije akcji kiedy grał w farmę czy farmerama ( coś w tym stylu ). Był wieczór, mój ukochany zaczął się do mnie znacząco uśmiechać, więc podeszłam i zdjęłam koszulkę. Popatrzał, uśmiechnął się ale za chwilę zrobił minę grozy i krzyknął: "O k##wa krowy zapomniałem wydoić w farmie"
ale rush xD
OdpowiedzMur słaby i TH na niskim poziomie. Chłop ma jeszcze co robić.
OdpowiedzDlatego czasami się cieszę, że nie dość, że na co dzień wolę korzystać z 10-calowego lapka, to w dodatku nie mam super świetnego wzroku. :D
Denerwujący są ludzie z rushem. Widać, że np. gościu początkujący, jeszcze nie wie dokładnie co i jak, ma TH8, ale budynki na niskich poziomach, jednostki słabe, to się tłumaczy gościowi co i jak ma robić, żeby sobie grę umilił to nie.. on wie lepiej. A później taki psioczy, bo na wojnie dostał też TH8, ale wymaksowane, to jest płacz i odchodzi z klanu, bo za mocnego przeciwnika dostał. :D
Za pójście na koncert po to by się bawić telefonem w jakikolwiek sposób powinni kurna karać więzieniem...
Odpowiedz@sadzio132 Nie martw się, akurat Clash of Clans to niekoniecznie jest gra, przy której siedzisz i expisz godzinami, tylko przeważnie wejdziesz na minutę zobaczyć co się w klanie dzieje, albo na 5 minut oddać atak, więc tyle jak się przegapi koncertu, to chyba nic się nie stanie.. ;)
@ancykw Myślę, że nie każdy posiadacz telefonu gra w Clash of Clans.
@sadzio132 A ja myślę, a wręcz jestem pewna, że na tym obrazku jest akurat ta gra. Więc tylko mówię, że na tę grę się przeważnie wchodzi tylko na chwilę, co w życiu nie przeszkadza.
@ancykw Czy ja gdzieś napisałem, że odnoszę się tylko do obrazka?
@sadzio132 Nie napisałeś, ale za to ja odnoszę się do tego typu gier. Bo rzeczywiście inna sprawa jest, jak ktoś cały czas siedzi z nosem przy telefonie - to jak najbardziej Cię popieram, bo też mi się nie podoba taki brak kultury. Ale jeżeli wejdziesz na telefon tylko na chwilkę, to jaki w tym problem? Z pewnością zdarzyło Ci się odebrać telefon, maila, czy odpisać na SMS'a w towarzystwie, na koncercie, w kinie (tu już bardziej biorę pod uwagę np. SMSa, żebyś nie zrozumiał, że uważam, że rozmawiasz w kinie przez telefon...), zajmuje Ci to chwilkę. A takie wejście na grę jest czasowo porównywalne z powyższymi. Co do ważności, to również, bo np. dla Ciebie będzie ważne, żeby odebrać od żony, bo będzie się martwić/będzie Ci truła. A dla gracza CoC jest ważne, żeby oddać atak, żeby nie zawieźć drużyny, z którą współpracuje, bo to też są ludzie. ;)
@ancykw Miło z Twojej strony, że uważasz, że mogę mieć żonę :D Dzięki :P
@sadzio132 To był jedynie przykład z tą żoną :D Taki bardziej przyszłościowy :D
@ancykw No dobra, to dzięki, że wierzysz, że kiedyś będę miał żonę xD