@slawo_l To samo miałem napisać, tym bardziej, że teraz np.w Łodzi na ulicach są specjalne pasy dla rowerzystów, a mimo tego jeżdżą po chodnikach, gdzie niekiedy jest bardzo wąski chodnik...
Albo wyjedzie ci taki zza rogu na pełnym gazie na chodniku i wpier... się prosto w ciebie, a później sorry, przepraszam, a ty poobijany - już tak miałem.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 17 June 2017 2017 12:04
@slawo_l Skąd w ludziach taka agresja? A co z kierowcami łamiącymi przepisy? Do nich będziecie strzelać z karabinów? Dewastować źle zaparkowane samochody? Po co Wam ta wojna? Wiadomo część ludzi to bydło ale nadal nie powód do walk ulicznych.
@PolishPsycho a kto Ci takich bzdur naopowiadał? przejeżdżasz przez przejście i dostajesz strzała jesteś winny zdarzenia. Nie miało Cię tam prawa być = wymuszenie.
Dlatego podstawą jest kamera aby nie było dyskusji że "przeprowadzał rower" a nie jechał przez przejście.
To super. Wczoraj mijało mnie 2 rowerzystów na półmetrowym chodniku. Nawet nie podziękowali jak wskoczyłem przed nimi w krzaki. miesiąc temu chodziłem w miejscu, gdzie każdy rowerzysta olewał ścieżkę rowerową i jechał chodnikiem. Wiec proponuję wprowadzić prawo pozwalające nie ich pobicie.
Trudno z tego kadru wywnioskować, ale... po tzw. ścieżce rowerowej pieszy może chodzić, jeśli nie ma chodnika. Wygląda mi, jakby tam nie było chodnika. Tak tylko przypominam. Art 11.4 Prawa o ruchu drogowym. A, no i gwoli ścisłości, nie ma czegoś takiego jak "droga rowerowa" jest "droga dla rowerów", jeśli już.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 16 June 2017 2017 19:15
@mrooki To jest ścieżka rowerowa na bulwarze w Gdyni, za pasem zieleni po prawej jest bardzo szeroki (4-5 x szerszy niż ścieżka) chodnik/bulwar nad samą wodą
Jedziesz ulica to każą ci spadać na chodnik jedziesz chodnikiem to każą ci spadać na drogę dla rowerów jedziesz droga dla rowerów to idzie pieszy no to gdzie w końcu mamy jeździć ?
Dlaczego kolaż jedzie ulica jak z boku jest droga dla rowerów bo człowiek który pracuje nad swoja formą i kręci po 50-100km i walczy z czasem by miec dobry wynik nie zrobi tego na ścieżce. Te rowery bez trudu osiągają 40km/h na prostej i są droższe jak Astra kombi w gazie
@gripenn
po 1: kolarz,
po 2: autentyczna sytuacja: trzypasmowa droga, podwyższona dopuszczalna prędkość do 70 km/h, zakaz poruszania się rowerem po drodze, obok śliczna ścieżka rowerowa. co robi rowerzysta??? wkur... wszystkich jadąc drogą. na szczęście niedaleko stali policjanci z suszarką. nie wiem jak skończyło się to dla rowerzysty, ale to był pierwszy raz jak się ucieszyłem na widok radiowozu przy drodze:)
@gripenn jak masz ścieżkę rowerową o szerokości metra i źle ułożoną kostkę to gwarantuję Ci, że nikt na szosie na niej nie pojedzie. To samo tyczy się takiej, która ciągle ma przeszkody. Nie wiem w ogóle, jak taką ścieżkę rowerową można nazwać ścieżką... Co innego taka jak na zdjęciu powyżej, to jest poezja :)
@Faydee Ruch pieszych jest dozwolony na drodze rowerowej. Jest to w przypadku braku chodnika lub niemożności skorzystania z niego. Jesteś cienki albo uprawiasz dziwną politykę nienawiści rowerzysty do pieszego. Jeśli chciałeś pokazać, że piesi nie potrafią się zachować i pomimo obecności chodnika włażą na drogę rowerową. Mogłeś wstawić inne zdjęcie, jesteś leniwy. A poniżej masz odpowiedni przepis na poparcie moich słów. Natomiast kiedy rowerzysta ma prawo korzystać z chodnika to sobie znajdź i wbij do głowy.
Art. 11.
4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
załóżmy że takie prawo działa, spróbuj przejechać 120kg sebe a poskłada Cie razem z Twoim rowerkiem, tylko byś cwaniaczku dzieciaki gonił i stare babki wyzywał
Pozdrawiam ludzi z poznania, ulica starołęcka po której często jeżdżę samochodem jest nimi obsiana mimo tego że mają wydzieloną drogę rowerową. Jedziesz sobie 50km/h i nagle rowerzysta, świat zwalnia a ciebie bierze wk*rw. Z naprzeciwka ciąg samochodów bo dopiero co otworzyli przejazd kolejowy, i jedziesz to 20km/h bo nie umieją korzystać z drogi rowerowej. Wielu takich jak ja trzyma to tempo by nie stworzyć zagrożenia ale gorzej jak ktoś postanowi wyprzedzać na trzeciego co niestety często się zdarza.
Ja jeżdżę rowerem po chodniku, bo jest bezpieczniejszy niż droga i nie denerwuje przy okazji kierowców, ale zawsze ustępuje pieszym, a przy grupach zwalniam i jeżdżę ostrożniej. Nie lubię jeździć jezdnią. A uważam, że jak ktoś mądrze jedzie po chodniku i zachowuje się kulturalnie, to nie można mieć do niego problemu. Ale już nie raz słyszałem teksty od babć "Drogi nie masz" i jeszcze specjalnie drogę zachodziły, żeby to powiedzieć. A było miejsce dla nas obu. Ale cóż... Widocznie jakaś legalistka. Może sama zna prawo na pamięć i zawsze się do niego stosuje, mimo że przy zachowaniu zdrowego rozsądku można kulturalniej tym chodnikiem sobie jechać i nie wadzić nikomu...
@Wertyko "A uważam, że jak ktoś mądrze jedzie po chodniku..." Nie masz ŻADNEGO prawa jeździć po chodniku z wyjątkiem sytuacji gdy masz pod opieką dziecko do lat 10 na rowerze, prędkość na drodze obok jest ograniczona do więcej niż 50km/godz i nie ma drogi dla rowerów, pada ulewny deszcz lub jest śnieżyca. I jeszcze jedno, wówczas chodnik musi mieć szerokość minimum 2m. Chcesz jeździć rowerem? Jeździj tam, gdzie ci jeździć wolno. Ja mogę napisać, że szanuję rowerzystów i nie zajeżdżam im drogi, nie mijam ich zbyt blisko jadąc samochodem. I co? Uwierzysz mi? Tak samo jak ja uwierzę tobie w to co napisałeś jak jeździsz po chodniku. Nie masz do tego prawa i tyle. Widzę, jak zachowują się rowerzyści na chodnikach. To jest po prostu plaga z którą coś trzeba zrobić.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 17 June 2017 2017 14:16
Z punktu widzenia prawa drogowego to akurat rolkarz jest rowerzystą. "Rower jest pojazdem o szerokości nieprzekraczającej 0,9 metra, poruszanym siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem."
Czekam na rowerzystów którzy w końcu zrozumieją , dla kogo została stworzona ścieżka rowerowa ( już sama jej nazwa powinna dać do myślenia ) :) Nie korzystajcie z ulicy ona jest dla samochodów :)
nigdy nie będzie takiego prawa. Tak samo jak nie masz prawa rozjechać samochodem pieszego jak znajdzie się na jezdni poza pasami. Masz obowiązek pozwolić mu bezpiecznie zejść z jezdni.
A ja czekam na prawo pozwalające przypier*olić z łokcia w rowerzyście, który dzwoni mi za dupą na chodniku. I na prawo pozwalające rozjechanie samochodem tłumoków na rowerach, którzy zapier.... środkiem jezdni pomimo, że tuż obok jest ścieżka rowerowa
A ja czekam na prawo dające bezwzględną możliwość rozjeżdżania bałwanów jeżdżących dwójkami i trójkami albo grupami 20 osobowymi. Zajmującymi cały pas.
A ja czekam na prawo pozwalające rozjeżdżać pieprzonych, faszystowskich cyklistów na ulicach ! Jeżdżących bez prawa jazdy, spowalniających ruch drogowy, nieoświetlonych, wszystkomogących pierd@l@nych faszystów, którzy uważają, że jak kur@a można rowerem po ulicy, to kur@a wszystko można - bez świateł czy kamizelki, bez kasku, kur@a dziesięć na godzinę, środkiem pasa, po dwóch i trzech w rzędzie ! Że już nie wspomnę o wyprzedzaniu takiego cymbała na wąskiej drodze czy zakazie lub dużym ruchu na przeciwnym pasie. I we dupie ma kur@a kierowcę i fakt, że rower to nie jest samochód i w ogóle nie powinien znajdować się na ruchliwej ulicy, bo ni jak nie jest przystosowany do takiego ruchu, stwarza zagrożenie dla siebie i innych kierowców i wkur@ia każdego, kogo wyprzedzi przed światłami i na starcie spowalnia ruch całej kolumny samochodów, zmuszając wszystkich za sobą do szczególnej uwagi i trudnego, w większości wypadków, niebezpiecznego manewru wyprzedzania kur@a takiego półmózga ! I ci kur@a póżniej taki faszysta wypisuje, że nie toleruje pieszych na ścieżce rowerowej ! To kur@a jest szczyt hipokryzji ! że kur@a już nie wspomnę o przepisach ruchu, pozwalających w wielu wypadkach poruszać się po pasie ścieżki rowerowej pieszo. Ale kur@a nie ma dyskusji ! POZWOLILI , TO MI SIĘ KUR@A NALEŻY I CH@J, OLAĆ CAŁĄ RESZTĘ Z TYM PRZYWILEJEM ZWIĄZANĄ ! Dla Ciebie, drogi Autorze i tobie podobnym, zawsze znajdę miejsce w moim obozie reedukacji społecznej i nie będę narzekać na rachunki za gaz...
A ja na prawo pozwalajace spychanie na ulice pod samochód rowerzystów jeżdżących po chodnikach.
Odpowiedz@slawo_l To samo miałem napisać, tym bardziej, że teraz np.w Łodzi na ulicach są specjalne pasy dla rowerzystów, a mimo tego jeżdżą po chodnikach, gdzie niekiedy jest bardzo wąski chodnik...
Albo wyjedzie ci taki zza rogu na pełnym gazie na chodniku i wpier... się prosto w ciebie, a później sorry, przepraszam, a ty poobijany - już tak miałem.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 June 2017 2017 12:04
a ja chce miec prawo pozabijac WSZYSTKICH politykow ktorzy nie dotrzymali obietnicy przedwyborczej
kocham ten katolicki kraj jadem plujący
@slawo_l Ja bezczelnie zachodzę drogę rowerzystom na chodnikach i zajeżdżam samochodem tym jadącym rowerami ulicą pod prąd.
@slawo_l Skąd w ludziach taka agresja? A co z kierowcami łamiącymi przepisy? Do nich będziecie strzelać z karabinów? Dewastować źle zaparkowane samochody? Po co Wam ta wojna? Wiadomo część ludzi to bydło ale nadal nie powód do walk ulicznych.
pakim Ten komentarz to był sarkazm do pragnień autora demota.
Ja bym chciał prawa pozwalającego rozjechać rowerzyste na ulicy.
OdpowiedzI zabijanie rowerzystów na chodnikach !!!
Odpowiedza ja na takie, które pozwala z impetem przywalić samochodem w debilnego rowerzystę jadącego przez przejście dla pieszych.
Odpowiedz@trisardi te akurat jest:) Tylko kamerę montuj żeby nie było dyskusji że "przeprowadzał" rower.
@raven000 w takim przypadku i tak winny jest kierowca samochodu. Pedalarz dostanie tylko mandat za przejazd przez przejście dla pieszych.
@PolishPsycho a kto Ci takich bzdur naopowiadał? przejeżdżasz przez przejście i dostajesz strzała jesteś winny zdarzenia. Nie miało Cię tam prawa być = wymuszenie.
Dlatego podstawą jest kamera aby nie było dyskusji że "przeprowadzał rower" a nie jechał przez przejście.
To super. Wczoraj mijało mnie 2 rowerzystów na półmetrowym chodniku. Nawet nie podziękowali jak wskoczyłem przed nimi w krzaki. miesiąc temu chodziłem w miejscu, gdzie każdy rowerzysta olewał ścieżkę rowerową i jechał chodnikiem. Wiec proponuję wprowadzić prawo pozwalające nie ich pobicie.
OdpowiedzTrudno z tego kadru wywnioskować, ale... po tzw. ścieżce rowerowej pieszy może chodzić, jeśli nie ma chodnika. Wygląda mi, jakby tam nie było chodnika. Tak tylko przypominam. Art 11.4 Prawa o ruchu drogowym. A, no i gwoli ścisłości, nie ma czegoś takiego jak "droga rowerowa" jest "droga dla rowerów", jeśli już.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 June 2017 2017 19:15
Odpowiedz@mrooki To jest ścieżka rowerowa na bulwarze w Gdyni, za pasem zieleni po prawej jest bardzo szeroki (4-5 x szerszy niż ścieżka) chodnik/bulwar nad samą wodą
a ja na prawo przejezdzania rowerzystow na ulicy gdy obok gnoje maja kiliometrowa droge rowerowa.
OdpowiedzJedziesz ulica to każą ci spadać na chodnik jedziesz chodnikiem to każą ci spadać na drogę dla rowerów jedziesz droga dla rowerów to idzie pieszy no to gdzie w końcu mamy jeździć ?
OdpowiedzDlaczego kolaż jedzie ulica jak z boku jest droga dla rowerów bo człowiek który pracuje nad swoja formą i kręci po 50-100km i walczy z czasem by miec dobry wynik nie zrobi tego na ścieżce. Te rowery bez trudu osiągają 40km/h na prostej i są droższe jak Astra kombi w gazie
@gripenn
po 1: kolarz,
po 2: autentyczna sytuacja: trzypasmowa droga, podwyższona dopuszczalna prędkość do 70 km/h, zakaz poruszania się rowerem po drodze, obok śliczna ścieżka rowerowa. co robi rowerzysta??? wkur... wszystkich jadąc drogą. na szczęście niedaleko stali policjanci z suszarką. nie wiem jak skończyło się to dla rowerzysty, ale to był pierwszy raz jak się ucieszyłem na widok radiowozu przy drodze:)
@gripenn jak masz ścieżkę rowerową o szerokości metra i źle ułożoną kostkę to gwarantuję Ci, że nikt na szosie na niej nie pojedzie. To samo tyczy się takiej, która ciągle ma przeszkody. Nie wiem w ogóle, jak taką ścieżkę rowerową można nazwać ścieżką... Co innego taka jak na zdjęciu powyżej, to jest poezja :)
@Faydee Ruch pieszych jest dozwolony na drodze rowerowej. Jest to w przypadku braku chodnika lub niemożności skorzystania z niego. Jesteś cienki albo uprawiasz dziwną politykę nienawiści rowerzysty do pieszego. Jeśli chciałeś pokazać, że piesi nie potrafią się zachować i pomimo obecności chodnika włażą na drogę rowerową. Mogłeś wstawić inne zdjęcie, jesteś leniwy. A poniżej masz odpowiedni przepis na poparcie moich słów. Natomiast kiedy rowerzysta ma prawo korzystać z chodnika to sobie znajdź i wbij do głowy.
OdpowiedzArt. 11.
4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
załóżmy że takie prawo działa, spróbuj przejechać 120kg sebe a poskłada Cie razem z Twoim rowerkiem, tylko byś cwaniaczku dzieciaki gonił i stare babki wyzywał
OdpowiedzPozdrawiam ludzi z poznania, ulica starołęcka po której często jeżdżę samochodem jest nimi obsiana mimo tego że mają wydzieloną drogę rowerową. Jedziesz sobie 50km/h i nagle rowerzysta, świat zwalnia a ciebie bierze wk*rw. Z naprzeciwka ciąg samochodów bo dopiero co otworzyli przejazd kolejowy, i jedziesz to 20km/h bo nie umieją korzystać z drogi rowerowej. Wielu takich jak ja trzyma to tempo by nie stworzyć zagrożenia ale gorzej jak ktoś postanowi wyprzedzać na trzeciego co niestety często się zdarza.
OdpowiedzA ja na prawo pozwalające kopać rowerzystów za jazdę po chodniku i po przejściach dla pieszych.
Odpowiedzmam szose i wiem o tym doskonale
OdpowiedzJa jeżdżę rowerem po chodniku, bo jest bezpieczniejszy niż droga i nie denerwuje przy okazji kierowców, ale zawsze ustępuje pieszym, a przy grupach zwalniam i jeżdżę ostrożniej. Nie lubię jeździć jezdnią. A uważam, że jak ktoś mądrze jedzie po chodniku i zachowuje się kulturalnie, to nie można mieć do niego problemu. Ale już nie raz słyszałem teksty od babć "Drogi nie masz" i jeszcze specjalnie drogę zachodziły, żeby to powiedzieć. A było miejsce dla nas obu. Ale cóż... Widocznie jakaś legalistka. Może sama zna prawo na pamięć i zawsze się do niego stosuje, mimo że przy zachowaniu zdrowego rozsądku można kulturalniej tym chodnikiem sobie jechać i nie wadzić nikomu...
Odpowiedz@Wertyko "A uważam, że jak ktoś mądrze jedzie po chodniku..." Nie masz ŻADNEGO prawa jeździć po chodniku z wyjątkiem sytuacji gdy masz pod opieką dziecko do lat 10 na rowerze, prędkość na drodze obok jest ograniczona do więcej niż 50km/godz i nie ma drogi dla rowerów, pada ulewny deszcz lub jest śnieżyca. I jeszcze jedno, wówczas chodnik musi mieć szerokość minimum 2m. Chcesz jeździć rowerem? Jeździj tam, gdzie ci jeździć wolno. Ja mogę napisać, że szanuję rowerzystów i nie zajeżdżam im drogi, nie mijam ich zbyt blisko jadąc samochodem. I co? Uwierzysz mi? Tak samo jak ja uwierzę tobie w to co napisałeś jak jeździsz po chodniku. Nie masz do tego prawa i tyle. Widzę, jak zachowują się rowerzyści na chodnikach. To jest po prostu plaga z którą coś trzeba zrobić.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 June 2017 2017 14:16
a ja rowerzystów mających ścieżkę rowerową obok a jadących ulicą i korkujących tym ruch
OdpowiedzA ja czekam na prawo pozwalające spychać samochodem rowery z dróg. Chętnie bym skorzystał
OdpowiedzJa czekam na prawo kiedy będę mógł przejechać rowerzystę, który niespodziewanie wjechał mi przed auto z chodnika.
OdpowiedzJa czekam na prawo nalegające mówić do rowerzystów jadących chodnikiem i dzwionących na ciebie np."spier*alaj, jedź ulicą"
Odpowiedzto samo zrobię w przyszłości z twym dzieckiem
OdpowiedzZ punktu widzenia prawa drogowego to akurat rolkarz jest rowerzystą. "Rower jest pojazdem o szerokości nieprzekraczającej 0,9 metra, poruszanym siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem."
Odpowiedza ja na rozjeżdżanie rowerzystów na ulicach
OdpowiedzCzekam na rowerzystów którzy w końcu zrozumieją , dla kogo została stworzona ścieżka rowerowa ( już sama jej nazwa powinna dać do myślenia ) :) Nie korzystajcie z ulicy ona jest dla samochodów :)
Odpowiedznigdy nie będzie takiego prawa. Tak samo jak nie masz prawa rozjechać samochodem pieszego jak znajdzie się na jezdni poza pasami. Masz obowiązek pozwolić mu bezpiecznie zejść z jezdni.
OdpowiedzA ja czekam na prawo pozwalające przypier*olić z łokcia w rowerzyście, który dzwoni mi za dupą na chodniku. I na prawo pozwalające rozjechanie samochodem tłumoków na rowerach, którzy zapier.... środkiem jezdni pomimo, że tuż obok jest ścieżka rowerowa
OdpowiedzA ja czekam na prawo dające bezwzględną możliwość rozjeżdżania bałwanów jeżdżących dwójkami i trójkami albo grupami 20 osobowymi. Zajmującymi cały pas.
OdpowiedzA ja czekam na prawo pozwalające rozjeżdżać pieprzonych, faszystowskich cyklistów na ulicach ! Jeżdżących bez prawa jazdy, spowalniających ruch drogowy, nieoświetlonych, wszystkomogących pierd@l@nych faszystów, którzy uważają, że jak kur@a można rowerem po ulicy, to kur@a wszystko można - bez świateł czy kamizelki, bez kasku, kur@a dziesięć na godzinę, środkiem pasa, po dwóch i trzech w rzędzie ! Że już nie wspomnę o wyprzedzaniu takiego cymbała na wąskiej drodze czy zakazie lub dużym ruchu na przeciwnym pasie. I we dupie ma kur@a kierowcę i fakt, że rower to nie jest samochód i w ogóle nie powinien znajdować się na ruchliwej ulicy, bo ni jak nie jest przystosowany do takiego ruchu, stwarza zagrożenie dla siebie i innych kierowców i wkur@ia każdego, kogo wyprzedzi przed światłami i na starcie spowalnia ruch całej kolumny samochodów, zmuszając wszystkich za sobą do szczególnej uwagi i trudnego, w większości wypadków, niebezpiecznego manewru wyprzedzania kur@a takiego półmózga ! I ci kur@a póżniej taki faszysta wypisuje, że nie toleruje pieszych na ścieżce rowerowej ! To kur@a jest szczyt hipokryzji ! że kur@a już nie wspomnę o przepisach ruchu, pozwalających w wielu wypadkach poruszać się po pasie ścieżki rowerowej pieszo. Ale kur@a nie ma dyskusji ! POZWOLILI , TO MI SIĘ KUR@A NALEŻY I CH@J, OLAĆ CAŁĄ RESZTĘ Z TYM PRZYWILEJEM ZWIĄZANĄ ! Dla Ciebie, drogi Autorze i tobie podobnym, zawsze znajdę miejsce w moim obozie reedukacji społecznej i nie będę narzekać na rachunki za gaz...
Odpowiedz