Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
160 190
-

Zobacz także:


Kocioo
+5 / 11

Porównanie raczej niefortunne... broń nie jest zabawką dla dorosłych...

Odpowiedz
Zibioff
+7 / 15

@Kocioo Jest. Strzelanie do tarczy albo do obiektów na strzelnicy jest świetną zabawą. Nie ma żadnego innego celu niz sobie postrzelać dla zabawy. W tym więc przypadku broń jest zabawką.

Zibioff
+4 / 4

@Kocioo A wiesz, że są wiatrówki takie jak Rogue .357 z którymi poluje się na grubą zwierzynę np. w Afryce? W Polsce można taką sprowadzić i w ciągu 5 dni tylko należy to zgłosić na Policję wcześniej trzeba zrobić badania na wzrok i psychotesty, ale pozwolenie nie jest wymagane - Policja tylko przyjmuje wymagane dokumenty i nie może odmówić rejestracji. Mając badania ( które w Polsce wiadomo jak można sobie załatwić i to bez problemu ). Energia tej wiatrówki pozwala polować na antylopy i jelenie.
Wiatrówką bez żadnych pozwoleń do 17j też można kogoś zabić. Naukowcy w Polsce przeprowadzili eksperymenty i śrut bez problemu przebija ludzką czaszkę. No, ale broń czarnoprochową znacznie bardziej niebezpieczną kupuje się bez żadnych badań i pozwoleń..
Możesz więc spokojnie się także bać wiatrówek, czarno-prochowców, proc, łuków ( bez pozwolenia ) itp..
Proca z kulkami stalowymi może być potwornie niebezpieczna i można ją sobie w domu skonstruować.
Bój się wszystkiego...

mareczek00713
+1 / 5

"...boją się ci co jej potrzebują..." - co to za irracjonalny bełkot? To fakt że chciałbym na strzelnicy popukać do tarcz z pepeszki czyni ze mnie tchórza? Pomijając fakt że jako osoba niezła w bieganiu co do potencjalnego zamachu niespecjalnie się boję - obecnie to głównie pojazdy i bomby z zaskoczenia (tu broń nic nie da) i broń biała (więc raczej ucieknę) - tu chodzi o inną rzecz, a mianowicie o bezpieczeństwo publiczne. Nielegalnie broń zdobyć łatwo a z legalnie posiadanej ludzie się nie mordują bo łatwo ją namierzyć, więc sprawiedliwość i bezpieczeństwo publiczne wymaga by broń mieli nie tylko bandyci ale i ludzie uczciwi z czym teraz jest problem.

Kocioo
-5 / 15

Jeżeli chodzi o posiadanie broni.... to mam mieszane uczucia... Nie zauważyłem aby np w USA było przez to bezpieczniej a broń zniechęcała przestępców do dokonywania przestępstw.. ludzie którzy maja łatwość dostępu do broni... łatwiej użyją jej w afekcie... pod wpływem emocji..w kłótni lub po alkoholu... coraz częściej dochodzi do aktów terroryzmu ... w szkołach w kinach... dokonywanych pod wpływem emocji.. rozczarowań w młodym wieku.

Odpowiedz
Zibioff
+3 / 11

@Kocioo Rozumiem Twoje uczucia. Nie kupuj więc broni, nikt Cię nie zmusza. To jak z samochodem, boisz się go prowadzić to go nie kupuj.

Kocioo
-1 / 9

@Zibioff To nie sa moje uczucia... mieszkałem w Miami Dade... w hrabstwie gdzie kazdy może miec broń.. i może jej użyć w obronie nawet na ulicy..... czy przez to było tam bezpieczniej...? Nie.. Facet zastrzelił głównego komendanta policji bo miał z nim sprzeczkę o pierwszeństwo przejazdu... a w lokalnej telewizji było tyle , morderstw z użyciem broni w tydzień ... co w Polsce w dekadę..
Jeżeli napisałem "mieszane uczucia " to trafia do mnie jeden argument że jeżeli krajem zacznie rządzić.. szaleniec typu Hitler ... to społeczeństwo , poszczególne stany... będą mogłi stawić opór..

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 June 2017 2017 21:45

~kinkkon
+5 / 7

@Kocioo Co ty.... tak .... z... tymi... kropkami

tomxy
-5 / 9

Chcesz broń ? Co za problem - robisz zezwolenie i kupujesz. Gdzie tu problem ?

Odpowiedz
Zibioff
+3 / 5

@tomxy Zezwolenie niekoniecznie jest potrzebna. Na czarno-prochowce potrzebne nie jest. Jest potrzebne na broń nowoczesną, która jest bezpieczniejsza w użyciu ale wcale nie bardziej groźna od broni czarno-prochowej. Broń czarno-prochowa jest równie skuteczna, choć bardziej problematyczna w użyciu. Niemniej jednak rewolwerem Remington 1858 z powiedzmy 20-ma wcześniej przygotowanymi magazynkami można już wywołać małą wojnę. Bez pozwolenia oczywiście.
Wy tylko powielacie te mity nie mając pojęcia w ogóle o co chodzi...Jesteście ignorantami w tym temacie kompletnymi.
Poniżej porównanie Beretty m9, na którą trzeba mieć pozwolenie z rewolwerem Colta z 1860 r., który można kupić bez pozwolenia ( i jest gorszy od Remingtona 1858, też bez pozwolenia ). Ta Beretta kosztuje ok. 4 tys. zł a Colta można mieć już za 700 zł. Jakoś dresy z nimi nie biegają i nie strzelają się po osiedlach...
Zapoznaj się z poniższym materiałem a potem wyraź opinię, ciekawe co wymyślisz...
https://www.youtube.com/watch?v=VpIVLUQ9rk8

tomxy
-3 / 5

@demitri - w temacie pisania bzdur mam tylko jedno pytanie - masz zezwolenie na broń ? Bo ja tak... @Zibioff - masz rację na czarnoprochowce zezwolenia nie potrzeba i mają niezłego kopa.... tylko czy wyobrażasz sobie "reprezentatywnego" sebixa jak ogarnia obsługę ?

Zibioff
+3 / 3

@tomxy Obsługa czarnoprochowca to żadna filozofia. Rzecz jest banalnie prosta, tyle tylko, że załadowanie zajmuje więcej czasu niż załadowanie takiej beretty czy glocka. Każdy, nawet półgłówek sobie tym poradzi.
Wystarczy włączyć YT i powtórzyć czynności instruktażu z filmu krok po kroku i to jest koniec tej filozofii albo poprosić faceta w sklepie z bronią, żeby pokazał i od razu kupić gadżety do ładowania. Jakieś 5 minut nauki.
Jeśli zaś kupimy np. 5 magazynków to zmieniać je można w tempie błyskawicznym podobnie jak ładowanie współczesnych rewolwerów z gotowymi zestawami pocisków.
https://www.youtube.com/watch?v=3kqEgijuCu4
Zadaj sobie proste pytanie, dlaczego ludzie nie latają z tym po mieście i do siebie nie strzelają? Czy mając np. wspomnianą berettę byłoby inaczej? Nie byłoby z tą być może tylko różnicą, że byłoby więcej morderstw w afekcie z użyciem broni zamiast noża czy siekiery. Efekt ten sam, narzędzie inne.
W Rosji jest swobodny dostęp do broni o pojemności magazynka do 10 sztuk. Na dowód dla pełnoletniego obywatela. Czy Rosjanie są mądrzejsi od Polaków? Z pewnością nie są - a mimo to, Iwany i Aleksieje nie latają po blokowiskach-chruszczowkach i się nie strzelają.


0bcy
+1 / 3

@tomxy problem jest w niewolniczym myśleniu że wolno ci się bronić tylko tym czym ci twój pan pozwoli

K Kolczer
-2 / 6

Jeśli ktoś jest za tym żeby każdy miał nieograniczony dostęp do broni to jest kompletnym idiotom głupkiem i nie wiem czym jeszcze.

Odpowiedz
rafik54321
+1 / 3

@Zibioff broń to mimo wszystko nie zabawka :( . Tak jak auto nie jest zabawką.
Chcesz sobie postrzelać do tarczy? Kup wiatrówkę :) .
Broń to narzędzie, niebezpieczne narzędzie.
Uważam że faktycznie prawo w PL jest aż nazbyt rygorystyczne w tej kwestii, ale przechodzenie ze skrajności w skrajność to głupota.
I tak np pozwolenie na broń podstawową powinno być wydawane niemal od ręki. Praktycznie tylko sprawdzić czy człowiek jest notowany czy karany. Jak czysto to wydać od ręki pozwolenie ;).
I takie podstawowe pozwolenie byłoby tylko na mniejsze pistolety i strzelby gładkolufowe. Bo po co ci do obrony coś większego? Nie gadaj że potrzebujesz miniguna :/ . Albo innego automatu.
Druga sprawa - amunicja. Też nie powinna być to potężna amunicja. A do strzelby naboje z solą :) . Spokojnie do obrony wystarczy. A jak chcesz mieć karabin szturmowy, to zrób pełne pozwolenie. Bo wtedy wiadomo że ta broń ma służyć czemuś więcej niż obronie.

Odpowiedz
~Bruk
0 / 0

@rafik54321 Sensownie gadasz, chociaż... Do obrony domu można stosować również inne narzędzia. Paralizator, gaz pieprzowy a nawet... psa. Pistolet potrzebny byłby raczej tylko do obrony przed zimnokrwistym i zdeterminowanym mordercą. Dodatkowo pamiętaj, że legalizacja pistoletów z automatu zwiększy jej ilość na czarnym rynku. Pytanie więc czy naprawdę potrzeba nawet tego małego pistoletu czy lepiej zainwestować w coś innego.

rafik54321
0 / 0

@~Bruk generalnie może i bym był za tym aby pozostało tak jak jest, jednak w dobie powszechnego zagrożenia terrorystycznego, pozwolenie na broń palną nabiera sensu, bo możliwości służb porządkowych (tj policja itp) są ograniczone. A skala terroryzmu może być nieograniczona. Wtedy każda sztuka legalnej, prawidłowo używanej broni jest na wagę złota.
A gdyby ten polski kierowca TIRa którego zamordowano aby jego TIRem rozjechać w niemczech ileś osób miał pistolet, może wgl do tej tragedii by nie doszło.
I racja - wzrost legalnej broni może spowodować wzrost ilości nielegalnej. Jednak z drugiej strony, czy jak złodziej chce spluwę, to teraz jej nie dostanie? Również może. Paralizator nie jest też zupełnie skuteczny. Bo jak nim walniesz do terrorysty z AK47, to wierz mi - mimo że będzie leżał na ziemi to nawet na moment nie puści spustu (paralizator powoduje skurcz mięśni, w tym tych na dłoniach czyli ciągle trzymałby spust). Gaz pieprzowy? Można się na niego uodpornić - wystarczy dostatecznie często go przyjmować. A pies - cóż, nie każdy się do tego nadaje, poza tym wystarczy psa złapać za pysk i jest niegroźny...

~Bruk
-1 / 1

@rafik54321 Tyle, że problem terroryzmu w Polsce jest zerowe i prawdopodobnie jeszcze będzie zerowe przez wiele lat. Wprowadzanie broni było by więc działaniem "na wyrost" ze wszystkimi zaletami i wadami. Wady pojawią się na pewno, a zalety MOŻE KIEDYŚ.
Poza tym uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem w kwestii terroryzmu jest rozszerzenie możliwości służb, nie uzbrojenie Kowalskiego. Ja wolę dobrze wyszkolona armię i oddziały szybkiego reagowania, nowoczesny system monitorowania i wykrywania zagrożeń itp. A zwykły cywil myśli przede wszystkim o ratowaniu swojego życia, nie zgrywanie bohatera.
Polski kierowca TIRa MÓGŁBY się obronić. Ale sytuacja również MOGŁABY się rozwinąć na 1000 innych sposobów. Dlatego nie lubię za bardzo gdybać, bo to ma więcej wspólnego z fantastyką niż z prawdopodobieństwem.
A co do broni, złodziej jak chce to broń dostanie, ale jednak musi się postarać. Musi mieć albo znajomości, albo dojścia do jakieś mafii, albo być obytym w darknecie. No i musi wyłożyć kasę. Statystyki w Polsce pokazują, że przestępstwa z wykorzystaniem broni palnej to procent, a nie powszechność. Dlaczego?
Pisząc o taserze i gazie miałem na myśli obronę domu przed przestępcami, nie terrorystami. Pospolity przestępca nie jest uodporniony na gaz pieprzowy, taser i nie potrafi złapać psa za pysk (to ostatnie jest prawdziwe? Bo nie potrafię sobie tego wyobrazić, no ale ja mam amstafa więc może dlatego).
PS Fajnie, że odpisałeś bo za późno się zorientowałem że mój komentarz jest kilka dni po twoim i byłem pewny że temat już umarł.

rafik54321
0 / 0

@~Bruk Dziś tak, jest zerowe, ale nie dzięki zakazowi broni palnej, a dlatego że nie ma uchodźców u nas. Jednak kto wie czy zaraz na dziko nie wpadną :/ . Kto wie co będzie? Może zachód się rozpadnie pod swoim multi-kulti, wtedy wszyscy biznesmeni może przeniosą swoje biznesy np do krajów takich jak Polska i to Polska będzie znów najsilniejszym państwem w EU. Co wtedy? Ci wszyscy terroryści zwrócą swoją uwagę na nasz kraj. Ale wtedy może być już za późno na udostępnienie broni cywilom.

Lepiej niech mają ją już wcześniej, niech to przerobią w praniu, a może terroryści się przestraszą i nie wejdą :D .

A wady też może zadziałają kiedyś. Bo MOŻE wzrośnie ilość broni nielegalnej. Bo MOŻE komuś odwali. Bo może...
Nie ma tak że wady są od razu i na 100%. Zalety też takie nie są.

"Poza tym uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem w kwestii terroryzmu jest rozszerzenie możliwości służb, nie uzbrojenie Kowalskiego. Ja wolę dobrze wyszkolona armię i oddziały szybkiego reagowania, nowoczesny system monitorowania i wykrywania zagrożeń itp." - skomentuję to następująco. Masz gaśnicę w aucie? Wywal ją! Jak ci się chałupa/auto zapali to przecież wezwiesz straż pożarną :D . Ok, fajnie jak będą takie służby, ale co to pomoże kiedy jakiś świr strzela z automatu? Ile czasu minie nim służby go unieszkodliwią? Minuty? Kwadranse? Ile osób może zabić? Dziesiątki? Setki? Tutaj mamy alternatywę natychmiastową. Niech w tej grupie 100 osób (w której świr strzela) znajdzie się jeden z pistoletem i niech ten świr akurat go jako pierwszego,drugiego nie trafił. To on może odwalić takiego świra i liczba ofiar zamknie się w 10 osób. Poza tym, popatrz na rosję. Przecież tam debili jest X razy więcej niż u nas, są jeszcze bardziej narwani, agresywni i nieobliczalni. A broń legalna jest i to każda broń.

"A zwykły cywil myśli przede wszystkim o ratowaniu swojego życia, nie zgrywanie bohatera." - jak? Uciekać? I dostać kulką w plecy :/ . Jakby cię powołali do wojska (jako rezerwistę) to też byś wiał? Nie. Gdy trzeba to się walczy i trudno, ryzyko zawsze istnieje, ale nie wolno przed nim uciekać kiedy możesz walczyć. Ucieka się gdy się nie da walczyć.

Yhm i uważasz że złodziej pójdzie na włam z legalną bronią XD. No przecież że nie, bo jakby z niej strzelił to z pocisku lub łuski można stwierdzić która sztuka broni ją wystrzeliła a po numerze serii broni dojść do właściciela. Przypał po całości. Więc tak czy tak musi ją nabyć na lewo i przejść tą "czarną procedurę".

A myślisz że włamywacz nie pomyśli o odporności na gaz? Pomyśli. Paralizator, yhm, tylko jego zasięg jest bardzo ograniczony i musi być odpowiednio naładowany. Do tego masz jeden strzał - co jeśli chybisz? Jest po tobie.

Da się złapać psa za pysk, bo mój dziadek tak rozbroił dzikiego psa.

Znowu nie róbmy z Polaków dzieci, ułomnych obywateli. Widać że w innych krajach to zadziałało na plus (poza USA ale tam to przegięli pałę w drugą stronę). Podobnie legalizacja prostytucji. Ale czy jej nie ma? Jest, była, jest i będzie. Jednak legalizując ją możesz nałożyć jakąś formę procedury. Np to aby taka prostytutka miała sobie robić badania co ileś czasu (np pół roku). Znowu legalna prostytucja to obcięcie mafii strefy wpływów. To samo marysia. Jak ktoś mówi że w PL tego nie ma to jest idiotą. Większość dilerów handluje tylko marychą. Jej legalizacja to eliminacja tych wszystkich małych dilerów, bo zostanie im tylko twardy towar, na który wcale nie ma zbytniego popytu.
A dzieciaki? I tak palą, wierz mi. Wszystko co nielegalne bardziej pociąga. Niektórzy uczniowie potrafią zjarani chodzić do szkoły - bo tak...
Trzeba po prostu zważyć zalety i wady takiego rozwiązania.
Wg mnie te kwestie które poruszyłem mają więcej zalet niż wad. Zwłaszcza prostytucja która w sumie wad nie ma (tj wad które i tak już dziś nie występują).

~Bruk
0 / 0

rafik54321 ehh i zaczęły się teorie spiskowe. Terroryści atakują kraje z którymi prowadzą otwartą wojnę, jak np Francja która wysłała żołnierzy do Libii. Uchodźcy wg mnie nie mają wiele wspólnego z terroryzmem. Owszem, szlak uchodźców jest świetnym sposobem infiltracji do krajów zachodnich, ale większość zamachów nie jest dokonywana przez nich samych, tylko przez osoby już urodzone np we Francji.
Zanim Polska stanie się interesującym krajem dla uchodźców musi minąć dekada albo dwie, musimy dogonić Zachód a ten wcale na nas nie czeka. I nie rozpadnie się tak łatwo, bo taki proces również trwałby latami, a polityka szybciej dostosowuje się do sytuacji. Zobacz teraz Francję. Wzrost liczby ataków terrorystycznych spowodował wzrost poparcia dla Le Pen. Jeżeli sytuacja się pogorszy, nastąpi zmiana władzy. To tzw sprzężenie zwrotne. No i zamiast multi-kulti bardziej obawiałbym się jakiegoś potężnego kryzysu gospodarczego.
Wady wprowadzenia broni pojawią się o wiele szybciej, bo przestępcy w kraju są już dzisiaj. A zalety związane z obroną przed terroryzmem (bo o tym pisałeś), może się pojawią jak ten terroryzm się pojawi - za kilka (wg Ciebie) lub kilkanaście lat (wg mnie).
Porównanie z gaśnica jest, wybacz szczerość, słabe. Jest zbyt dużo różnic pomiędzy gaśnicą a bronią palną, między pożarem a terroryzmem. Ale pomijając to, wiem że chodzi ci o dodatkowe bezpieczeństwo i wiem że broń palna takie zapewnia, ale porównaj więc proszę sobie wady i zalety obydwu przedmiotów i odpowiedz na pytanie - czy słyszałeś kiedyś o nielegalnym handlu gaśnicami? ;DD
Widzę jedną fundamentalną różnicę naszych poglądów. Wg mnie ludzie nie są bohaterami. Nawet gdyby 5 na 100 osób miało bron palną, nie podjęło by walki, a nawet gdyby, nie miało by większych szans z uzbrojonym w AK-47, wyszkolonym i zmotywowanym terrorystą (no może dwoma). Adrenalina, strach, zaskoczenie, panika - to wszystko przeszkadza, a samo strzelanie też nie jest proste zwłaszcza z broni krótkiej. Wiem bo miałem okazję raz strzelać. Telewizja wypacza nasze wyobrażenie o strzelaninach. Obejrzyj nagrania z ataków terrorystycznych i zobacz ile osób ucieka w panice, a ile zachowuje zimna krew. Ci drudzy to często ochrona czy policja w cywilu - czyli właśnie służby.
Złodziej nie pójdzie na włam z legalną bronią, tylko np kupi taniej na czarnym rynku lub gwizdnie poprzedniej ofierze. To ty podałeś za przykład złodzieja, ja tylko kontynuowałem. Ten fach akurat preferuje unikanie jakiegokolwiek kontaktu więc zabieranie broni palnej czy uodparnianie się na gaz jest fantastyką. To jest własnie takie gdybanie którego nie lubię. Raz kiedyś się tak kłóciłem na tym forum na ten sam temat i doszliśmy do tego, że broń palna jest potrzebna, bo co jak zaatakuje mnie bandyta w gumowym płaszczu (na taser) zmoczonym kibolskim szaliku i okularach przeciwsłonecznych (na gaz pieprzowy), który wcześniej wyłączył mi alarm i zabił mi psa? A ja na to "a jak często to się zdarza? To jest włamywacz czy już Leon zawodowiec? I Czy potrzebuję także ładunki wybuchowe bo MOŻE bandyta przyjechać wozem opancerzonym?" Takie bzdury.
Fajnego masz dziadka.:) Ale nawet on chyba Ci powie, że nie jest to łatwe, proste do nauczenia i zastosowania w każdym przypadku? No chyba że jesteś komandosem.
Nie należę do osób uznających Polaków za ciamajdy, ułomnych, furiatów itp. Nie jestem też przeciwnikiem broni palnej jako takiej i dopuszczam możliwość jej zalegalizowania w przyszłości. Ja tylko pragnę zauważyć, że broń palna ma swoje wady i to bardzo poważne. A te w takich demotach jak ten są po prostu ignorowane. Chcę też podkreślić, że przewidywanie skutków wprowadzenia takiego prawa jest szalenie trudne bo zależy od wielu czynników. Dlatego trzeba być ostrożnym i sceptycznym w porównywaniu hipotetycznej Polski z Rosją, USA czy Szwajcarią, czy porównywaniem posiadania broni palnej do legalizacji marihuany. Obydwie rzeczy mają podobne zalety ale wady już zupełnie inne.
Podsumowując Ty uważasz, że powszechny

kontrowersyjny
+1 / 1

ten drugi możesz w polsce kupić jak kilo cukru na dowód... rewolwery czarnoprochowe nie wymagają pozwolenia, idziesz, kładziesz na ladę 5000zł i wychodzisz z rewolwerem

Odpowiedz
~md
0 / 0

Ostatnio widziałem jak takim "spinerem" chwalił się Cejrowski, to mu napoje powypadały na wizji. Dość nieudolnie to wyglądało, ale może to było celowe :)

Odpowiedz
~Strzelec_PL
0 / 0

Jak to nie jest dostępny ?
Każdy kto ma 18 lat może wejść do sklepu i kupić broń palną w postaci rewolwerów czarnoprochowych :)
Na dowód osobisty - co za człowiek to pisał ?

Odpowiedz
B bartrivtriku
0 / 0

I bardzo dobrze, że nie ma w Polsce dobrego dostępu do broni. To byłoby strzelenie sobie *dosłownie i w przenośni* w kolano.

Odpowiedz