@hieny_są_wszędzie jak widać nie miałeś nic innego do zaoferowania. Ja tam nigdy z żadną nie miałem problemów. Czasami zamiast obwiniać innych, należałoby spojrzeć DLACZEGO przyciągamy (interesujemy) i wybieramy tego typu kobiety. Swego czasu miałem kumpla co "szpanował" przy dziewczynach, a później nam płakał jakie to wredne kobiety przyciąga (i wybiera - bo nikt go nie zmuszał do niczego). Raczej normalne = fajne dziewczyny wolą trzymać się od tego typu kolesi z daleka tzn. nie są nimi zainteresowane i zamiast pakować się w związki, gdzie już na "dzień dobry" mężczyźni mają widoczne wady, szukają dalej i znajdują. Inna sprawa, że to najczęściej (nie wiem jak było z tobą) właśnie takie płaczki nie zwracają uwagi na fajne dziewczyny, bo np. nie mają tony tapety, nie łażą w butach na obcasach, nie marnują kasy na drogie ciuchy. Wasz wybór, ale później nie zwalajcie winy na cały świat - kiedyś trzeba dorosnąć. Łatwiej jest zarobić kasę, niż swoją osobą przyciągnąć fajną dziewczynę - bo pracę można o wiele łatwiej zmienić, niż siebie samego (poglądy, przyzwyczajenia itp.) @lucian nie do końca, raczej takie co chcą się "zabawić". Przecież one nie zmuszają facetów do płacenia za nie - oni robią to dobrowolnie. Niestety taka prawda.
Jak ja uwielbiam demotywatorowych psychologów. Niczego o nim nie wiesz, nie znasz go, nie znasz sytuacji, nie znasz jej, ale już wiesz, ze to jego wina, bo nie miał niczego do zaoferowania. Weź się ogarnij! Koleś może być złotym człowiekiem, świętszy od papieża, wspaniały ojciec, troskliwy partner, przystojny, wierny, a dodatko bogaty. A mimo to odeszła do byle innego "grajka z gitarą".
Ale co tam: Zgdnie z zasadą "nie znam się, ale się wypowiem", najlpeiej bawić się w demotywatorowego psychologa, który po 1 zdaniu już ma całą diagnozę rozpadu związku. Brawo!
Nie szukaj kobiet w klubach i na dyskotekach, tam gnieżdżą się hieny łase na kasę.
Odpowiedz@lucian
Taką samą hienę łasą na kasę znalazłem na wydziale filozofii UW.
@hieny_są_wszędzie jak widać nie miałeś nic innego do zaoferowania. Ja tam nigdy z żadną nie miałem problemów. Czasami zamiast obwiniać innych, należałoby spojrzeć DLACZEGO przyciągamy (interesujemy) i wybieramy tego typu kobiety. Swego czasu miałem kumpla co "szpanował" przy dziewczynach, a później nam płakał jakie to wredne kobiety przyciąga (i wybiera - bo nikt go nie zmuszał do niczego). Raczej normalne = fajne dziewczyny wolą trzymać się od tego typu kolesi z daleka tzn. nie są nimi zainteresowane i zamiast pakować się w związki, gdzie już na "dzień dobry" mężczyźni mają widoczne wady, szukają dalej i znajdują. Inna sprawa, że to najczęściej (nie wiem jak było z tobą) właśnie takie płaczki nie zwracają uwagi na fajne dziewczyny, bo np. nie mają tony tapety, nie łażą w butach na obcasach, nie marnują kasy na drogie ciuchy. Wasz wybór, ale później nie zwalajcie winy na cały świat - kiedyś trzeba dorosnąć. Łatwiej jest zarobić kasę, niż swoją osobą przyciągnąć fajną dziewczynę - bo pracę można o wiele łatwiej zmienić, niż siebie samego (poglądy, przyzwyczajenia itp.) @lucian nie do końca, raczej takie co chcą się "zabawić". Przecież one nie zmuszają facetów do płacenia za nie - oni robią to dobrowolnie. Niestety taka prawda.
@melodramat456
Jak ja uwielbiam demotywatorowych psychologów. Niczego o nim nie wiesz, nie znasz go, nie znasz sytuacji, nie znasz jej, ale już wiesz, ze to jego wina, bo nie miał niczego do zaoferowania. Weź się ogarnij! Koleś może być złotym człowiekiem, świętszy od papieża, wspaniały ojciec, troskliwy partner, przystojny, wierny, a dodatko bogaty. A mimo to odeszła do byle innego "grajka z gitarą".
Ale co tam: Zgdnie z zasadą "nie znam się, ale się wypowiem", najlpeiej bawić się w demotywatorowego psychologa, który po 1 zdaniu już ma całą diagnozę rozpadu związku. Brawo!