Jaka byłabym szczęśliwa, gdyby głównym powodem do przejmowania się byłoby niezakochanie się. Z wielką chęcią pozbyłabym się jakoś magicznie możliwości zakochania się kiedykolwiek w zamian za utratę innych problemów.
@~gosc1234567 Znam ją, posiadam, ale brzydki ryj nie chroni przed zakochaniem się. Chroni jedynie przed możliwością zakochania się WE mnie. Taki ryj problemy stwarza - tak, ale w dalszym ciągu uważam, że są gorsze i bardziej niszczące złe doświadczenia.
Prośba, przestańcie stękać na tych demotach. Na jacht pełen modelek może sobie pozwolić 1 osoba na milion. Statystycznie historycznie 50% mężczyzn nie ma potomstwa. Chcecie mieć szansę to musicie się wzbogacić. Skończcie z romantycznymi urojeniami. Dom, samochód, stabilność finansowa, pozycja społeczna. I to jest tylko gwarancja z grubsza, że któraś wam da i spłodzicie potomka. Zero złudzeń.
Jaka byłabym szczęśliwa, gdyby głównym powodem do przejmowania się byłoby niezakochanie się. Z wielką chęcią pozbyłabym się jakoś magicznie możliwości zakochania się kiedykolwiek w zamian za utratę innych problemów.
OdpowiedzJest taka możliwość, nazywa się brzydki ryj. Przy okazji masz znacznie więcej problemów. Piszę z doświadczenia.
@~gosc1234567 Znam ją, posiadam, ale brzydki ryj nie chroni przed zakochaniem się. Chroni jedynie przed możliwością zakochania się WE mnie. Taki ryj problemy stwarza - tak, ale w dalszym ciągu uważam, że są gorsze i bardziej niszczące złe doświadczenia.
Bzdura.
OdpowiedzProśba, przestańcie stękać na tych demotach. Na jacht pełen modelek może sobie pozwolić 1 osoba na milion. Statystycznie historycznie 50% mężczyzn nie ma potomstwa. Chcecie mieć szansę to musicie się wzbogacić. Skończcie z romantycznymi urojeniami. Dom, samochód, stabilność finansowa, pozycja społeczna. I to jest tylko gwarancja z grubsza, że któraś wam da i spłodzicie potomka. Zero złudzeń.
Odpowiedz