Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
119 137
-

Zobacz także:


R rex4
+6 / 8

A co on (nie wnikając w narodowość) zdrożnego robił?

Odpowiedz
~rfdvfdrvgfv
+10 / 12

@rex4 masa przyczepy nie może przekraczać połowy masy pojazdu

Dinaeel
0 / 0

Gdyby uproszczona wykładnia przepisu nie wystarczyła - cuda potrafią się dzać przy złym stosunku masy przyczepy do samochodu. Np cudownie znaleźć się na sadistic peel po odwiedzeniu barier i innych pojazdów gdy zacznie miotać przyczepą.

D deathrider123
+3 / 3

@rex4 i @~rfdvfdrvgfv -> masa ciągniętej przyczepy nie może przekraczać tego co masz wbite w dowód rejestracyjny pojazdu (pozycje O.1 i O.2). Dodatkowo, jeśli masz samą kategorię B, możesz teoretycznie "ciągnąc" do 1-tony (suma DMC auta i przyczepy nie może jednak przekraczać 3.5 tony). W praktyce:
1. Kategoria B pozwala stosować jedynie przyczepki "lekkie".
2. Wszystkie przyczepy o masie powyżej 750 kg muszą mieć własny hamulec
3. Praktycznie nie ma żadnej przyczepy lekkiej z hamulcen
Jak zsumujesz powyższe, wyjdzie Ci 750 kg jako max dla kategorii B.

Kategoria B+E - teoretycznie do 7 ton (DMC auta 3.5t i DMC przyczepy 3.5t). Panuje opinia, że nie możesz mieć więcej na przyczepie niż waży auto (tutaj chodzi o rzeczywiste pomiary masy auta i przyczepy + ładunku).
W rzeczywistości można (nie przekraczając sumy DMC 7 ton) mieć cięższą przyczepę jeśli auto:
- ma wpisane w rubryce O.1 większą wartość (np. 3.5tony)
- nie przekraczasz DMC "zestawu" z tabliczki znamionowej (max. suma DMC auta i przyczepy określona przez producenta)
- DMC przyczepy nie przekracza homologacji haka zamontowanego w aucie
- auto jest zarejestrowane jako:
--- specjalny terenowy
--- osobowy terenowy
--- osobowy dostawczy (nie wiem czy jeszcze obowiązuje ta nazwa)
--- specjalny inny, i chyba jeszcze specjalny holownik
W sumie chodzi o to, miało konstrukcję ramową, sztywne mosty, blokadę centralnego dyfra (albo dołączany na sztywno któryś z mostów) i blokadę na przynajmniej jednej osi.
Wtedy auto jest traktowane jako holownik.
Temat zawiły, dość merytoryczna dyskusja jest np. tutaj:
https://www.forumsamochodowe.pl/ciagniecie-przyczep-ciezszych-od-samochodu-vt53914-15.htm

Przykład:
Nissan Patrol Y61 GU2, silnik 2.8 z blokadą tylnego mostu. DMC auta 2.8 tony, O.1 z dowodu: 3.5 tony, masa zestawu z tabliczki znamionowej: 6.3t. Hak w aucie homologowany do 4 ton.
Na kat. B: max 0.75t( teoretycznie 1t, o ile znajdziesz taka przyczepkę zarejestrowaną jako "lekka")
Na kat. B + E: max 3.5 tony (ograniczenie przez O.1 i sumę z tabliczki znamionowej)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 September 2017 2017 13:07

greony12
-1 / 1

@rex4 dla mnie to oczywiste, na tych lawetach nie montuje sie takich aut, a do tefo laweta ma ograniczoną dopuszczalność masy do 1,5t (zależne od producenta) a wiec lekka naczepa nie jest przystosowana do większych pojazdów i bez hamulca to polata po bokach a samo auto zostanie wypchane jakby tir go taranował dlatego lawet i platformy o dopuszczalności az do 2t mają hamulce

N Neodot
0 / 0

@deathrider123 A skąd to ograniczenie do 750kg przy kat. B? Kierowca z kat. B może śmiało jechać zestawem pojazdu samochodowego i przyczepy ciężkiej, których łączna DMC nie przekracza 3,5t LUB zestawem złożonym z pojazdu samochodowego o DMC nieprzekraczającej 3,5t i przyczepy lekkiej (nawet, jeśli łącznie przekraczają 3,5t DMC). W tym drugim przypadku trzeba tylko pamiętać o montażu i opłaceniu ViaToll do poruszania się po płatnych odcinkach dróg. Znam sporo osób, które swobodnie na kat. B jeżdżą zestawem pokroju 2t DMC samochód + 1,4t DMC przyczepa i robią to w pełni legalnie. Natomiast w polskich przepisach jest inny problem, dotyczący hamulca. Otóż hamulec najazdowy (jedyny właściwie hamulec w przyczepach do samochodów osobowych/do 3,5t DMC, pomijam amerykańskie wynalazki z hamulcem elektrycznym, bo tego się u nas nie spotyka) są przez nasze cudowne przepisy traktowane raz jako hamulec a innym razem jako nie hamulec, przez co dochodzi ograniczenie, że rzeczywista masa ciągnika musi wynosić min. 1,33 rzeczywistej masy przyczepy (co często jest masą niższą niż wpisana w DR ciągnika jako DMC przyczepy przy założeniu w pełni załadowanego ciągnika).

Zaintrygowała mnie natomiast informacja (mimo posiadania B+E pierwszy raz coś takiego słyszałem) o pojazdach specjalnych mogących holować więcej... Czy to dotyczy też samochodów ciężarowych o DMC

D deathrider123
+1 / 1

@rex4 @Neodot -> zerknij na pierwszy link z tego co podesłałem. W przypadku aut spełniających określone wymogi (sztywne mosty i blokady, w moim przypadku - Patrol Y61) do wyliczania DMC przyczepy nie bierze się wzoru z 1.33, tylko dane producenta. Podobnie sprawa ma się dla Jeep'a Wranglera JK -> diesle i benzyny 3.8 mają wbite w O.1 3.5 tony, masa zestawu z tabliczki znamionowej 5-coś tony.
Teraz już chyba wiesz, dlaczego laweciarze tak chętnie kupują Parchy i Wranglery ;)
Nie wiem jak jest z dostawczakami -> chyba również wymagana rama, nie wiem jak z mostami, blokad tam raczej nie masz. Wymagane są chyba wtedy półbiegi, czy inny mechanizm redukcyjny.

PS. 1.33 pojawiło się chyba 4 lata temu, z limitem 4250 kg DMC zestawu ?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2017 2017 9:27

N Neodot
0 / 0

@deathrider123 dzięki za info. Pytając o samochód ciężarowy niestety ucięło mi wiadomość i potem mi zgłupiało przy próbie dopisania końcówki (błąd, że nie wprowadziłem tekstu, mimo, że wpisałem ;) ). Mam na myśli trochę inny przypadek - mam Nissana Terrano zarejestrowanego jako "samochód ciężarowy". Napęd na 4 koła, rama, blokada mechanizmu różnicowego, reduktor, wszystko jest ;). Tyle tylko, że nie jest zarejestrowany jako pojazd specjalny albo holownik, tylko jako samochód ciężarowy. I stąd pytanie, czy jego to też się tyczy, bo to by tłumaczyło wbitą w dowód DMC przyczepy 2800 przy DMC pojazdu w okolicach 2600 :). Co do limitu na zestaw 4250 to jest jeszcze opcja B96 czy jakoś tak, czyli prawka, które jest czymś pomiędzy B a B+E - właśnie na tym prawku można ciągnąć przyczepę ciężką (powyżej 750kg), jeśli DMC zestawu nie przekracza 4250kg. A to 4250kg to suma max. DMC pojazdu na B (3500kg) + DMC przyczepy lekkiej (750kg), które to DMC zestawu można ciągnąć na B, byle tylko spełnić warunek przyczepy lekkiej.

D deathrider123
0 / 0

@Neodot - "mam Nissana Terrano zarejestrowanego jako "samochód ciężarowy". Napęd na 4 koła, rama, blokada mechanizmu różnicowego, reduktor, wszystko jest" -> musisz mieć jeszcze blokadę co najmniej jednej osi, żeby pojazd kwalifikował się jako terenowy. Może być zarówno pneumatyczna jak i chyba LSD (ale podobno już Vari Lock'i np z Jeep'ów Grand Cheroke WJ nie przejdą - dziwne, bo one przeważnie działają dużo lepiej niż szpera). Nie wiem jak jest traktowane dołożenie blokady (np. pneumatyczna ARB) - czy wtedy pojazd może iść jako osobowy/specjalny terenowy. Najlepiej dopytaj się jakiegoś diagnosty z OSKp. Bo niestety dołożenie blokady to kilka tysi, i później pewnie przegląd rozszerzony (chyba coś koło 900 PLN) i nowy dowód rejestracyjny.
Podejrzewam że dałoby radę w ten sposób zrobić specjalny terenowy.
Tylko zasad dla aut ciężarowych nie znam zupełnie - mój Parch jest jako osobowy terenowy.
No i jest też wada - do mnie np. przyszło pismo z ŻW żeby dostarczyć im auto na jakieś tam pokazy :P
Odpisałem, że niestety auto nie sprawne i u mechanika (co było prawdą) i nie mogę zagwarantować że będzie sprawne w podanym dniu :)
Pozdrawiam.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2017 2017 14:23

N Neodot
0 / 0

@deathrider123 A ta blokada osi to nie jest właśnie blokada mechanizmu różnicowego? Z tego co się orientuję, to jest to właśnie to, ale może się mylę :). Jak wrzucam napęd 4x4 (4H/4L) to właśnie mam zblokowane osie obydwie, w sensie, że wszystkie 4 koła kręcą się dokładnie o tyle samo. Stąd nie można tego używać na nawierzchni o dobrej przyczepności, bo szkoda układu przeniesienia napędu i opon (i jedno i drugie obrywa przy nawet minimalnym skręcie/nierówności).

D deathrider123
0 / 0

@Neodot - nie, to różne mechanizmy.
Bardzo upraszczając działanie mechanizmów:
Przy napędzie 4x4 (przyjmijmy że STAŁYM - pomijamy Parchy czy Mitsubishi Pajero, Toyotę 4Runner) centralny mechanizm różnicowy masz otwarty. Oznacza to, że np. 70% momentu idzie na tylną oś, a 30% na przednią, albo jakaś inna kombinacja.
Kiedy blokujesz centralny mechanizm różnicowy masz rozkład momentu 50%-50%. Wolno tego używać tylko w terenie - koła muszą mieć uślizg, Nie wolno tak jeździć po asfalcie (a przynajmniej - nie wolno wtedy skręcać) -> albo zarzuci Ci autem, albo zmielisz mosty, mechanizm różnicowy, czy opony. Mała dygresja: Np. w Rubiconie, Parchu, czy Land Cruiserach j8/J7 Heavy Duty nic poważnego się nie stanie :) Będzie się tylko dużo ciężej prowadzić. Tam mosty i dyfry masz na tyle przewymiarowane, że problemy pojawią się dopiero przy oponach o rozmiarze > 37".
Teraz - blokady Osi. W normalnych warunkach, napęd 4x4 (nawet ze zblokowanym centralnym dyfrem) przekazuje moment na: 1 koło na tylnej osi i 1 na przedniej. Tak - dokładnie tylko na jedno koło na ośce !
Przeważnie leci to na "krzyż" - czyli np. lewe koło z przodu, prawe z tyłu, albo na odwrót.
Teraz - na takiej ośce cały moment obrotowy pójdzie w to koło, które ma mniejszy opór. Czyli, jeśli jedno jest na twardym podłożu, a drugie tkwi w bagnie -> to to drugie będzie bezsensownie mielić błoto, a auto nie pojedzie. Przez to, że moment jest przekazywany "na krzyż" na drugiej ośce moc pójdzie w koło po drugiej stronie. Czyli jest spora szansa, że akurat to które stoi na czymś twardym. Ale nie zawsze tak musi być :)
Tutaj wkraczają do akcji blokady osi - po załączeniu moc jest rozkładana po równo na lewe i prawe koło.
Nawet jeśli jedno z kół wisi sobie w powietrzu (czyli nie ma żadnego oporu), to i tak drugie będzie napędzane. Co oznacza, że wyjedziesz z opresji.
Używania blokad osi jest bardzo niebezpieczne (zwłaszcza blokowanie przedniej osi). Jeśli zaczniesz np. skręcać (nie musisz wcale ostro) most i półośka mogą strzelić jak zapałka nawet w Parchu czy Unimogu.
Stosuje się je jedynie przy totalnej wlepie (auto siedzi w błocie po klamki i nie chce jechać :) ) albo przy tak zwany "Rock Crawlingu".
Pozdrawiam :)
PS. -> ty masz auto zarejestrowane jako ciężarowy. Nie wiem jakie tam są zasady - uderz do jakiegoś OSKP, czy wydziału ruchu.

N Neodot
+1 / 1

@deathrider123: Dzięki za info, człowiek całe życie się uczy :). A byłem święcie przekonany, że przy trybie 4x4 jest właśnie rozkład po 25% momentu na każde koło na stałe :). Póki co nie mam potrzeby (przyczepy, które ciągam, mieszczą się w limicie 1/1,33 masy pojazdu), ale przy okazji badania technicznego dopytam jak to wygląda w przypadku ciężarówek

~hgjgfhjgfh
-3 / 3

I bardzo dobrze, trzeba karać rumuna za zaradność, wszak takie coś na drogach stwarza śmiertelne zagrożenie w ruchu lądowym, powietrznym i morskim.

Odpowiedz
N Neodot
0 / 0

Powietrznym i morskim raczej nie, ale lądowym - olbrzymie!

P PaawllooPL
0 / 0

widziałem raz lawete na niej dostawczaka w formie pickupa a na tym małe auto

Odpowiedz
N Neodot
0 / 0

@PaawllooPL Ciągniętą nielegalnie, bo nie wolno holować ani przewozić na lawecie załadowanego pojazdu. Pomijam fakt, że pickup sam w sobie raczej nie za bardzo dostosowany jest do wiezienia na pace samochodu...