@adamis62 U prywatnych przewoźników typu PKS jak najbardziej możliwa. W komunikacji miejskiej wydaje mi się mniej prawdopodobna. Chociaż z moich doświadczeń, to kierowcy PKSów raczej pędzili tak, że byli na miejscu 15 minut przed czasem, a jak mu nie machałeś na przystanku z daleka to się nie zatrzymał, żeby Cię zabrać.
@adamis62 samo czekanie na pasażera, którego każdego dnia o tej godzinie odbiera jest jak najbardziej możliwe. Jednakże odwrócenie się i powiedzenie coś do pasażerów możliwe właściwie nie jest. Ledwo słychać kierowce jak się stoi zaraz za nim, a co dopiero gdzieś dalej. Zatem jedyni pasażerowie, będący w stanie go usłyszeć musieliby stać przy kierowcy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2024 o 0:38
Nie wiem jak w innych miastach, ale u nas kierowca autobusu nie może sobie poczekać kilka minut na przystanku na pasażera. Ma rozkład co do minuty i musi się go trzymać. Może poczekać jeżeli jest przed czasem, ale nie może - jeżeli jest o czasie.
Kilkanaście lat temu pamiętam rozkłady na przystankach z dopiskiem +/-5 minut. Teraz kierowca czy przyjedzie czy odjedzie minutę przed/po czasie, to trumniaki zaraz wojne wywołują.
Ja wiem, że to jest zerżnięte z zagranicy, ale no. Kierowca autobusu nie powinien odjechać z przystanku przed czasem. Jeżeli kierowca zauważy, że jedzie przed czasem, to na przystanku po prostu czeka xd
Kiedyś tak było w pociągach.
Teraz się zmieniło. Niedawno byłem świadkiem jak jeden z pasażerów zasnął. Konduktorka zamiast go obudzić puściła pociąg i natychmiast po tym jak ruszył z przystanku podeszła do niego, obudziła go i wlepiła mandat za jazdę bez biletu.
A ludzie w autobusie wstali i zaczęli klaskać.
@tobimadara, a co, uważasz, że taka sytuacja nie jest możliwa?
W mniejszych miejscowościach, a nawet na przedmieściach dużych miast, to normalka.
@adamis62 U prywatnych przewoźników typu PKS jak najbardziej możliwa. W komunikacji miejskiej wydaje mi się mniej prawdopodobna. Chociaż z moich doświadczeń, to kierowcy PKSów raczej pędzili tak, że byli na miejscu 15 minut przed czasem, a jak mu nie machałeś na przystanku z daleka to się nie zatrzymał, żeby Cię zabrać.
@adamis62 samo czekanie na pasażera, którego każdego dnia o tej godzinie odbiera jest jak najbardziej możliwe. Jednakże odwrócenie się i powiedzenie coś do pasażerów możliwe właściwie nie jest. Ledwo słychać kierowce jak się stoi zaraz za nim, a co dopiero gdzieś dalej. Zatem jedyni pasażerowie, będący w stanie go usłyszeć musieliby stać przy kierowcy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2024 o 0:38
@tobimadara Mnie jeden człon z PKSu się zatrzymał tylko po to by ruszyć, gdy sięgałem do klamki.
Nie wiem jak w innych miastach, ale u nas kierowca autobusu nie może sobie poczekać kilka minut na przystanku na pasażera. Ma rozkład co do minuty i musi się go trzymać. Może poczekać jeżeli jest przed czasem, ale nie może - jeżeli jest o czasie.
w tym roku tego demota nie było jeszcze ,,,,
Wsiadam dziś po pracy do autobusu i jeszcze zanim się przywitałam kierowca dał mi wydrukowany bilet
Co za absurd.
Kilkanaście lat temu pamiętam rozkłady na przystankach z dopiskiem +/-5 minut. Teraz kierowca czy przyjedzie czy odjedzie minutę przed/po czasie, to trumniaki zaraz wojne wywołują.
Rok temu też poczekał
https://m.demotywatory.pl/5188309/Dzis-kierowca-autobusu-zatrzymal-sie-przy-pustym-przystanku
Jeszcze wcześniej też poczekał
https://demotywatory.pl/5017541/Dzis-kierowca-autobusu-zatrzymal-sie-przy-pustym-przystanku
Ten pasażer, to na prawdę śpioch.
Ja wiem, że to jest zerżnięte z zagranicy, ale no. Kierowca autobusu nie powinien odjechać z przystanku przed czasem. Jeżeli kierowca zauważy, że jedzie przed czasem, to na przystanku po prostu czeka xd
Kiedyś tak było w pociągach.
Teraz się zmieniło. Niedawno byłem świadkiem jak jeden z pasażerów zasnął. Konduktorka zamiast go obudzić puściła pociąg i natychmiast po tym jak ruszył z przystanku podeszła do niego, obudziła go i wlepiła mandat za jazdę bez biletu.
A potem zaczął klaskać