Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
97 108
-

Zobacz także:


T therosiu
+4 / 4

Czyli nie nadaje się do zamieszkania, więc co to za ciekawostka? ...a skoro temperatura przekracza 1000st.C to raczej nie ma tam też wody. To w czym przypomina Ziemię? Tym , że też jest błękitna?

Odpowiedz
B Bushido12
-1 / 1

Tak, tym że jest błękitna. Jest to napisane w democie.

JanuszTorun
+1 / 1

@therosiu --- Mam spore wątpliwości, czy z takiej odległości rzeczywiście rozpoznano kolor planety.
Przy takich odległościach samo wykrycie obecności planety nie jest łatwe, a gdzie tu mówić o kolorze...
Poza tym żadnych innych podobieństw do Ziemi nie ma.
Planeta ta jest nieznacznie większa od Jowisza. Ma też podobną do Jowisza gęstość, czyli jest też gazowym olbrzymem.

T therosiu
0 / 0

No więc dlatego napisałem, że to ch**j, a nie ciekawostka. Takich planet (nie podobnych do Ziemi) jest więcej :/ to po co robić na ten temat demot. (a do tego raczej z palca wyssany - zgadzam się z Tobą @JanuszToruń)

coffeetime
-1 / 1

A wiemy to dlatego, że NASATAN zmierzyło to termometrami i wiatromierzami z ziemi.
Nie byli pewni jak wygląda rzekomy Pluton, a teraz potrafią policzyć ziarna piasku na planetach oddalonych o miliardy kilometrów :D
Przy tak dużym budżecie, który się tam pompuje (i który nie wiadomo na co idzie) co chwila muszą wyskoczyć z jakąś kolorowanką zrobioną w Photoshopie (którą zresztą jest zdjęcie naszej planety z kosmosu, do czego sami się przyznali - polecam poszukać) ;)
Ufajcie NASA, i im animacjom rodem z kreskówek Disney'a, które w milionach osób wzbudzają opadanie szczęki jeśli chodzi o "zmierzone" przez nich dane i parametry wyssane z rękawa :)

Odpowiedz
W whereswally
+1 / 1

@coffeetime Studiuje na katedrze fizyki i jestem w kilku projektach .Rozmawiam z wykładowcami i czytam ich publikacje. Na polibudzie dzieciaki zrobiły satelite i fotki ziemi z kosmosu mają.Wystarczy dolecieć do stratosfery .Zmieścili sie w 11000Pln . Także nie wiem do czego pijesz .

solarize
+3 / 3

NASA nigdy nie podało zdjęcia tej planety, bo takie nie istnieje. Nie dysponujemy jeszcze sprzętem do fotografii planet w innych układach słonecznych. To co widać na zdjęciach to render komputerowy wykonany przez fanów astronomii. Kolor poznano za pomocą spektrometru, który obserwował gwiazdę (nie planetę). Cyklicznie gwiazda bardzo minimalnie zmieniała średnią częstotliwość emitowanych w naszym kierunku fal elektromagnetycznych, co jest efektem tego, że planeta z naszego punktu widzenia wychodziła "przed nią" i ją zasłaniała podczas orbity. Te malutkie zmiany w natężeniu i częstotliwości światła dały do zrozumienia jak często planeta przelatuje przed gwiazdą (więc jaka jest orbita) i z grubsza jakiego jest koloru i jakie pierwiastki występują w jej górnych warstwach atmosfery (gdy planeta przelatuje przed gwiazdą część światła gwiazdy przechodzi przez jej atmosferę i leci dalej po blokadzie pewnych częstotliwości przez niektóre pierwiastki). Szansę na bezpośrednią fotografię innych planet w innych układach będziemy mieli po 2020 roku gdy na orbicie znajdzie się dwu członowy teleskop składający się z tarczy, która będzie zasłaniać gwiazdę i oddalony od tarczy niezależny moduł, który będzie zawierał optykę i matrycę do fotografii. Teleskop będzie fotografował czarną tarczę. Obraz będzie powstawał w wyniku dyfrakcji fali elektromagnetycznej na krańcach tarczy i precyzyjnego układu gwiazda-tarcza-teleskop, który sprawi, że fale będą amplifikować się w soczewce, która dodatkowo je skupi i ukierunkuje na matrycę. To rozwiąże problem zbyt jasnej gwiazdy aby fotografować ciemne planety (gwiazda będzie zasłonięta, promienie zakrzywione na krawędziach to tylko odsetek światła) i problem rozdzielczości (odległość tarczy od teleskopu w kosmosie może być dowolna co symuluje przepotężną soczewkę).

Odpowiedz