Nigdy tego nie zrozumiem. Jak można chcieć zmieniać osobę z którą się jest? (czy to chodzi o wygląd, czy też o charakter) Nie lepiej znaleźć kogoś kto będzie odpowiadał pod tymi konkretnymi względami? Równie dobrze można wziąć losową osobę z ulicy i ją sobie "dostosować" tak jak chcemy...
@RamboJoker A nie lepiej wziąć osobę ze względu na to jaka jest z osobowości i pomóc spełnić jej marzenia o byciu pięknym? Co mi po ładnej osobie z natury skoro bym się z nią nie dogadał?
@Antrykotzwełny No właśnie o tym piszę. Niektórzy chcą zmieniać nie tylko wygląd, ale i charakter drugiej osoby. Zamiast poszukać takiej która - głównie - charakterem/osobowością będzie odpowiadać, a resztę można "poprawić".
Gratuluję mężowi- stworzył lalkę ręcznej roboty. Zastanawiam się zawsze, jak to jest patrzeć w lustro i widzieć cudzą twarz, zdając sobie jednocześnie sprawę, że nigdy już nie zobaczy się własnej.
Ja tam wolę mieć własną, niezbyt może piękną, ale naturalną, no i przede wszystkim własną. Posiadanie twarzy, która wyszła spod noża byłoby zbyt przykre- przestaje się być człowiekiem, a zaczyna się być towarem na półce, który musi ładnie się prezentować, od początku do końca. Człowiek, to nie towar.
@Arbor Każdy ma prawo do swojego zdania i ci co nie chcą poprawek, maja do tego prawo. Tylko nie powinni nigdy zabraniać ludziom się upiększać, gdy natura się nie popisała. Tylko tyle. I czasami aż tyle.
Owszem; nigdzie nie napisałem, że chciałbym tego ludziom zabronić. Uważam jednak, że to głupie i płytkie. Jest różnica między poważnym defektem estetycznym, a urodą, która nie spełnia oczekiwań dzisiejszych standardów piękna. Tak, jak ludzie mają prawo do robienia tego, tak ja mam prawo do krytykowania takich rzeczy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 1 October 2017 2017 18:59
@Arbor Skoro jej się podoba, jemu się podoba, to nie widzę w tym nic złego. Tak samo co do operacji plastycznych: chcesz - rób, nie chcesz - nie rób, i po sprawie. A nie rozprawianie o "sztucznych twarzach". Jeśli komuś to poprawia samoocenę i nie wygląda jak własna figura woskowa, to niech poprawia sobie, co chce.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 1 October 2017 2017 20:02
@Carmelot , owszem. A ja mogę sobie to skrytykować, jeśli chcę. Każdy może robić ze swoim życiem, co chce- na tym polega wolność. Wolność (m.in. słowa) polega natomiast na tym, że inni mogą te te czyny krytykować. Powtórzę: "Nigdzie nie napisałem, że chciałbym tego ludziom zabronić. Uważam jednak, że to głupie i płytkie", to wszystko.
@Arbor To w takim razie jak będziesz potrzebować przeszczep serca albo innego narządu wewnętrznego to się nie zgodzisz, bo jak spojrzysz w lustro to będziesz widzieć inną osobę, a nie siebie ? Zastanów się co mówisz, jełopie.
Jeżeli to sprawia, że są szczęśliwi i jeżeli to była w pełni jej decyzja to ok. Jeżeli on wpędzał ją w kompleksy i z tego powodu się na to zdecydowała, jestem absolutnie na nie.
Nie jesteśmy idealni, a piękno zewnętrzne i tak przeminie i i tak nie zatrzyma upływającego czasu. Nie rozumiem kobiet, które wiążą się z facetami, którzy wytykają ich błędy. Wiążesz sie z kimś, to albo go akceptujesz albo nie, a nie zmieniasz pod swoją modłę.
Nigdy tego nie zrozumiem. Jak można chcieć zmieniać osobę z którą się jest? (czy to chodzi o wygląd, czy też o charakter) Nie lepiej znaleźć kogoś kto będzie odpowiadał pod tymi konkretnymi względami? Równie dobrze można wziąć losową osobę z ulicy i ją sobie "dostosować" tak jak chcemy...
Odpowiedz@RamboJoker A nie lepiej wziąć osobę ze względu na to jaka jest z osobowości i pomóc spełnić jej marzenia o byciu pięknym? Co mi po ładnej osobie z natury skoro bym się z nią nie dogadał?
@Antrykotzwełny No właśnie o tym piszę. Niektórzy chcą zmieniać nie tylko wygląd, ale i charakter drugiej osoby. Zamiast poszukać takiej która - głównie - charakterem/osobowością będzie odpowiadać, a resztę można "poprawić".
Gratuluję mężowi- stworzył lalkę ręcznej roboty. Zastanawiam się zawsze, jak to jest patrzeć w lustro i widzieć cudzą twarz, zdając sobie jednocześnie sprawę, że nigdy już nie zobaczy się własnej.
Odpowiedz@Arbor W mojej ocenie jeśli własna twarz nie jest ładna, to lepiej mieć cudzą. Jeśli natura nie jest hojna niech człowiek bierze sprawy w swoje ręce.
Ja tam wolę mieć własną, niezbyt może piękną, ale naturalną, no i przede wszystkim własną. Posiadanie twarzy, która wyszła spod noża byłoby zbyt przykre- przestaje się być człowiekiem, a zaczyna się być towarem na półce, który musi ładnie się prezentować, od początku do końca. Człowiek, to nie towar.
@Arbor Każdy ma prawo do swojego zdania i ci co nie chcą poprawek, maja do tego prawo. Tylko nie powinni nigdy zabraniać ludziom się upiększać, gdy natura się nie popisała. Tylko tyle. I czasami aż tyle.
Owszem; nigdzie nie napisałem, że chciałbym tego ludziom zabronić. Uważam jednak, że to głupie i płytkie. Jest różnica między poważnym defektem estetycznym, a urodą, która nie spełnia oczekiwań dzisiejszych standardów piękna. Tak, jak ludzie mają prawo do robienia tego, tak ja mam prawo do krytykowania takich rzeczy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 October 2017 2017 18:59
@Arbor Oczywiście, jeśli opinia się kończy na opinii, w porządku.
@Arbor Skoro jej się podoba, jemu się podoba, to nie widzę w tym nic złego. Tak samo co do operacji plastycznych: chcesz - rób, nie chcesz - nie rób, i po sprawie. A nie rozprawianie o "sztucznych twarzach". Jeśli komuś to poprawia samoocenę i nie wygląda jak własna figura woskowa, to niech poprawia sobie, co chce.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 October 2017 2017 20:02
@Carmelot , owszem. A ja mogę sobie to skrytykować, jeśli chcę. Każdy może robić ze swoim życiem, co chce- na tym polega wolność. Wolność (m.in. słowa) polega natomiast na tym, że inni mogą te te czyny krytykować. Powtórzę: "Nigdzie nie napisałem, że chciałbym tego ludziom zabronić. Uważam jednak, że to głupie i płytkie", to wszystko.
@Arbor To w takim razie jak będziesz potrzebować przeszczep serca albo innego narządu wewnętrznego to się nie zgodzisz, bo jak spojrzysz w lustro to będziesz widzieć inną osobę, a nie siebie ? Zastanów się co mówisz, jełopie.
Jak to się wszystko zacznie pruć...
OdpowiedzA kogo to obchodzi czy właściwa czy nie... ważne, że są szczęśliwi
OdpowiedzJeżeli to sprawia, że są szczęśliwi i jeżeli to była w pełni jej decyzja to ok. Jeżeli on wpędzał ją w kompleksy i z tego powodu się na to zdecydowała, jestem absolutnie na nie.
OdpowiedzNie jesteśmy idealni, a piękno zewnętrzne i tak przeminie i i tak nie zatrzyma upływającego czasu. Nie rozumiem kobiet, które wiążą się z facetami, którzy wytykają ich błędy. Wiążesz sie z kimś, to albo go akceptujesz albo nie, a nie zmieniasz pod swoją modłę.
stworzył ideał SWOJEGO piękna. czyli co, nigdy mu się nie podobała? po co w takim razie z nia był, skoro musiał ją aż tak podrasować?
Odpowiedz