Gdyby to tylko butelki były, to jeszcze nie byłoby tak tragicznie choć sa one wyjątkowo niebezpieczne. Obok moich rodziców jest las, często przyjeżdzają tam całe rodzinki albo kwiat młodzieży polskiej, żeby sobie spędzić weekend, przy okazji pozbywają się zbędnych rzeczy. Można znaleźć worki z ubraniami, stare telewizory, radia, komputery, pralki, lodówki, raz była nawet wersalka, standardowe worki ze śmieciami, puszki po piwku, opakowania po żarciu z fastfoodów a także niezliczone ilości zużytych gumek. RZY-GAĆ się chce. Jak się uda złapać na gorącym uczynku, zrobi aferę i porobi zdjęcia rejestracji, to zwykle wymiękają i zabierają syf ze sobą, ale niestety na ogół te "kwiatki" znajdywane są już po fakcie.
@lilikaaa
Dobrze znam i rozumiem sytuację, sam mieszkam blisko lasu.
W takich miejscach powinno się montować kamerki.
Złapany powinien na własny koszt zamówić kontener i zapewnić utylizację odpadów, nie ważne ile z tego było jego.
Na dodatek kara od 5 tys w górę.
Najlepiej jeszcze pokazać takiego w TV jak to teraz ma biednie i nie stać go na zapłacenie kary...
Wiem, że drastyczne, ale zapewne skuteczne. Drugi debil się zastanowi.
Podobnie było z piratami drogowymi. Zaczęli zabierać prawko za +50 w zabudowaniach i nagle jakoś potrafią jeździć wolniej !
Byłem w tym roku 2 razy na grzybach.
Wstyd za większość ludzi w lesie. Łażą, drą się, niszczą drzewa, wyrzucają paczki po chipsach, butelki po wodzie, Coca-Coli, puszki po "Żubrach" i innych tanich sikaczach z biedronki. Butelki po "czystej" też się zdarzają.
WSTYD !!!
Wygląda na starą butelkę po oranżadzie
OdpowiedzCzemu starą? Teraz też w takich sprzedają...
Głupi grzyb... nie mógł urosnąć obok?
OdpowiedzIdioci nie powinni po lesie chodzić.
OdpowiedzPiwonia urosła :D
OdpowiedzW sumie nic tylko więcej butelek wynosić do lasu... widać że grzyby szukają domów ;)
OdpowiedzGdyby to tylko butelki były, to jeszcze nie byłoby tak tragicznie choć sa one wyjątkowo niebezpieczne. Obok moich rodziców jest las, często przyjeżdzają tam całe rodzinki albo kwiat młodzieży polskiej, żeby sobie spędzić weekend, przy okazji pozbywają się zbędnych rzeczy. Można znaleźć worki z ubraniami, stare telewizory, radia, komputery, pralki, lodówki, raz była nawet wersalka, standardowe worki ze śmieciami, puszki po piwku, opakowania po żarciu z fastfoodów a także niezliczone ilości zużytych gumek. RZY-GAĆ się chce. Jak się uda złapać na gorącym uczynku, zrobi aferę i porobi zdjęcia rejestracji, to zwykle wymiękają i zabierają syf ze sobą, ale niestety na ogół te "kwiatki" znajdywane są już po fakcie.
Odpowiedz@lilikaaa
Dobrze znam i rozumiem sytuację, sam mieszkam blisko lasu.
W takich miejscach powinno się montować kamerki.
Złapany powinien na własny koszt zamówić kontener i zapewnić utylizację odpadów, nie ważne ile z tego było jego.
Na dodatek kara od 5 tys w górę.
Najlepiej jeszcze pokazać takiego w TV jak to teraz ma biednie i nie stać go na zapłacenie kary...
Wiem, że drastyczne, ale zapewne skuteczne. Drugi debil się zastanowi.
Podobnie było z piratami drogowymi. Zaczęli zabierać prawko za +50 w zabudowaniach i nagle jakoś potrafią jeździć wolniej !
Byłem w tym roku 2 razy na grzybach.
OdpowiedzWstyd za większość ludzi w lesie. Łażą, drą się, niszczą drzewa, wyrzucają paczki po chipsach, butelki po wodzie, Coca-Coli, puszki po "Żubrach" i innych tanich sikaczach z biedronki. Butelki po "czystej" też się zdarzają.
WSTYD !!!