Po polsku - gryzonie z rodziny skoczkowatych] (Dipodidae). Jerboa to termin angielski, dotyczący także nie konkretnego gatunku, a właśnie całej rodziny. Mówiąc po polsku - to są skoczki, zapożyczonych terminów typu "mysz Jerboa" może używać tylko jakiś zakompleksiony nieuk, nie znający nie tylko biologii, ale nawet języka ojczystego.
@alveryn @alveryn, A tam, zredukowane. Przednie łapy na filmie zdają się mieć całkiem rozsądną wielkość w stosunku do reszty gryzonia. Na pewno są one używalne. One tylko wydają się takie małe przez to, że cała reszta odstających części ciała (tylne łapy, ogon, uszy, nawet oczy) jest gigantyczna
Ciekawe jak wyglądaja tam koty.. Koty Jeroba..
OdpowiedzCiekawa konwergencja z ptakami.
OdpowiedzNie ma przednich łap - rąk do pracy - a żyje. Magia Afryki.
OdpowiedzPo polsku - gryzonie z rodziny skoczkowatych] (Dipodidae). Jerboa to termin angielski, dotyczący także nie konkretnego gatunku, a właśnie całej rodziny. Mówiąc po polsku - to są skoczki, zapożyczonych terminów typu "mysz Jerboa" może używać tylko jakiś zakompleksiony nieuk, nie znający nie tylko biologii, ale nawet języka ojczystego.
Odpowiedz@alveryn @alveryn, A tam, zredukowane. Przednie łapy na filmie zdają się mieć całkiem rozsądną wielkość w stosunku do reszty gryzonia. Na pewno są one używalne. One tylko wydają się takie małe przez to, że cała reszta odstających części ciała (tylne łapy, ogon, uszy, nawet oczy) jest gigantyczna
Gdy Kangur i Mysz spotkają się na popijawie ....
OdpowiedzGMO level hard
Odpowiedztarbiki!
Odpowiedz