Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
118 136
-

Zobacz także:


V vetulae
-2 / 10

Oczywiście Ty jej drogi małżonku nie zmieniłeś się nic ani nic od chwili ślubu. Nie masz piwnego brzucha, łysiny wyglądasz jak wysportowany 30-latek. Ogólnie naśmiewanie się ze swego współmałżonka uważam za ohydny brak szacunku i lojalności. Nie bawią mnie takie żarty.

Odpowiedz
D daro97
+1 / 1

Brakiem szacunku jest niedbanie o siebie, jak już ma się partnera.

Tusiaczektuch
0 / 2

Nie lubię facetów którzy publicznie naśmiewają się że swoich partnerek. Może ma problemy zdrowotne/emocjonalne? Może potrzebuje wsparcia swojego męża. Zamiast tego mąż tylko pogłębia jej kompleksy. A może nie zależy jej już. Skoro ma takiego męża

Odpowiedz
malaszaramysza
0 / 2

Miałam wśród bliskich zanajomych ewidentny przykład tego jak zbytni krytycyzm i brak wsparcia małżonka wpływa na kobietę. Odkąd ona zaczęła przybierać na wadze z jego strony szły docinki że "za dobrze się jej powodzi"; "jest zbyt leniwa żeby coś z tym zrobić"; ""jej ulubionym zwierzęciem jest wieloryb" itp, itd...
Ale z drugiej strony nigdy nie zajął się dziećmi i domem na tyle żeby ona miała więcej czasu dla siebie, np na basen, siłownię. Nigdy nie była kobietą silną psychicznie i takie traktowanie tylko coraz bardziej utwierdzało ją w tym że do niczego się nie nadaje. Nasze, moje i wspólnych znajomych, próby podniesienia jej samooceny z czasem skończyły się tym że ograniczała spotkania z nami.
Małżonek znalazł sobie kobietkę na boku (po pewnym czasie okazało się że ona również była bardzo podatna na jego krytycyzm), zostawił żonę i dzieci. Przy dużym wsparciu znajomych ona powoli zaczęła wychodzić ze swojej skorupy. Po pewnym czasie poznała mężczyznę który okazywał jej wsparcie w każdym aspekcie życia. W końcu dała się mu namówić na wizytę u lekarza oraz dietę odpowiednio dobraną do wykrytego problemu.
Nic nie działa na kobietę bardziej niż wsparcie kochanego i kochającego partnera. Krytycyzm, zwłaszcza publiczny nigdy nie jest odpowiednią motywacją.

No i zamiast krótkiego komentarza wyszedł elaborat, pozdrawiam tych którzy dotarli do końca:)

Odpowiedz
R robcichy
+1 / 1

kiedyś to był pośladek, teraz to jest przeogromne dupsko

Odpowiedz