Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Zniszczenie 800-letniej trumny

Pracownicy muzeum Prittlewell Priory widzieli wiele dziwactw i są w stanie przewidzieć większość ryzykownych zachowań turystów, ale nie przewidzieli takiej sytuacji. Rodzice postanowili zrobić swojemu dziecku zdjęcie w 800-letniej trumnie. Podczas próby włożenia dzieciaka do trumny odłamali kawałek artefaktu. Na ich szczęście naprawa nie będzie ich zbyt wiele kosztowała.

Wrzucenie pieniążka do silnika samolotu „na szczęście”

Wiele osób boi się latać, ci najbardziej strachliwi mają swoje przesądy - zakładają „szczęśliwe gatki”, klepią paciorki albo przytulają się do ukochanego misia. Pewna pasażerka z Chin zaczęła wrzucać monety do silnika „na szczęście”. Na szczęście zauważyli to pracownicy obsługi lotniska. Zanim sprawdzili dokładnie silniki i wydobyli monety, minęło sporo czasu - samolot był potężnie opóźniony.

Kosztowne selfie

Wystawa artysty Yayoi Kusama zatytułowana „Infinity Mirrors” przyciągnęła mnóstwo turystów. Jedna ze zwiedzających zapragnęła zrobić sobie zdjęcie. Niestety, przy okazji rozbiła jedną ze szklanych dyń. Wystawę zamknięto na 3 dni, co przełożyło się na straty finansowe w wysokości 800 tysięcy dolarów.

U jubilera

W chińskim sklepie z biżuterią pewna turystka przymierzała nefrytowe bransoletki. Gdy sprzedawca powiedział jej, że kosztują one około 44 tysiące dolarów, kobieta szybko zdjęła przymierzane cacko, które niestety spadło na podłogę i rozbiło się. Kobieta zemdlała z wrażenia. Nie wiadomo, ile będzie musiała zapłacić za naprawę bransoletki.

Śmierć delfinka

Tutaj turyści zupełnie się nie popisali. W wodzie przy brzegu jednej z hiszpańskich plaż ktoś zauważył młodego delfinka. Turyści rzucili się do wody, aby zrobić sobie zdjęcia ze ślicznym zwierzątkiem. Wyciągali je z wody i przytulali. Po piętnastu minutach na miejsce zdarzenia przybyły odpowiednie służby, ale dla małego delfina było już za późno.

Golasy

Dwóch amerykańskich turystów podróżowało po świecie, wrzucając swoje gołe zdjęcia na Instagrama „Gołe zadki”. Gdy na tym koncie pojawiły się ich zdjęcia zrobione w świątyni w Tajlandii, w sieci zawrzało. Niefrasobliwi panowie zostali natychmiast zatrzymani przez tajską policję, musieli zapłacić wysoką karę i do końca życia mają zakaz przylotu do tego kraju.

Głupota jednak boli

Przekonał się o tym jeden turysta, który mimo wielokrotnych ostrzeżeń MUSIAŁ zrobić zdjęcie pożywiającemu się waranowi z Komodo. Waran nie był zachwycony tym, że ktoś mu zagląda w talerz i niewiele myśląc dziabnął fotografa w nogę.

Kolejne selfie, tym razem z koroną

Filmik z kamery ochrony zdobył już prawie siedem milionów wyświetleń na YT. Turystka przykucnęła, aby zrobić selfika z jednym z dzieł sztuki. Niestety, zawadziła przy okazji o inny eksponat, który roztrzaskał się o podłogę. Cena takiego zdjęcia? Jedyne 200 tysięcy dolarów.

Mistrz karate

Podczas zwiedzania jaskiń w prowincji Guizhou jeden z turystów zaczął kopać półmetrowy stalagmit i nie przestał, dopóki go kompletnie nie zniszczył. Na miejsce wezwano policję, turysta zapłacił 75 dolarów, ale na tym się to nie skończy. Sprawa została skierowana do sądu, a w Chinach za takie akty wandalizmu można trafić na kilka lat do więzienia.

Koloseum

Przy tym zabytku co roku mają miejsce dziwne wydarzenia z udziałem turystów z całego świata. W 2017 policja złapała Sabrinę, która pracowicie ryła swoje imię za pomocą monety na jednym z kamieni z którego ponad 2000 lat temu zbudowano amfiteatr. Brazylijscy turyści wpadli na pomysł jak ominąć kolejki i zaoszczędzić trochę grosza - wleźli do Koloseum, wspinając się po murze. Jeden z nich omsknął się z kamieni i złamał sobie biodro.

+
83 96
-

Zobacz także:


D dariuszkrzyzowiec
+19 / 29

Pięknie a izraelskie bydło robi syf w Auschwitz i okolicy i wszyscy udają że nic się nie dzieje.

Odpowiedz
M master79
+5 / 9

Nasz rodak ze swoją "dźesiczką" w Knossos.
Obsługa była w szoku. Właśnie w takiej sytuacji człowiek się cieszy, że podróżuje niezależnie i nie jest przypisany do takiej "ekipy". Drugi z tej ekipy próbował przechylić w muzeum wielką wazę, która miała prawie 3 tys lat. Obsługa muzeum praktycznie się na niego rzuciła.

http://demotywatory.pl/uploads/comments/f87f/f87f47908612872bc04206a8ecd584b2.jpeg

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 January 2018 2018 23:51

Odpowiedz
D dncx
+12 / 12

Ten turysta co został ugryziony przez warana zapewne długo nie wyjdzie z szpitala. Oglądałem kiedyś film dokumentalny o niebezpiecznych zwierzętach warany były pokazane jako bardzo agresywne i groźne stworzenia. Ich ślina zwiera związki chemiczne, które są silne trujące i rozkładają mięso. Jak temu gościowi nie musieli amputować po tym nogi, a tylko dostał silnej gangreny to miał szczęście.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 January 2018 2018 16:19

Odpowiedz
Klebern
+3 / 3

@dncx

A że nie gardzą też padliną, to w ich ślinie jest od groma zabójczych bakterii. Pamiętam z jakiegoś filmu dokumentalnego, że waran wystarczy, że ugryzie ofiarę raz, a potem spokojnie może za nią podążać, bo z całą pewnością umrze.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 January 2018 2018 21:13

meatgun
+10 / 10

Niech się nauczą lepiej zabezpieczać te delikatne eksponaty po 200 tysięcy.

Odpowiedz
A A12B3C
+6 / 6

a gdzie nasi ukochani turyści z morskiego oka?

Odpowiedz
yasmin0444
+2 / 4

Czasami człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna - Stephen King

Odpowiedz
M masti23
0 / 0

Ta z tajlandia to kara ze 150dolarow jakos wyniosla jak dobrze pamietam.

Odpowiedz