Doba ma 24h. Nie można poświęcić jednocześnie 16h na pracę zawodową i 16h na opiekę nad dziećmi. Więc albo ktoś zostanie prezesem, albo wychowa dobrze dzieci.
P.S. Chyba, że ma pan na myśli jakąkolwiek pracę, lub po wychowaniu dzieci.
Dokładnie, ci którzy mają i pracę i dzieci nie mają czasu miauczeć w internetach jaka ta ich kawa zimna. Moja babcia miała 10 dzieci, gospodarkę i pracowała w sklepie, a dzisiejsze karyny po 20 lat siedzą na bezrobociu 'bo ma małe dzieci' I wyciąga łapę do państwa. Laski, które nie potrafią połączyć opieki nad niemowlakiem z ogarnięciem domu i przygotowaniem się do powrotu do pracy to dno i wrzut na dupie narodu. Liczę że dozyję czasów, kiedy państwo przestanie sponsorować dzieciorobów.
@MajorKaza Ja pierdziele, jakie ograniczone spojrzenie :D Ile Ty masz lat? Ludzie pracują albo na kasie w biedrze, albo jako prezesi? Obudź się człowieczku. Jest mnóstwo zawodów i dróg, które nie pochłaniają Ci całego życia. Bo wyobraź sobie: nie żyjemy dla pieniędzy. Jak jedno i drugie dobrze zarabia, to może wieść spokojne życie i jeszcze dorobić się potomków, które bez problemu wychowa. Serio, serio.
Narzeka na plucie jadem plując jadem. Samozaoranie lvl expert, pomijając już prawdziwość tej uroczej historyjki, bo ostatnio na nie moda. Pomijam również zawarte w niej brednie, bo nie są warte moich słów. Jeśli kobieta chce być matką, niech się tak realizuje. Jeśli kobieta nie chce być matką, niech nią nie zostaje. Żadna z nich nie jest lepsza lub gorsza. Światu z resztą dobrze by zrobiło, gdyby liczba ludności trochę spadła.
@michkrak nie mówię, której rasy. Mówię globalnie, o liczbie. Ludzi jest zwyczajnie za dużo, natura nie przewidziała, że będziemy tak skuteczni. Możliwe, że czytanie ze zrozumieniem też jest Ci obce.
@Rhanai @Rhanai jak chcesz zmniejszać liczbę ludności do wyprowadź się do Indii albo Nigerii i tam walcz z przyrostem naturalnym. A tutaj powstrzymaj sie od pierd****ia farmozonów lewaczko
@tajakjejtam "mechanizm, który ma na celu zachowanie najlepszych cech gatunku" w innych gatunkach, owszem. Ludzie są w stanie obecnie utrzymać przy życiu i rozmnożyć niemal każdego, co właściwie wykluczyło selekcję naturalną.
I gdzie ja mówię bezmyślnie wyżynać? Mówię nie płodzić tyle. Jako że biali płodzą przeciętnie jedno, dwoje dzieci, to szczególnie kolorowi mogliby się ograniczyć.
@davidstar Tobie jedynie polecam trening czytania ze zrozumieniem i używania słów zgodnie z ich znaczeniem, bo obie te umiejętności szwankują.
Chcę zauważyć, że życie bardzo szybko płynie. Niedługo 20-latka będzie 50-latką, 60-latką, która wieczorami siedzi sama w domu, do nikogo ust otworzyć i myśli czy ktokolwiek ją znajdzie jak umrze. I komu przepisać dom, i kto opłaci pogrzeb... smutne.
nie minusujcie oszołomy, to jest czysta prawda, skończyły się lata 90 że staruszka wyszła na ławkę przy drodze i czekało tam na nią kilka sąsiadek , sąsiadów i mogła z nimi gawędzić nawet kilka godzin przy niedzieli czy w środku tygodnia, to samo w mieście teraz nikt nie wie jak się sąsiedzi nazywają. Od samotności się we łbie pier***li , potem staruszki dzwonią, że o 1 w nocy sąsiad włącza wiertarkę i zakłóca ciszę nocną. Je**ie się w mózgu bo nie ma się do kogo odezwać. Nie liczcie że będziecie mieć stałe grono koleżków pejsbukowych, dziś przyjaźnie są bardzo nietrwałe. Odpada argumentacja ze dzieci to ci teraz szklanki nie podadzą, że i tak zostawią samego. Ale przez te 20-25 lat dziecko będzie wypełniało jakoś tą pustkę. A często i dłużej. A co wypełni pustkę podstarzałej 40 latki? Kut*s na pewno wypełni , ale czy się znajdzie w takim wieku, jak się już nie wygląda tak jak w wieku 20 lat
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2018 2018 9:43
Jeśli ta 50-latka jest jest samotna, niech sobie psa kupi, bo dzieci nie robi się po to, żeby mieć za 40 lat z kim pogadać - z dziećmi i tak nie pogada, bo wyfruną z gniazda.
@~Vaerhtes Wiesz, to że Ty do matki nie dzwonisz i nie opowiadasz co u Ciebie, to nie znaczy że nikt nie dzwoni. Moja obserwacja jest taka, że w grupie osób która jest na tyle ogarnięta, aby stosować regularną antykoncepcję i świadomie decydować o ciąży, to z reguły nie chcą mieć dzieci tacy ludzie, w których rodzinnych domach coś szwankowało na poziomie więzi i emocji, niezależnie od tego czy były to domy biedniejsze czy zamożne. Więc tylko z takimi skojarzeniami wiąże im się perspektywa posiadania własnej rodziny. Ludzie którzy pochodzą ze szczęśliwych dobrych rodzin sami też rodzą dzieci, bo wiedzą że to oznacza po prostu więcej bliskich osób do kochania.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2018 2018 11:49
Pracuję w korpo od lat i w życiu nie słyszałem czegoś takiego od żadnej koleżanki.
Przeciwnie.
Jak któraś zajdzie w ciążę, to jest obiektem zazdrości wszystkich innych, które jeszcze dziecka nie mają. A jak już nie daj boże przyjdzie z takim maluchem, żeby go pokazać, to połowa działu przestaje pracować, bo zachwyca się potomkiem.
Tekst zupełnie wyssany z palca, nastawiony na wywołanie hejtu, nie wiadomo z jakiego powodu.
Nie zazdroszcze doswiadczen, o ile nie sa zmyslone lub grubo przerysowane. Osobiscie uwazam, ze posiadanie dzieci to sprawa indywidualna i nikt nie powinien niczego narzucac. Chcesz dzieci? Rob je. Chcesz kariere bo to ci daje szczescie w zyciu? Droga wolna, nie robisz tym nikomu krzywdy. Jednak widze ze w swoim wpisie znizylas sie do poziomu krytykowanych tekstami "glupie gesi" itd. A argument ze powinnysmy rodzic dzieci bo od tego jest nasz gatunek? Wtf? Niech kazdy patrzy swojego "talerza" :)
preskot, nie ukrywajmy ze "internety" na hejtach sie kreca. Mysle ze wiekszosc skrajnych tekstow jak np te o inkubatorach i inne skrajnosci to jakies ustawki, zeby ludzie komentowali. Podejrzewam ze owy demot jest takum przykladem:)
jak widac, feministki obrazaja "inkubatory" za to, ze same drą na nie ryja za brak dzieci, bo przeciez "do tego zostaly stworzone" :) Czyli madka hejtuje nie-matki, bo miały czelnosc sprzeciwić się biologicznemu obowiązkowi postawionemu im przez nature. Nie ważne czy tego chca czy nie - wedlug madek kazda kobieta ma rodzić, skoro urodziła sie kobieta (na co wyboru nie miala) wiec dostamy madki w pysk i zaczeło sie obrażanie od inkubatorow :)
Ciekawe, że ta pani nie skierowała takiej odezwy do zakonnic, szczególnie z podkreśleniem zdania "Wam się poprzestawiało w głowach, zapomniałyście, do czego zostałyście stworzone przez Boga"
Przez większość życia nie kumałem klimatu dzieci, byłem z nimi niekompatybilny i - wszem i wobec - deklarowałem, że nigdy nie chcę żadnych mieć. Ostatecznie mam 4 i sobie chwalę. :)
Tak trudno zrozumieć, że do każdego etapu życia trzeba dojrzeć i że człowiek dojrzewa całe życie, a nie tylko do matury? No i jeszcze jedna ważna sprawa - ludzie dojrzewają w różnym tempie. Jeden założy rodzinę w wieku 20 kilku lat i da radę, inny zdecyduje się na dziecko po 40 a nawet 50.
Dla niektorych ludzie majacy 17 lat to jeszcze dzieci mające prawo sie wyszaleć a mając lat 18 z dnia na dzien muszą stać sie odpowiedzialni i wiedzacy o życiu wszystko.
@preskot łatwiej jest to napisać facetowy ktory nie musi dziecka z bólem wypychać. A potem i tak wysłuchiwać rad wszystkich wokoło, że "nie jesteś prawdziwą mamą, bo masz czas iść do fryzjera a czasem zamówisz pizze, prawdziwa matka to nie śpi po nocach, jesteś wyrodna!" Bla bla bo sie jedną przez drugą nakręca ktora lepszą matką jest.
Jeśli bede żałować w przyszlosci, to trudno, teraz wiem że żałowałabym gdybym miała teraz, ide za głosem serca. A nie za głosem miliona ludzi którzy czują potrzebe uświadamiania mnie.
ale o co tobie chodzi? Uzgodniales obu z nia, super. Byla swiadoma ale tego chciala? Tez super. Ja tez sobie zrobilam tatuaz wiedzac ze tatuowanie boli. Jak ktos czegos chce to bol mu nie straszny. Jesli ktos czegos nie chce to bol to dodatkowy argument przeciw. Czemu dzietniacy nie potrafia tego zrozumieć? Prujecie się na bezdzietnych że was obrażają, nie rozumieją, wyśmiewają a sami robicie to samo.
nie widzisz jednej rzeczy, ale co ja od prostego czlowieka wymagam.
erfsff...(...) napisal "korpo-wieśniary zaorane" co oczywiscie ciebie nie ruszyło, pewnie dlatego, że sie z nim zgadzasz. Ale stwierdzić że normalne dziewczyny (czyli pewnie według niego kobiet ktore chcą mieć dzieci,i to jak nawiecej) są nudne, choćby nawet żeby takim jak on dopiec, to zaraz sie odzywa w was ból dupy. Czyli wychodzi na to że bezdzietnych z wyboru można obrażać, ale dzietnych już nie, bo przecież "prawo wyboru o które walczyły feministki!"
Niestety ale częściej to te dzietne mają wiekszy ból zada od bezdzietnych, ze ktoś zyje nie tak jak oni, Roszczą sobie prawo do oceny bezdzietnych, wyśmiewania ich i opieprzania, że "przedłuzanie gatunku" "kto ci wody poda" i inne takie. A bezdzietni sobie zyją w spokoju i zbierają baty za to że zyją jak chcą i nikomu tym krzywdy nie robią.
Jesteśmy dla takich jak ty solą w oku. Ale my nie mamy nawet prawa o tym powiedzieć, bo zaraz to my jesteśmy najgorsi.
I fakt, ciagle siedzi w domu, w pieluchach. Ja bym umarła gdybym nie mogla raz na tydzien dzieciaka gdzies podrzucić by wyjść z kimś. Dla mnie to zacofanie - dzieci są dziecinne, zeby sie z nimi porozumieć trzeba wyłączyć logike i traktowanie ich jak dorosłych a zachowywać sie jak oni. Plus brak kontatu z dorosłymi (poprzez zamknięcie sie z dzieciakami w domu) powoduje uwstecznienie się kobiet. Z taką kobietą nie rozmawia sie juz tak ja dawniej, nawet jesli nie porusza tematu dzieci. Na dodatek bywa agresywna - jesli powie sie ze "ja nie przepadam za dziećmi, często płaczą, biją czy plują, bo nie wiedzą że tak nie wolno, i pod ich widzimisię kobieta musi planować sobie cały dzień a nawet tydzień" to taka matka zaraz bierze to osobiście i atakuje drugą osobe: "cooo??? moje dziecko jest grzeczne! nie płacze cały czas! teraz płacze bo ząbkuje ale to normalne! i to normalne że pluje bo nie wie że to złe! Jak można sie brzydzić śliny własnego dziecka! czego ty oczekujesz larwo od mojego dziecka? CO ono ci zrobiło?? Jak możesz je tak obrażać! Dzieci są cudowne ty wyrodna babo!"
I najbliższa przyjaciółka nagle BUM staje sie wrogiem.
Nie mowiac o tym ze jak jestem na zajęciach zaocznych i mam same kobiety na sali to temat całej 15 minutowej przerwy to jak nie dziecko jednej to dziecko drugiej. Idzie sie zrzygać.
Już nie mówiąc o tym jakie matki popełniają błędy ortograficzne co sie na forum dla matek widuje.
Tak wiec jak widać, że nie zrozumiałeś ironii w moim poście, wziąłeś ją do siebie a na dodatek jeszcze straciłeś szacunek przez coś tak prozaicznego. Ciekawe czy przeczytasz to do końca, czy raczej wolisz strzelić focha i olać sprawę.
Współczynnik dzietności w Polsce wynosi 1,33
Przyjmuje się, iż współczynnik dzietności między 2,10 a 2,15 jest wartością zapewniającą prostą zastępowalność pokoleń.
No cóż - ładne wartości "wpaja" mamusia swoim "życiowym sucesom". Język typowej roszczeniowej paniusi, która nie zauważyła, że też ma chorobę "pozjadałam wszystkie rozumy". Tak szanowna pani - przyganiał kocioł garnkowi, a prawda boli każdego - tu widać dokładnie jak szanowna pani nerwowo reaguje.
ach gdzie te czasy gdzie wychowywało się 3 dzieci i chodziło do pracy na 8 godzin, 6 dni w tygodniu bo jeść trzeba było za coś dać i ubrać za coś trzeba było. Nikt nie dawał nic za darmo. Nie było 500 plus. Teraz trudno pogodzić dwie fundamentalne sprawy jak posiadanie pracy i wychowanie dziecka. To co z resztą spraw? Matki są tylko matkami a karierowiczki tylko karierowiczkami? Bzdurniejszego demota dawno nie widziałam....
No przecież, wszak macierzyństwo uszczęśliwia, tylko bezdzietne lambadziary o tym nie wiedzą i trzeba je siłą nawracać i obrażać, żeby były tak samo umęczone, jak owa matka. Bo bez dzieci to one żyją na złość innym :)
Nie każda kobieta nadaje się na matkę i nie każda powinna nią być. Ale nie rozumiem sporu - dajmy każdemu możliwośc wyboru.
btw niech mi tylko nikt nie próbuje wmówić, że poród to coś cudownego, bo to rzeźnia.
Słyszycie bezdzietne lambadziary?!!! Macie robić dzieci bo ja tak powiedziałam!!! Nie pozwalam wam żyć tak, jak chcecie i mieć własnego zdania!!! WSZYSTKIE macie być matkami i uwielbiać dzieci!!!
Nie interesuje mnie gatunek ludzki, to po pierwsze. Ponieważ posiadam rozum i potrafię analizować własne biologiczne instynkty w kontekście bieżących realiów, doskonale zdaję sobie sprawę, że dzieci w dzisiejszych czasach szczęśliwe nie są i już nie będą, że czyha na nie tyle patologii, że nie mam zamiaru fundować im takiego piekła. Jeśli kobieta egoistka chce dzieciaka za wszelką cenę - a większość sprawia je sobie nawet bez elementarnej kalkulacji budżetu domowego i warunków - to jedynie moje pożałowanie. Poza tym, zarówno te bezdzietne ''karierowiczki'', jak i ''mamuśki'' są niezaradne życiowo, i można to dostrzec na wielu różnorakich płaszczyznach. Mogą sobie podać ręce. Zamiast się pluć jedna na drugą, zajęłyby się samorozwojem i poszerzaniem wąskich horyzontów. Tyle.
Ludzi jest co najmniej o 6 mld za dużo.Za 100 lat będzie nas ponad 11 mld jedyne co można pozytywnego zrobić dla tej planety to powstrzymanie rozmnażanie się w takim zastraszający tempie. 1 -2 mld ludzi na ziemi to była przyzwoita ilość ale to ile nas teraz jest zniszczy tą planetę.
Wiecie dlaczego kobiety rządzą światem... bo facetowi się nie chce.. robi swoje, angażuje się w zadanie, nawet jeżeli leży na kanapie to intensywnie myśli jak interes x zamienić w PLN i cała ta otoczka dzieci, dom, żona to tak naprawdę bardzo proste... proste tak bardzo że szkoda nam czasu nad zastanawianiem się czy dziecko ma dobre spodenki ubrane do przedszkola... co za różnica bezie biegać w każdych ! A za 10 lat nawet nie będzie pamiętać że miał źle spodenki we wtorek 23.03.18 roku ... ale kobiety potrafią o takim dupsie przypominać Do 2020 roku codziennie.... takimi pierdólkami one żyją... i całe to ich życie składa się z takich pierdółek i próbują tym zmęczyć faceta , który uważa że wszystko jest proste ,po za zadaniem które ma mu przynieść PLN to zadanie jest trudne... gdy odwrócimy sytuację i facet będzie kurem domowym to każda kobieta biedzie mówić o takim faceci że jest miękka faja.. postawimy dwóch mężczyzn identycznych obok siebie ,bracia bliźniacy, jeden jest biznesmen drugi kur domowy... kogo wybierze Jennifer Aniston ? Z drugiej strony kobieta biznesman może zajmować się tylko tym w domu już nic nie zrobi bo jest zmęczona i po pracy... co więcej gdy kobieta i mężczyzna pracują to kobieta zawsze jest bardziej zmęczona bo...... fanfary trututum... jest słabsza...i wtedy ten tekst mówi ona sama.. dla własnej wygody
Ale ty pitolisz, aż mi sie nóż w kieszeni otwiera.
"takimi pierdólkami one żyją... i całe to ich życie składa się z takich pierdółek i próbują tym zmęczyć faceta , który uważa że wszystko jest proste"
Czemu generalizujesz? Kobiety nie sa takie z natury, tak je wychowano, by sie tym zajmowały i o tym myślaly. Ja z natury też mam w dupie w jakich spodniach dziecko by biegało - i tak ubrudzi czy wyrośnie. Wkurza mnie jak faceci tak gloryfikują samych siebie, bo baby to i tamto, a przecież nie wiedzą nawet, że są kobiety ktore mają takie samo podejście, jak oni! Bo są takie kobiety, ale od dziecka im sie wmawia "no twojemu bratu wypada bo jest chłopcem ale ty dziewczynką a dziewczynkom nie wypada tak robić". Na własne uszy słyszałam jak ojcowie i matki wymagali od córek wiekszego patrzenia na porządek i "pierdółki". Dlatego kobiety stają się przyziemne. Ale z natury nie każda taka jest.
"gdy odwrócimy sytuację i facet będzie kurem domowym to każda kobieta biedzie mówić o takim faceci że jest miękka faja.."
Chyba o tobie tak będą mówić. Znowu generalizacja, każda każda wszystkie. A wiec tak - każdy facet to knur brudas i śmierdziel bo myśli o "ważniejszych" niż jego własna higiena rzeczach. Miło?
"kogo wybierze Jennifer Aniston" - aha, czyli generalizujemy WSZYSTKIE kobiety, na podstawie wyboru Aniston :) Jakie to... LOGICZNE :)
Ty masz jakiś problem z kobietami? Coś ci w nich nie pasuje? Skąd bierzesz te informacje, z życia, czy z dupy? Jak ci kobiety nie pasują to wyprowadź się na marsa albo zostań gejem.
A autorka posta, to też głupia gęś, która bierze do serca opinie karierowiczek. Zauważyłam, że najbardziej atakuje sie bezdzietnych z wyboru. Rozumiem jeśli ci bezdzietni wyśmiewają rodziców i matki, ale jeśli żyją sobie spokojnie? To i tak są atakowani tekstami typu "wadliwe geny" czy "nie masz dzieci? przecież twoi rodzice cie chcieli! żyjesz na złość innym!"
Więc naturalne, że się zaczynają bronić. Ale nie, zaraz sfrustrowana madka musi je zbesztać, bo śmiały wybrać inną drogę niż ona.
I tak, mają rację ci co mówią, że urodzenie dziecka nie jest osiągnięciem.Osiągniecie to wychowanie tego dziecka na dobrego człowieka, a nie samo "wypchnięcie go z ". Nie wiem czemu ta madka tak broni te kobiety, ktore po urodzeniu dzieciaka spoczęły na laurach i liczą na oklaski.
O jakiej modzie ona pitoli? TO nie moda, to wybór. Dawniej kobiety nie miały takiego wyboru jak teraz, więc nawet te co nie chciały i tak zostawały matkami. Teraz jest inaczej. Kobiety z tego korzystają, ale dla tej madki to zaraz moda? No tak, głupie stadne gęsi, tylko ona taka wyjątkowa i rozsądna.
Obraża karierowiczki, bo poszły za głosem SWOICH potrzeb a nie jej. Ona kocha bycie matką - super. Tylko dlaczego ma pretensje że inni kochają swoje życie nie-matek? Gdzie tu zrozumienie? A no tak, u madek go nie ma, bo jak taka urodzi dziecko zaraz zamienia się w bezmyślne zombie, ktoremu poprzestawiało sie w głowie i atakuje wszystko co nie żyje tak jak ona. Jak sie boi o nasz gatunek niech urodzi jeszczez 50 gówniaków, proszę bardzo, ale niech zamknie jadaczkę na kłódkę, i nie wyzywa kobiet niechcących być matkami, bo zachowuje się teraz gorzej niż te na ktore sama nadaje. Stuknięta wariatka, niech pilnuje swojego życia, swoich bachorów a nie sie w cudze życie wpiepsza.
"Na rodzeniu polega nasz gatunek, zrozumcie to zanim zhejtujecie matki" - powiedziala dzida HEJTUJĄCA nie-matki. Nie dość że wariatka to jeszcze hipokrytka.
Bulwersuje sie madusia, że kobieyt chcą robić kariery a nie rodzić, wyśmiewa te kobiety a potem narzeka że karierowiczki wyśmiewają matki. Masakra, co za wodogłowie ma ta baba.
Wyczuwam w niej odpieluszkowe zapalenie mózgu.
Po prostu widać że baba nie ma dystansu i boli ją to że ktoś wybrał inną drogę rozwoju niż ona i ma sie dobrze.
@BlueAlien
O nie, jest zupełnie na odwrót.
Widać to było po wielu twoich demotach i komentarze o tym, że macierzyństwo jest beznadziejne...
Nie było tu jednak żadnej babki, która to chwaliłaby się, jakie to są lepsze o bizneswoman.
Niestety. Ale to wy atakujecie matki, one was nie.
A skad wiesz? Ostatnio 3 osoby mnie zaatakowaly za to ze nie chce miec dzieci, opieprzając równo za podejście do życia bezdzieciowe. Moze moje demoty to odwet za obrażanie bezdzietnych z wyboru?
@BlueAlien
Napisze ci jeszcze raz, bo nie zrozumiałaś.
Ilość chejtu jaką wielkie bizneswoman, feministki i seksistki na matki jest większa niż jak matki które chejcą po was.
Umiesz się nie chować za grupą. Teraz nagle do grupy wchodzisz, ale jeszcze przed chwilą "ja się do grupy nie wliczam, bo bym sama sobie w stope strzelał".
Nie masz nic na usprawiedliwienie swojego hejtu, to zasłaniasz się tym, że inni są gorsi.
Hejt na bezdzietnych jest większy, bo nie hejcą tylo matki, ale i kobiety bezdzietne ktore dzieci cchą a nie mogą, a także faceci, ktorzy uwazaja ze rolą kobiety jest bycie matką, a także kościół, ciotki babki i cała reszta. Bezdzietne są zostawione same sobie.
@BlueAlien
Nie.
Hejt jaki wy wylewacie na matki jest większy niż jak hejt jaki wylewają matki na was.
Nie zmieniaj tematu. Piękny przykład, jak wy ciągle na matki hejt.
Jak zawsze seksistka musiała się posiłkować tym, że inni hejcą, nie możesz przełknąć tego, że z dwóch grup matek i kobiet sukcesu, wy na matki lejecie znacznie więcej niż jak w druga stronę.
Prawda boli.
Możesz się więcej pluć. To "kobiety sukcesu" wylewają więcej jadu na matki, niż jak w drugą stronę, i nie ważne, że jest coś więcej, przecież ty patrzysz na ludzi przez pryzmat grupy, a do takiej grupy właśnie należysz. Tych co plują na matki, choć sama przez te matki nie jesteś opluwana.
Żałosne.
co ma praca do posiadania dzieci? wiekszość ludzi ma jedno i drugie i często wiele innych rzeczy i nie miauczy po internetach...
OdpowiedzDoba ma 24h. Nie można poświęcić jednocześnie 16h na pracę zawodową i 16h na opiekę nad dziećmi. Więc albo ktoś zostanie prezesem, albo wychowa dobrze dzieci.
P.S. Chyba, że ma pan na myśli jakąkolwiek pracę, lub po wychowaniu dzieci.
Dokładnie, ci którzy mają i pracę i dzieci nie mają czasu miauczeć w internetach jaka ta ich kawa zimna. Moja babcia miała 10 dzieci, gospodarkę i pracowała w sklepie, a dzisiejsze karyny po 20 lat siedzą na bezrobociu 'bo ma małe dzieci' I wyciąga łapę do państwa. Laski, które nie potrafią połączyć opieki nad niemowlakiem z ogarnięciem domu i przygotowaniem się do powrotu do pracy to dno i wrzut na dupie narodu. Liczę że dozyję czasów, kiedy państwo przestanie sponsorować dzieciorobów.
@MajorKaza Pracujesz po 16 godzin dziennie? Na niebiosa, gdzie? :D
@lithium222 Jak ktoś chce zostać prezesem - to wszędzie.
@MajorKaza Po co ktoś ma od razu zostawać prezesem? :D A nad dzieckiem trzeba wisieć cały czas, zeby go dobrze niby wychować?
@lithium222 W democie idzie o karierę. Praca na kasie w biedrze to nie jest kariera. Kariera jest wtedy, kiedy pniemy się na szczyt.
@MajorKaza Ja pierdziele, jakie ograniczone spojrzenie :D Ile Ty masz lat? Ludzie pracują albo na kasie w biedrze, albo jako prezesi? Obudź się człowieczku. Jest mnóstwo zawodów i dróg, które nie pochłaniają Ci całego życia. Bo wyobraź sobie: nie żyjemy dla pieniędzy. Jak jedno i drugie dobrze zarabia, to może wieść spokojne życie i jeszcze dorobić się potomków, które bez problemu wychowa. Serio, serio.
Do tego prowadzi ciągłe porównywanie się do innych, do frustracji i do niczego więcej. Czy od wypluwania jadu jedna na drugą coś się któreś poprawiło?
Odpowiedz@vetulae
zdecydowanie samopoczucie, że się w końcu tej trucizny z organizmu pozbyły (do czasu ponownego napełnienia baku).
Narzeka na plucie jadem plując jadem. Samozaoranie lvl expert, pomijając już prawdziwość tej uroczej historyjki, bo ostatnio na nie moda. Pomijam również zawarte w niej brednie, bo nie są warte moich słów. Jeśli kobieta chce być matką, niech się tak realizuje. Jeśli kobieta nie chce być matką, niech nią nie zostaje. Żadna z nich nie jest lepsza lub gorsza. Światu z resztą dobrze by zrobiło, gdyby liczba ludności trochę spadła.
Odpowiedz@Rhanai Ale niekoniecznie wyłącznie w Europie, wśród rasy białej. Ale OK, może po prostu demografia jest Ci obca. Twoje prawo do niewiedzy.
@Rhanai Ale niekoniecznie wyłącznie w Europie, wśród rasy białej. Ale OK, może po prostu demografia jest Ci obca. Twoje prawo do niewiedzy.
@michkrak nie mówię, której rasy. Mówię globalnie, o liczbie. Ludzi jest zwyczajnie za dużo, natura nie przewidziała, że będziemy tak skuteczni. Możliwe, że czytanie ze zrozumieniem też jest Ci obce.
@Rhanai @Rhanai jak chcesz zmniejszać liczbę ludności do wyprowadź się do Indii albo Nigerii i tam walcz z przyrostem naturalnym. A tutaj powstrzymaj sie od pierd****ia farmozonów lewaczko
@tajakjejtam "mechanizm, który ma na celu zachowanie najlepszych cech gatunku" w innych gatunkach, owszem. Ludzie są w stanie obecnie utrzymać przy życiu i rozmnożyć niemal każdego, co właściwie wykluczyło selekcję naturalną.
I gdzie ja mówię bezmyślnie wyżynać? Mówię nie płodzić tyle. Jako że biali płodzą przeciętnie jedno, dwoje dzieci, to szczególnie kolorowi mogliby się ograniczyć.
@davidstar Tobie jedynie polecam trening czytania ze zrozumieniem i używania słów zgodnie z ich znaczeniem, bo obie te umiejętności szwankują.
@Rhanai to niech spada liczebnosc,dolacz sie i popelnij samobujstwo
Chcę zauważyć, że życie bardzo szybko płynie. Niedługo 20-latka będzie 50-latką, 60-latką, która wieczorami siedzi sama w domu, do nikogo ust otworzyć i myśli czy ktokolwiek ją znajdzie jak umrze. I komu przepisać dom, i kto opłaci pogrzeb... smutne.
Odpowiedznie minusujcie oszołomy, to jest czysta prawda, skończyły się lata 90 że staruszka wyszła na ławkę przy drodze i czekało tam na nią kilka sąsiadek , sąsiadów i mogła z nimi gawędzić nawet kilka godzin przy niedzieli czy w środku tygodnia, to samo w mieście teraz nikt nie wie jak się sąsiedzi nazywają. Od samotności się we łbie pier***li , potem staruszki dzwonią, że o 1 w nocy sąsiad włącza wiertarkę i zakłóca ciszę nocną. Je**ie się w mózgu bo nie ma się do kogo odezwać. Nie liczcie że będziecie mieć stałe grono koleżków pejsbukowych, dziś przyjaźnie są bardzo nietrwałe. Odpada argumentacja ze dzieci to ci teraz szklanki nie podadzą, że i tak zostawią samego. Ale przez te 20-25 lat dziecko będzie wypełniało jakoś tą pustkę. A często i dłużej. A co wypełni pustkę podstarzałej 40 latki? Kut*s na pewno wypełni , ale czy się znajdzie w takim wieku, jak się już nie wygląda tak jak w wieku 20 lat
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2018 2018 9:43
Jeśli ta 50-latka jest jest samotna, niech sobie psa kupi, bo dzieci nie robi się po to, żeby mieć za 40 lat z kim pogadać - z dziećmi i tak nie pogada, bo wyfruną z gniazda.
@~Vaerhtes Wiesz, to że Ty do matki nie dzwonisz i nie opowiadasz co u Ciebie, to nie znaczy że nikt nie dzwoni. Moja obserwacja jest taka, że w grupie osób która jest na tyle ogarnięta, aby stosować regularną antykoncepcję i świadomie decydować o ciąży, to z reguły nie chcą mieć dzieci tacy ludzie, w których rodzinnych domach coś szwankowało na poziomie więzi i emocji, niezależnie od tego czy były to domy biedniejsze czy zamożne. Więc tylko z takimi skojarzeniami wiąże im się perspektywa posiadania własnej rodziny. Ludzie którzy pochodzą ze szczęśliwych dobrych rodzin sami też rodzą dzieci, bo wiedzą że to oznacza po prostu więcej bliskich osób do kochania.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 18 April 2018 2018 11:49
@ktośta "...kto opłaci pogrzeb..."
A jakie to będzie miało znaczenie po śmierci?
Deklaracja Matki Polki, bohaterki i męczennicy z misją zbawienia świata poprzez swoje rozpuszczone bachory.
OdpowiedzCzyli: "Napiszę kilometrowy hejt na ludzi, którzy podobno krytykują mój styl życia (o czym nikt nie słyszał) krytykując ich styl życia"
OdpowiedzKobieta, która chce przeżyć, bo facet jej nie utrzyma, bo woli grac w gry, nie jest karierowiczką.
OdpowiedzPracuję w korpo od lat i w życiu nie słyszałem czegoś takiego od żadnej koleżanki.
OdpowiedzPrzeciwnie.
Jak któraś zajdzie w ciążę, to jest obiektem zazdrości wszystkich innych, które jeszcze dziecka nie mają. A jak już nie daj boże przyjdzie z takim maluchem, żeby go pokazać, to połowa działu przestaje pracować, bo zachwyca się potomkiem.
Tekst zupełnie wyssany z palca, nastawiony na wywołanie hejtu, nie wiadomo z jakiego powodu.
A skąd o tym ma wiedzieć jakaś karynka, która nie była nigdy w pracy, bo jest 'madkom a nie bezduszną karierowiczką'.
Zaczyna od wyzwiska i ma żal o wyzwiska. LOL
OdpowiedzNie zazdroszcze doswiadczen, o ile nie sa zmyslone lub grubo przerysowane. Osobiscie uwazam, ze posiadanie dzieci to sprawa indywidualna i nikt nie powinien niczego narzucac. Chcesz dzieci? Rob je. Chcesz kariere bo to ci daje szczescie w zyciu? Droga wolna, nie robisz tym nikomu krzywdy. Jednak widze ze w swoim wpisie znizylas sie do poziomu krytykowanych tekstami "glupie gesi" itd. A argument ze powinnysmy rodzic dzieci bo od tego jest nasz gatunek? Wtf? Niech kazdy patrzy swojego "talerza" :)
Odpowiedzpreskot, nie ukrywajmy ze "internety" na hejtach sie kreca. Mysle ze wiekszosc skrajnych tekstow jak np te o inkubatorach i inne skrajnosci to jakies ustawki, zeby ludzie komentowali. Podejrzewam ze owy demot jest takum przykladem:)
@preskot
jak widac, feministki obrazaja "inkubatory" za to, ze same drą na nie ryja za brak dzieci, bo przeciez "do tego zostaly stworzone" :) Czyli madka hejtuje nie-matki, bo miały czelnosc sprzeciwić się biologicznemu obowiązkowi postawionemu im przez nature. Nie ważne czy tego chca czy nie - wedlug madek kazda kobieta ma rodzić, skoro urodziła sie kobieta (na co wyboru nie miala) wiec dostamy madki w pysk i zaczeło sie obrażanie od inkubatorow :)
atak na rodzine idzie od struktór POLITYCZNYCH Z PRAWA I LEWA ! Więcej zobacz co sie dzieje na filmie na youtube pod tytulem Walka z... B-O__G:''IE/V\
OdpowiedzCiekawe, że ta pani nie skierowała takiej odezwy do zakonnic, szczególnie z podkreśleniem zdania "Wam się poprzestawiało w głowach, zapomniałyście, do czego zostałyście stworzone przez Boga"
OdpowiedzPrzez większość życia nie kumałem klimatu dzieci, byłem z nimi niekompatybilny i - wszem i wobec - deklarowałem, że nigdy nie chcę żadnych mieć. Ostatecznie mam 4 i sobie chwalę. :)
OdpowiedzTak trudno zrozumieć, że do każdego etapu życia trzeba dojrzeć i że człowiek dojrzewa całe życie, a nie tylko do matury? No i jeszcze jedna ważna sprawa - ludzie dojrzewają w różnym tempie. Jeden założy rodzinę w wieku 20 kilku lat i da radę, inny zdecyduje się na dziecko po 40 a nawet 50.
@daclaw
Dla niektorych ludzie majacy 17 lat to jeszcze dzieci mające prawo sie wyszaleć a mając lat 18 z dnia na dzien muszą stać sie odpowiedzialni i wiedzacy o życiu wszystko.
@preskot lepiej zalowac w przyszlosci ze sie ich nie ma, niz teraz, ze sie je ma.
@preskot łatwiej jest to napisać facetowy ktory nie musi dziecka z bólem wypychać. A potem i tak wysłuchiwać rad wszystkich wokoło, że "nie jesteś prawdziwą mamą, bo masz czas iść do fryzjera a czasem zamówisz pizze, prawdziwa matka to nie śpi po nocach, jesteś wyrodna!" Bla bla bo sie jedną przez drugą nakręca ktora lepszą matką jest.
Jeśli bede żałować w przyszlosci, to trudno, teraz wiem że żałowałabym gdybym miała teraz, ide za głosem serca. A nie za głosem miliona ludzi którzy czują potrzebe uświadamiania mnie.
@preskot
ale o co tobie chodzi? Uzgodniales obu z nia, super. Byla swiadoma ale tego chciala? Tez super. Ja tez sobie zrobilam tatuaz wiedzac ze tatuowanie boli. Jak ktos czegos chce to bol mu nie straszny. Jesli ktos czegos nie chce to bol to dodatkowy argument przeciw. Czemu dzietniacy nie potrafia tego zrozumieć? Prujecie się na bezdzietnych że was obrażają, nie rozumieją, wyśmiewają a sami robicie to samo.
Korpo-wieśniary zaorane. Dobrze, że sa jeszcze normalne dziewczyny na tym świecie. Dobrze, że korpoludki mają mało dzieci...
Odpowiedznormalne - czyli nudne, proste, zacofane kury domowe xd
@preskot
nie widzisz jednej rzeczy, ale co ja od prostego czlowieka wymagam.
erfsff...(...) napisal "korpo-wieśniary zaorane" co oczywiscie ciebie nie ruszyło, pewnie dlatego, że sie z nim zgadzasz. Ale stwierdzić że normalne dziewczyny (czyli pewnie według niego kobiet ktore chcą mieć dzieci,i to jak nawiecej) są nudne, choćby nawet żeby takim jak on dopiec, to zaraz sie odzywa w was ból dupy. Czyli wychodzi na to że bezdzietnych z wyboru można obrażać, ale dzietnych już nie, bo przecież "prawo wyboru o które walczyły feministki!"
Niestety ale częściej to te dzietne mają wiekszy ból zada od bezdzietnych, ze ktoś zyje nie tak jak oni, Roszczą sobie prawo do oceny bezdzietnych, wyśmiewania ich i opieprzania, że "przedłuzanie gatunku" "kto ci wody poda" i inne takie. A bezdzietni sobie zyją w spokoju i zbierają baty za to że zyją jak chcą i nikomu tym krzywdy nie robią.
Jesteśmy dla takich jak ty solą w oku. Ale my nie mamy nawet prawa o tym powiedzieć, bo zaraz to my jesteśmy najgorsi.
I fakt, ciagle siedzi w domu, w pieluchach. Ja bym umarła gdybym nie mogla raz na tydzien dzieciaka gdzies podrzucić by wyjść z kimś. Dla mnie to zacofanie - dzieci są dziecinne, zeby sie z nimi porozumieć trzeba wyłączyć logike i traktowanie ich jak dorosłych a zachowywać sie jak oni. Plus brak kontatu z dorosłymi (poprzez zamknięcie sie z dzieciakami w domu) powoduje uwstecznienie się kobiet. Z taką kobietą nie rozmawia sie juz tak ja dawniej, nawet jesli nie porusza tematu dzieci. Na dodatek bywa agresywna - jesli powie sie ze "ja nie przepadam za dziećmi, często płaczą, biją czy plują, bo nie wiedzą że tak nie wolno, i pod ich widzimisię kobieta musi planować sobie cały dzień a nawet tydzień" to taka matka zaraz bierze to osobiście i atakuje drugą osobe: "cooo??? moje dziecko jest grzeczne! nie płacze cały czas! teraz płacze bo ząbkuje ale to normalne! i to normalne że pluje bo nie wie że to złe! Jak można sie brzydzić śliny własnego dziecka! czego ty oczekujesz larwo od mojego dziecka? CO ono ci zrobiło?? Jak możesz je tak obrażać! Dzieci są cudowne ty wyrodna babo!"
I najbliższa przyjaciółka nagle BUM staje sie wrogiem.
Nie mowiac o tym ze jak jestem na zajęciach zaocznych i mam same kobiety na sali to temat całej 15 minutowej przerwy to jak nie dziecko jednej to dziecko drugiej. Idzie sie zrzygać.
Już nie mówiąc o tym jakie matki popełniają błędy ortograficzne co sie na forum dla matek widuje.
Tak wiec jak widać, że nie zrozumiałeś ironii w moim poście, wziąłeś ją do siebie a na dodatek jeszcze straciłeś szacunek przez coś tak prozaicznego. Ciekawe czy przeczytasz to do końca, czy raczej wolisz strzelić focha i olać sprawę.
7 mld ludzi... odtrzymywanie gatunku.... szkoda słów... Pokolenie 500+
OdpowiedzWspółczynnik dzietności w Polsce wynosi 1,33
Przyjmuje się, iż współczynnik dzietności między 2,10 a 2,15 jest wartością zapewniającą prostą zastępowalność pokoleń.
@kuuhsvn no i? Jak Polacy wyginą to inni ludzie też? Straszny kretynizm.
No cóż - ładne wartości "wpaja" mamusia swoim "życiowym sucesom". Język typowej roszczeniowej paniusi, która nie zauważyła, że też ma chorobę "pozjadałam wszystkie rozumy". Tak szanowna pani - przyganiał kocioł garnkowi, a prawda boli każdego - tu widać dokładnie jak szanowna pani nerwowo reaguje.
OdpowiedzTa prowokacja była jakiś czas temu na wyznajemy.pl i jestem pewna, że jedynym celem było wywołanie g*wnoburzy. A wy to bezmyślnie powtarzacie...
Odpowiedzach gdzie te czasy gdzie wychowywało się 3 dzieci i chodziło do pracy na 8 godzin, 6 dni w tygodniu bo jeść trzeba było za coś dać i ubrać za coś trzeba było. Nikt nie dawał nic za darmo. Nie było 500 plus. Teraz trudno pogodzić dwie fundamentalne sprawy jak posiadanie pracy i wychowanie dziecka. To co z resztą spraw? Matki są tylko matkami a karierowiczki tylko karierowiczkami? Bzdurniejszego demota dawno nie widziałam....
OdpowiedzTyle histerii i agresji od szczęśliwej matki?
OdpowiedzNo przecież, wszak macierzyństwo uszczęśliwia, tylko bezdzietne lambadziary o tym nie wiedzą i trzeba je siłą nawracać i obrażać, żeby były tak samo umęczone, jak owa matka. Bo bez dzieci to one żyją na złość innym :)
Nie każda kobieta nadaje się na matkę i nie każda powinna nią być. Ale nie rozumiem sporu - dajmy każdemu możliwośc wyboru.
Odpowiedzbtw niech mi tylko nikt nie próbuje wmówić, że poród to coś cudownego, bo to rzeźnia.
Słyszycie bezdzietne lambadziary?!!! Macie robić dzieci bo ja tak powiedziałam!!! Nie pozwalam wam żyć tak, jak chcecie i mieć własnego zdania!!! WSZYSTKIE macie być matkami i uwielbiać dzieci!!!
OdpowiedzNie interesuje mnie gatunek ludzki, to po pierwsze. Ponieważ posiadam rozum i potrafię analizować własne biologiczne instynkty w kontekście bieżących realiów, doskonale zdaję sobie sprawę, że dzieci w dzisiejszych czasach szczęśliwe nie są i już nie będą, że czyha na nie tyle patologii, że nie mam zamiaru fundować im takiego piekła. Jeśli kobieta egoistka chce dzieciaka za wszelką cenę - a większość sprawia je sobie nawet bez elementarnej kalkulacji budżetu domowego i warunków - to jedynie moje pożałowanie. Poza tym, zarówno te bezdzietne ''karierowiczki'', jak i ''mamuśki'' są niezaradne życiowo, i można to dostrzec na wielu różnorakich płaszczyznach. Mogą sobie podać ręce. Zamiast się pluć jedna na drugą, zajęłyby się samorozwojem i poszerzaniem wąskich horyzontów. Tyle.
Odpowiedzbyło na wyznajemy.pl
OdpowiedzJedna tępa dzida warta drugiej.
OdpowiedzTa matka jest faktycznie sfrustrowana... ale podejrzewam, że jednak w nieco innym kontekście ;)
OdpowiedzLudzi jest co najmniej o 6 mld za dużo.Za 100 lat będzie nas ponad 11 mld jedyne co można pozytywnego zrobić dla tej planety to powstrzymanie rozmnażanie się w takim zastraszający tempie. 1 -2 mld ludzi na ziemi to była przyzwoita ilość ale to ile nas teraz jest zniszczy tą planetę.
OdpowiedzPolacy to już nawet o posiadanie dzieci potrafią się pokłócić...
OdpowiedzPrzynajmniej kobiety które urodziły dzieci maja większe abicjie nisz być tylko pojemnikiem na spermę jak te głupie paniusie
Odpowiedz@kartofellefotrak
Z tego co widze, to wlasnie te kobiety, ktore zostały matkami, zostały pojemnikiem na spermę :)
Kurde, na Ziemi jest 7mld ludzi z kawałkiem. Raczej nie mamy problemu z podtrzymaniem gatunku.
Odpowiedzrząd karze rodzić rząd wychowuje
OdpowiedzWiecie dlaczego kobiety rządzą światem... bo facetowi się nie chce.. robi swoje, angażuje się w zadanie, nawet jeżeli leży na kanapie to intensywnie myśli jak interes x zamienić w PLN i cała ta otoczka dzieci, dom, żona to tak naprawdę bardzo proste... proste tak bardzo że szkoda nam czasu nad zastanawianiem się czy dziecko ma dobre spodenki ubrane do przedszkola... co za różnica bezie biegać w każdych ! A za 10 lat nawet nie będzie pamiętać że miał źle spodenki we wtorek 23.03.18 roku ... ale kobiety potrafią o takim dupsie przypominać Do 2020 roku codziennie.... takimi pierdólkami one żyją... i całe to ich życie składa się z takich pierdółek i próbują tym zmęczyć faceta , który uważa że wszystko jest proste ,po za zadaniem które ma mu przynieść PLN to zadanie jest trudne... gdy odwrócimy sytuację i facet będzie kurem domowym to każda kobieta biedzie mówić o takim faceci że jest miękka faja.. postawimy dwóch mężczyzn identycznych obok siebie ,bracia bliźniacy, jeden jest biznesmen drugi kur domowy... kogo wybierze Jennifer Aniston ? Z drugiej strony kobieta biznesman może zajmować się tylko tym w domu już nic nie zrobi bo jest zmęczona i po pracy... co więcej gdy kobieta i mężczyzna pracują to kobieta zawsze jest bardziej zmęczona bo...... fanfary trututum... jest słabsza...i wtedy ten tekst mówi ona sama.. dla własnej wygody
Odpowiedz@piechuzg
Ale ty pitolisz, aż mi sie nóż w kieszeni otwiera.
"takimi pierdólkami one żyją... i całe to ich życie składa się z takich pierdółek i próbują tym zmęczyć faceta , który uważa że wszystko jest proste"
Czemu generalizujesz? Kobiety nie sa takie z natury, tak je wychowano, by sie tym zajmowały i o tym myślaly. Ja z natury też mam w dupie w jakich spodniach dziecko by biegało - i tak ubrudzi czy wyrośnie. Wkurza mnie jak faceci tak gloryfikują samych siebie, bo baby to i tamto, a przecież nie wiedzą nawet, że są kobiety ktore mają takie samo podejście, jak oni! Bo są takie kobiety, ale od dziecka im sie wmawia "no twojemu bratu wypada bo jest chłopcem ale ty dziewczynką a dziewczynkom nie wypada tak robić". Na własne uszy słyszałam jak ojcowie i matki wymagali od córek wiekszego patrzenia na porządek i "pierdółki". Dlatego kobiety stają się przyziemne. Ale z natury nie każda taka jest.
"gdy odwrócimy sytuację i facet będzie kurem domowym to każda kobieta biedzie mówić o takim faceci że jest miękka faja.."
Chyba o tobie tak będą mówić. Znowu generalizacja, każda każda wszystkie. A wiec tak - każdy facet to knur brudas i śmierdziel bo myśli o "ważniejszych" niż jego własna higiena rzeczach. Miło?
"kogo wybierze Jennifer Aniston" - aha, czyli generalizujemy WSZYSTKIE kobiety, na podstawie wyboru Aniston :) Jakie to... LOGICZNE :)
Ty masz jakiś problem z kobietami? Coś ci w nich nie pasuje? Skąd bierzesz te informacje, z życia, czy z dupy? Jak ci kobiety nie pasują to wyprowadź się na marsa albo zostań gejem.
A autorka posta, to też głupia gęś, która bierze do serca opinie karierowiczek. Zauważyłam, że najbardziej atakuje sie bezdzietnych z wyboru. Rozumiem jeśli ci bezdzietni wyśmiewają rodziców i matki, ale jeśli żyją sobie spokojnie? To i tak są atakowani tekstami typu "wadliwe geny" czy "nie masz dzieci? przecież twoi rodzice cie chcieli! żyjesz na złość innym!"
OdpowiedzWięc naturalne, że się zaczynają bronić. Ale nie, zaraz sfrustrowana madka musi je zbesztać, bo śmiały wybrać inną drogę niż ona.
I tak, mają rację ci co mówią, że urodzenie dziecka nie jest osiągnięciem.Osiągniecie to wychowanie tego dziecka na dobrego człowieka, a nie samo "wypchnięcie go z ". Nie wiem czemu ta madka tak broni te kobiety, ktore po urodzeniu dzieciaka spoczęły na laurach i liczą na oklaski.
O jakiej modzie ona pitoli? TO nie moda, to wybór. Dawniej kobiety nie miały takiego wyboru jak teraz, więc nawet te co nie chciały i tak zostawały matkami. Teraz jest inaczej. Kobiety z tego korzystają, ale dla tej madki to zaraz moda? No tak, głupie stadne gęsi, tylko ona taka wyjątkowa i rozsądna.
Obraża karierowiczki, bo poszły za głosem SWOICH potrzeb a nie jej. Ona kocha bycie matką - super. Tylko dlaczego ma pretensje że inni kochają swoje życie nie-matek? Gdzie tu zrozumienie? A no tak, u madek go nie ma, bo jak taka urodzi dziecko zaraz zamienia się w bezmyślne zombie, ktoremu poprzestawiało sie w głowie i atakuje wszystko co nie żyje tak jak ona. Jak sie boi o nasz gatunek niech urodzi jeszczez 50 gówniaków, proszę bardzo, ale niech zamknie jadaczkę na kłódkę, i nie wyzywa kobiet niechcących być matkami, bo zachowuje się teraz gorzej niż te na ktore sama nadaje. Stuknięta wariatka, niech pilnuje swojego życia, swoich bachorów a nie sie w cudze życie wpiepsza.
"Na rodzeniu polega nasz gatunek, zrozumcie to zanim zhejtujecie matki" - powiedziala dzida HEJTUJĄCA nie-matki. Nie dość że wariatka to jeszcze hipokrytka.
Bulwersuje sie madusia, że kobieyt chcą robić kariery a nie rodzić, wyśmiewa te kobiety a potem narzeka że karierowiczki wyśmiewają matki. Masakra, co za wodogłowie ma ta baba.
Wyczuwam w niej odpieluszkowe zapalenie mózgu.
Po prostu widać że baba nie ma dystansu i boli ją to że ktoś wybrał inną drogę rozwoju niż ona i ma sie dobrze.
@BlueAlien
O nie, jest zupełnie na odwrót.
Widać to było po wielu twoich demotach i komentarze o tym, że macierzyństwo jest beznadziejne...
Nie było tu jednak żadnej babki, która to chwaliłaby się, jakie to są lepsze o bizneswoman.
Niestety. Ale to wy atakujecie matki, one was nie.
A skad wiesz? Ostatnio 3 osoby mnie zaatakowaly za to ze nie chce miec dzieci, opieprzając równo za podejście do życia bezdzieciowe. Moze moje demoty to odwet za obrażanie bezdzietnych z wyboru?
@BlueAlien
Napisze ci jeszcze raz, bo nie zrozumiałaś.
Ilość chejtu jaką wielkie bizneswoman, feministki i seksistki na matki jest większa niż jak matki które chejcą po was.
Umiesz się nie chować za grupą. Teraz nagle do grupy wchodzisz, ale jeszcze przed chwilą "ja się do grupy nie wliczam, bo bym sama sobie w stope strzelał".
Nie masz nic na usprawiedliwienie swojego hejtu, to zasłaniasz się tym, że inni są gorsi.
Hejt na bezdzietnych jest większy, bo nie hejcą tylo matki, ale i kobiety bezdzietne ktore dzieci cchą a nie mogą, a także faceci, ktorzy uwazaja ze rolą kobiety jest bycie matką, a także kościół, ciotki babki i cała reszta. Bezdzietne są zostawione same sobie.
@BlueAlien
Nie.
Hejt jaki wy wylewacie na matki jest większy niż jak hejt jaki wylewają matki na was.
Nie zmieniaj tematu. Piękny przykład, jak wy ciągle na matki hejt.
Jak zawsze seksistka musiała się posiłkować tym, że inni hejcą, nie możesz przełknąć tego, że z dwóch grup matek i kobiet sukcesu, wy na matki lejecie znacznie więcej niż jak w druga stronę.
Prawda boli.
Możesz się więcej pluć. To "kobiety sukcesu" wylewają więcej jadu na matki, niż jak w drugą stronę, i nie ważne, że jest coś więcej, przecież ty patrzysz na ludzi przez pryzmat grupy, a do takiej grupy właśnie należysz. Tych co plują na matki, choć sama przez te matki nie jesteś opluwana.
Żałosne.
a potem wmawiają nam ze istnieje " zawód matka" bzdura. inne kobiety pracuja, mają dzieci i sobie radza.
Odpowiedz