Zacytuję tylko jeden nagłówek:
"W ukraińskim domu, gdzie zarabiają 10 090 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest duży miś"
Twórco tej galerii, czy masz pewność co do kwot które podajesz ?
Jeśli tak, to już jadę na Ukrainę i szukam pracy :)))
@elefun
Dziwi Cię, że w Ukrainie jest taki podział społeczeństwa na bardzo biednych i bardzo bogatych?
Tak, mieszkają tam bardzo biedni i nieprzyzwoicie bogaci ludzie.
@elefun Mieszkam blisko granicy, Ukraińcy jeżdżący nowymi suwami po kilkaset tysięcy to tak samo częsty widok jak Ukraińcy w zardzewiałych Ładach. Czegoś po środku w zasadzie nie ma, albo biedota albo ordynarne bogactwo. Tam się z pracy nie dorabia 10 000 dolarów na osobę tylko z kombinowania.
@dentrrr, @alakinjjsk, @Albiorix
Zgadzam się z Wami, znajdzie się taka rodzina, ale autor tworzy pewną statystykę opierając się na wybiórczych przykładach oderwanych od realiów.
Ponadto dla mnie jest to totalna bzdura, szczególnie że nie podano żadnego źródła, które moim zdaniem nie istnieje.
@elefun
Przecież to nie jest średnia krajowa, tylko średnia tej rodziny z której pochodzi to dziecko. W ogóle te porównania nie wiele mówią, chyba, że w pewnym wieku bez względu na pieniądze najlepszą zabawką są pluszaki. Dla dzieci, którzy dużo czasu spędzają na dworze najlepszą zabawką jest piłka, obręcz/koło/opona, patyk, a dla osób, które więcej czasu spędzają w domu najlepszą zabawką jest tablet/telefon/gra video.
Dzieci są podobne bez względu, gdzie się rodzą i początkowo bez względu na możliwości. Dopiero z czasem pojawiają się duże różnice w zależności od środowiska i finansowych możliwości.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 June 2018 2018 18:35
Tak kochacie kapitalizm, a to właśnie kapitalizm sprawia, że wsród pospólstwa istnieja "nieprzyzwoicie bogaci" którzy sa w mniejszości. Ach ten zły socjalizm... WWiwat kapitalizm i patrzenie, jak bogaci jedzą ciastka.
@Glaurung_Uluroki Żywą istotą? I to wymagającą w dodatku? Nie wyrzucasz kota do śmietnika gdy ci się znudzi. Jeśli ktoś tak robi, to jest skrajnie nieodpowiedzialnym człowiekiem. Mówiąc bardzo delikatnie.
Bo to jest mit, że dzieci najbardziej pragną tego oczoyebnego, brzęczącego, migającego chłamu z Fisher Price i innych. To jest robione pod rodziców, bo to oni "kupują oczami". Mój 3-latek ma tego pełno, bo trudno nie mieć, jak ciągle ktoś coś przynosi. I w dupie to ma. Za to ostatnio zrzuciłem mu stos rur i kształtek kanalizacyjnych PCV, 50 i 32 mm. Taka improwizacja, bo już z nudów łaził po ścianach. "Kulodrom" z tego jest teraz hit nr 1 i zajęcie na bezprecedensowo długi czas.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 June 2018 2018 8:30
Kolejny demot z cyklu: im biedniej tym szczęśliwiej. Tylko kto wierzy w takie frazesy? Jak na razie im obszerniejszy portfel tym większe zadowolenie z życia( no chyba, że ktoś na te dziesięć baksów pracuje po 15 godzin dziennie)
imho lepszym zestawieniem bylo by porownanie wieku tych dzieci niz ich dochodow
bo nagle okazalo by sie ze 2latek niezaleznie od tego ile rodzina zarabia wybierze do zabawy misia, podczas kiedy 5-6 latek wybierze patyk
KAŻDE dziecko będzie się bawiło kijkiem i oponą. To świetne podwórkowe zabawki. Tak samo jak każde dziecko z Afryki, które dostałoby komputer rzuciłoby kije i opony i grało na komputerze. Dzieci z biedniejszych części świata nie rodzą się jakieś szlachetniejsze, po prostu bawią się tym czym mają.
Tak, bardzo daje mi do myślenia to, że dzieci w krajach, gdzie ludziom nie chce się rozwijać gospodarki nie ma pieniedzy. Problem w tym, ze nie tak jak myślisz.
P.S. Ulubionym zajęciem znanego mim nienarzekającego na brak gotówki chłopaka jest robienie origami z ulotek zbieranych od roznosicieli na ulicy. Inne jego hobby to rąbanie drewna.
"W kolumbijskim domu, gdzie zarabiają 163 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest kot" Nie, zwierzęta nie są zabawkami. Nigdzie.
"W chińskim domu, gdzie zarabiają 2,235 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest wojskowy model czołgu" W sensie wojsko wyprodukowało ten model, czy wojsko używa go do czegoś?
Nie tak dawno temu, w nie tak egzotycznym kraju, ulubionymi zabawkami dzieci były:
- kilka m gumki do majtek,
- "stuningowany" kapsel + kawałek kredy do namalowania toru wyścigowego,
- ołowiana "szajba" i stare bilety kolejowe,
- grzebyk + moneta
@niemoja Ostatnio jak byłem na bozie ze szkoły najbiedniejszy dzieciak z szkole bawił się z kolegami rzucając do siebie zwiniętą parą świeżych skarpetek. Najbogatszy dzieciak w szkole bawił się z kolegami rzucając do siebie zwiniętą parą świeżych skarpetek. I nie, oni nie zabrali "Biednemu" skarpetek, rzucali wszyscy między sobą, bo ten co miał zabrać piłkę zapomniał.
W domu Burundi, gdzie zarabiają 29 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest suszona kukurydza - szkoda tylko, że to co trzyma to kwiat bananowca a nie suszona kukurydza
Czyli tak, zarabiam 2200 netto, dzielone na 5 osób, dzielone przez kurs dolara, czyli 3,69. Daje mi to 119 USD. Weee... uplasowało mnie to między palestyńskim, a kolumbijskim domem. Cieszyć się czy nie? Nawet nigeria mnie wyprzedza....
Zacytuję tylko jeden nagłówek:
Odpowiedz"W ukraińskim domu, gdzie zarabiają 10 090 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest duży miś"
Twórco tej galerii, czy masz pewność co do kwot które podajesz ?
Jeśli tak, to już jadę na Ukrainę i szukam pracy :)))
@elefun
Dziwi Cię, że w Ukrainie jest taki podział społeczeństwa na bardzo biednych i bardzo bogatych?
Tak, mieszkają tam bardzo biedni i nieprzyzwoicie bogaci ludzie.
@elefun Mieszkam blisko granicy, Ukraińcy jeżdżący nowymi suwami po kilkaset tysięcy to tak samo częsty widok jak Ukraińcy w zardzewiałych Ładach. Czegoś po środku w zasadzie nie ma, albo biedota albo ordynarne bogactwo. Tam się z pracy nie dorabia 10 000 dolarów na osobę tylko z kombinowania.
w każdym kraju znajdzie się jedna taka rodzina
@elefun Jedź i składaj podanie na stanowisko właściciela powiązanego z mafią biznesu :)
@dentrrr, @alakinjjsk, @Albiorix
Zgadzam się z Wami, znajdzie się taka rodzina, ale autor tworzy pewną statystykę opierając się na wybiórczych przykładach oderwanych od realiów.
Ponadto dla mnie jest to totalna bzdura, szczególnie że nie podano żadnego źródła, które moim zdaniem nie istnieje.
@elefun
Przecież to nie jest średnia krajowa, tylko średnia tej rodziny z której pochodzi to dziecko. W ogóle te porównania nie wiele mówią, chyba, że w pewnym wieku bez względu na pieniądze najlepszą zabawką są pluszaki. Dla dzieci, którzy dużo czasu spędzają na dworze najlepszą zabawką jest piłka, obręcz/koło/opona, patyk, a dla osób, które więcej czasu spędzają w domu najlepszą zabawką jest tablet/telefon/gra video.
Dzieci są podobne bez względu, gdzie się rodzą i początkowo bez względu na możliwości. Dopiero z czasem pojawiają się duże różnice w zależności od środowiska i finansowych możliwości.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 June 2018 2018 18:35
Tak kochacie kapitalizm, a to właśnie kapitalizm sprawia, że wsród pospólstwa istnieja "nieprzyzwoicie bogaci" którzy sa w mniejszości. Ach ten zły socjalizm... WWiwat kapitalizm i patrzenie, jak bogaci jedzą ciastka.
~kamileo123456 masz rację: socjalizm lepszy - tam nikt nie je ciastek
Najbardziej do myślenia daje to, jak Ty bez pojęcia o realiach świata, robisz bezsensowne łzawe demoty, nie mówiąc o tym, co napisał @elefun.
OdpowiedzDawno dawno temu, za gorami, za lasami, w ukraińskim domu, gdzie zarabiają 10 090 USD na osobę...............
OdpowiedzJakieś to wszystko nieprzekonujące.
Odpowiedzkot NIE jest zabawką!
OdpowiedzVietnam
@Glaurung_Uluroki Żywą istotą? I to wymagającą w dodatku? Nie wyrzucasz kota do śmietnika gdy ci się znudzi. Jeśli ktoś tak robi, to jest skrajnie nieodpowiedzialnym człowiekiem. Mówiąc bardzo delikatnie.
Bo to jest mit, że dzieci najbardziej pragną tego oczoyebnego, brzęczącego, migającego chłamu z Fisher Price i innych. To jest robione pod rodziców, bo to oni "kupują oczami". Mój 3-latek ma tego pełno, bo trudno nie mieć, jak ciągle ktoś coś przynosi. I w dupie to ma. Za to ostatnio zrzuciłem mu stos rur i kształtek kanalizacyjnych PCV, 50 i 32 mm. Taka improwizacja, bo już z nudów łaził po ścianach. "Kulodrom" z tego jest teraz hit nr 1 i zajęcie na bezprecedensowo długi czas.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 June 2018 2018 8:30
Odpowiedz@daclaw
Bo dzieciaki lubią coś tworzyć, mają bogatą wyobraźnię. Gotowe zabawki niezależnie od ceny, to jest coś na 5 minut.
Kolejny demot z cyklu: im biedniej tym szczęśliwiej. Tylko kto wierzy w takie frazesy? Jak na razie im obszerniejszy portfel tym większe zadowolenie z życia( no chyba, że ktoś na te dziesięć baksów pracuje po 15 godzin dziennie)
Odpowiedzimho lepszym zestawieniem bylo by porownanie wieku tych dzieci niz ich dochodow
Odpowiedzbo nagle okazalo by sie ze 2latek niezaleznie od tego ile rodzina zarabia wybierze do zabawy misia, podczas kiedy 5-6 latek wybierze patyk
Bo tu nie jest mowa o przeciętnym domu tylko o tym akurat. A czyż nie wiesz że na Ukrainie albo jesteś bogaty albo biedny?
OdpowiedzKAŻDE dziecko będzie się bawiło kijkiem i oponą. To świetne podwórkowe zabawki. Tak samo jak każde dziecko z Afryki, które dostałoby komputer rzuciłoby kije i opony i grało na komputerze. Dzieci z biedniejszych części świata nie rodzą się jakieś szlachetniejsze, po prostu bawią się tym czym mają.
OdpowiedzKurczę ja całe dzieciństwo szukałem czegoś, zęby zrobić fajny tor dla autek!
Kot to nie zabawka!!!
Odpowiedz@Risha Zgadza się. Nie można się bawić jedzeniem.
Tak, bardzo daje mi do myślenia to, że dzieci w krajach, gdzie ludziom nie chce się rozwijać gospodarki nie ma pieniedzy. Problem w tym, ze nie tak jak myślisz.
OdpowiedzP.S. Ulubionym zajęciem znanego mim nienarzekającego na brak gotówki chłopaka jest robienie origami z ulotek zbieranych od roznosicieli na ulicy. Inne jego hobby to rąbanie drewna.
"W kolumbijskim domu, gdzie zarabiają 163 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest kot" Nie, zwierzęta nie są zabawkami. Nigdzie.
Odpowiedz"W chińskim domu, gdzie zarabiają 2,235 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest wojskowy model czołgu" W sensie wojsko wyprodukowało ten model, czy wojsko używa go do czegoś?
ulubioną zabawką palestyńskiego dzieciaka jest laska dynamitu z nabazgranymi na nią wersami koranu. A w wieku od 10 lat dochodzi do tego AK47
Odpowiedzbeton jak cholera... MINUS za debilny demot dla nieogarniętego autora...
OdpowiedzNie tak dawno temu, w nie tak egzotycznym kraju, ulubionymi zabawkami dzieci były:
Odpowiedz- kilka m gumki do majtek,
- "stuningowany" kapsel + kawałek kredy do namalowania toru wyścigowego,
- ołowiana "szajba" i stare bilety kolejowe,
- grzebyk + moneta
Dochody rodziców nie miały znaczenia ...
@niemoja Ostatnio jak byłem na bozie ze szkoły najbiedniejszy dzieciak z szkole bawił się z kolegami rzucając do siebie zwiniętą parą świeżych skarpetek. Najbogatszy dzieciak w szkole bawił się z kolegami rzucając do siebie zwiniętą parą świeżych skarpetek. I nie, oni nie zabrali "Biednemu" skarpetek, rzucali wszyscy między sobą, bo ten co miał zabrać piłkę zapomniał.
W domu Burundi, gdzie zarabiają 29 USD na osobę, ulubioną zabawką dziecka jest suszona kukurydza - szkoda tylko, że to co trzyma to kwiat bananowca a nie suszona kukurydza
OdpowiedzŚwieżaki wyemigrowały na Łotwę? Ciekawe...
OdpowiedzA gdzie "W Polskim domu, gdzie zarabia się 20 000 USD na osobę..." ? pasowałoby do tej baśni.
OdpowiedzCzyli tak, zarabiam 2200 netto, dzielone na 5 osób, dzielone przez kurs dolara, czyli 3,69. Daje mi to 119 USD. Weee... uplasowało mnie to między palestyńskim, a kolumbijskim domem. Cieszyć się czy nie? Nawet nigeria mnie wyprzedza....
OdpowiedzKenia i Jordania lepsza od Polski!
OdpowiedzKiedyś moją ulubioną zabawką byly klocki i autka.
OdpowiedzGdy zacząłem pracować i się ożeniłem, często moją ubioną zabawką jest butelka:-)
Ja długo za ulubioną zabawke miałam patyczek, który ubierałam w liście, więc mnie to nie wzrusza.
Odpowiedz