Tylko jak drzwi się zatrzasnęły, Tramp z radością oznajmił, że jest biznesmenem przy okazji prezydentem i szuka partnera do interesów, jesteś zainteresowany Kim ? Może jakiś hotel w Korei Północnej ?
@barteqssss Źle by nie było. Wtedy musiałby dobrze żyć ze swoim partnerem w interesach. A motywacja finansowa jest bardziej konkretna, niż jakieś względy ideologiczne, typu demokracja czy wolność.
Tego brakuje naszej polityce - za mało jest pragmatyki i dbałości o interesy, za dużo emocji i sloganów.
@barteqssss
Obaj giganci muszą przedyskutować redukcję uzbrojenia Północnych Komuchów a problem sprowadza się do tego, że koreański samolot, tak myśliwski MiG 17 jak i bombowy Ił 28, jest wielokrotnie tańszy od rakiety którą by go chcieli strącić Amerykanie a nawet są tańsze od pocisków do działka M61 Vulcan z myśliwca F16. Taki to jest problem z czerwonymi żółtymi.
Poza tym, to te ich rakiety są zupełnie (prawie) niegroźne ponieważ one się wzbijają pionowo i spadają głównie na łeb tym żółtym-czerwonym.
Ostatnia wzbiła się na 1700 km i spadłą 900 km od miejsca wystrzelenia.
O jakimkolwiek celowaniu nie ma nawet mowy.
Tylko jak drzwi się zatrzasnęły, Tramp z radością oznajmił, że jest biznesmenem przy okazji prezydentem i szuka partnera do interesów, jesteś zainteresowany Kim ? Może jakiś hotel w Korei Północnej ?
Odpowiedz@barteqssss Źle by nie było. Wtedy musiałby dobrze żyć ze swoim partnerem w interesach. A motywacja finansowa jest bardziej konkretna, niż jakieś względy ideologiczne, typu demokracja czy wolność.
Tego brakuje naszej polityce - za mało jest pragmatyki i dbałości o interesy, za dużo emocji i sloganów.
@barteqssss
Obaj giganci muszą przedyskutować redukcję uzbrojenia Północnych Komuchów a problem sprowadza się do tego, że koreański samolot, tak myśliwski MiG 17 jak i bombowy Ił 28, jest wielokrotnie tańszy od rakiety którą by go chcieli strącić Amerykanie a nawet są tańsze od pocisków do działka M61 Vulcan z myśliwca F16. Taki to jest problem z czerwonymi żółtymi.
Poza tym, to te ich rakiety są zupełnie (prawie) niegroźne ponieważ one się wzbijają pionowo i spadają głównie na łeb tym żółtym-czerwonym.
Ostatnia wzbiła się na 1700 km i spadłą 900 km od miejsca wystrzelenia.
O jakimkolwiek celowaniu nie ma nawet mowy.
A potem autor Demota się obudził, w pokoiku bez klamek zażył kilka tabletek i rozmawiał z Donaldiniem jak to dobrze była za rządów Platformy Oszustów.
Odpowiedz@kamcza Myślę, że nie załapałeś ironii.
Szedłem dzisiaj do sklepu i po drodze aż trzy razy złamałem konstytucję. Jestem hardkorem :)
Odpowiedz