Szczerze? To przestańcie się zachwycać na siłę... Na świecie jest wiele pięknych miejsc, że Bieszczady mogłyby im buty szorować. Oczywiście nie uwłaczając Bieszczadom. Ale serio... Zaraz tam ktoś rzuci butelkę, zaraz ktoś nasyfi petami. Nie zrozumcie mnie źle. Ja kocham swój kraj ale przecież wszędzie są piękne miejsca, nawet piękniejsze, a wszyscy się zachwycają jak nosacze jakieś. Jeszcze żeby w takich pięknych miejscach nie było nasrane petami i innymi śmieciami to bym to zrozumiał. Można by zmienić prawo - strażnik leśny może wypisać mandat za śmiecenie na 10.000 złotych, z czego 10% natychmiast ląduje w jego kieszeni. W przypadku kiedy na patrolu było ich dwóch, to po 5%. Nie chciałoby się Wam łapać syfiarzy, jak za każdego dostaniecie 500/1000 złotych? Ja bym łapał. Jak się dobrze postarać to szło by zarobić 10.000 jednego dnia. I problem syfiarzy by się rozwiązał. I wtedy moglibyście w pełni zachwycać się pięknym miejscem. Bo jak na razie tam gdzie się wpuści polaczków, tam przestaje być piękne miejsce właśnie przez śmieci.
Byłem tam 3 tygodnie temu na 3 dni pod namiotem, na totalnym zadupiu, gdzie prawie nikt nie mieszka, gdzie najbliższy sklep jest oddalony o kilkanaście km, gdzie telefony w ogóle nie łapią zasięgu, u samego podnóża połoniny i powiem, że to były jedne z najpiękniejszych chwil w całym moim życiu.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 June 2018 2018 19:54
Potwierdzam, mieszkam w Bieszczadach jest pięknie.
OdpowiedzSzczerze? To przestańcie się zachwycać na siłę... Na świecie jest wiele pięknych miejsc, że Bieszczady mogłyby im buty szorować. Oczywiście nie uwłaczając Bieszczadom. Ale serio... Zaraz tam ktoś rzuci butelkę, zaraz ktoś nasyfi petami. Nie zrozumcie mnie źle. Ja kocham swój kraj ale przecież wszędzie są piękne miejsca, nawet piękniejsze, a wszyscy się zachwycają jak nosacze jakieś. Jeszcze żeby w takich pięknych miejscach nie było nasrane petami i innymi śmieciami to bym to zrozumiał. Można by zmienić prawo - strażnik leśny może wypisać mandat za śmiecenie na 10.000 złotych, z czego 10% natychmiast ląduje w jego kieszeni. W przypadku kiedy na patrolu było ich dwóch, to po 5%. Nie chciałoby się Wam łapać syfiarzy, jak za każdego dostaniecie 500/1000 złotych? Ja bym łapał. Jak się dobrze postarać to szło by zarobić 10.000 jednego dnia. I problem syfiarzy by się rozwiązał. I wtedy moglibyście w pełni zachwycać się pięknym miejscem. Bo jak na razie tam gdzie się wpuści polaczków, tam przestaje być piękne miejsce właśnie przez śmieci.
OdpowiedzByłem tam 3 tygodnie temu na 3 dni pod namiotem, na totalnym zadupiu, gdzie prawie nikt nie mieszka, gdzie najbliższy sklep jest oddalony o kilkanaście km, gdzie telefony w ogóle nie łapią zasięgu, u samego podnóża połoniny i powiem, że to były jedne z najpiękniejszych chwil w całym moim życiu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 June 2018 2018 19:54
Odpowiedzjak wszedzie w górach :)
Odpowiedz