ale my mamy piłkarzy i co z tego skoro obsadzają tam swoją rodzinę lub tych którzy grają w reklamach, glik pojechał do rosji bo już z nim reklamy nakręcono.
Chodzi właśnie o to, żeby nie było takich głupich akcji. Poza tym my może i mamy piłkarzy, ale my nie mamy DRUŻYNY. Wolę 11 chłopaków, których nazwisk nie będę na początku znał, ale będą zgrani i zrobią WSZYSTKO, żeby wygrała reprezentacja Polski, niż te gwiazdeczki, którym w głowach kontrakty klubowe i reklamowe. Na dodatek spotkają się kilka razy w roku i to ma być zespół?
@adriank78 a jakie jest prawdopodobieństwo że tych 11 (bo przecież ławka się nie liczy) będą dawać radę? ilu reprezentantów młodzieżówek kończy w dorosłej reprezentacji? a jak ktoś z tych 11 wspaniałych wyleci z kadry bo różne przypadki chodzą po ludziach to co wtedy? może rozwiązaniem będzie szkolenie kadry 2.0 na wszelki wypadek? a jeśli oni się nie sprawdzą? karda 3.0? a może przerzucimy na kluby odpowiednie wyszkolenie zawodników a na selekcjonera nacisk na zgranie ze sobą zawodników? i jak Ty sobie wyobrażasz rozgrywanie meczów? repra zawsze bazowała na klubach chociaż zdarzały się przypadki że kluby szkoliły wyłącznie pod reprę. jeśli chciałbyś stworzyć reprę z piłkarzy którzy grywaja tylko w niej to zapomnij o wynikach. obecnie football opiera się na olbrzymich pieniądzach a nie wydaje mi się że Polskę stać byłoby na wynagrodzenia rzędu milionów złotych miesięcznie dla jednego zawodnika :)
@ab_be W krajach gdzie jest syf albo reżim zawsze kwitnie sport. Z prostej przyczyny - to jest jedyna ostoja jakiejś normalności, a czasem okno na świat, albo, po prostu, lepsze żarcie.
@Pasqdnik82 Tak, to prawda graja, ale zanim zaczna grac, musza zostac zlowieni przez lowcow talentow. Ci lowcy jezdza wlasnie do afryki i ameryki poludniowej i tam szukaja.
@SARs9504 @Pasqdnik82 Do prawdy? Musisz? A co, klechy stają ci co dzień pod drzwiami i żebrzą o grosze? A może znów wyszła jakaś dziwna ustawa, o której nie wiem? Serio oświeć mnie, bom ciekawa jak to jest, że tak wszystkim płacić musisz,
@Rico696
Tak musi bo taki towarzysz 1 sekretarz kaczyński lub 1 sekretarz tusk lub 1 sekretarz miler kupuje w ten sposób poparcie w wyborach za twoje pieniądze.
A to tylko kropla.
Rocznie płacimy na rzecz obcego państwa watykan i jego struktur w polsce ~12mld zł
Rico696.. nie wiem czy wiesz, ale KK w Polsce jest dotowany przez budżet państwa, na który składają się między innymi podatki, które płacą obywatele RP... tak więc chcąc czy nie chcąc płacimy na to czy na tamto.
Pewnie, niech jeszcze więcej pieniędzy będzie pompowane w "sport". Ludzie przed telewizorami niech przeżywają te spektakle pijąc piwo i tyjąc. Bo przecież sport jest ważny, trzeba inwestować kase
Przecież oni rzekomo grają zawodowo i mają za to pensję i zapewniane warunki do pracy. Zamiast po prostu grać i trenować wolą się wylegiwać przed meczem o wszystko. Brakuje trenera z jajami taki co by ich trochę batem zagonił do roboty żeby mieli więcej kondycji niż tylko na 15 minut gry.
Matko jedyna co za absurd, aż się dziwie, że to komentuje... Dobra, załóżmy że znalazłeś swoich "cudownych chłopców" i wyszkoliłeś ich do gry w reprezentacji. Trafiło się nawet kilka wybitnych jednostek. I jak zamierzasz ich przekonać do zrezygnowania z kariery klubowej na rzecz twojej utopijnej wizji? Będziesz im płacił tyle co największe kluby swoim gwiazdom? Kilkanaście milionów złotych rocznie? Zrekompensujesz im zyski z kontraktów reklamowych, sponsorskich? Jak im wytłumaczysz, że zamiast grać co tydzień na Old Trafford czy innym Camp Nou przed kilkudziesięciotysięczną publicznością będą trenować w na boiskach treningowych? Że nigdy nie dostaną medalu za mistrzostwo Anglii/Hiszpanii/Niemiec? Że zamiast z Realem Madryt w Lidze Mistrzów zagrają towarzysko z Arką Gdynia? Litości...
Pomysł równie beznadziejny co gra naszych. Lepszym pomysłem było by branie chłopaków jeszcze nie ustawionych którzy chcieli by się pokazać za wszelką cenę, bo takie mistrzostwa to była by dla nich jedyna okazja do poważnej kariery, nie ustawionych gwiazdeczek z kontraktami przez które mogą mieć w dupie czy i jak grają. Takie rozwiązanie dawało by przynajmniej tyle że nawet jak byśmy dostawali w dupę to przynajmniej nasi by walczyli i dawali z siebie 100% i nie było by takiego wstydu
Jak przeczytałem pytanie „Masz dosyć takich obrazków?” To pomyślałem, że chodzi o koniec z wrzucaniem demotów związanych z reprezentacją... Rozczarowałem się.
@Czychacz Przyzwyczajony jestem do faktu, że jak jest jakieś większe wydarzenie, w tym konkretnym przypadku Mundial, to zawsze jest więcej wpisów na ten temat. W tym roku pękł balonik, który zaczął napełniać się po Euro 2016, gdzie polska reprezentacja zaszła dość daleko jak na swoje możliwości. Natomiast tegoroczny Mundial to był powrót do korzeni, a ludzie jak to mają w zwyczaju, wylewają pomyje z powodu swojego rozgoryczenia porażkami.
A sołtysa od Kargula i Pawlaka pamiętacie co kotem rozporządził? A gdyby tak:
Selekcjonerzy wyławiają najlepszych kopaczy z krajowych klubów (dlaczego z krajowych - o tym potem) Piłkarze ganiają sobie np. od poniedziałku do czwartku w swoich klubach, a w piątek czy sobotę lądują na Arłamowach i tam się zgrywają ze sobą tak żeby z zawiązanymi oczami podania dochodziły. 2X52tygodnie - już po roku mogłoby coś z tego być. A dlaczego z krajowych? Bo Ukaz Carski Boniek wydaje, że bez łachy, każdy klub w Polsce puszcza swoich piłkarzy na zgrupowanie. A w niedzielę - kufa do kościoła sie modlić za sukces
Za odpowiednie pieniądze? Za taką grę to należy im się najniższa krajowa. Dobra praca=dobre zarobki, do dupy praca=do dupy zarobki.
Po drugie wolę swoje pieniądze (podatki) przekazywać na rozwój nauki, medycyny i potrzebnych rzeczy, a nie na ludzi, którzy całe dnie spędzają na swoim hobby.
Wkurzają mnie już zrzędzenia wspaniałych kibiców. Gracie sami albo ze swoimi dziećmi w piłkę? Propagujecie swoją postawą w jakikolwiek sport? Może jednak lepsze jest zwolnienie z W-Fu, albo piwko przed tv. Czego oczekujecie niczego nie wymagające od siebie? Nie każdy z was pracuje codziennie po 12godzin, żeby nie mieć sił na sport chociaż w weekend. Selekcjonerzy od siedmiu boleści
Nie. Ta metoda się nie sprawdzi. Dlaczego? Bo kariera piłkarska trwa za krótko, by sama gra w reprezentacji wystarczyła i zaspokoiła ambicje kogokolwiek. A z drugiej strony: największy rozwój daje różnorodność, daje wymiana doświadczeń - a takie postępowanie by wszystkich jego pozbawiło.
Poza tym: problemem jest już samo "branie chłopaków od małego". Po pierwsze: wiele osób zapewne by się rozmyśliło w trakcie drogi. Po drugie: w wielu wypadkach rozwój się zatrzymuje w pewnym wieku. Do tego dodaj kontuzje. Jak dużą drużynę chciałbyś utrzymywać przez wiele lat?
ale my mamy piłkarzy i co z tego skoro obsadzają tam swoją rodzinę lub tych którzy grają w reklamach, glik pojechał do rosji bo już z nim reklamy nakręcono.
OdpowiedzChodzi właśnie o to, żeby nie było takich głupich akcji. Poza tym my może i mamy piłkarzy, ale my nie mamy DRUŻYNY. Wolę 11 chłopaków, których nazwisk nie będę na początku znał, ale będą zgrani i zrobią WSZYSTKO, żeby wygrała reprezentacja Polski, niż te gwiazdeczki, którym w głowach kontrakty klubowe i reklamowe. Na dodatek spotkają się kilka razy w roku i to ma być zespół?
@adriank78 a jakie jest prawdopodobieństwo że tych 11 (bo przecież ławka się nie liczy) będą dawać radę? ilu reprezentantów młodzieżówek kończy w dorosłej reprezentacji? a jak ktoś z tych 11 wspaniałych wyleci z kadry bo różne przypadki chodzą po ludziach to co wtedy? może rozwiązaniem będzie szkolenie kadry 2.0 na wszelki wypadek? a jeśli oni się nie sprawdzą? karda 3.0? a może przerzucimy na kluby odpowiednie wyszkolenie zawodników a na selekcjonera nacisk na zgranie ze sobą zawodników? i jak Ty sobie wyobrażasz rozgrywanie meczów? repra zawsze bazowała na klubach chociaż zdarzały się przypadki że kluby szkoliły wyłącznie pod reprę. jeśli chciałbyś stworzyć reprę z piłkarzy którzy grywaja tylko w niej to zapomnij o wynikach. obecnie football opiera się na olbrzymich pieniądzach a nie wydaje mi się że Polskę stać byłoby na wynagrodzenia rzędu milionów złotych miesięcznie dla jednego zawodnika :)
Jakoś w Afryce nie ma takich warunkow jak w Polsce, a dobrzy piłkarze są. Cud?
Odpowiedz@ab_be większośc tych piłkarzy gra w europejskich klubach.. i wcale nie są to kluby z niższych lig krajowych..
@ab_be W krajach gdzie jest syf albo reżim zawsze kwitnie sport. Z prostej przyczyny - to jest jedyna ostoja jakiejś normalności, a czasem okno na świat, albo, po prostu, lepsze żarcie.
@Pasqdnik82 Tak, to prawda graja, ale zanim zaczna grac, musza zostac zlowieni przez lowcow talentow. Ci lowcy jezdza wlasnie do afryki i ameryki poludniowej i tam szukaja.
Nie interesuje się piłka nożna więc dla czego mam się na nią składać? Zresztą nie zabardzo wierzę, że to sport narodowy.
Odpowiedz@SARs9504 Nie interesuję się religią katolicką a muszą się na nią składać, nie interesuję sie telewizją publiczną...i też się muszę na nią składać :P
@SARs9504 @Pasqdnik82 Do prawdy? Musisz? A co, klechy stają ci co dzień pod drzwiami i żebrzą o grosze? A może znów wyszła jakaś dziwna ustawa, o której nie wiem? Serio oświeć mnie, bom ciekawa jak to jest, że tak wszystkim płacić musisz,
@Rico696
Tak musi bo taki towarzysz 1 sekretarz kaczyński lub 1 sekretarz tusk lub 1 sekretarz miler kupuje w ten sposób poparcie w wyborach za twoje pieniądze.
A to tylko kropla.
Rocznie płacimy na rzecz obcego państwa watykan i jego struktur w polsce ~12mld zł
Rico696.. nie wiem czy wiesz, ale KK w Polsce jest dotowany przez budżet państwa, na który składają się między innymi podatki, które płacą obywatele RP... tak więc chcąc czy nie chcąc płacimy na to czy na tamto.
Pewnie, niech jeszcze więcej pieniędzy będzie pompowane w "sport". Ludzie przed telewizorami niech przeżywają te spektakle pijąc piwo i tyjąc. Bo przecież sport jest ważny, trzeba inwestować kase
OdpowiedzPrzecież oni rzekomo grają zawodowo i mają za to pensję i zapewniane warunki do pracy. Zamiast po prostu grać i trenować wolą się wylegiwać przed meczem o wszystko. Brakuje trenera z jajami taki co by ich trochę batem zagonił do roboty żeby mieli więcej kondycji niż tylko na 15 minut gry.
OdpowiedzStraszna bzdura.
OdpowiedzJuż sama gra z orzełkiem na piersi powinna być dla nich jednocześnie nagrodą i motywacją
OdpowiedzCo za brednie.
OdpowiedzMatko jedyna co za absurd, aż się dziwie, że to komentuje... Dobra, załóżmy że znalazłeś swoich "cudownych chłopców" i wyszkoliłeś ich do gry w reprezentacji. Trafiło się nawet kilka wybitnych jednostek. I jak zamierzasz ich przekonać do zrezygnowania z kariery klubowej na rzecz twojej utopijnej wizji? Będziesz im płacił tyle co największe kluby swoim gwiazdom? Kilkanaście milionów złotych rocznie? Zrekompensujesz im zyski z kontraktów reklamowych, sponsorskich? Jak im wytłumaczysz, że zamiast grać co tydzień na Old Trafford czy innym Camp Nou przed kilkudziesięciotysięczną publicznością będą trenować w na boiskach treningowych? Że nigdy nie dostaną medalu za mistrzostwo Anglii/Hiszpanii/Niemiec? Że zamiast z Realem Madryt w Lidze Mistrzów zagrają towarzysko z Arką Gdynia? Litości...
OdpowiedzKomuś się podobają pomysły Towarzysza 1 sekretarza Kaczyńskiego
OdpowiedzKorea Północna ma taki system. Sprawdza się?
OdpowiedzPachnie Koreą Północną...
Odpowiedzmoże lepiej skończyć z absurdalnie nienaturalnymi zarobkami piłkarzy? normalna wypłata = zostaną jedynie ludzie naprawdę chcący grać
OdpowiedzPomysł równie beznadziejny co gra naszych. Lepszym pomysłem było by branie chłopaków jeszcze nie ustawionych którzy chcieli by się pokazać za wszelką cenę, bo takie mistrzostwa to była by dla nich jedyna okazja do poważnej kariery, nie ustawionych gwiazdeczek z kontraktami przez które mogą mieć w dupie czy i jak grają. Takie rozwiązanie dawało by przynajmniej tyle że nawet jak byśmy dostawali w dupę to przynajmniej nasi by walczyli i dawali z siebie 100% i nie było by takiego wstydu
OdpowiedzJak przeczytałem pytanie „Masz dosyć takich obrazków?” To pomyślałem, że chodzi o koniec z wrzucaniem demotów związanych z reprezentacją... Rozczarowałem się.
Odpowiedz@Czychacz Przyzwyczajony jestem do faktu, że jak jest jakieś większe wydarzenie, w tym konkretnym przypadku Mundial, to zawsze jest więcej wpisów na ten temat. W tym roku pękł balonik, który zaczął napełniać się po Euro 2016, gdzie polska reprezentacja zaszła dość daleko jak na swoje możliwości. Natomiast tegoroczny Mundial to był powrót do korzeni, a ludzie jak to mają w zwyczaju, wylewają pomyje z powodu swojego rozgoryczenia porażkami.
A sołtysa od Kargula i Pawlaka pamiętacie co kotem rozporządził? A gdyby tak:
OdpowiedzSelekcjonerzy wyławiają najlepszych kopaczy z krajowych klubów (dlaczego z krajowych - o tym potem) Piłkarze ganiają sobie np. od poniedziałku do czwartku w swoich klubach, a w piątek czy sobotę lądują na Arłamowach i tam się zgrywają ze sobą tak żeby z zawiązanymi oczami podania dochodziły. 2X52tygodnie - już po roku mogłoby coś z tego być. A dlaczego z krajowych? Bo Ukaz Carski Boniek wydaje, że bez łachy, każdy klub w Polsce puszcza swoich piłkarzy na zgrupowanie. A w niedzielę - kufa do kościoła sie modlić za sukces
Za odpowiednie pieniądze? Za taką grę to należy im się najniższa krajowa. Dobra praca=dobre zarobki, do dupy praca=do dupy zarobki.
OdpowiedzPo drugie wolę swoje pieniądze (podatki) przekazywać na rozwój nauki, medycyny i potrzebnych rzeczy, a nie na ludzi, którzy całe dnie spędzają na swoim hobby.
Wkurzają mnie już zrzędzenia wspaniałych kibiców. Gracie sami albo ze swoimi dziećmi w piłkę? Propagujecie swoją postawą w jakikolwiek sport? Może jednak lepsze jest zwolnienie z W-Fu, albo piwko przed tv. Czego oczekujecie niczego nie wymagające od siebie? Nie każdy z was pracuje codziennie po 12godzin, żeby nie mieć sił na sport chociaż w weekend. Selekcjonerzy od siedmiu boleści
OdpowiedzNie. Ta metoda się nie sprawdzi. Dlaczego? Bo kariera piłkarska trwa za krótko, by sama gra w reprezentacji wystarczyła i zaspokoiła ambicje kogokolwiek. A z drugiej strony: największy rozwój daje różnorodność, daje wymiana doświadczeń - a takie postępowanie by wszystkich jego pozbawiło.
OdpowiedzPoza tym: problemem jest już samo "branie chłopaków od małego". Po pierwsze: wiele osób zapewne by się rozmyśliło w trakcie drogi. Po drugie: w wielu wypadkach rozwój się zatrzymuje w pewnym wieku. Do tego dodaj kontuzje. Jak dużą drużynę chciałbyś utrzymywać przez wiele lat?
To niby Lewandowski, Glik, Błaszczykowski itd nie byli szkoleni od małego po tych wszystkich szkółkach, trampkarzach i SKS-ach?
Odpowiedz