Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
592 610
-

Zobacz także:


V Voitcus
+11 / 13

Pazdan jest stoperem i jego zadanie polega na zatrzymaniu ataku przeciwnika i rozpoczęcie akcji przez podanie do pomocnika. Fakt, że nie mógł podać do pomocnika (np. Krychowiaka) nie świadczy przeciw niemu, a przeciw pomocy. Poza tym akurat Pazdan, choć tego nie umie (i nie musi, bo nie taka jego rola), pod koniec meczu sam się wziął za rozgrywanie. Dla mnie jedyny, który nie zawiódł, a miał prawo jak inni (cały sezon w Legii generalnie miał słaby).

pandoro
-2 / 12

same wyśmiewające piłkarzy demotywatory, a widać że tworzą je futbolowi analfabeci i oceniają również tacy albo jeszcze gorsi znaffcy. Nie znacie się na piłce to dajcie sobie z nią spokój i się tym nie przejmujcie!! A nerwy zostawcie kibicom lub tym którzy na tym się trochę znają!! To właśnie tacy niedzielni kibice kupują najwięcej produktów reklamowanych przez tych piłkarzy, bo przed wielką imprezą muszą pokazać jacy to oni znawcy. A dlaczego tu to piszę? Bo Pazdan zagrał piach! Był gorszy od tak jechanego Lewandowskiego! Nie kryło go 3 zawodników a celnie piłki nie umiał podać, błędy w przyjęciu co skutkowało nerwówką w obronie, błędy w kryciu i w ustawieniu... itd...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 June 2018 2018 9:56

Odpowiedz
~xyz2357
0 / 2

@pandoro blablabla PO OWOCACH ICH POZNACIE: jeden jedyny raz FARTEM nasi kopacze wyszli z grupy (jak zwykle grupy smierci ofc...) do 1/8 po czym odpadli. Bylo to wiele wiele lat temu w Korei. Moze czerpali inspiracje z piania Edyty G.?! Fakty sa takie, iz polscy kopacze co mistrzostwa zaliczaja KOMPROMITACJE i maja ZEROWE osiagniecial. Pie-leniem glupot jak to sie inni nie znajO rzeczywistosci nie przeskoczysz!

Klebern
-2 / 4

To ja chyba inne mistrzostwa oglądałem. Pazdan jest odpowiedzialny za 2 pierwsze bramki Kolumbii i drugą bramkę Senegalu. Zwłaszcza przy pierwszej bramce Kolumbii zawalił najbardziej. Schował się za plecami dwóch zawodników Kolumbii, krył strefę za dalszym słupkiem pozostawiając kompletnie nie bronioną strefę przed Szczęsnym. Grał źle, tak jak reszta zawodników. Był tylko troszkę lepszy od bocznych obroncow, którzy równie dobrze mogliby na te mecze nie wychodzić.

Zawodnikiem, który uratował nas przed stratą 10 goli w 2 meczach był Krychowiak, strzelec jedynej póki co bramki dla Polaków. Nie grał wybitnie, ale gdyby reszta zawodników grała przynajmniej jak on, to w czwartek byśmy mieli mecz o wszystko, a nie o honor.

Odpowiedz
~BoSaBiali
0 / 0

Przegrali, bo są biali. Biali nie nadają się do piłki, boksu i zamiatania ulic.

Odpowiedz