Bardzo ładna krotochwila. Szkoda tylko, że ocieka szowinizmem. Jedyne co indoktrynuje, to to, że kobieta dla ideii trwania przy boku mężczyzny ma znosić wszystko i go nie denerwować. A po co? Dlaczego by uczyć kobiety, że mają prawo odczuwać złość, ale nie wyżywać się na bliskich? Dlaczego by nie uczyć, zasad zdrowej dyskusji i dialogu? A wreszcie po co to straszliwe parcie na długość trwania związku? Co jest trwalsze? Związki czy przyjaźnie?
Zdradzę straszliwy sekret - udana relacja to trójkąt o trzech bokach: miłość, przyjaźń i seks. Jeśli partner nie jest przyjacielem to ani seks, ani miłość nie wystarczy by relacja przetrwała bez sztucznych czynników jak zależność finansowa, dzieci czy wstyd przed rozwodem.
Bądźcie szczęśliwi drodzy użytkownicy portalu, gdy potraficie być sami ze sobą spełnieni, to nikt i nic was nie zniszczy.
Bardzo ładna krotochwila. Szkoda tylko, że ocieka szowinizmem. Jedyne co indoktrynuje, to to, że kobieta dla ideii trwania przy boku mężczyzny ma znosić wszystko i go nie denerwować. A po co? Dlaczego by uczyć kobiety, że mają prawo odczuwać złość, ale nie wyżywać się na bliskich? Dlaczego by nie uczyć, zasad zdrowej dyskusji i dialogu? A wreszcie po co to straszliwe parcie na długość trwania związku? Co jest trwalsze? Związki czy przyjaźnie?
OdpowiedzZdradzę straszliwy sekret - udana relacja to trójkąt o trzech bokach: miłość, przyjaźń i seks. Jeśli partner nie jest przyjacielem to ani seks, ani miłość nie wystarczy by relacja przetrwała bez sztucznych czynników jak zależność finansowa, dzieci czy wstyd przed rozwodem.
Bądźcie szczęśliwi drodzy użytkownicy portalu, gdy potraficie być sami ze sobą spełnieni, to nikt i nic was nie zniszczy.