Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Wyłącz telefon

Kiedy widzisz komunikat o niskim poziomie baterii pewnie zastanawiasz się czy lepiej wyłączyć urządzenie czy pozostawić je włączone. Okazuje się, że wyłączenie telefonu jest mądrzejszym posunięciem. Nawet kiedy nie korzystasz z telefonu, a urządzenie jest wciąż włączone, w tle działa wiele aplikacji, które obniżają poziom baterii. Najlepiej jeśli podczas ładowania telefon będzie wyłączony, jednak jeśli potrzebujesz użyć telefonu w pilnej sprawie, to nie zastanawiaj się tylko włącz urządzenie.

Użyj trybu samolotowego

Ta funkcja jest bardzo przydatna chociaż wiele osób rzadko z niej korzysta. Tryb samolotowy zawdzięcza swoją nazwę z racji tego, że pozwala uniknąć ingerencji w sprzęt samolotowy, poprzez uniemożliwianie wyszukiwania sygnałów komórkowych, Wi-Fi czy Bluetooth. Te niewielkie zmiany składają się na znacznie mniej zmarnowanej energii i pomagają szybciej naładować baterię w telefonie. Włączenie trybu samolotowego pozwala naładować baterię o 25% szybciej. Tylko pamiętaj, aby po naładowaniu telefonu, wyłączyć tę funkcję – w innym przypadku nikt się do Ciebie nie dodzwoni!

Ściągnij case’a

Twój telefon to bardzo skomplikowane urządzenie. Środek telefonu jest bardzo wrażliwy na ciśnienie powietrza, temperaturę oraz wilgotność. Ładowanie telefonu, gdy jest za gorąco lub za zimno, spowolni proces lub nawet może uszkodzić sprzęt. Na oficjalnej stronie Apple Store można przeczytać komunikat, aby użytkownicy podczas ładowania iPhone’a ściągali obudowę z urządzenia.

Używaj odpowiedniej ładowarki

Pamiętaj, że najlepiej będzie jeśli będziesz ładował telefonem oryginalną ładowarką, która dostałaś do zestawu. Smartfony są różne, a ich ładowarki mają różne napięcia i mogą ładować telefony szybciej lub wolniej. Ładowarka sieciowa działa szybciej niż wtyczka USB lub ładowarka samochodowa według projektu, czego większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Niektóre telefony mają również specjalne porty Quick Charge, które działają najlepiej z pasującymi kablami Quick Charge.

Spraw by bateria się całkiem rozładowała

Zaskoczony tą wskazówką? Nie powinnaś, ponieważ Apple ostrzega swoich użytkowników przed niepoprawnym ładowaniem telefonu. Przynajmniej raz w miesiącu rozładuj telefon do 0%, a następnie naładuj do 100%. W codziennym używaniu telefonu najlepiej jeśli zaczniesz ładować telefon kiedy będzie miał około 30%, a następnie naładuj go do 100%.

Wyczyść wejście telefonu

W tej małej przestrzeni roi się ogromna ilość brudu i kurzu, dlatego przed włożeniem wtyczki do wejścia, wyczyść gniazdo. Możesz to zrobić wykałaczką, ale pamiętaj aby robić to delikatnie i powoli.

Weź ze sobą powerbanka

Jeśli Twój telefon nie nadąża za Twoim intensywnym trybem życia, rozważ zabranie ze sobą przenośnej ładowarki. Dobre powerbanki z odpowiednim kablem będą zasilać baterię Twojego urządzenia tak dobrze jak tradycyjna ładowarka.

+
59 91
-

Zobacz także:


X Xmen1
+7 / 11

Telefon najszybciej ładuje się w mikrofali. ;-)

Odpowiedz
Fragglesik
+4 / 4

@Xmen1 Czekamy na wyniki skorzystania z rady....:)

E embargo
+4 / 4

potwierdzam! ale uwaga - nowe ajfony i samsungi s8 i wyzej lubia pisiedzieć trochę dłużej (aż skończy iskrzyć) - wtedy ładują się na 110% (tajemnica nie podawana przez producentów)

~Ja
+4 / 6

Kilka rzeczy oczywistych, trochę bzdur i nielogicznego slangu. Tzw. ładowarki to zasilacze o napięciu wyjściowym 5V i różnych maksymalnych prądach wyjściowych. Powyżej 1A producenci stosują różne sztuczki by poinformować ładowarkę w telefonie, że podłączony jest mocny zasilacz o wydajności np. 2A. Bez tej informacji ładowarka, która jest w telefonie, będzie ograniczać prąd ładowania do np. 0.5A i nic się nie stanie, bo akumulator naładuje się, choć będzie to dłużej trwało. Panie domu powinny radzić jak dom prowadzić a nie jak używać sprzęt elektroniczny.

Odpowiedz
~Ja
+10 / 14

Rozładowanie akumulatora litowo jonowego to szkodliwa porada! Akumulator ulegnie uszkodzeniu i albo się nie uruchomi albo w najgorszym razie dojdzie do pożaru lub wybuchu. Porada była dobra dla akumulatorów niklowo kadmowych lub niklowo wodorkowych. Rozładowanie do zera akumulatora ołowiowego oznacza utratę połowy jego pojemności (to informacja dla eksperymentujących użytkowników samochodów).

Odpowiedz
~HGW_
+3 / 3

Dlatego w telefonach nie ma możliwości rozładowania akumulatora do zera. Gdy poziom pokazuje zero to telefon ma jeszcze parę procent naładowania. Inaczej nie pokazałby tego zera...

Fragglesik
+10 / 10

polecam czyszczenie wejścia nie jakimś patyczkiem czy wacikiem, bo moze uszkodzić lub zostawić, a powietrzem pod ciśnieniem do komputera.

Odpowiedz
Z Zibi_13
0 / 2

@Fragglesik Karcher też jest dobry

Fragglesik
+1 / 3

@Zibi_13 Myślałem o czyszczeniu, nie przenicowaniu......:)

bp2345
+1 / 7

Ehhh... Jeżeli komuś na prawdę zależy na szybkim naładowaniu to może się bawić w tryb samolotowy czy wyłączanie telefonu, ale na ogół nie ma to aż takiego dużego wpływu na szybkość ładowania, w zasadzie wystarczy zadbać o to aby ekran był zgaszony, dość zauważalnie zwiększa pobór prądu podczas ładowania.
"Środek telefonu jest bardzo wrażliwy na ciśnienie powietrza, temperaturę oraz wilgotność. " Jak niby ciśnienie wpływa na pracę telefonu? Ściąganie tych obudów nie ma sensu, i tak, telefon leżąc na plecach większość ciepła traci przez ekran.
Co do ładowarki, wystarczy zwrócić uwagę na wydajność prądową, teraz telefony do normalnego ładowania wymagają co najmniej 1A czasem trochę więcej, napięcie raczej rzadko odbiega od standardowych 5V i nim się nie ma co przejmować. Osobną sprawą jest technologia szybkiego ładowania, ale to już trzeba patrzeć indywidualnie.
Całkowite rozładowanie baterii... BZDURA, bardzo szkodliwa "rada". Aktualnie używane akumulatory Litowo-jonowe lub litowo-polimerowe tracą na trwałości (pojemności, liczbie cykli ładowania) zarówno w sytuacji gdy są mocno rozładowane jak i gdy są długo naładowane do pełna. Dobrą praktyką jest utrzymywać je w granicach (około) 30-80%, "lubią" być często doładowywane.
Wbrew pozorom duży wpływ na szybkość ładowania ma zastosowany kabelek. Czasem ma on tak niewielki przekrój przewodów, oraz jest na tyle długi, że spadek napięcia powoduje, że telefon ciągnie z połowę (i mniej) prądu który normalnie by mógł. Celem sprawdzenia który jest kiepski, warto się zaopatrzyć w urządzenie typu "USB tester" które wpięte między ładowarkę a telefon pokazuje aktualne napięcie oraz natężenie.

Odpowiedz
I Iceman31
+8 / 8

Rady typu, "Chcesz zrobić kupę? Wejdź do łązienki, ściągnij portki i usiądź na kiblu".

Odpowiedz
XiadzBiskup
+4 / 6

Najlepiej przed ładowaniem cofnąć zegar o kilkanaście godzin, a po podłączeniu włączyć automatyczne ustawianie czasu. Wtedy system operacyjny (KAŻDY!) telefonu odbierze sygnał, że ładuje się już kilkanaście godzin i bateria będzie naładowana w 100%. Wszystko w kilka minut, a przy większej wprawie nawet poniżej minuty. Sprawdzone.

Odpowiedz
~nikt84
+2 / 2

Spraw by bateria się całkiem rozładowała - totalna bzdura. Jest wręcz odwrotnie, ale co ja tam wiem

Odpowiedz
D dncx
0 / 0

Kilka uwag. Każda ładowarka zasilająca smartfon jest ładowana 1 napięciem. +5V. Ponieważ to wynika ze specyfikacji USB. Problemem jest to, że ładowarki mają równy prąd pracy, który może być pobierany z niej. Jeśli prąd jest mniejszy niż 500 ma ładowarka całą energię odda na zasilanie urządzenia a nie na lądowanie. Dziś sam proces ładowania jest zarządzany przez smartfon i układ elektroniczny w akumulatorze. I nie ma znaczenia co podejmiemy. Jeśli układ dostaje za mało prądu to ładowanie się wydłuży. Dodatkowo smartfon poprzez kabel USB wiedzą czy zastosowano ładowarkę swoją. Jest komunikacja pomiędzy nim a ładowarką. Stąd włącza tryb ładowania o krótszym czasie. Pobiera więcej prądu i przenosi go ba akumulator.

Odpowiedz
D dncx
0 / 0

@bp2345 Wyłączenie telefonu tez nic nie da gdyż samo włączenie wymaga sporej energii zużytej na uruchomienie wszystkiego od jądra systemu poprzez usługi i aplikacje. Gdzie tu oszczędność?

Odpowiedz
P pawcio1212
0 / 0

@dncx Włączamy telefon podpięty do ładowarki wtedy nie rozładuje nam akumulatora a nawet jeśli to 5 minut i juz 100%. Ile tego prądu ten telefon weźmie w 30 sekund, a ile w załóżmy 90 minut. nieporównywalnie mniej. Nawet nie ma sensu walczyć o ten 1%.
Jak ładujesz z 90% do 100% to nie ma sensu wyłączyć ale jak ładujesz z 10-20% do 100% to szybciej się telefon naładuje :)