Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
550 580
-

Zobacz także:


7 konto usunięte
+17 / 27

1. Co to za nabazgrolone ludziki na ścianie obok Darii?
2. Co to za szef, który mówi "chłopacy"? Przewodniczący klasy 4b?

Odpowiedz
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 10

@7th_Heaven może dostosował język do niej? zauważ że to ona użyła tego zwrotu pierwsza.

~ZuziaZuziakowa
+3 / 11

@FenrirlbnLaAhad Jesteś widać umysłowo na takim samym poziomie jak ta postać z kreskówki (wymyślona). Żadna dorosła, w pełni władz umysłowych i nie poóźniona emocjonalnie i intelektualnie kobieta nie powie wyrażając się o dorosłych osobnikach płci męskiej "chłopacy"... i jeszcze w stosunku do szefa. Takich określeń używają dziewczynki z podstawówki. Dorośli mężczyźni też nie uzywają takich określeń. To niepoważnie wygląda

RomekC
+3 / 5

@7th_Heaven Może to komiks jako praca domowa w podstawówce. Moja córka była w piątej i miała taki zadanie.

7 konto usunięte
-1 / 7

@RomekC
Jak miałby brzmieć temat tegoż zadania? "za pomocą ilustracji zobrazuj sytuację samozaorania feministek" ?xD

RomekC
+5 / 7

@7th_Heaven Córka miała zrobić komiks na dowolny temat. Może to dziecko ma feminifobicznego rodzica?

7 konto usunięte
+1 / 5

@RomekC jest to jakaś teoria :) niemniej tym bardziej zatrważający jest fakt, że dziecięcy komiks ktoś tak bezrefleksyjnie wykorzystuje do obrazowania własnych przekonań ;P

p.s - sposób rysowania jest tu mocno nie-dziecięcy...

F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@ZuziaZuziakowa i z czego to wywnioskowałaś, bo zapodałem możliwy powód użycia takiego zwrotu przez szefa(bo jakoś dziwnie laski się 7th_Heaven nie przyczepiła za użycie tego samego zwrotu)?
Cóż, z całą pewnością jest to wyższy poziom od twojego.

~Nerd_54
0 / 2

@FenrirlbnLaAhad Gościu ogarnij się. Dorośli poważni ludzie rozmawiając,nie używają słów. "Chłopacy to", "chłopacy tamto". O jakim ty poziomie mówisz? Weź najpierw sam skończ ten najlichszy pierwszy poziom nauczania zanim zaczniesz zwracać uwagę dorosłym jaki poziom Oni sobą reprezentują. Ty nawet nie wiesz jak wygląda praca na etacie dorosłego człowieka, a jesteś w niej specjalistą widzę. Tylko nie pieprz głupot, że jesteś 30 latkiem, pracującym od 20 lat w zawodzie z piątką dzieci na utrzymaniu, będący już w trzecim małżeństwie z kolei, bo widać jak doskonale znasz się na życiu i na kobietach.

F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@Nerd_54 oho, zmiana nicku? :D weź mnie nie rozśmieszaj... samo się ogarnij.
Z samego sposobu w jaki prowadzisz dyskusję idzie zauważyć że nie jesteś żadnym autorytetem w kwestii tego, co mogą robić/mawiać dojrzałe osoby... że już nie wspomnę o wyciąganiu wniosków z dupy, bo w moich postach nie ma nic potwierdzającego te twoje zasugerowane mi rzekomo wymądrzanie się o pracy na etacie(wtf, bo jaki to ma związek z obrazkiem demota, albo z moim postem). Sugeruję wrócić do szkoły na lekcje czytania ze zrozumieniem, żebyś nie robiło z siebie debila w internecie. No, chyba że chcesz dalej uprzyjemniać mi dzień, to się nie krępuj...

~Nerd_54
-3 / 5

@FenrirlbnLaAhad Udawaj dalej elokwentnego, doświadczonego dorosłego człowieka. Piszesz coś o jakiejś pracy, doświadczeniu, ale wiedzę masz taką, jakbyś siedział zamknięty w piwnicy przed komputerem i nikt nigdy Cię nigdzie nie wypuszczał. Wystarczy wyść gdziekolwiek... do sklepu, urzędu miasta, banku, restauracji, na uczelnie. Wszędzie kobiety. Wszedłem w Twoje komentarze. 2/3 tego co publikujesz, dotyczy kobiet, ich beznadziejności, tego że są gorsze, oraz najeżdżaniu na nie w każdy możliwy sposób. Nie masz matki? Nie masz siostry? Nie chcesz mieć kiedyś partnerki w przyszłości? Albo jesteś życiowym przegrywem w wieku podstawówki, który próbuje sobie radzić w taki a nie inny sposób z młodzieńczym dojrzewaniem, albo, jeśli mówimy o dorosłości, to jesteś skrzywiony emocjonalnie i uprzedzony do płci pięknej. Poczytaj tylko swoje komentarze. Nawet najwięksi szowiniści, korwiniści, mizoginiści na tym forum mają również inne tematy, które poruszają na tym forum i są w nich aktywni. Ty jesteś aktywny tylko wtedy, kiedy pojawi się temat dotyczący bezpośrednio kobiet i nigdy, nigdy żadna Twoja wypowiedź pod ich kątem nie jest w żaden sposób pozytywna/ niepogardzająca..

~Taryfa
+10 / 12

Śmiejcie się. W pewnej firmie taksówkarskiej której nazwy nie wspomne jako taksówkarz zarabiałam 11/h na czysto po 5 latach pracy. Żadnych stłuczek, niewiele opóźnień, wysoka kultura osobista, klienci ogólnie zadowoleni. Ja miałam 11/h, podczas gdy koledzy po roku czasu zarabiali 15/h. Gdy zapytałam o powód dysproporcji w zarobkach,szef poinformował mnie, że 11/h, to raczej nie jest "męska stawka" i nie dałby rady przyciągnąć mężczyzn na takie stanowisko, a kobiety nie potrzebują mieć takich wymagań zarobkowych. Na szczęście już tam nie pracuje, ale to nie jedyny taki przypadek, kiedy dysproporcje w zarobkach w jakiejś firmie niekoniecznie są uzasadnione.

Odpowiedz
RomekC
+1 / 1

"Na szczęście już tam nie pracuje"
I bardzo dobrze. Ja firma chce więcej wydawać bo uznaje "męskie stawki" to niech ponosi koszty.

A aberg
+1 / 1

To jest idealny przypadek do sądu pracy. Nawet w przepisach kodeksu pracy jest o tym mowa.

anetaa4
0 / 2

@preskot zgadza się. Problem w tym, że jak się upominają o swoje to potem banda umysłowych dzieci robi takie komiksy jak te wyżej. Jasne, najlepiej nie patrze na innych i robić swoje, ale czasem to aż się nóż w kieszeni otwiera.

anetaa4
+1 / 1

@preskot jasne, ja też zarabiam więcej niż mój kolega z tej samej firmy, bo ustaliłam sobie wyższą stawkę za godzinę (branża usługowa). Jednak są różne sytuacje, chociażby i ta opisana w komentarzu przez panią prowadzącą taksówkę, której szef powiedział, że stawki nie podniesie do kwoty, którą wypłaca facetom, bo to jest stawka "męska". Ta pani zmieniła pracę, ale nie wiadomo na jakiego pracodawcę znów trafi...

RealSimon
-2 / 14

Jak kiedyś będę miał firmę to za cholerę nie zatrudnię ani jednej kobiety, dla dobra własnego i moich pracowników.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 August 2018 2018 10:08

Odpowiedz
RomekC
+3 / 9

@RealSimon Na szczęście długo Ci to nie grozi ;-)

olo555
+10 / 10

@RealSimon jeszcze cie ktos pozwie ... o taką duperele, bo pracodawcy nie wolno zatrudniac kogo chce -'-

RomekC
+1 / 3

@olo555 "pracodawcy nie wolno zatrudniac kogo chce"
Oczywiście, że pracodawca może zatrudniać kogo chce. Zwłaszcza jak ma małą prywatną firmę.

D dbgoku
+8 / 8

@RomekC w instytucjach państwowych nie można ogłosić naboru z uwzględnieniem płci czy wieku. Nie wiem czy w prywatnych też to obowiązuje.

RomekC
+1 / 1

@dbgoku RealSimon napisał "Jak kiedyś będę miał firmę...". A ja uszczegółowiłem "Zwłaszcza jak ma małą prywatną firmę". Więc raczej sytuacja nie dotyczy "instytucji państwowych". ;-)

D dbgoku
0 / 0

@RomekC dlatego też napisałem, że NIE WIEM czy obowiązuje w prywatnych bo z tego co słyszałem to tak, ale głowy sobie nie dam uciąć. Na pewno w publicznych tak jest. Jesteś w 100% pewny?

RomekC
+2 / 2

@dbgoku Przecież nie chodzi o to, że ktoś ogłosi nabór tylko dla mężczyzn czy tylko dla kobiet. Nabór może być otwarty dla każdego. A właściciel do kosza wrzuci CV jednej płci.

D dbgoku
0 / 0

@RomekC właśnie sprawdziłem i kodeks pracy mówi wyraźnie, że nie może dyskryminacji wieku, płci, religii itp. W każdym razie, sporo osób ogłasza nabór np. faceci do lat 40stu. To, że pracodawca wrzuci do niszczarki (nie do kosza) CV to inna kwestia.

olo555
+2 / 2

@realsimon @romekc Tj. Przedstawilem podswiadomie intencje ustawodawstwa pracy. Oczywiscie mozna oglosic nabor, traktowac kazdego rowno, wybrac na koncu faceta. A potem art 18^3b paragraf 1 punkt 1. Najlepsze ze kosciol moze zatrudnic katechete przy okreslonej orientacji politycznoreligijnoplciowoetcetcetc i niektore zwiazki tez, wypadalo by sie w taki przemianowac

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 August 2018 2018 19:16

AllHailMegatron26
-3 / 3

@RealSimon że co? Dyskryminacja. Nie dasz szansy wykwalifikowanej osobie bo masz z dupy uprzedzenia do płci? Ok. Twoja strata zyskiem dla konkurencji.

RealSimon
+1 / 1

@AllHailMegatron26 Że też ci się chciało odpowiadać na komentarz sprzed 4 miesięcy....

~he_he
+7 / 7

pytanie ... czy noszenie kartonów było w zakresie obowiązków tych pracowników (nie ważne kobieta czy mężczyzna). To jest opisane w umowie o prace i pracodawca powinien się tego trzymać, nie że pracownik jest jak niewolnik od noszenia kartonów po parzenie kawy....

Odpowiedz
F FenrirIbnLaAhad
+3 / 3

jeśli korzystają z tych rzeczy do pracy, to jak najbardziej szef może kazać przenieść te kilka kartonów, nawet jeśli nie ujęliście tego w umowie. Przecież nie będzie tego sam dźwigał, albo wynajmował kolejnego pracownika specjalnie do tego :D Co innego gdyby kazał ci nosić coś, z czego nie korzystasz...
aż mi się przypomniało jak kiedyś na kuchni kazano mi myć stanowisko innej osoby... :D

B barney37
0 / 0

Dżesiko, to Ty? Czajnik czeka.



;-P

C Cainne
+7 / 7

To nie jest problem z kobietami, tylko wiecznymi dziewczynkami (których, niestety, widzę coraz więcej...), którym wmówiono, że kobiety mają tylko leżeć i pachnieć oraz, że "im się należy", bo "przecież są kobietami". Normalna, uczciwa kobieta tak się nie zachowuje.
Równie dobrze można zrobić demota o tym, że pracownik płci męskiej nie chce sprzątać czy gotować "to babskie zajęcie", ale nie ma nic przeciwko temu, by przy "męskich pracach" kobieta harowała równo z nim.

Odpowiedz
~Kofter
+2 / 6

Problem dysproporcji zarobków w stosunku do płci zaczął się nie od zawodów z dominująca pracą fizyczną tylko umysłową, i nie w Polandii tylko w Ameryce, gdzie z takich spraw robi się afery na cały kraj. W jakiejś firmie kobiety (słusznie) przyczepiły się do różnic w zarobkach na tym samym etacie, mimo,że wykonywały tę samą pracę. U nas oczywiście podłapali to gimnazjalni napinacze i przenieśli na grunt zawodów jak górnik/magazynier gdzie prawie nie ma kobiet a już w ogóle afer o dyskryminacje zarobkową. Czego się nie robi dla gównoburzy w internecie.

rafalinformatyk
+1 / 3

@maggdalena18 Taaa :D jak szkole, fajna luzna atmosfera chociaż

maggdalena18
-1 / 1

@rafalinformatyk Ta, chyba ze szkoły z Władców Móch.

rafalinformatyk
+1 / 1

@maggdalena18 Normalnej, w każdej na świecie, tyle że w innych językach takie określenia inaczej brzmią oczywiście hehe

maggdalena18
-1 / 1

@rafalinformatyk No u mnie się tak nie mówiło.

rafalinformatyk
+1 / 3

@maggdalena18 No a u mnie sie używało.

L LadyFanstasta
0 / 8

A czy ta (hipotetyczna) kobieta ma wpisane w obowiązkach noszenie ciężkich kartonów? Jeśli (hipotetycznie) nie ma, to bardzo dobrze zrobiła, że ich nie nosiła. Tyle w temacie.
Analogicznie: jeśli jakiś facet z racji choroby kolana czy kręgosłupa nie będzie dźwigał tych kartonów, to też ma mniej zarabiać, nawet jeśli jest z zawodu informatykiem, prawnikiem, nauczycielem czy kimkolwiek.

Odpowiedz
F FenrirIbnLaAhad
0 / 4

@LadyFanstasta a jak facet jest zdrowy, to już ma dźwigać, nawet jak nie ma tego w umowie?
Bo "usprawiedliwiłaś" tylko o niepełnosprawnych... więc kobiety są jak niepełnosprawni?

L LadyFanstasta
+1 / 3

FenrirIbnLaAhad, upośledzony na umyśle to co najwyżej jesteś ty. Ja o niczym takim nie pisałam. Pisałam natomiast, że jeśli nie ma w obowiązkach dźwigania ciężkich rzeczy, to nie musi tego robić. Ani facet, ani kobieta. Oraz że wg tej chorej logiki starzy, chorzy, niepełnosprawni itp. mają zarabiać mniej, nieważne, że swoje obowiązki wykonują co najmniej tak samo dobrze jak zdrowi i silni.

S_Jupiter
-1 / 3

jak jakiś facet jeszcze czuje się zapalonym kucharzem to spoko, ja mojej kobiecie przy mnie przy pracach męskich nie każe, tak samo, ok moge gotować, ale po co? skoro wyszlyby z tego same niedobre pasci

Odpowiedz
Jeremi978
+3 / 5

Noo. Ja miałem sytuację, gdzie faceci nosili ciężkie przedmioty, podczas gdy laska tylko naklejała naklejki. Oczywiście miała problem, że mniej zarabia... Beka z typiary i feministek. ;D

Odpowiedz
~Kur2aaaa
+2 / 2

Zrozumcie pajace jedne... Równouprawnienie to kolejny chory wymysł tej uchybionej cywilizacji. Są rzeczy, w których mężczyźni są o 999% lepsi niż kobiety i są rzeczy w których kobiety są o 999% lepsze niż mężczyźni. Tak było od zawsze, zrozumcie to tępe istoty.

Odpowiedz
anetaa4
+1 / 1

Nigdy w życiu nie spotkałam osoby która by się tak zachowywała...

Odpowiedz