Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1312 1346
-

Zobacz także:


L lech2
0 / 20

Załóżmy że na swojej działce wybudowałem zgodnie z pozwoleniem i projektem budynek. Ja rozumiem, że się komuś nie podoba- ale choćby to był sam premier i prezydent to muszą mieć podstawę prawną do wyburzenia mojego domu. A jaka może być podstawa prawna do wyburzenia tego typu budynku? Później od decyzji administracyjnej można się odwoływać do sądów. Dopiero jak zapadnie prawomocny wyrok to ten budynek można wyburzyć.
A alternatywa opisana w artykule...szkoda gadać. Jakiś niewolniczy bełkot. To jest czyjaś własność. W normalnym kraju rząd nie może go wziąć bo ma takie widzimisie, bo nie lubi właściciela itp. Nie może sobie wziąć też tego budynku. Chcielibyście żeby rząd mógł sobie zabrać wasz majątek? To dlaczego oczekujecie, żeby mógł swobodnie zagarnąć majątek kogoś innego?
Cały czas widzę jakieś hasła. Ale chciałbym zobaczyć jakieś konkrety. Jaki konkretnie przepis złamano budując w tym miejscu. Kto je złamał? Kiedy je złamał?

Odpowiedz
~vhvhcchc
0 / 10

@lech2 no to juz wiemy kto PObudowal

~7th_Heaven_
+2 / 6

@lech2 @RebeliantYT o czym Wy mówicie? rozbiórka, jeżeli zostanie nakazana, odbywać się będzie na koszt właściciela. To jest normalna procedura, tak się robi, jeżeli stwierdzi się, że budynek i/lub jego usytuowanie, jest niezgodny z przepisami bądź bez pozwolenia, a jeżeli wydano pozwolenie, ale później udowodniono, że pozwolenie wydano bezprawnie, to nadal nie wyklucza to obciążenia inwestora nakazem rozbiórki, jeżeli udowodni się, że wpłynął na wydanie pozwolenia np korumpując osobę wydającą (ona też ponosi odpowiedzialność). Wobec powyższego konfiskata mienia może się okazać dla inwestora bardziej opłacalna, niż rozbiórka, następnie wywóz, uporządkowanie terenu i doprowadzenie go do stanu sprzed zdewastowania, włączając w to jeszcze ewentualne kary finansowe. Tak więc nie jest wcale tak, że złe socjalisty chcą komuś zabrać jego własność. Takie jest prawo i nie ma to nic wspólnego z socjalizmem.

L lech2
0 / 4

@7th_Heaven no właśnie "gdyby" . Ale rozumiem, że na ten moment nie ma na to nawet śladu dowodów i nikt nie potrafi wskazać jakiegokolwiek przepisu w którym ta budowa łamie prawo. Nikt nie potrafi wskazać konkretnych uchybień w wydaniu pozwolenia. Wszystko sprowadza się do tego, że wydano opinie, że budowa na sztucznym stawie nie ma silnego negatywnego wpływu na środowisko, a ktoś krzyczy, że ma choć nie potrafi konkretnie powiedzieć jaki konkretnie ten negatywny wpływ ma.

~Pan_Talon
+1 / 1

@~7th_Heaven_ Jeżeli przy nakazie rozbiórki nie udowodnią, że pozwolenie na budowę nie zostało wydane pod wpływem łapówki, to inwestor jeszcze będzie walczył o odszkodowanie od państwa.

7 konto usunięte
-1 / 1

@lech2 toteż nie oceniam, jak jest w tym przypadku. Nie wiem tego. Odniosłam się jedynie do Twojego przykładu, zgodnie z moja wiedza na temat prawa budowlanego.

D Dragoo
-2 / 12

Absurd. Powrót do komuny z czasów Bieruta. Odbieranie cudzej własności przez Państwo jest zabronione. Widocznie zawinił urzędnik wydający pozwolenie lub nie dopatrzył co tam będzie się działo. Skoro gość ma już pozwolenie, zamek jest już w bardzo zaawansowanym stadium budowy, trzeba mu dać go dokończyć i niech będzie użytkowany, pod rygorem że nie będzie tam większych utrudnień dla środowiska, kontrola odprowadzania nieczystości, śmieci i kwestia komunikacji wszystko po to aby nie było to uciążliwe dla środowiska. Ale tutaj teraz powinni wykazać się urzędnicy za niedopatrzenie.

Odpowiedz
~7th_Heaven_
-2 / 4

@maat_ moc braw za ten komentarz

L lech2
-3 / 5

@maat_ konkretnie jakie złamanie prawa, którego przepisu i dlaczego budowa z pozwoleniem na budowę jest nielegalna.

olmajti
+1 / 1

@lech2 chodzi o ten przepis Dz.U. 2004 Nr 92 poz. 880 art 33 który wyjaśnia jakie są zasady budowania czegokolwiek na terenach podlegających pod natura 2000. jeśli urzędnik wydał decyzje która łamie zapisy tego artykułu to budowa jest niezgodna z prawem.

L lech2
-1 / 3

@olmajti wciąż ogólniki. Jakie konkretnie złamał zapisy i w jaki sposób.

olmajti
0 / 0

@lech2 jaki ogólnik? na podstawie tego samego przepisu ludzie mają problem z obrotem nieruchomościami znajdującymi się na terenie objętym programem. uważasz że wybudowanie wyku*wistego zamku i transport materiałów do niego nie będzie miał żadnego negatywnego wpływu na gatunki, dla których ochrony został wyznaczony obszar Natura 2000? wątpię w to. dlatego jeśli została wydana wadliwa decyzja, nie inwestor a urzędnik powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności, co oczywiście się nie stanie bo przepis prawny regulujący odpowiedzialność urzędniczą za rażące łamanie przepisów reguluje również zasady ubezpieczenia OC w razie przypadków takich oskarżeń :)

L lech2
0 / 2

@olmajti takie ogólniki że nie napisałeś jakiego warunku nie spełniono. Projektu nie było? A może czegoś innego?

olmajti
+2 / 2

@lech2
Zabrania się, z zastrzeżeniem art. 34, podejmowania działań
mogących, osobno lub w połączeniu z innymi działaniami, znacząco negatywnie
oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000, w tym w szczególności:
1) pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych lub siedlisk gatunków roślin
i zwierząt, dla których ochrony wyznaczono obszar Natura 2000 lub
2) wpłynąć negatywnie na gatunki, dla których ochrony został wyznaczony
obszar Natura 2000, lub
3) pogorszyć integralność obszaru Natura 2000 lub jego powiązania z innymi
obszarami.

z mojej perspektywy nie spełniono wszystkich trzech zawartych w artykule tej ustawy. i dlaczego odwracasz kota ogonem? spór jest o to że w papierach się nie zgadzało. spór jest o to na jakiej podstawie inwestor dostał zgodzę na wy*ebanie zamku na terenie obszaru chronionego

L lech2
-2 / 4

@olmajti na jakiej podstawie oceniasz, że budowa na sztucznym stawie ( bo to sztuczny staw jest) może negatywnie
oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000, w tym w szczególności:
1) pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych lub siedlisk gatunków roślin
i zwierząt, dla których ochrony wyznaczono obszar Natura 2000 lub
2) wpłynąć negatywnie na gatunki, dla których ochrony został wyznaczony
obszar Natura 2000, lub
3) pogorszyć integralność obszaru Natura 2000 lub jego powiązania z innymi
obszarami.
:

olmajti
0 / 2

@lech2 jesli teren budowy znajduje się w obszarze N2000 to samą swoją obecnością pogarsza integralność tego obszaru. to że jest to przy sztucznym stawie nie ma nic do rzeczy bo N2000 nie obejmuje tylko ptaków wodnych :)

L lech2
-1 / 3

@olmajti weź sobie jaj nie rób. Konkretnie. Który gatunek i jak budynek temu gatunkowi zaszkodzi.

olmajti
0 / 2

@lech2 południowa ściana dolnej kondygnacji zaburza wewnętrzny żyroskop uszatki błotnej :)

L lech2
0 / 2

@olmajti bardzo śmieszne, tylko po co rozpoczynałeś dyskusje skoro nie znałeś odpowiedzi na pytanie.

olmajti
0 / 2

@lech2 wszelakie roboty związane z używanie sprzętu ciężkiego miały negatywny wpływ na gnieżdżące tam się ptaki. Bo chyba nie uważasz że zamek został zrzucony z powietrza żeby ograniczyc ingerencję w środowisko? Po za tym. Jeśli udowodnisz mi że inwestycja nie miała znaczącego wpływu na obszar chroniony zamilknę na wieki :)

L lech2
0 / 2

@olmajti czyli nie znasz odpowiedzi. Szkoda. W obszarze Naatura 2000 budowane są drogi, mosty, autostrady, budynki. Wszędzie używano "ciężkiego sprzętu". Więc jeszcze raz konkrety poproszę.

olmajti
+1 / 1

@lech2 na prawdę nawet nie chciało Ci się przeczytać punktów w wymienionej ustawie?
Art 34
Art. 34.
1. Jeżeli przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego,
w tym wymogi o charakterze społecznym lub gospodarczym, i wobec braku
rozwiązań alternatywnych, właściwy miejscowo wojewoda, a na obszarach morskich
dyrektor właściwego urzędu morskiego, może zezwolić na realizację planu
lub przedsięwzięcia, które mogą mieć negatywny wpływ na siedliska przyrodnicze
oraz gatunki roślin i zwierząt, dla których ochrony został wyznaczony obszar
Natura 2000, zapewniając wykonanie kompensacji przyrodniczej niezbędnej
do zapewnienia spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura
2000, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Jeżeli na obszarze Natura 2000 występuje siedlisko lub gatunek o znaczeniu
priorytetowym, zezwolenie, o którym mowa w ust. 1, może zostać udzielone
wyłącznie w celu:
1) ochrony zdrowia i życia ludzi;
2) zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego;
3) uzyskania korzystnych następstw o pierwszorzędnym znaczeniu dla środowiska
przyrodniczego;
4) wynikającym z koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego,
po uzyskaniu opinii Komisji Europejskiej.


wskaż mi który z powyższych punktów wypełnia budowa zamku? :)

~qq11
0 / 0

Ta budowla powstaje na sztucznym stawie rybnym, więc.
1) pogorszyć stan siedlisk przyrodniczych lub siedlisk gatunków roślin
i zwierząt, dla których ochrony wyznaczono obszar Natura 2000 lub
2) wpłynąć negatywnie na gatunki, dla których ochrony został wyznaczony
obszar Natura 2000, lub
Jeśli chronionym zwierzęciem jest np zając to nie mieszka on w stawie i zazwyczaj pije wodę z innych miejsc o czystszej, zazwyczaj płynącej wodzie, więc wybudowanie czegokolwiek na stawie nie będzie ingerowało w pkt 1 i 2... jak również w przypadku gdy pod ochroną są żabki z sąsiedniego jeziora, których w stawie nie ma.
3) pogorszyć integralność obszaru Natura 2000 lub jego powiązania z innymi
obszarami.
W jaki sposób zamek zaraz przy wiosce pogarsza integralność? Stoi na szlakach zwierząt? Zatrzymuje bieg wody?

"1. Jeżeli przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego,
w tym wymogi o charakterze społecznym lub gospodarczym"
Tam blisko jest wioska, która się wyludnia z powodu bezrobocia, z powodu Natura2000 praktycznie jedyna możliwość na pracę to turystyka, być może jedyny większy obszar do zagospodarowania to właśnie ten skisły staw i budowniczy zamku to jedyny inwestor chcący tam coś zrobić.

L lech2
-1 / 1

@olmajti wciąż nie wskazałeś w jaki sposób budowa niszczy siedliska. Możesz pisać o swoich urojeniach w tym temacie, ale sam fakt budowy czy użycia ciężkie sprzętu nie musi zagrażać siedliskom gatunku chronionego w obszarze Natura 2000. Proszę konkretnie: jaki gatunek, jakie zagrożenie itd. Poza tym mistrzu ciężki sprzęt jest używany czasowo i można sobie wyobrazić, że byłby używany tylko wtedy gdy np. chroniony gatunek jest w Afryce. Wg. dokumentów to sztuczny staw nie zamieszkały przez jakikolwiek chroniony gatunek.

olmajti
0 / 0

@lech2 po raz kolejny piszę: N2000 nie dotyczy tylko gatunków wodnych. argument ze stawem jest inwalidą. tak samo jak Ty nie jesteś w stanie udowodnić czy budowa zamku wypełnia zapisy ustawy bo nie jesteś w stanie tego stwierdzić. nawet prywatne domy nie powstają na tym terenie a Ty mówisz że wy*ebanie komercyjnego zamku ma podstawę prawną? zadam jeszcze raz pytanie. na podstawie jakiego przepisu została wydana decyzja o budowie zamku?

~redpeace
+2 / 2

Nie przecież może tam być kornik drukarz i greenpeace się o niego zatroszczy.

Odpowiedz
M micb
+3 / 5

Pomysł równie ciekawy, co bezsensowny. Ktoś buduje coś niezgodnie(? - skoro dostał zezwolenia, to w jego pojęciu może być jednak zgodnie) z prawem, wszyscy protestują, bo zniszczenie puszczy etc. Więc teraz zabierzmy mu to i użytkujmy dalej, w imię jakiejś idei? PRL i komuna pełną gębą. Albo twierdzimy, że tak być nie może i inwestor ma obowiązek doprowadzić do stanu zbliżonego sprzed budowy (czyli zburzyć i odtworzyć w miarę możliwości zieleń), albo uznajemy, że jednak może to tu być i odczepiamy się od inwestycji.

Odpowiedz
~gfhjty7896789
0 / 0

dupa tam wyburzą czy przejmą... ktoś tam gdzieś dosmaruje i uchwalii się prawo że to przejdzie... bez obawy.

Odpowiedz
~Dumbicjusz
+1 / 1

Może moralnie to rozwiązanie jest okej ale zalatuje hipokryzją to jest obszar chroniony ma być wolny od ludzi, niezależnie kim są...po z tym już widzę jak to miejsca staje się sanatorium państwowym dla polityków i innych szuj..

Odpowiedz
~KK
+2 / 2

Super, zostawmy. Przecież to nic że takie hospicjum, kurort czy bóg wie co będzie produkować tony odpadów. Ciekawe jak długo jezioro będzie czyste....

Odpowiedz
O oiaimilawonabz
0 / 0

@Puolalainen Miał ale urzędnik zrozumiał inaczej.

ZONTAR
+2 / 4

Dokładnie, mamy tu dwa zjawiska. Zasadność wydanej opinii i pozwolenia to jedna sprawa. Jak doszło do nadużyć to pociągną wystawiających do odpowiedzialności, ostatecznie nikt raczej nie odpowie o ile nie wykryją jakichś łapówek. Nawet jak cofną błędnie wystawione pozwolenie trzeba będzie ponownie ocenić wpływ jakichkolwiek prac lub pozostawienia budowy nieskończonej na otoczenie. Stan obecny jest inny niż w czasie wydawania opinii więc nawet gdyby budowa była szkodliwa dla otoczenia to aktualnie jej szkodliwość doszła do skutku i kontynuacja już sprawy nie pogorszy. Jeśli inwestor nie zawinił, to nie można go karać, a już tym bardziej nie można przejąć jego własności i jej eksploatować.

Odpowiedz
S silver2004
-1 / 1

Ciekawy pomysł, faktycznie, wyburzanie faktycznie narobiłoby kolejnych szkód, tylko hmm kursowanie w tę i we w tę samochodów (pacjenci, pracownicy, zaopatrzenie, wywóz nieczystości, to jednak mocno ingeruje w świat zwierzyny tam mieszkającej (chyba że wszystkie pojazdy to będą elektryki, ale i tak - natężenie ruchu jakieś będzie),
to może i lepiej żeby po prostu to tak zostawić, niech sobie las to wchłonie.

Odpowiedz
P pafcio80
0 / 0

to jest polska na pewno tak sie nie stanie.....wyburza to i zanieczyszcza srodowisko bardziej niz gdyby to powstalo

Odpowiedz
pokos
+1 / 3

A co się ty, komuchu, cudzą własnością rządzisz?

Odpowiedz
~whrthwrt
+1 / 1

Nie. Każą Kowalskiemu burzyć samowolkę, to jego też mają zburzyć. Taki wielki moloch to wielki ruch samochodów i ludzi.

Odpowiedz
~dobrakielkasakurla
-2 / 2

Skoro jest to niech dokończą, zrobią hotel, cokolwiek, niech państwo zarabia w końcu na siebie a nie tylko doi obywateli.

Odpowiedz
M mwa
-1 / 1

No chyba cię człowieku zdrowo popirdoliło. Widziałeś to jezioro, ten las?! Piękna, niczym nie skalana przyroda. Zburzenie tego gargamela i wywiezienie gruzu to parę tygodni, pół roku na zarośnięcie drogi jaką jechał ciężki sprzęt. A dzięki temu my, nasze dzieci i wnuki będziemy mogli cieszyć się cudownym, zielonym jeziorkiem wśród urokliwego lasu. Przecież to cholery o to w tym programie NATURA chodzi, co nie?! Zostawienie tego ochydztwa to zbrodnia na krajobrazie a zysk będzie niewielki bo hotel się dopiero buduje. A przede wszystkim będzie to ostrzeżenie dla wszystkich lokalnych cwaniaczków, że państwo nie pozwala sobie robić takie rzeczy.

Odpowiedz
D daclaw
+1 / 1

Naprawdę tego nie ograniacie? Pozwolenie na budowę było w gestii władz samorządowych. Całe odium spadnie na samorząd. Ewentualne roszczenia odszkodowawcze też.

Nie bez powodu ta sprawa wylazła akurat w takim momencie, aby czynności zakończyły się tuż przed wyborami. I nie bez powodu rzucono do boju chyba wszystkie instytucje państwa... Finał musi byc taki, jaki ma być.

A zamku szkoda - kawał solidnej roboty.

Odpowiedz
H HenryKipper
-1 / 1

normalnie genialne.
Jak sprawa wyszla na jaw, to krzykom I lamentom nie bylo konca, bo ZLY PiS pozwolil bogaczom budowac w rezerwacie przyrody.

potem sie okazalo, ze jednak nie PiS, tylko za PO wydano pozwolenie, wiec juz tak glosno nie bylo.

teraz to juz trzeba bronic swojaka, bo w koncu chlop wydal; hajs, postawil, no nie dokonczone, ale co ma sie marnowac.

no to moze I posluchaja I skonfiskuja, zabiora majatek przekreciarzom, dokoncza budowle I...

I sie, curva zacznie.

Jakie zlodzieje z PiSu, ukradli ciezko pracujacemu chlopu dom zbudowany na ciezko zapracowane piniondze I chce tera milioooony zarabiac I KONICZENIE dla siebie I swoich.

Niedoyebania mozgowego SEZON 100

Odpowiedz
~fffffds
+3 / 3

Jeżeli Inwestor otrzymał pozwolenie na budowę to zgodnie z prawem może budować. Jeżeli urząd cofnie pozwolenie to Inwestor spokojnie może zwrócić się o odszkodowanie za zmarnowane pieniądze. Czyli koszt budowy i koszt ewentualnej rozbiórki. Niemałe pieniądze. A wszystko zapłacimy my podatnicy.

Odpowiedz
M Maxim212
0 / 0

A powinien zapłacić urzędnik, i to z własnej kieszeni, który podjął decyzję niezgodną z obowiązującym prawem. Może niektórzy decydenci zastanowiliby się nad swoimi decyzjami.

kenzol
+1 / 1

Komuno wróć, zabierz bogatemu i oddaj biednym:) nie ma tak, albo do wyburzenia albo zostawić właścicielowi.

Odpowiedz
~Gucio
+1 / 1

Pomysł fajny ale chyba nie realny. Prawo musi być równe dla wszystkich, również dla Państwa. Nie może być tak, że ktoś nie może budować, no chyba że buduje to jakieś ministerstwo czy na polecenie urzędnika. Dla mnie cała ta budowa to tylko unaocznienie tego, że państwo istniało tylko teoretycznie. Dodatkowo sprawa ta pokazała jak stronniczy są tzw. "ekolodzy".

Odpowiedz
~deqec
-1 / 1

Panie Kulczyk skończyło się świrowanie !!!!

Odpowiedz
~Hannayewz
-1 / 1

Samowolę należy rozebrać na koszt właściciela. nie może być ludzi równych i równiejszych

Odpowiedz
~t1rfr
-2 / 2

polska to błąd, równie dobrze zamiast określenia "popełniłem błąd" mógł bym użwyać określenia "popełniłem polskę"-wyszło by na to samo. Czy oni są normalni ?? Wydali pozwolenie więc wiedzieli gdzie powstanie ta budowla, minęło dużo dużo czasu budowla już stoi-oni chcą to burzyć, chory kraj do likwidacji. Widzę takie sytuacji to odechciewa mi się żyć. Skoro urzędasy mogą o wszystkim decydować, to mogą także decydować o zburzeniu twojego domu jedno rodzinnego tylko dlatego że dach był o centymetr wyżej niż w planach.

Odpowiedz
Q Quant
+2 / 2

Nie będzie decyzji nakazującej rozbiórkę. Wbrew obiegowym opiniom, takie decyzje są wydawane bardzo rzadko. W dodatku prawo budowlane przewiduje możliwość przeprowadzenia procedury legalizacji samowoli budowlanej. W tym przypadku nie jest to nawet samowola, bo spółka, która to zbudowała, miała pozwolenie na budowę. Pozwolenie co prawda nie powinno zostać wydane, ale jednak zostało, więc inwestor jest kryty i państwo nie może mu nakazać rozbiórki.

Odpowiedz
~kamileo123456
-2 / 4

Bardzo dobry pomysł. Szpital, sanatorium, hospicjum. Niech skoro to już stoi - skorzystają na tym potrzebujący.

Odpowiedz
~rgeq
+1 / 1

A po jakimś czasie popadnie w długi jak wiele szpitali, hospicjów w polsce a pacjenci będą przenoszeni do innych placówek.

griff
0 / 0

A kto ją postawił? Tajemniczy Naziści ? Reptilianie?To nie 3,14erdolony szałas z gałęzi tylko kawał chałupy. I co? Stanął w ciągu jednej nocy? UFO przerzuciło się z robienia nocnych kręgów w zbożu na stawianie w parę godzin zamków gdzie popadnie?

Odpowiedz
F Fahrmass
0 / 0

Cudowny pomysł! Przecież Ministersywo Zdrowia potrafi zawsze korzystać z mienia lepiej niż prywatny inwestor.

Odpowiedz
~Rycerzyk
0 / 0

Ja bym zostawił, poczekał parę lat aż przyroda przejmie i byłoby ciekawe miejsce do zwiedzania

Odpowiedz
~Belindar
0 / 0

Można zostawić tak jak jest, porośnie bluszczem i ptaki będą miały schronienie

Odpowiedz
L lagerrr
0 / 0

Świetnie - jednocześnie szyszko wycina lasy dla developerów i z tym nie ma problemu, i burzą zamek na środku jeziora tylko dlatego, że opinia publiczna się o tym dowiedziała... Serio - mogliśmy mieć kupę turystów, którzy chcieliby zwiedzać takie cudo. Cała masa pieniędzy poszła na to i moglibyśmy mieć jeszcze więcej w budżecie, gdyby to funkcjonowało. I tak ten zamek już powstał, mogliby wynegocjować jakiś kompromis, żeby część zysków szła na jakieś szlachetne cele, albo coś w tym stylu. To nie inwestor tutaj jest winny, tylko urzędnicy, którzy wydali takie pozwolenie. Dlaczego oni zawsze zostają bezkarni? Wyobrażacie to sobie? Kupujecie działkę, wydajecie swoje oszczędności. Idziecie do urzędu i się okazuje, że ta działka jest na terenie leśnym, więc nie możecie na niej budować. Co robicie? Sprzedajecie tę działkę, żeby to kto inny się naciął? Jeśli macie za grosz sumienia, to nie - kombinujecie, jak ją wykorzystać, więc idziecie do urzędnika i prosicie o ustępstwo. Dostajecie je, po czym pod koniec budowy każą Wam to zburzyć, albo ewentualnie łaskawie przejmują to w imię państwa.... Serio? To są jedyne dwie możliwości na które stać polski umysł?

Odpowiedz