Sam czasami kupuję Polski Cukier, ale świetnie sobie daję sprawę, że dla niektórych różnica 1zł. (lub więcej) na kilogramie, może być decydująca w budżecie.
@Fragglesik zastanawia mnie ta różnica 1 złotego. Bo sama kupuję Polski Cukier, Diamant braliśmy kiedyś (z niewiedzy że to niemieckie). I różnica jaką znalazłam to maksymalnie 20 groszy droższy jest Diamant. Tak samo z tej firmy droższy jest puder i trzcinowy. A co zabawne, cukier puder jest niesłodki i słabo wychodzi z niego lukier. Dlatego jestem teraz zadowolona z naszej polskiej marki ponieważ jest o wiele lepszej jakości.
@kotilisek zależy gdzie i po ile, to nie diamant (czy królewski, czy srebrna łyżeczka) jest tańsza, ale w różnych sklepach nasz polski jest droższy lub tańszy. U mnie ten nasz jest przeciętnie o 50 - 70 gr. droższy, ale jak jest obniżka w marketach, to różnica potrafi dojść do ponad złotówki.
@O8s3rv3r Owszem, ale ta produkowana na niemiecki rynek. Skład identycznego produktu wysyłanego do Polski jest inny - uboższy, tańszy, przy zachowaniu podobnych cen. Koncerny tłumaczą się, że produkt jest dopasowany pod nasze gusta, ale to oczywiste kłamstwo.
A teraz tych półkowych patriotów proszę o to by w końcu wybrali rząd który obniży podatki przede wszystkim dla polaków tak by mogli zakładać spokojnie firmy i produkować "Polskie" i sprzedawać konsumentom dobre i tanie. Bo jak na razie każda partia która się dostanie do koryta stara się zgnoić podatkami i biurokracją każdego przedsiębiorcę i wspiera lobbystów zza granicy a to odbija się na konsumentach w sklepie.
@Dragoo Tylko trzeba by było jeszcze wyborcom wytłumaczyć taki drobny fakt że każdy socjal z jakiego korzystają nie wziął się z powietrza tylko z podatków płaconych przez wszystkich. A że socjali i ich beneficjentów coraz więcej to i kasy więcej trzeba.
@Dragoo Nie ma chyba takiego rządu. Przecież od lat rządzą ci sami ludzie i teraz ich dzieci. Wszystko rozsprzedane. Prawo jest pod wielkie koncerny. A zresztą czym są te polskie zakłady? Moja żona pracowała kiedyś w polskiej firmie produkującej majonezy Mispol/Agrovita. Tam jest dopiero niewolnictwo. Płacą grosze za ciężką harówkę. Tłumaczyli się kiedyś, że za takie pieniądze mało który mężczyzna chce u nich pracować, dlatego tą robotę robią kobiety. I jak ja mam wspierać taką polską firmę. Kiedyś też w podobnej pracowałem. PMB , wielki zakład mięsny na Podlasiu. Prezes złodziej jeździł limuzynami za firmowe pieniądze, a nie było na wypłaty dla pracowników. Do dziś syndyk wszystkiego nie sprzedał. Spółka działa pod inna nazwą, a rządzą ci sami ludzie. Kogo lepiej wspierać polskich złodziei , czy niemieckich panów ? Sam już nie wiem :(
No co za bzdury... Fakt Diamant należy do P&F, ale cukier produkuje w Polsce. Cukrownie ma między innymi w Środzie Wielkopolskiej i Gostyniu. Zakontraktowane ma dostawy od polskich rolników. I wiem to z doświadczenia, bo wszyscy okoliczni rolnicy dostarczają buraki do cukrowni w Środzie. Więc panie autor - rozumiem że chcesz pozbawić dochodu polskich rolników i wszystkich pracowników tych cukrowni tylko w imię nazwy czy właściciela?
@immonikus Przecież te same pieniądze zarabialiby, gdyby kupować cukier z polskich cukrowni. Różnica jest taka, że polska spółka płaci większe podatki w Polsce i tutaj też realizuje swoje zyski, podczas gdy spółka zagraniczna znaczną część zysku transferuje za granicę. O ile w przypadku komputerów czy samochodów trudno o patriotyzm, to jednak cukier śmiało możemy kupować z polskich firm.
@jonaszewski zarabialiby gdyby właścicielem cukrowni wymienionych przeze mnie były firmy polskie, a nie są. Więc gdybanie coby gdyby nie ma sensu w tym przypadku. Natomiast fakt jest taki, ze obrazek jest manipulacją, bo Diamant wytwarza cukier w Polsce, skupuje towar od polskich rolników i prowadzi badania na terenie naszego kraju. Jedynie ostatni punkt jest faktycznie niezakreślony poprawnie - jest częścią międzynarodowego koncernu. W tym momencie i w zastanej sytuacji, bojkot produktów Diamanta w prostej linii prowadziłby do strat które odczuliby polscy producenci. Bo to nie działa tak, że jeśli oni by zniknęli z rynku, pojawiłby się w tym miejscu Polski Cukier... A to czy dana firma płaci większe czy mniejsze podatki w kraju to należałoby sprawdzić. Bo samo pochodzenie kapitału danej grupy nie ma wpływu na miejsce i wysokość płacenia podatków. Przypadkiem mogłoby się okazać że ta zagraniczna płaci jednak więcej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 August 2018 2018 10:24
@immonikus nieco się pomyliłeś - według opisu P&F nie zajmuje się produkcją, a dystrybucją cukru (m.in wyprodukowanego w Polsce). Z resztą zgadzam się w 100%. Fajnie, że jeszcze są jacyś ogarnięci ludzie w Internetach.
@immonikus Zagraniczna może płacić więcej, bo przychody ma większe, ale w ujęciu proporcjonalnym do tych przychodów płaci mniej od polskich. Choćby dlatego, że zysk transferowany na Zachód jest tam wydawany, podczas gdy tutaj w Polsce zwiększałby wpływy z VAT i lokalny obrót pieniężny. Pomijam już możliwości redukcji opodatkowania poprzez transfery pomiędzy spółkami, bo w sumie polskie firmy też mogą to robić.
Nie jest też tak, że bojkot zagranicznej spółki to brak zysku producenta polskiego. Niby dlaczego? Ludzie z cukru nie zrezygnują; chodzi tylko o to, żeby kupowali go w polskiej spółce, nie zagranicznej. Popyt jest stały, zmienia się tylko źródło podaży. W dłuższym okresie polscy dostawcy Diamanta przeszliby do krajowych spółek cukrowniczych, żeby pomóc im obsłużyć zwiększony popyt.
Poza tym skoro mówisz, że zagraniczna spółka produkuje de facto polski cukier, to znaczy, że Polacy nie odczuliby żadnej różnicy, zmieniając markę na polską. Cukier byłby ten sam, czyż nie?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 August 2018 2018 22:26
@jonaszewski Gdyby to było takie proste, to większość firm byłoby krajowych. Sam popyt nie wpływa wprost na produkcję, w sensie takim, że gdyby ten Diamant zniknął z rynku, to cukrownie przez niego obsługiwane automatycznie przeszły by (czytaj zostały wykupione) przez Polski Cukier. A rolnik z wielkopolski nie będzie dostarczał towaru do np. małopolski czy na mazury bo to się nie będzie nikomu opłacać.
Niestety - efekt byłby taki, ze cukier podrożał by bo byłby większy popyt niż podaż... Czysta ekonomia. Najgorsze że dla producenta byłaby do dobra sytuacja, bo przy takich samych kosztach zarabiałby więcej. A inwestycja w nową cukrownie przyniosła by zysk dopiero w długim okresie.
Zresztą, można zobaczyć na przykładzie likwidowanych cukrowni. Jakoś Polski Cukier (czyli KSC S.A) nie chce ich wykupywać. Zresztą ta polska spółka jest obecnie nacjonalizowana, bo pomimo że jest SA to prawo pierwokupu ma ANR a obrót akcjami jest ograniczony... A to samo w sobie będzie rodzić patologię, choć tutaj zbaczamy z tematu, a po drugie chciałbym się mylić :)
@immonikus Na rynku obok firm krajowych występują zagraniczne, ponieważ konsument w większości patrzy na cenę oraz na jakość. Polacy nie mogą tym w wielu branżach konkurować. Ale w przypadku cukru różnica jakości jest pomijalna, natomiast różnica ceny jest na tyle niewielka, że można wprowadzić trzecią zmienną, czyli patriotyzm lokalny. Wielu ludzi kupuje w sklepiku u pana Miecia tylko dlatego, że go lubi, nawet jeśli obok jest taniej (ale na przykład sprzedaje wredna ekspedientka).
Druga zasada rynkowa mówi, że rynek nie znosi próżni. Wycofanie się firmy zagranicznej spowoduje pojawienie się tam firmy polskiej, jeśli ma możliwości. Obecnie polskie cukrownie nie są kupowane przez KSC zapewne dlatego, że nie ma perspektyw dla rozwoju firmy ani widoków na to, by konkurencja się wycofała. I tu pole dla konsumentów, którzy mogliby zwiększyć popyt na towar krajowy, ale z jakiegoś powodu nie robią. Nie jest przecież tak, że Wielkopolanie nagle przestaną cukier kupować czy go potrzebować; ktoś będzie musiał ten popyt zaspokoić.
Problemem jest to że rozwaliliśmy polskie cukrownie. W mojej okolicy była cukrownia. Najlepsze jest to że ładnie ją wyremontowali... i zamknęli. Część maszyn sprzedano do Niemiec, a budynek i reszta też miała być sprzedana, ale nam się władza zmieniła i jakoś do transakcji ne doszło. Budynek i sprzęt do dziś niszczeje.
A ja kupię ten tańszy choć wolałabym kupić tańszy, a Polski. Nieważne czy to cukier czy mąka, czy inny produkt. Nie stać mnie w obecnej Polsce na przepłacanie. Jeżeli mogę kupić taniej to kupię i nic nawet Polskośc produktów mnie nie przekona. Nomen omen to śmiechu warte że zagraniczny cukier potrafi być tańszy niż ten produkowany w Polsce. Tak jest z wieloma produktami. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje? Nie lubię pisu ale nie mówcie że tak jest z jego winy bo za po było dokładnie tak samo.
@Aikidoka gdzie jest ten droższy polski cukier? Nawet leży teraz przede mną gazetka z biedrostonki i oba kosztują 1,99 zł. W #olo droższy jest diamant i królewski. Tak samo w innych sklepach w mojej okolicy.
@Aikidoka teraz jest tańszy bo mając nadwyżki sprzedają poniżej kosztów produkcji (tzw. dumping) żeby Polski Cukier udupić i wtedy mając monopol przywalą Ci taką cenę, że przestaniesz słodzić herbatę ;)
@kotilisek Jeżeli widzę w tej samej cenie polski i zagraniczny towar to zawsze staram się wybierać polski, ale sam powiedz jak często zdarza się że polski produkt - już nie mówię nawet o cukrze - jest tańszy. Ja się częściej spotykam z odwrotną sytuacją.
Pier*ole jak mam mieć to samo taniej to po co przepłacać to że nie wspieram polskiego biznesu i co? Gówno z tego nawet gdybym kupował polskie a firmą wzrośnie przez to kapitał to zwykły pracownik gówno dostanie, nachapie się prezes więc w dupie to mam
Ale ściema, grafika jest mega przekłamana! Znajomi dostarczają buraki do cukrowni w Środzie Wielkopolskiej stąd wiem, że Diamant produkuje w Polsce i to z naszych buraków. Z tego co wiem to prowadzą u nas też badania.
Co do podatków to trzeba sprawdzić po wysokości oddanej do lokalnego budżetu- często zagraniczne firmy posądza się o to, że nie płacą podatków a to zwykłaś ściema i teksty ‘pod publiczkę’… Ciekawe komu zależy żeby przed wyborami takie ściemy upubliczniać???
@~Le834u Zależy (a w każdym razie powinno) wszystkim Polakom, bo dzięki kupowaniu polskich produktów zostawiasz pieniądze w Polsce i przyczyniasz się do rozwoju gospodarki. Tyczy się to każdego kraju, takie prawa ekonomii.
@KamiKami Czyli zagraniczna spółka A, która zarabia 200 tys. zł i płaci 50 tys. podatków, a resztę transferuje za granicę, jest dla Ciebie tak samo dobra dla kraju, jak krajowa spółka B, która zarabia 200 tys. zł i płaci 50 tys. podatków, a następnie wydaje zarobione pieniądze w Polsce, czym zwiększa lokalne wpływy z CIT, PIT i VAT? Te 150 tys. zł nie znika za granicą, tylko zostaje tutaj i pracuje dla nas dalej.
@Jonaszewski Nie brnij, powyżej wykazałem że nie masz racji i to nie jest takie proste jak przedstawiasz. Poza tym, skąd pewność że te pozostałe 150tys zostanie w kraju? Te 150 tys zostanie wypłacone (jeśli wogóle) prezesom, akcjonariuszom. A oni co zrobią? Kupią polskie samochody? Polskie telewizory, komórki i komputery? Jaja sobie robisz...
@immonikus W ekonomii nic nie jest proste, ale żeby o niej rozmawiać, trzeba bazować na uproszczeniach, bo inaczej przyszłoby nam tylko milczeć.
Czekam na wykazanie na podstawie liczb, że nie mam racji. Spekulacje, kto na co wyda swoje pieniądze, są bezsensowne, bo równie dobrze można powiedzieć, że prezes zagranicznej firmy zostawi kasę na wakacjach w Polsce, a prezes polskiej firmy wywiezie je do Japonii, kupić lexusa. Dlatego ja piszę tylko o tym, co da się policzyć.
Popraw sobie słupki, bo wg. kolorków to obie marki mają taki sam udział polskiego kapitału, a cyferki słabo widać.
P.S. Ciekawe co UOKiK na twój obrazek.
P.S. To w sumie ciekawe, bo Fragglesik sugeruje, że cukier produkowany w Polsce jest droższy od cukru produkowanego za granicą, któego transport jest droższy. Kiepska technologia/inne przepisy zwiększające koszty produkcji, czy po prostu ktoś zarabia na rodakach?
Jestem ciekaw gzie wyprodukowano komputer na którym stworzono tego mema!
busy nie pamiętają strajków rolników w latach 90 dlatego Lepper doszedł do władzy
Pracuje w cukrowni w srodzie Niemiec ma tylko 47 procent własności resztę należy do skarbu państwa , który bierze tylko kasę całą kasę inwestuje Niemiec teraz włożyli w zakład 230 milionów euro żeby produkować cały rok
Mam POLSKĄ firmę na 40 pracowników. Najstarsze auto w garażu ma 5 lat. 2 miesiące wakacji spędziłem w miejscach, których nazw nie umiecie wymówić. Co wy na to robaki od chwalenia polskich firm?
@jonaszewski 3 razy nie trafiłeś. Przynajmniej cel komentarza został osiągnięty. Ty i tobie podobne grzyby najpierw cieszą buzię z polskiego producenta a następnie, gdy widzą kogoś bogatego to ich trafia szlak.
@enteretne
1. Szlak to Cię może trafić w górach, podejrzewam że chodziło Ci o szlag
2. Nie trafia ich szlag kiedy widzą kogoś bogatego, tylko kiedy widzą chama i buca
@bsch niech będzie i ten szlak z końcówką na g. Nie o to przecież chodzi. Dobija mnie podejście, które z jednej strony promuje PL interes a z drugiej gnoi bogatych. A skąd są qrwa bogaci jak nie z interesu? Chyba wszystkiego nie podpier dolili? Osobiście nie znam bogatego buca, jeżeli takiego widziałeś to raczej udaje bogatego.
@enteretne Wytłumaczę - w pierwszym komentarzu zachowałeś się jak totalny buc i to właśnie na tę bucowatość dostałeś odpowiedź. Nie na to, że jesteś bogaty, chociaż jak sam zauważyłeś, nikt bogaty w ogóle by tak nie napisał. Więc żaden cel komentarza nie został osiągnięty. Ja nie znam nikogo kto gnoi bogatych. U starszych ludzi pewnie pokutuje mentalność z PRLu, kiedy faktycznie bogaci byli kolesiami władzy.
Ja nie uzywam cukru wogole. Cala moja rodzina jest zdrowsza, wszyscy trzymaja forme, rzadziej choruja, poczytajcie o cukrze troche...Biała trucizna i tyle. Cukier jest dodawany do wszystkiego 99% produktow ma cukier w sobie wiec , nawet bez tego pochlaniamy go o duzo za duzo!!!
w każdej strefie życia są jeszcze Polskie produkty. Mentalność społeczeństwa jest na tak niskim poziomie, że woli to co z rajchu bo lepszejsze on Naszego.
A mi naprawdę zwisa i powiewa z jakiego kraju jest firma, która wyprodukowała kupowany przeze mnie produkt. Kupując kieruję się jakością, ewentualnie stosunkiem cena/jakość. Liczy się moje zadowolenie a nie kto zarobi. Produkty kupuje dla siebie a nie w imie jakiś wydumanych idei.
Sam czasami kupuję Polski Cukier, ale świetnie sobie daję sprawę, że dla niektórych różnica 1zł. (lub więcej) na kilogramie, może być decydująca w budżecie.
OdpowiedzDla mnie żadna różnica . Miesięcznie zużywam może 1.5kg cukru .
@Fragglesik Coś w tym jest. Z drugiej strony w dobie 500+ i innych socjalnych gówien, można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa :D
Choć co ja tam wiem, zużywam 1kg cukru na rok, może półtora ...
@Fragglesik zastanawia mnie ta różnica 1 złotego. Bo sama kupuję Polski Cukier, Diamant braliśmy kiedyś (z niewiedzy że to niemieckie). I różnica jaką znalazłam to maksymalnie 20 groszy droższy jest Diamant. Tak samo z tej firmy droższy jest puder i trzcinowy. A co zabawne, cukier puder jest niesłodki i słabo wychodzi z niego lukier. Dlatego jestem teraz zadowolona z naszej polskiej marki ponieważ jest o wiele lepszej jakości.
@kotilisek zależy gdzie i po ile, to nie diamant (czy królewski, czy srebrna łyżeczka) jest tańsza, ale w różnych sklepach nasz polski jest droższy lub tańszy. U mnie ten nasz jest przeciętnie o 50 - 70 gr. droższy, ale jak jest obniżka w marketach, to różnica potrafi dojść do ponad złotówki.
@Fragglesik pojadę w sobotę na zakupy to aż zdjęcie zrobię i pokaże, że u mnie tańszy jest polski :)
Wszyscy wiedzą, że niemiecka chemia jest lepsza.
Odpowiedz@O8s3rv3r Owszem, ale ta produkowana na niemiecki rynek. Skład identycznego produktu wysyłanego do Polski jest inny - uboższy, tańszy, przy zachowaniu podobnych cen. Koncerny tłumaczą się, że produkt jest dopasowany pod nasze gusta, ale to oczywiste kłamstwo.
Mają dużo większe doświadczenie w produkcji...
@O8s3rv3r Dobry sarkazm, bo ten cukier to i tak sama chemia
A teraz tych półkowych patriotów proszę o to by w końcu wybrali rząd który obniży podatki przede wszystkim dla polaków tak by mogli zakładać spokojnie firmy i produkować "Polskie" i sprzedawać konsumentom dobre i tanie. Bo jak na razie każda partia która się dostanie do koryta stara się zgnoić podatkami i biurokracją każdego przedsiębiorcę i wspiera lobbystów zza granicy a to odbija się na konsumentach w sklepie.
Odpowiedz@Dragoo Tylko trzeba by było jeszcze wyborcom wytłumaczyć taki drobny fakt że każdy socjal z jakiego korzystają nie wziął się z powietrza tylko z podatków płaconych przez wszystkich. A że socjali i ich beneficjentów coraz więcej to i kasy więcej trzeba.
@Dragoo Nie ma chyba takiego rządu. Przecież od lat rządzą ci sami ludzie i teraz ich dzieci. Wszystko rozsprzedane. Prawo jest pod wielkie koncerny. A zresztą czym są te polskie zakłady? Moja żona pracowała kiedyś w polskiej firmie produkującej majonezy Mispol/Agrovita. Tam jest dopiero niewolnictwo. Płacą grosze za ciężką harówkę. Tłumaczyli się kiedyś, że za takie pieniądze mało który mężczyzna chce u nich pracować, dlatego tą robotę robią kobiety. I jak ja mam wspierać taką polską firmę. Kiedyś też w podobnej pracowałem. PMB , wielki zakład mięsny na Podlasiu. Prezes złodziej jeździł limuzynami za firmowe pieniądze, a nie było na wypłaty dla pracowników. Do dziś syndyk wszystkiego nie sprzedał. Spółka działa pod inna nazwą, a rządzą ci sami ludzie. Kogo lepiej wspierać polskich złodziei , czy niemieckich panów ? Sam już nie wiem :(
No co za bzdury... Fakt Diamant należy do P&F, ale cukier produkuje w Polsce. Cukrownie ma między innymi w Środzie Wielkopolskiej i Gostyniu. Zakontraktowane ma dostawy od polskich rolników. I wiem to z doświadczenia, bo wszyscy okoliczni rolnicy dostarczają buraki do cukrowni w Środzie. Więc panie autor - rozumiem że chcesz pozbawić dochodu polskich rolników i wszystkich pracowników tych cukrowni tylko w imię nazwy czy właściciela?
Odpowiedz@immonikus Przecież te same pieniądze zarabialiby, gdyby kupować cukier z polskich cukrowni. Różnica jest taka, że polska spółka płaci większe podatki w Polsce i tutaj też realizuje swoje zyski, podczas gdy spółka zagraniczna znaczną część zysku transferuje za granicę. O ile w przypadku komputerów czy samochodów trudno o patriotyzm, to jednak cukier śmiało możemy kupować z polskich firm.
@jonaszewski zarabialiby gdyby właścicielem cukrowni wymienionych przeze mnie były firmy polskie, a nie są. Więc gdybanie coby gdyby nie ma sensu w tym przypadku. Natomiast fakt jest taki, ze obrazek jest manipulacją, bo Diamant wytwarza cukier w Polsce, skupuje towar od polskich rolników i prowadzi badania na terenie naszego kraju. Jedynie ostatni punkt jest faktycznie niezakreślony poprawnie - jest częścią międzynarodowego koncernu. W tym momencie i w zastanej sytuacji, bojkot produktów Diamanta w prostej linii prowadziłby do strat które odczuliby polscy producenci. Bo to nie działa tak, że jeśli oni by zniknęli z rynku, pojawiłby się w tym miejscu Polski Cukier... A to czy dana firma płaci większe czy mniejsze podatki w kraju to należałoby sprawdzić. Bo samo pochodzenie kapitału danej grupy nie ma wpływu na miejsce i wysokość płacenia podatków. Przypadkiem mogłoby się okazać że ta zagraniczna płaci jednak więcej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 August 2018 2018 10:24
@immonikus nieco się pomyliłeś - według opisu P&F nie zajmuje się produkcją, a dystrybucją cukru (m.in wyprodukowanego w Polsce). Z resztą zgadzam się w 100%. Fajnie, że jeszcze są jacyś ogarnięci ludzie w Internetach.
@immonikus Zagraniczna może płacić więcej, bo przychody ma większe, ale w ujęciu proporcjonalnym do tych przychodów płaci mniej od polskich. Choćby dlatego, że zysk transferowany na Zachód jest tam wydawany, podczas gdy tutaj w Polsce zwiększałby wpływy z VAT i lokalny obrót pieniężny. Pomijam już możliwości redukcji opodatkowania poprzez transfery pomiędzy spółkami, bo w sumie polskie firmy też mogą to robić.
Nie jest też tak, że bojkot zagranicznej spółki to brak zysku producenta polskiego. Niby dlaczego? Ludzie z cukru nie zrezygnują; chodzi tylko o to, żeby kupowali go w polskiej spółce, nie zagranicznej. Popyt jest stały, zmienia się tylko źródło podaży. W dłuższym okresie polscy dostawcy Diamanta przeszliby do krajowych spółek cukrowniczych, żeby pomóc im obsłużyć zwiększony popyt.
Poza tym skoro mówisz, że zagraniczna spółka produkuje de facto polski cukier, to znaczy, że Polacy nie odczuliby żadnej różnicy, zmieniając markę na polską. Cukier byłby ten sam, czyż nie?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 August 2018 2018 22:26
@jonaszewski Gdyby to było takie proste, to większość firm byłoby krajowych. Sam popyt nie wpływa wprost na produkcję, w sensie takim, że gdyby ten Diamant zniknął z rynku, to cukrownie przez niego obsługiwane automatycznie przeszły by (czytaj zostały wykupione) przez Polski Cukier. A rolnik z wielkopolski nie będzie dostarczał towaru do np. małopolski czy na mazury bo to się nie będzie nikomu opłacać.
Niestety - efekt byłby taki, ze cukier podrożał by bo byłby większy popyt niż podaż... Czysta ekonomia. Najgorsze że dla producenta byłaby do dobra sytuacja, bo przy takich samych kosztach zarabiałby więcej. A inwestycja w nową cukrownie przyniosła by zysk dopiero w długim okresie.
Zresztą, można zobaczyć na przykładzie likwidowanych cukrowni. Jakoś Polski Cukier (czyli KSC S.A) nie chce ich wykupywać. Zresztą ta polska spółka jest obecnie nacjonalizowana, bo pomimo że jest SA to prawo pierwokupu ma ANR a obrót akcjami jest ograniczony... A to samo w sobie będzie rodzić patologię, choć tutaj zbaczamy z tematu, a po drugie chciałbym się mylić :)
@immonikus Na rynku obok firm krajowych występują zagraniczne, ponieważ konsument w większości patrzy na cenę oraz na jakość. Polacy nie mogą tym w wielu branżach konkurować. Ale w przypadku cukru różnica jakości jest pomijalna, natomiast różnica ceny jest na tyle niewielka, że można wprowadzić trzecią zmienną, czyli patriotyzm lokalny. Wielu ludzi kupuje w sklepiku u pana Miecia tylko dlatego, że go lubi, nawet jeśli obok jest taniej (ale na przykład sprzedaje wredna ekspedientka).
Druga zasada rynkowa mówi, że rynek nie znosi próżni. Wycofanie się firmy zagranicznej spowoduje pojawienie się tam firmy polskiej, jeśli ma możliwości. Obecnie polskie cukrownie nie są kupowane przez KSC zapewne dlatego, że nie ma perspektyw dla rozwoju firmy ani widoków na to, by konkurencja się wycofała. I tu pole dla konsumentów, którzy mogliby zwiększyć popyt na towar krajowy, ale z jakiegoś powodu nie robią. Nie jest przecież tak, że Wielkopolanie nagle przestaną cukier kupować czy go potrzebować; ktoś będzie musiał ten popyt zaspokoić.
Problemem jest to że rozwaliliśmy polskie cukrownie. W mojej okolicy była cukrownia. Najlepsze jest to że ładnie ją wyremontowali... i zamknęli. Część maszyn sprzedano do Niemiec, a budynek i reszta też miała być sprzedana, ale nam się władza zmieniła i jakoś do transakcji ne doszło. Budynek i sprzęt do dziś niszczeje.
OdpowiedzA ja kupię ten tańszy choć wolałabym kupić tańszy, a Polski. Nieważne czy to cukier czy mąka, czy inny produkt. Nie stać mnie w obecnej Polsce na przepłacanie. Jeżeli mogę kupić taniej to kupię i nic nawet Polskośc produktów mnie nie przekona. Nomen omen to śmiechu warte że zagraniczny cukier potrafi być tańszy niż ten produkowany w Polsce. Tak jest z wieloma produktami. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje? Nie lubię pisu ale nie mówcie że tak jest z jego winy bo za po było dokładnie tak samo.
Odpowiedz@Aikidoka gdzie jest ten droższy polski cukier? Nawet leży teraz przede mną gazetka z biedrostonki i oba kosztują 1,99 zł. W #olo droższy jest diamant i królewski. Tak samo w innych sklepach w mojej okolicy.
@Aikidoka teraz jest tańszy bo mając nadwyżki sprzedają poniżej kosztów produkcji (tzw. dumping) żeby Polski Cukier udupić i wtedy mając monopol przywalą Ci taką cenę, że przestaniesz słodzić herbatę ;)
@kotilisek Jeżeli widzę w tej samej cenie polski i zagraniczny towar to zawsze staram się wybierać polski, ale sam powiedz jak często zdarza się że polski produkt - już nie mówię nawet o cukrze - jest tańszy. Ja się częściej spotykam z odwrotną sytuacją.
Pier*ole jak mam mieć to samo taniej to po co przepłacać to że nie wspieram polskiego biznesu i co? Gówno z tego nawet gdybym kupował polskie a firmą wzrośnie przez to kapitał to zwykły pracownik gówno dostanie, nachapie się prezes więc w dupie to mam
OdpowiedzAle ściema, grafika jest mega przekłamana! Znajomi dostarczają buraki do cukrowni w Środzie Wielkopolskiej stąd wiem, że Diamant produkuje w Polsce i to z naszych buraków. Z tego co wiem to prowadzą u nas też badania.
OdpowiedzCo do podatków to trzeba sprawdzić po wysokości oddanej do lokalnego budżetu- często zagraniczne firmy posądza się o to, że nie płacą podatków a to zwykłaś ściema i teksty ‘pod publiczkę’… Ciekawe komu zależy żeby przed wyborami takie ściemy upubliczniać???
@KamiKami Ja bardziej się zastanawiam komu zależy na tym, żeby Polacy nie kupowali pewnych marek, a kupowali inne "bo patridiotyzm".
@~Le834u Zależy (a w każdym razie powinno) wszystkim Polakom, bo dzięki kupowaniu polskich produktów zostawiasz pieniądze w Polsce i przyczyniasz się do rozwoju gospodarki. Tyczy się to każdego kraju, takie prawa ekonomii.
@KamiKami Czyli zagraniczna spółka A, która zarabia 200 tys. zł i płaci 50 tys. podatków, a resztę transferuje za granicę, jest dla Ciebie tak samo dobra dla kraju, jak krajowa spółka B, która zarabia 200 tys. zł i płaci 50 tys. podatków, a następnie wydaje zarobione pieniądze w Polsce, czym zwiększa lokalne wpływy z CIT, PIT i VAT? Te 150 tys. zł nie znika za granicą, tylko zostaje tutaj i pracuje dla nas dalej.
@Jonaszewski Nie brnij, powyżej wykazałem że nie masz racji i to nie jest takie proste jak przedstawiasz. Poza tym, skąd pewność że te pozostałe 150tys zostanie w kraju? Te 150 tys zostanie wypłacone (jeśli wogóle) prezesom, akcjonariuszom. A oni co zrobią? Kupią polskie samochody? Polskie telewizory, komórki i komputery? Jaja sobie robisz...
@immonikus W ekonomii nic nie jest proste, ale żeby o niej rozmawiać, trzeba bazować na uproszczeniach, bo inaczej przyszłoby nam tylko milczeć.
Czekam na wykazanie na podstawie liczb, że nie mam racji. Spekulacje, kto na co wyda swoje pieniądze, są bezsensowne, bo równie dobrze można powiedzieć, że prezes zagranicznej firmy zostawi kasę na wakacjach w Polsce, a prezes polskiej firmy wywiezie je do Japonii, kupić lexusa. Dlatego ja piszę tylko o tym, co da się policzyć.
2 lepszy
FUCK MIAŁO BYĆ 1
A nie jednak miało być ze ten nie cebulowy lepszy.
P.S Nie pijcie piwa
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 August 2018 2018 19:18
OdpowiedzPopraw sobie słupki, bo wg. kolorków to obie marki mają taki sam udział polskiego kapitału, a cyferki słabo widać.
OdpowiedzP.S. Ciekawe co UOKiK na twój obrazek.
P.S. To w sumie ciekawe, bo Fragglesik sugeruje, że cukier produkowany w Polsce jest droższy od cukru produkowanego za granicą, któego transport jest droższy. Kiepska technologia/inne przepisy zwiększające koszty produkcji, czy po prostu ktoś zarabia na rodakach?
Jestem ciekaw gzie wyprodukowano komputer na którym stworzono tego mema!
Odpowiedzbusy nie pamiętają strajków rolników w latach 90 dlatego Lepper doszedł do władzy
Pracuje w cukrowni w srodzie Niemiec ma tylko 47 procent własności resztę należy do skarbu państwa , który bierze tylko kasę całą kasę inwestuje Niemiec teraz włożyli w zakład 230 milionów euro żeby produkować cały rok
OdpowiedzMam POLSKĄ firmę na 40 pracowników. Najstarsze auto w garażu ma 5 lat. 2 miesiące wakacji spędziłem w miejscach, których nazw nie umiecie wymówić. Co wy na to robaki od chwalenia polskich firm?
Odpowiedz@enteretne Ale ty się chwalisz bogactwem (?), czy żalisz na stare auto, małą firmę i wakacje na Czukotce?...
@jonaszewski 3 razy nie trafiłeś. Przynajmniej cel komentarza został osiągnięty. Ty i tobie podobne grzyby najpierw cieszą buzię z polskiego producenta a następnie, gdy widzą kogoś bogatego to ich trafia szlak.
@enteretne
1. Szlak to Cię może trafić w górach, podejrzewam że chodziło Ci o szlag
2. Nie trafia ich szlag kiedy widzą kogoś bogatego, tylko kiedy widzą chama i buca
@bsch niech będzie i ten szlak z końcówką na g. Nie o to przecież chodzi. Dobija mnie podejście, które z jednej strony promuje PL interes a z drugiej gnoi bogatych. A skąd są qrwa bogaci jak nie z interesu? Chyba wszystkiego nie podpier dolili? Osobiście nie znam bogatego buca, jeżeli takiego widziałeś to raczej udaje bogatego.
@enteretne osobiście cie nie znam, ale z całą pewnością jesteś bucem.
Zgodnie z twoją logiką, tylko udajesz bogatego :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 August 2018 2018 3:37
@enteretne Wytłumaczę - w pierwszym komentarzu zachowałeś się jak totalny buc i to właśnie na tę bucowatość dostałeś odpowiedź. Nie na to, że jesteś bogaty, chociaż jak sam zauważyłeś, nikt bogaty w ogóle by tak nie napisał. Więc żaden cel komentarza nie został osiągnięty. Ja nie znam nikogo kto gnoi bogatych. U starszych ludzi pewnie pokutuje mentalność z PRLu, kiedy faktycznie bogaci byli kolesiami władzy.
a kto sprzedał polskie cukrownie żeby nie tylko niemiec mógł się panoszyć :)
OdpowiedzI to rozumiem.
OdpowiedzJa nie uzywam cukru wogole. Cala moja rodzina jest zdrowsza, wszyscy trzymaja forme, rzadziej choruja, poczytajcie o cukrze troche...Biała trucizna i tyle. Cukier jest dodawany do wszystkiego 99% produktow ma cukier w sobie wiec , nawet bez tego pochlaniamy go o duzo za duzo!!!
Odpowiedzw każdej strefie życia są jeszcze Polskie produkty. Mentalność społeczeństwa jest na tak niskim poziomie, że woli to co z rajchu bo lepszejsze on Naszego.
OdpowiedzA ja jak idę kupić cukier to kupuję cukier.
Odpowiedzpowinniśmy kupować tylko cukier sygnowany logiem PiS-u :]
Odpowiedz:-(
OdpowiedzA który tańszy? Bo wybiorę właśnie ten :)
OdpowiedzKupuje to co mi się podoba i to na co akurat mam ochotę. I olewam, z góry na dół gdzie i kto to wyprodukował.
OdpowiedzA mi naprawdę zwisa i powiewa z jakiego kraju jest firma, która wyprodukowała kupowany przeze mnie produkt. Kupując kieruję się jakością, ewentualnie stosunkiem cena/jakość. Liczy się moje zadowolenie a nie kto zarobi. Produkty kupuje dla siebie a nie w imie jakiś wydumanych idei.
OdpowiedzAmerykanie noszą majtki w kolorach flagi i wszyscy się cieszą jaki patriotyzm a kotwica na dupie w Polsce to skandal. Podwójne standardy :D
OdpowiedzFejk. Diament też jest produkowany w Polsce. Google nie boli.
Odpowiedzkiedyś to nawet dzwoniłem do nich z pytaniem czemu nie mogę znaleźć ich cukru w Krakowie
Odpowiedz(Nowej Hucie)