Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1197 1264
-

Zobacz także:


~LoveJoy
+2 / 10

niekoniecznie, za słabo się z rezunami integrujemy

Odpowiedz
M mafouta
-1 / 51

A ci Ukraińcy choć niezaszczepieni dlaczego nie chorują panie Arłukowicz?

Odpowiedz
~436ye4y
0 / 4

@mafouta słaboodporni wyzdychali?

~Imbrakio
0 / 6

@436ye4y nie ogólnie z statystyk wynika że ukraincy rzadziej umierają z chorób zakaźnych od Polaków, a polacy są szczepieni, a giną przez zmutowany wirus, coś tu jest nie tak

prawilnik
-1 / 3

masz na to jakieś dane?

S sceptyk00
-1 / 5

widzialem niedawno arłukowicza z bliska na żywo. nerwowo zacząłem rozglądać się za szczepionką przeciwko łajdactwu, hucpie i czerwonce

7 konto usunięte
0 / 2

jak dla mnie no problem, ale bądźcie konsekwentni: jeżeli się nie szepicie, to tracicie prawo do opieki zdrowotnej, w tym zwłaszcza do wszelkich zabiegów operacyjnych, a nie że jak trzeba wyciąć wyrostek, to lecicie po szczepienie na WZW.

H harrypotterek
0 / 2

@7th_Heaven ale z jakiej racji tracimy skoro placimy skladke na ubezpieczenie zdrowotne. Tak samo nie tracisz ubezpieczenia jak palisz papierosy lub chlejesz alko. Niektorzy leca po wzw, bo niedouczeni lekarze stawiaja taki warunek, choc nielegalnie, bo nikt nie moze warunkowac operacji, szczepionka. Poza tym operacja na wurostek to raczej sprawa nagla wiec nikr nie mysli wtedy o szczepieniu tylko od razu idzie sie na stol.

7 konto usunięte
0 / 2

@harrypotterek niedouczeni lekarze powinni może przyjść na jakieś korepetycje do takiego znawcy, jak ty, prawda? :)
Z takiej racji tracicie, że jesteście już ponoć odporni, nie? :) Mówię rzecz jasna o chorobach, na które są szczepienia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 October 2018 2018 19:05

H harrypotterek
-1 / 1

@7th_Heaven Niedouczeni lekarze powinni przeczytac Załącznik do komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie Programu Szczepień Ochronnych, Dziennik Urzędowy Ministra Zdrowia, gdzie jest napisane, cytat, "Nie dopuszcza się uzależniania wykonania zabiegu medycznego związanego z naruszeniem ciągłości tkanek od wcześniejszego przeprowadzenia szczepienia przeciw WZW typu B.” Tracimy, bo jestesmy ponoc odporni na opieke zdrowotna w tym zabiegi operacyjne???? Czytasz w ogole to co piszesz czy szczepionki Ci za gleboko weszly?

7 konto usunięte
0 / 0

@harrypotterek ależ to jest irytujące tłumaczyć oczywistość... Ale ok. Nie powinniście się leczyć na fundusz z chorób, na które odmowiliscie obowiązkowych szczepień.
W przypadku zabiegów operacyjnych, mój drogi geniuszu, nikt nie odmawia, jeżeli zabieg jest pilny, ambulatoryjny, ratujący życie lub zdrowie. Szczepień na WZW wymaga się przy zabiegach planowanych, które nie są koniecznością. I lekarze mają do tego pelne prawo. Nieopatrznie napisałam o wyrostku, a w przypadku wyrostka bywają najczęściej operacje nagłe, kiedy nie ma nawet czas sprawdzać szczepień. Masz za to szereg zabiegów, takich jak wycięcie migdałków, operacja cieśni nadgarstka, chirurgia plastyczna itp, przed którymi szczepienie jest konieczne, nawet zdarza się, ze trzeba się doszczepiać.

H harrypotterek
0 / 0

@7th_Heaven a gdzie tam w tym cytacie czy calym dokumencie jest napisane, ze dotyczy to tylko operacji naglych. Mowa jest o operacjach ogolem, wszystkich a nie tylko naglych. Przeczytaj dokument a potem sie wypowiadaj. Idac dslej Twoja logika powinno sie odmawiac leczenia raka kazdemu kto kiedys palil papierosy, albo odmawiac leczenia marskosci kazdemu kto pil alkohol, bzdury na kolkach. W polskim prawie na kazdy zabieg medyczny musisz wydac zgode, szczepienie jest zabiegiem medycznym. Dziekuje za uwage.

7 konto usunięte
0 / 0

@harrypotterek czekam zatem na Twpje pozwy wobec lekarzy, którzy wymagają szczepienia na WZW przed wycięciem migdałków. Badz konsekwentna! Powodzenia! :)

H harrypotterek
0 / 0

@7th_Heaven hahaha, a kto by sie w pozew bawil za taka sprawe, toz przeciez jak powiesz, ze Dziennik urzedowy Ministra Zdrowia z 31pazdziernika 2017 str 23 uznaje szczepienie przed planowanym zabiegiem operacyjnym jako szvzepienie zalecane, a jak ma inne zdanie to chetnie zwrocisz sie do Rzecznika Praw Pacjenta. Taki maly tekscik zalatwia sprawe od reki, nie raz probowalem z opornymi lekarzami w roznych sprawach. Moze jak jestes jakas tepota nieznajaca prawa to taki lekarz moze od Ciebie cos wymagac, ale znajomosc prawa czyni cuda, a do tego postraszenie Rzecznikiem Praw Pacjenta daje pewny sukces. W dokumencie o ktorym mowie jasno stoi, ze przed planowanymi zabiegami operacyjnymi szczepienie Wzw jest zalecane, ale jak ktos jest jakis tepy i da sobie wmowic lekarzowi, ze musi sie zaszczepic, bo inaczej nie bedzie zabiegu to juz nic nie poradze na glupote. Mozna sobie nawet wydrukowac ten dokument i podstawic pod nos tepemu lekarzowi, ktory najwyrazniej nie zna prawa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 November 2018 2018 11:33

7 konto usunięte
0 / 0

@ harrypotterek taaaaaaaaaa jasne :) już widzę, jak urządzasz pyskówki z zastraszaniem gościowi, któremu za chwilę masz się dać pokroić xD pitol więcej. Ja Cię proszę, żebyś był konsekwentny i złożył ogólny pozew przeciwko takiemu procederowi, skoro jesteś taki pewny swojej zayebistej wiedzy i racji, to nawet zarobić możesz i to krocie! Nie musisz nawet o to magiczne WZW się czepiać, zaskarż kogoś o to, że jesteś zaszczepiony bez swojej swiadomej zgody :) no dalej!
A jak już skończysz pasmo sukcesów w tej kwestii, to oskarż księdza o to, ze Cię ochrzcił bez Twojej świadomej zgody. Ach nie, to Ci nie przeszkadza, no nie?

W Wojtek1291
+15 / 29

@Wired Niestety nie mogę znaleźć nigdzie nagrania programu. Wszędzie to samo co wkleiłeś i Ty, czyli jakaś paintowa składanka dyskusji, pod którą sobie lewaki trzepią na każdym ich portalu, na który po Google trafiłem. Za to w komentarzach na Wykop.pl, ludzie piszą o innym kontekście wypowiedzi Jakubiaka, by zwrócić uwagę na bezsensowność założeń Arłukowicza. Więc wnioskuję o źródło, bo po aferze ze zmanipulowaną wypowiedzią Jakubiaka o muzułmanach i brodach, to nie bardzo wierzę w te nagonki.

Odpowiedz
7 konto usunięte
+12 / 16

Większość chorób jest niebezpieczna dla małych dzieci, dla dorosłych już niekoniecznie, często nawet w ogóle ich nie dotyka. Takie meningokoki np mogą doprowadzić do szybkiego zgonu niemowlaka a objawy choroby nimi wywołanej łatwo pomylić z przeziębieniem. Choroba ta wiąże się najczęściej z zapaleniem opon mózgowych a wśród jej powikłań są również takie rzeczy jak uszkodzenie mózgu, głuchota czy konieczność amputacji kończyn.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 October 2018 2018 10:35

Odpowiedz
~bfgh
-1 / 9

@7th_Heaven No wlasnie, wiec dlaczego u kazdego niemowlaka przy objawach przeziebienia nie wykonuje sie testow na obecnosc meningokokow? Przeciez mozna byc zaszczepionym a i tak zachorowac. gdyby robili baania krwi , to szybciej mieliby wyniki i moze mozliwosc przezycia bylaby wieksza

~sok2
-3 / 7

@7th_Heaven, "Większość chorób jest niebezpieczna dla małych dzieci, dla dorosłych już niekoniecznie". To jest oczywiste kłamstwo. Mówisz większość chorób, a podajesz jedną. Podam jeszcze drugą, gruźlica, ale to dalej nie jest większość.
Odra, płonica ospa, różyczka świnka - to są choroby wieku dziecięcego, które dzieci przechodzą łagodniej niż dorośli. Dla dorosłych są właściwie bardzo groźne. Jeszcze niektórzy zaliczają do tego krztusiec, ale zdania są podzielone. Tak więc tutaj dopiero masz większość.
Trzeba dodać, do tego, że szczepionki utrzymują odporność od 3 - 20 lat -+ kilka lat w zależności od indywidualnego przypadku. Po tym czasie odporność drastycznie spada, albo przestaje istnieć całkowicie.
Tak więc mamy całe stado dorosłych, którzy nie mają odporności na te choroby, a już w szczególności na te co wymieniłem, czyli dla nich te najgroźniejsze.

~JaJebiem
-5 / 5

@7th_Heaven Tak sobie czytam tego demota i mnie nurtuje jedna rzecz. Czy zwolennicy przymusu szczepionek nie twierdzą, że przez ludzi niezaszczepionych wirus zmutuje, w efekcie czego Ci zaszczepieni tez mogą zachorować? Może to po prostu fanaberie niewolników szczepień?

7 konto usunięte
+1 / 1

Tak, większość chorób jest niebezpieczna dla dzieci bardziej niż dla dorosłych, ponieważ dorosły człowiek umie powiedzieć dokładnie co mu jest,co go boli, umie się zdyscyplinować z lekami, zakazami lekarza, w ogóle może przyjmować bezpiecznie prawie wszystkie leki, leczenie dzieci jest trudniejsze i bardziej niebezpieczne. W wieku niemowlęcym ciężko wiele chorób rozpoznać, zagrożenia powikłań są dużo większe. Dla dorosłych choroby są niebezpieczne głównie wtedy, gdy zachoruje kobieta w ciąży lub ktoś z jakaś inną poważna chorobą. Proszę też nie szerzyć bzdur, jakoby szczepionki pomagały tylko na chwilę, chyba, ze znajome są państwu jakieś dane nt dorosłych chorych, którzy w dzieciństwie byli szczepieni. Odpowiem od razu: nie ma takiego realnego zagrożenia. Po prostu nie ma. Zagrożeniem są chore dzieci, które rodzice postanowili "uodpornić" po swojemu.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 October 2018 2018 9:08

P pirogron
-1 / 11

@Ouizosi
Wykres jest jak najbardziej adekwatny, dla tych wszystkich demotowych i kwejkowych memiarzy, którzy straszą pomorem nieszczepionych. A spadek zachorowań nie jest szczególną zaletą, bo te choroby w momencie wprowadzania szczepień przechodziło się z reguły dobrze. Trzeba by udowodnić, że szczepionki, likwidując typowe objawy danej choroby, nie powodują objawów nietypowych lub NOPów groźniejszych od samej choroby. Ale tego się nie bada, bo po co.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 October 2018 2018 19:55

7 konto usunięte
+1 / 1

@MasterYoghourt wypadałoby się najpierw zastanowić, czy i na które choroby wpływ może mieć poziom higieny, zanim ucieknie się do takich manipulacji.

O Ouizosi
+2 / 2

@MasterYoghourt Po co kłamiesz? Oczywiście, że się bada i zbiera dane na temat występowania NOPów. Co roku powstaje raport pn. "Szczepienia ochronne w Polsce w .... roku". Tutaj masz link do takiego raportu z 2016 r.
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/2016/Sz_2016.pdf
Na stronie 87 masz NOPy. Według klasyfikacji NIZP-PZH, która kategoryzuje NOPy według rzeczywistego stopnia ciężkości reakcji (a więc dokładniej niż klasyfikacja WHO), w Polsce w 2016 r. były 3 przypadki ciężkich NOPów. Więcej jest przypadków ciężkich powikłań po zabiegach dentystycznych, a jakoś nie widzę tych mas protestujących przed leczeniem zębów.

P pirogron
-1 / 1

@Ouizosi to, że tyle nopów raczono zatejestrować, jeszcze wiosny nie czyni. Ani ministerstwo zdrowia, ani pzh ani sanepid nie wiedzą, ile ich jest faktycznie. Włącznie z tymi śmiertelnymi. Wystarczy ich o to spytać...

O Ouizosi
+1 / 1

@pirogron Skończ już z tymi bredniami. Każdy przypadek zgłoszenia NOP jest rejestrowany i szczegółowo badany i analizowany. Jesteś rodzicem? Myślisz, że ktokolwiek z rodziców zlekceważyłby ciężki bądź poważny NOP i nie zgłosił się do lekarza? Jedynie te łagodne są często nie zgłaszane, bo rodzice są poinformowani odpowiednio o tym, jak taki NOP może wyglądać. Poczytaj sobie wywiad z lekarzem, który zna tą tematykę i potem się wypowiadaj.

https://www.mp.pl/szczepienia/wywiady/78901,szczepienia-co-z-tym-bezpieczenstwem

P pirogron
0 / 0

@Ouizosi
Wypowiadam się, ponieważ widzialem oficjalne pismo z gisu, w którym przyznano, że gis nie wie, ile nopów jest faktycznie rejestrowanych. Albo chociaż samych zgonów.
A rodxice jak najbardziej zaniegają o zgładzanie nopów, o ile o tym wiedzą. A gdy służba zdrowia pokaże im figę, zasilają szeregi antyszczepionkowców. Tak wiec nie powinieneś się im dziwić.

V vsop86
0 / 4

WHO ma odmienne zdanie w tej sprawie, ale kto by ich tam słucha, tylko argumenty lekarza którego firma farmaceutyczna wyslała na safari do keni albo gościa który chce sprzedawać sok z witaminaą C jako lek na raka. Jedne są potrze i zbadana a inne nie, chodzi o to że te niepotrzebne nie są obowiązkowe w krajach zachodu a u nas tak i tyle bo ludzie mają wybór a zwierzęta się szczepi na siłe to tyle barany.

Odpowiedz
K kot_schroodingera
-3 / 15

Dzieci zarażają się wirusami. Natomiast doroślak 30 lat po szczepieniu, kiedy już szczepionka przetała działać - nie choruje. Cud. Przecież powinniśmy mieć epidemię świnki wśród 45+.
Chyba, że infekcja świnki w wieku dorosłym objawia się inaczej, np. głupim gadaniem jak u pana Arłukowicza. Wtedy wszystko pasuje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 October 2018 2018 13:58

Odpowiedz
P pawlon1
+2 / 8

@kot_schroodingera
a moze dziecko ma slabo rozwiniety uklad odpornosciowy i potrzebuje wsparcia, natomiast dorosly osobnik ma juz w pelni rozwiniety uklad immunologiczny i z wieloma zagrozeniami poradzi sobie sam? rozmowa w styulu "male dzieci nie umieja chodzic a duze umieja wiec male nie chodza z lenistwa!"

~sok2
-1 / 7

@pawlon1, tylko, że to jest dokładnie odwrotnie. Choroby wieku dziecięcego są mniej groźne dla dziecka niż dla dorosłego. To nie jest jakaś wiedza tajemna, nie wymyślaj nowej biologii.
Bawi mnie, jak proszczepionkowcy odwołują się do WHO, zaszczep_się_wiedzą, szczepienia_info itp, ale już w temacie odporności osób dorosłych już całkowicie ignorują informacje tam zawarte.

K kot_schroodingera
0 / 6

@pawlon1 30 października 2018 o 15:11
Jak dzieciak uczy się chodzić to nie walisz mu na grzbiet 2 kg żelaza (szczepionki) tylko usuwasz przeszkody przed nim, żeby miał czas stanąć na własne nogi.
.
Z Twoją logiką, logiczniej by było wstrzykiwać dzieciakowi przeciwciała (swoją drogą ma je od matki ale jeśli jest ich mało .... ) niż wirusa (cząstki wirusa).

H harrypotterek
0 / 2

@pawlon1 Bzdura. Poczytaj sobie jak przechodza swinke dorosli a jak dzieci. To wlasnie dzieci najlzej przechodza swinke, o wiele gorzej jest gdy dorosly zachoruje, wtedy ryzyko powiklan wzrasta i to wielokrotnie.

P Pani_Informatyk
+2 / 2

@kot_schroodingera, ty chyba nie jesteś świadom jak dzialaja szczepionki. Mają "nauczyć organizm odporności" na daną chorobę. Dlatego części z nich nie trzeba powtarzać. Dlatego dorosły jest odporny. Poza tym jest wiele szczepionek, które powinno się powtórzyć w wieku dorosłym (bodajże żółtaczka, ale nie jestem pewna), a inne powinno brać się nawet co rok (jak przecie grypi, ponieważ ten wirus szybko mutuje)

7 konto usunięte
0 / 0

Zna ktoś kogokolwiek dorosłego, kto zachorował na świnkę? Dzieci łatwiej się zarażają ta choroba. Dorośli bardzo rzadko, nawet mając kontakt z chorym dzieckiem. Powikłania pojawiają się w wyniku zaniedbań a o te u dorosłego trudniej niż u dziecka.
Poza tym na świnkę się nie szczepi o ile mi wiadomo, więc po co w.ogole gadamy o śwince?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 October 2018 2018 9:18

P pawlon1
0 / 0

@kot_schroodingera
wlasnie ta szczepionka to taka "przeszkoda przed dzieckiem" jak sam napisales, zeby organizm mogl sam nauczyc sie na oslabionym wirusie jak sobnie z nim radzic i pozniej w przyszlosci moze juz sobie radzic samodzielnie. oczywiscie bez szczepionki czesc dzieci i tak wyksztalci odpornosc (indywidualna kwestia organizmu) ale te ktore zachoruja bo ich organizm bez wczesniejszej pomocy w wyksztalceniu sobie odpornosci moze sobie nie poradzic beda mialy duzo wieksze zagrozenie dla zdrowia a nawet zycia,

~sok2
+2 / 6

Pozamiatane tylko dla totalnych ignorantów.
1. Podobno przymus szczepień jest po to, żeby utworzyć kokon ochronny, a nieszczepieni są jego "przerwaniem".
2. Dodatkowo, podobno nieszczepienie powoduje, że wirus mutuje, w konsekwencji czego Ci zaszczepieni mogą się zarazić.
Jeśli Pan Arłukowicz twierdzi to co na obrazku, to obala tym stwierdzeniem drugi punkt. Skoro Ukraińcy się nie szczepią, to wirus powinien już dawno zmutować i zarażać tych nieszczepionych. W końcu napływają już tutaj dobrych kilkanaście lat.

Odpowiedz
~SamuelWolf
0 / 0

No, ale wirus grypy mutuje praktycznie co roku. Tyle, że nie mutuje aż tak, żeby zaszczepieni nie mieli żadnej odporności.

~he_he
-1 / 3

yyyyy ale Ukraińcy też nie chorują

Odpowiedz
~SamuelWolf
-1 / 1

Kiedyś moj kumpel zadrasnął się starym gwoździem, machnął ręką i stwierdził, że jak przeżyje tydzień to nic mu nie będzie. Przeżył. Czy to znaczy, że tężec nie istnieje? Albo się sam uodpornił? Nie. Sam fakt nieszczepienia, czy w tym wypadku niepodania surowicy, nie powoduje 100% zachorowania. Przede wszystkim nie każdy z nas ma kontakt z wirusem/bakterią.
A gwóźdź był na strychu, a tężec w ziemi :)

~Imbrakio
-1 / 3

Ja tam jedyne na co byłem szczepiony to na gruźlicę i jakoś nie choruję

Odpowiedz
~SamuelWolf
-1 / 1

Ja nie byłem szczepiony na HIV i nie choruję. Czy to znaczy, że nikt nie choruje?

C Chate
-2 / 2

praktycznie szczepionki dają dużo, szczególnie w obliczu nadchodzącej z ukrainy odry (epidemiolodzy przewidują nadchodzącą epidemię i się jej obawiają) Praktycznie żadna strona nie powiedziała prawdy. Nie powiedzieli prawdy bo A) Bez szczepionek co rusz byłaby jakaś masakryczna epidemia B)Bycie zaszczepi

Odpowiedz
~loolo12345
0 / 2

Tez ogladalem ten odcinek "Kawy na lawe" i w glowe zachodze, jak tak madrze wygladajacy posel, jak pan Jakubiak, wypowiadajacy sie ze zrozumieniem w oczach i rozsiewajacy szacunek, moze gadac takie glupoty - jakby tak z boku spojrzec i ochlonac :) Coz... to jest chyba fenomen powodzenia u wyborcow - aby nie zamykac oczu i nie myslec powtornie, co idol powiedzial, tylko lykac wszystko, jak pelikan i potem powielac na forach :/

Odpowiedz
~Szczepiony
-1 / 1

Była afera z jakością szczepionek w latach 80'tych, ale nikt nie potwierdził naukowo powiązania z autyzmem, bo nie prowadzi się badań z podawaniem rtęci na ludziach(po co?). Zamiatano to bo o kasę szło jak z koncernami tytoniowymi i rakiem - wiadomo. Dziś taka akcja nie ma i nie może mieć miejsca. Jedyny problem jaki bywa ze szczepionkami, to czasem z jakością samego materiału (jego aktywnością/żywotnością wywołującą przeciwciała u szczepionych lub nie).

Odpowiedz
~SamuelWolf
0 / 0

Autyzm potwierdził Wakedfield. Tyle, że on sfałszował wyniki w tym celu. Tak naprawdę w badaniu ani jedno zdrowe dziecko nie zachorowało.
Co do wpływu rtęci w szczepionkach na ludzi to cóż. "W szczepionkach znajduje się metylortęć, a jak wiadomo rtęć odkłada się w mózgu..." Tak kiedyś przeczytałem w pewnym artykule. Sprawdziłem. Rtęć ma kilka szlaków metabolicznych, w zależności od postaci. W bodaj 3 szczepionkach, ponoć obecne nieużywanych w naszym kraju, jest pochodna etylortęci. Etylortęć akurat się w mózgu nie odkłada. Metylortęć owszem, dlatego należy jeść ryby do 2-3 razy w tygodniu i tylko z w miarę czystych wód.

Reinert
-2 / 6

Wali mnie to czy chcecie się szczepić, czy nie, ale wara wam od mojej wolności! Jak będę chciał to sobie rany solą będę posypywał, a w oczy wcierał kwas z cytryny, bo jestem wolnym człowiekiem i tak zdecydowałem. Sobie możecie nawet smołę w pośladki wstrzykiwać, ale wara wam od decydowania o tym co ja mam przyjmować pod skórę!!!!!

Odpowiedz
~SamuelWolf
-4 / 4

Panie Jakubiak Szczepionka przeciwdziała zarażeniu i jako taka zależy do działań prewencyjnych, a nie leczniczych tj. przeciwdziała epidemii, a nie ja leczy. Nawiasem przy szczepieniu zachodzi zjawisko tzn. siodła immunologicznego. Nie polecam szczepić się podczas sezonu danej choroby, bo wtedy będzie miał pan kontakt z zarazkami w fazie obniżonej odporności. Szczepić się trzeba z wyprzedzeniem, żeby "dół" siodła minął przed wystąpieniem zagrożenia.
To dotyczy zresztą też innych, więc jeśli ktoś nie nazywa się Jakubiak, a miał wątpliwości to cóż. Na niego to działa tak samo.

Odpowiedz
mercedes33
+3 / 3

Uwaga dezinformatorzy w akcji, żadnych konkretów... bo niby skąd mają je wziąć.

Odpowiedz
andre53
-3 / 3

Zawsze wiedziałem że Jakubiak to inteligentny inaczej.

Odpowiedz
L lossymbianos
0 / 0

Szczepionki działają do 7 lat potem trzeba się doszczepiać. Jakoś nie widać starszych osób w przychodniach więc ten tekst nijak się ma do rzeczywistości...

Odpowiedz