Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
184 197
-

Zobacz także:


wic1
0 / 0

@Tfujnick Jak na żaglach byłem kiedyś to w jednej knajpie zapytałem czy idzie podpiąć telefon. Usłyszałem "60 zł... niezależnie od czasu ładowania" :P

M mafouta
+5 / 5

Inaczej w przypadku świadczenia nieodpłatnego trzeba naliczyć ZUS.

Odpowiedz
M mafouta
+14 / 14

Aczkolwiek spokojnie można przyjść z tęgą spawarką, mieści się w wycenionym zużyciu.

Odpowiedz
M mafouta
+9 / 9

A w twoim modelu nie ma spawarki?

~Electician
+5 / 7

Zakładając że płacimy 50gr/kWh a średnia ładowarka ma może z 5W to za 10 zł mielibyśmy 400h ładowania. Taką przecenę to brać od razu trzeba. Normalnie Blatzzzck Fridtzzzzay.

Odpowiedz
G gregor2
0 / 4

Zakładając typową szybką ładowarkę 18W ceny prądu w tym miejscu to 555-2000zł/kWh (zależnie od czasu). Idąc tym tropem ugotowanie litra wody w czajniku elektrycznym mogło by kosztować nawet 187zł (zakładając idealną izolację, nie posiadam czajnika elektrycznego by sprawdzić ile trwa zagotowanie wody).

Odpowiedz
BrickOfTheWall
+4 / 4

W tym miejscu kosztuje akurat tyle. Jak dla ciebie za drogo to ładuj fona gdzie indziej. bilans podaż/popyt - tzn. gdy jesteś jedynym dostawcą wtedy dyktujesz ceny.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 November 2018 2018 15:31

T Tfujnick
0 / 0

@BrickOnTheWall
1. Na odsprzedaż energii konieczna jest koncesja.
2. Właściciel żeruje na osobach, które z jakiegoś powodu nie mają powerbanka. Typowy "drapieżny kapitalizm". W takim miejscu nie ładuję ani nie przebywam, po prostu uciekam.

PS. Uważasz że monopole są dobre?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 December 2018 2018 10:42

B BartoszNowacki
+1 / 3

Przypuszczalnie jakiś lokal. Klient wchodzi, nic nie zamawia i ładuje telefon przy stoliku. Opłata ma odstraszać, a nie być źródłem zarobku. Klient nie tylko zużywa prąd, ale i zajmuje miejsce. Masz lokal. Przy każdym stoliku siądzie Tobie koleś z telefonem czy lapkiem i będzie się ładował. A jak przyjdzie klient na obiad, to nie będzie miał miejsca. Super pomysł na biznes. Gwarantuję, że jak zamówisz kawę i/lub coś do jedzenia, nie zapłacisz nic za prąd.

Odpowiedz
T Tfujnick
0 / 0

@BartoszNowacki Jakoś nie widzę informacji, że "dla klientów lokalu gratis" na tej kartce... a jakby było tak jak mówisz, to przecież umieściliby taką informację.

F frowak
0 / 0

W szpitalu Karolinska w Sztokholmie widziałem automat przypominający płatne skrytki, a wewnątrz każdej z nich zestaw wszelakich kabli do ładowania telefonu. Płacisz, podłączasz,zamykasz skrytkę i się ładuje. W środku nocy, czekając na żonę- nie narzekałem.

Odpowiedz
~rwd7
+1 / 3

"Tylko w Polsce" to może się uważa, że kradzież jest ok i "się należy". Bo jak wiadomo, właścicielowi lokalu prąd spada z nieba.

Odpowiedz
T Tfujnick
0 / 0

Ile prądu zużywa ładowarka?... Załóżmy że 18W na wyjściu, 30 na wejściu, bo tania i kiepska. 30 watogodzin kosztuje jakieś 2-3 grosze, właściciel sprzedaje za 10 złotych.

~Kcinikat
-1 / 1

Sprzedaż energii jest regulowana. Trzeba być na liście wybranych. Nawet, jakby samemu tę energie produkowali, to sprzedać jej od tak nie mogą, a co dopiero odsprzedać kupowaną od ZE. Mandacik leci :)
Tak, jak opłata za prąd na biwakach, kempingach, w portach itp. Wszystko nielegalne. Prąd w cenie usługi, nie może być płatny osobno.

Odpowiedz