Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
941 958
-

Zobacz także:


BrickOfTheWall
+5 / 41

A jaki sens powierzać opiekę komuś kto najprawdopodobniej zaraz umrze....

Odpowiedz
Z ZimaIdzie
+12 / 14

Z tą bezdomnością to jest tak, że bezdomne żulice, jak są 10/10, to są przygarniane przez facetów.

... Za dużo stand upów.

Odpowiedz
~facet2018
+1 / 41

Podyskutujmy trochę z ''faktami ''
1. Chodzi ofiary wśród żołnierzy czy ludności cywilnej ? , dziewięćdziesiąt kilka procent żołnierzy to mężczyźni, wiec wiadomo że więcej ich zginie , jeśli chodzi o ludność cywilną tutaj statystyki się wyrównują
2 Co jest głównym powodem bezdomności ? czy nie przypadkiem alkohol , a wiec bezdomni w większości sami zgotowali sobie taki los
3 Kobiety są po prostu silniejsze psychicznie to raz dwa kobiety jako matki mają nie chcą zostawiać swoich dzieci .
4 A kto dokonuje większość morderstw ? czy nie przypadkiem mężczyźni ?
5 Po prostu niebezpieczne zawody takie jak górnik,drwal,strażak itp w w znacznej większości wykonują mężczyzni
6 Na zachodzie i Polsce tak ale w Afryce czy w niektórych krajach Azji bywa różnie
7 Z tym punktem się zgadzam. Wynika to jednak z społecznego przekonania że matki lepiej radzą sobie w wychowaniu dzieci niż mężczyzni

Odpowiedz
~JaJebiem
+8 / 22

Zgadza się. Jednak ten demot jest zrobiony po to aby pokazać obłudę, którą stosują feministki. Chodzi o to, że wybiórczo przedstawiają to co jest im na rękę, np. to że kobiety zarabiają mniej od mężczyzn za tą samą pracę. Tutaj zastosowany został ten sam sposób działania, tylko z korzyścią dla drugiej strony. Wróćmy jednak do zarobków. Kobiety za tą samą pracę dostają ok.18% mniej pieniędzy niż mężczyźni. Feministki walczą o to, by kobiety zarabiały tyle samo. Tyle że kobiety zachodzą w ciążę i z tych przyczyn mają wolne. To jest koszt dla pracodawcy, bo musi płacić kobietom za siedzenie w domu, jednocześnie przez ten czas zatrudniając kogoś na zastępstwo. Dlatego kobieta nigdy nie zarobi za tą samą pracę tyle co mężczyzna, bo nawet gdyby była tak samo silna, zwinna i pracowita, to nadal może zajść w ciążę. Podobnie jest z polityką. Jednak więcej mężczyzn się nią interesuje. Na dodatek kobiety podchodzą do wielu spraw emocjonalnie, co w polityce nie koniecznie jest plusem. Dlatego w polityce nie będzie 50%/50%. I tak dochodzimy do wniosku, że różnice między kobietami i mężczyznami są rzeczą normalną. A więc normalne są też rzeczy wynikające z tych różnic. Cały feminizm okazuje się być wyimaginowanymi problemami kobiet, którym nie udało się w życiu i obwiniają za to mężczyzn. Dlaczego więc mamy stosować się do woli mniejszości jakiś frustratek?

H halciab
+9 / 11

Brawo. Równo nie znaczy sprawiedliwie.

M mati233490
+3 / 17


"1. Chodzi ofiary wśród żołnierzy czy ludności cywilnej ? , dziewięćdziesiąt kilka procent żołnierzy to mężczyźni, wiec wiadomo że więcej ich zginie , jeśli chodzi o ludność cywilną tutaj statystyki się wyrównują."

Ale właśnie o to chodzi - akceptujemy, że to facet zawsze ma zginąć.

"2 Co jest głównym powodem bezdomności ? czy nie przypadkiem alkohol , a wiec bezdomni w większości sami zgotowali sobie taki los"
A może zaczeli pić dopiero w tedy kiedy zostali wycenieni na bruk ?

"3 Kobiety są po prostu silniejsze psychicznie to raz dwa kobiety jako matki mają nie chcą zostawiać swoich dzieci."
A przed chwilą Pani w komentarzach po niżej napisała, że to więcej kobiet choruje na depresję. No halo ? To gdzie ta prawda objawiona .......

"4 A kto dokonuje większość morderstw ? czy nie przypadkiem mężczyźni ?"
To w takim razie należy otoczyć to środowisko pomocą skoro ma tendencję do autodestrukcji. ;)

"5 Po prostu niebezpieczne zawody takie jak górnik,drwal,strażak itp w w znacznej większości wykonują mężczyzni."
@JaJebiem już na to odpowiedział. (Ona może iść na studia bo jest delikatna i brzydzi się ciężkiej pracy ale facet to szpadel i rów. )

"6 Na zachodzie i Polsce tak ale w Afryce czy w niektórych krajach Azji bywa różnie"
A co mnie Afryka dzisiaj - idziesz na wykład a tam 90% kobiet. Teoretycznie studia nie są wymagane do pracy i nie muszą świadczyć o wartości człowieka a tym bardziej o jego inteligencji, ale mężczyzn nie zachęca się do nauki.
"7 Z tym punktem się zgadzam. Wynika to jednak z społecznego przekonania że matki lepiej radzą sobie w wychowaniu dzieci niż mężczyźni. "
A co nas obchodzi społeczeństwo i jego przekonania. Sądy w oparciu o przedstawione dane mają podjąć odpowiednią decyzję. Jeśli oddają dziecko zapijaczonej matce tylko po to aby facet płacił to to jest zbrodnia.
Możesz kochać swoje dziecko a i tak ci je zabiorą bo w SĄDZIE zamiast prawa bierze się pod uwagę zabobony ?

P profix3
+3 / 7

~facet2018, z jednej strony masz rację, mężczyźni wywołują wojny, więc będą na nich ginąć. Wychodzą z więzień, naużywają alkoholu, to lądują na ulicy, mordują to są zabijani, itp. to samo bym napisał. Ale jednocześnie w społeczeństwie jest taki trend, że kobiety są słabsze i trzeba im pomagać jak sobie nie radzą w życiu. I szybciej ktoś wyciągnie rękę do kobiety, która coś skopała sobie w życiorysie, niż do faceta. Na zasadzie: jak ty kolesiu sobie spaprałeś los to twoja sprawa, a ty biedna kobieto zostałaś niesprawiedliwie potraktowana, należy ci się druga szansa. Kobietom więcej się wybacza i zapomina.

V VaniaVirgo
+5 / 5

@mati233490 Podejrzewam, że z tą depresja jest tak, że więcej kobiet zgłasza się do psychologa, stąd wyższa statystyka diagnostyczna.

P patrycja0105
0 / 8

~JaJebiem akurat urlop macierzyński jest opłacalny nie przez pracodawcę a przez ZUS. Z takim przeznaczeniem jest odprowadzania również część składek na ubezpieczenie. Pracodawca pokrywa koszt pierwszych 30 dni ewentualnego zwolnienia w czasie ciąży. Jednak pokrywanie kosztów pierwszych 30 dni zwolnienia nie dotyczy tylko pracownic w ciąży ale ogólnie każdego pracownika, który jest na zwolnieniu lekarskim.

~Paulina1212hgggb
+10 / 10

Mężczyźni częściej popełniają samobójstwa nie dlatego, że częściej zapadają na choroby psychiczne, tylko dlatego, że mężczyźni jeżeli decydują się na dane działanie to podejmują je konkretnie, tzn. częściej niż kobietom udaje się dokonać aktu samobójczego, ale to więcej kobiet cierpi na depresję i to więcej kobiet dokonuje prób samobójczych.

Odpowiedz
M mati233490
+3 / 13

@Paulina1212hgggb
A może in nikt nie pomaga ?
A może to kobiety są nauczone korzystać z terapeutów i innej pomocy a mężczyzna uczony jest robić wszystko sam ?
A z skąd wiesz, że więcej kobiet cierpi na depresję ? Zapytajmy inaczej ilu mężczyzn jest skłonnych przyznać się do słabości ?

Q Quant
+5 / 7

@Paulina1212hgggb - kobiety bardzo często dokonują pozorowanych prób samobójczych, które w rzeczywistości są wołaniem o pomoc, a nie przejawem rzeczywistej chęci odebrania sobie życia. Mężczyźni robią to znacznie rzadziej i gdy już próbują się zabić, to zazwyczaj po to, aby naprawdę się zabić.

~Yoanne
+2 / 8

@Quant Wiele razy słyszałam i kilkakrotnie byłam świadkiem zachowań, w których faceci szantażowali emocjonalnie "odejdź ode mnie, to się zabiję" i obwiniali kobiety o to, że ci wielcy macho się nad nimi znęcają psychicznie, fizycznie - "Zobacz, do czego mnie zmusiłaś!" to częsty tekst słabych psychicznie i agresywnych mężczyzn. Tylko że żaden z nich nie idzie po pomoc do psychologa/psychiatry sam z siebie, bo wg nich z nimi wszystko w porządku. Tak więc nie zgadzam się z Tobą, że kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn dokonują pozorowanych prób samobójczych. Sęk w tym, że ludzie generalnie jako ludzie uwielbiają 1) nie wspierać innych 2) tłumaczyć brak wsparcia tym, że osoba potrzebująca pomocy udaje 3) zwykle guzik się znają na psychologii/psychiatrii i przyczynach oraz skutkach ludzkiego postępowania, ale się wypowiadają generalizując "kobiety są złe" czy "mężczyźni są źli". To nigdy tak nie jest - może gdyby ludzie, każdy człowiek z osobna, zaczęli patrzeć na drugiego człowieka jako na człowieka, a nie "przeciwną płeć", to skończyłyby się te wszędobylskie oskarżenia i teorie, jak to ci drudzy są źli. A demotywator - nawet, gdyby był oparty na statystykach, to wciąż nie przedstawiałby prawdziwego stanu faktycznego, bo statystyki stanowią tylko ułamek wiedzy odnośnie drobnej części ludzi wybranych bardziej lub mniej losowo ze społeczeństwa.

Co do strażaków - w mojej rodzinie mam dwie kuzynki w tym zawodzie, i to nie w OSP, a w Państwowej Straży Pożarnej: w przeciwieństwie do kuzyna, one poszły w ślady ojca. I jakoś nikt nie ma do nikogo o ten stan rzeczy pretensji. Kiedyś doszłam do wniosku, że kobiety rzeczywiście same sobie robią wiele problemów, więc częściowo mężczyźni mają rację odnośnie kobiet. Obecnie uważam, że sami nie są lepsi. Wszyscy jesteśmy tak samo ludźmi, więc co niektórzy z nas powinni się ogarnąć.

M mati233490
+1 / 1

@Yoanne
Było by miło aby tak się wszystkie grupy ludzi postrzegały. Ale wierzę, że ludzi są w stanie i patrzą na innym jak człowiek na człowieka a nie na płeć. Tylko, że ta płeć zawsze gdzieś jest i jakoś się przebija. Albo jedna strona myśli, że druga myśli coś innego niż ta w rzeczywistości myśli. Więc brak możliwości wypowiadania otwarcie naszych myśli w gruncie rzeczy tworzy nowe problemy.
Fajne podsumowanie napisałaś.

F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@Yoanne sami z siebie nie pójdą, bo tak zostali wychowani że muszą być zawsze silni i twardzi.
Kobietom uchodzi pokazanie słabości, facetom nie.

~paulina1212ndnsb
+6 / 8

Poza tym, nigdy nie będzie równouprawnienia. Zawsze będzie jakieś zakres rzeczy, które nie będą nas różnic i nie mówię tutaj tylko o sferze płciowej. Jeżeli my równouprawnienie będziemy rozumieć w ten sposób to do niczego nie dojdziemy a jedynie do walki międzyplciowej zapominając o tym, że ewolucja wykształcila u kobiet i mężczyzn cechy w których są lepsi w sposób biologiczny i powinniśmy sobie w kontekście posiadania tych komponentów pomagać, uzupełniać się, a tak to wieczna rywalizacja o nic...nie możemy istnieć bez siebie, tak już jesteśmy ewolucyjnie zaprogramowani. Potrzebujemy siebie wzajemnie.

Odpowiedz
M mati233490
+5 / 11

Totalnego równouprawnienia nigdy nie będzie to oczywiste.
Ale należy dostrzegać aspekty w których to mężczyźni są dyskryminowani i należy temu przeciwdziałać.
I tu znaczenie ma obecnie kulturowa i naleciałość naszych czasów - kobiety mogą narzekać publicznie na mężczyzn i inne kobiety a mężczyzną nie wypada bo będzie źle widziany przez inne kobiety albo przez innych mężczyzn.
Kobiety też są Szowinistkami.

~asdfasdfasd
+5 / 5

@mati233490 Przecież wystarczy wiek emerytalny wyrównać i zlikwidować te wzmianki kobieta/męźczyzna w kodeksie pracy i już będzie totalne równouprawnienie.

Q Quant
+4 / 12

Mężczyźni wygrywają 17,8% spraw o opiekę? Chyba w USA. W Polsce to nie jest nawet 1%.

Odpowiedz
~67yu89io
+1 / 5

@Quant @Quant A biora wolne jak dziecko choruje? Zostaja z dziecmi jak sa uposledzone i cięzko chore czy szukają nowej rodziny bo ich to przerasta?
Jeżeli facetów boli podział ról to niech dziuni zaproponuja podział, czesto jak facet ma firme to sam zap*sza a laska siedzi z dziećmi. A potem ona ma pretensje, że jak coś z dziecmi źle to wina matki- niech sie weźmie za robote, albo cieszy że nie musi wybierać dziecko vs praca. Jak widać nie jestem tylko po stronie kobiet. Narzekanie i nie widzenie problemów u drugiej płci denerwuje niezaleznie która płec narzeka.

N Nathaeila
-1 / 21

Ojojoj jakie z was biedactwa. Poklepcie się po pleckach jeszcze.

Odpowiedz
~Afdhfbdg
-3 / 15

Idź się poklep w czoło socjopatko.

Gats
+1 / 11

Mizoginizm!!
Patriarchalizm!!
Katotaliban!!
Ale to mężczyźni mają statystyki na minus!
A to w porządku, przepraszam.

Odpowiedz
~onnnnna
+4 / 16

a kto tę wojnę wywołuje?
mężczyźni 100%
kobiety 0%

Odpowiedz
W Wiadro1
+1 / 7

Co? xd Chyba Ci seksmisja za mocno "weszła".

maggdalena18
+1 / 7

Z tymi ofiarami morderstw, to jakoś trudno mi się zgodzić.
Jakby też tu była rubryczka "ofiary przestępstw", to pewnie przy kobietach byłoby jakieś 90%.

Odpowiedz
M MythAmi
-1 / 7

@maggdalena18 Fachowo, to się nazywa wyparcie

Jeremi978
+6 / 10

Jeśli chodzi o śmiertelność na wojnie, to chyba uwzględniono wyłącznie żołnierzy. Kobieta jako cywil też często jest ofiarą wojny.

Odpowiedz
AllHailMegatron26
+2 / 4

@Jeremi978 i nie tylko nalotów bombowych czy czystek w jakiejś wiosce, ale ile bylo gwałtów na kobietach przez żołnierzy?

W gułagach jak przywieziono kobiety, to panowie nie patrzyli że to z ich własnego kraju są - gwałcili je równo.

~takie_pytanie
0 / 0

A ta druga strona medalu to niby co? Ze kobiety są lepiej wykształcone?

Odpowiedz
M Mavey
+7 / 7

A nie sądzicie, że akurat te przykłady, które zostały podane, są w pewnym sensie odbiciem ,,tradycyjnej" hierarchii wartości?
Przyjrzyjcie się choćby samym demotywatorom:
1. Przy jakimkolwiek democie z kobietą-żołnierzem zaraz pojawi się masa komentarzy, że jak to, przecież kobiety słabe, nie pasują do wojska, nie dadzą rady nawet nosić sprzętu omgomgomg.
Ze śmiercią w miejscu pracy będzie identycznie: większość z Was pod informacjami o kobiecie w niebezpiecznym zawodzie pisze, że się nie nadaje, że po co, że niekobieca, że za słaba. Część ludzi wychowuje je również w takim przekonaniu, więc jak do cholery ma ich być więcej na tego typu stanowiskach?!
2. Bezdomni i Samobójstwa. W świecie niestety dalej jest punktowany stereotyp, że kobieta może sobie pozwolić na słabości, jest delikatniejsza, więc może potrzebować pomocy i się o nią ubiegać. A jak facet robi to samo? Jest ,,słabą pi*dą". Nie wolno mu okazywać słabości, szukać pomocy, powinien poradzić sobie sam. Bezdomność i częstsze samobójstwa to moim zdaniem po części żniwa właśnie takiego sposobu myślenia.
Tylko, że nikt nie robi niczego, żeby to zmienić. Piszecie, że powinny zająć się tym feministki. Ale, do cholery jasnej - jestem pewna, że większość z Was byłaby pierwsza do napisania ,,pi*da" o facecie, który np. poszedł do psychologa, czy potrzebował czyjejś pomocy, żeby się wybić.
3. Jeżeli chodzi o przyznawanie opieki - znów zbieramy żniwo stereotypów. Że mężczyzna jest prawie zawsze prowodyrem kłótni czy przemocy w rodzinie. Że kobieta jest zawsze tym ,,lepszym" rodzicem. Że kobieta nie tylko musi mieć, ale musi CHCIEĆ mieć dzieci. A facet? Hulaj dusza, najlepiej żeby jak najdłużej ich nie miał, bo to dla niego wolność. Przecież większość z Was prezentuje właśnie tego typu poglądy. A teraz burzycie się, że częściej to baby dostają opiekę nad dziećmi, a nie faceci?!
Jest to zresztą obrzydliwe, bo sama znam przypadki, gdzie coś takiego odbyło się niestety kosztem szczęścia dzieciaka - ale to Wy między innymi kreujecie taką rzeczywistość.

Zacznijcie od siebie, jeżeli tak bardzo chcecie równouprawnienia. I żeby nie było - absolutnie nie podważam racji demota, bo to prawda. Tylko, że w większości wypływa z tego samego źródła: ze stereotypów, tradycyjnego podziału ról (no jak to tak, że facet ma dostać dzieciaka, skoro to kobieta powinna wychowywać dzieci) i tak dalej.

Odpowiedz
~KX
0 / 4

Ciekawszy jest podział na kierunki ścisłe i na humanistyczne 90 % kobiet wybiera kierunki humanistyczne.

Odpowiedz
~rtyuiotyuio
0 / 0

dane dot. zarobków dot. tego samego stanowiska np księgowa-księgowy, dziennikarka-dziennikarz etc.

M meg27
-1 / 7

faceci cierpiący co miesiąc z powodu okresu? 0%...

Odpowiedz
S Silhje
+2 / 10

Chcialam tylko nadmienic, ze numery 2,3,4,5,6 akurat nir najlepiej swiadcza o mezczyznach po prostu :-P

Odpowiedz
~asdfasdfasd
-3 / 3

@Silhje No tak, z pewnością nikt tego wcześniej nie nadmienił bo każdy jest głupi. A demot właśnie o tym przecież jest. Nadmień jeszcze że jest jesień. Albo nadmień że w ogóle by tego demota nie było i twojego głupiego nadmieniania gdyby nie te głupie kobiety walczące o głupie równouprawnienie.

S Siemanoooo
+1 / 7

Mówią o prawach kobiet. Tylko, że gdzie? W Europie, gdzie kobiety mają dobrze. Niech zainteresują się takim np. Salwadorem czy Azją Wschodnią. Feministki już dawno nie walczą o równość płciową, a o przywileje.

Odpowiedz
D Dragoo
0 / 6

Teraz zapytaj ile kobiet kończy techniczne szkoły wyższe lub nawet średnie? A teraz zobacz jak feministki upominają się o wyższe stanowiska w firmach i instytucjach?

Odpowiedz
H hokek
0 / 4

@Dragoo szczerze? i tak za dużo.
Mam (niestety) w pracy do czynienia z "projektami" "tworzonymi" przez kobiety po architekturze. Ujmę to tak: 20% coś umie 80% to kretynki nie potrafiące nawet prostego rzutu narysować, a to co robią na projektach woła o pomstę do nieba. Jestem po mechatronice, a szczerze powiedziawszy po 2-3 tygodniach przeszkolenia byłbym w stanie bezproblemowo narysować projekty 10x lepsze od tych, które one tworzą.
Zaznaczam, że nie piszę tu o wszystkich, Zdarzają się wyjątki. Niestety jednak większość z nich poszła na architekturę chyba dlatego, że była w stanie ładnie pszczółkę Maję ołóweczkiem narysować.

D Dragoo
+1 / 1

@hokek miałem na studiach budowlanych 6 dziewczyn na 30 facetów, taka prawda. 3 z nich były ogarnięte i wiedziały co się dzieje, reszta odpadła. A teraz zobacz czemu nasze komentarze mają minusy.

~ghfjfj
-1 / 7

"śmierć w miejscu pracy'-nie ma się czym chwalić, że faceci giną przez własną głupotę nie przestrzegając BHP. Więcej kobiet ma wyższe wykształcenie? Słusznie, są przecież inteligentniejsze.

Odpowiedz
AllHailMegatron26
0 / 6

Nie wiem co za beton to stworzył. Serialnie.

1. Dane wyssane z kontekstu i wybrane tylko te, które są na niekorzyść kobiet. A wszystko po to, by dalej mydlić oczy niektórym, że "kobiety żyją jak pączki w maśle". Niestety każda płeć ma jakieś swoje problemy i ułatwienia, nie da się tego za każdym razem przeskoczyć, ale dość już pokazywania jak to mężczyzni mają gorzej, bo na powyższym przykładzie zostało to pokazane w taki właśnie sposób, pomijając kwestie, gdzie kobiety mają gorzej. Inaczej mówiąc - demot to zwykła manipulacja.

2. Pominięto tutaj ofiary gwałtów, które w większości są kobietami. Są tylko ofiary morderstw. Czyli jak mówiłam - manipulacja. Pominięto też traktowanie kobiet jako inkubatory, przemoc psychiczna i ekonomiczna... No ale kogo to obchodzi :)

3. Jak autorzy demota i posta wyobrażają sobie równouprawnienie w przypadku samobójstw? Chcą zmuszać kobiety do częstszego odbierania sobie życia, by statystyki wyrównać? Heloł!

4.

@nand82

Feministki jak nazwa wskazuje są od kobiet. Jak faceci chcą równouprawnienia to czemu liczą na feministki a nie meninistów? Feministki mają pełne ręce roboty by zmienić stereotypowe myślenie na temat kobiet ("są głupie i nie nadają się na odpowiedzialne stanowiska") i nie mają czasu zająć się jeszcze mężczyznami, którzy już mają pełnię praw i nie muszą o nic walczyć. Jeśli mężczyźni chcą mieć jakiś przywilej, to niech zawalczą o niego, co za problem? Czemu zwalają to na feministki? Nie mogę pojąć czemu tak wielu ludzi myśli jak ty.

Swoją drogą patrz punkt 3.

Odpowiedz
V vetulae
0 / 2

@AllHailMegatron26 podejżewam, że mają to wyrównać w ten sposób, że jeśli w danym roku zostanie zamordowanych 70 mężczyzn a kobiet tylko 20 to specjalny oddział komando zamorduje pod koniec roku 50 kobiet by było sprawiedliwie :D

~toooothyn760
-1 / 3

@vetulae
Zabawne, wy jesteście za takim rozwiązaniem jak sytuacja jest w drugą stronę.

H hokek
0 / 0

ten demot jest tak "trochę" naciągany

wojna - bez ludności cywilnej, i dotyczy chyba działań przed IIWŚ, nadal nie ginie na wojnach (w oddziałach wojskowych) tyle kobiet co mężczyzn, ale jest to ZNACZNIE większy odsetek (jeżeli chodzi o IIWŚ historycy szacują to między 5 a 10%)

bezdomni - to akurat jest świetny przykład nierówności płci, dlaczego więcej jest facetów bezdomnych? bo kobiety jest znacznie ciężej wyrzucić z lokalu, szczególnie jeżeli ma dzieci. Jeżeli chodzi o bzdury takie jak: "jest więcej bezdomnych mężczyzn bo chleją" to mam złą wiadomość, kobiety szybko gonią mężczyzn jeżeli chodzi o spożycie alkocholu (mężczyźni statystycznie coraz mniej piją, kobiety coraz więcej), zarówno jeżeli chodzi o ilość jak i odsetek abstynentów.

jeżeli chodzi o odsetek samobójstw: warto spojrzeć na to że odsetek ten znacznie spada w przypadku krajów, w których odchodzi się od wizerunku mężczyzny jako żywiciela rodziny (ciekawe dlaczego), dodatkowo jeżeli kobieta ma dzieci to hormony przeciwdziałają podobnym akcjom.

morderstwa - jeżeli wliczane są pojedynki mafijne, kartelowe etc no to nie ma się co dziwić. Tylko pytanie czy takie "działania" można tak naprawdę podpiąć pod morderstwo.

wypadki w miejscu pracy - dane chyba przedpotopowe. obecnie wypadki kobiet to już 39% i wartość ta ciągle rośnie. jeżeli chodzi o wypadki śmiertelne to nadal kobiety mają tylko parenaście procent, ale wynika to przede wszystkim ze specyfiki zawodów, mało jest kobiet policjantów (nie mówię o drogówce czy pracach biurowych), strażaków, górników itp., gdzie zawody te mają wpisane jakieś ryzyko śmierci NAWET jeżeli pracuje się prawidłowo. Trzeba za to przyznać że najbardziej epickie wypadki w pracy należą do kobiet. Przykładowo kobieta straciła palce, bo (jak tłumaczyła w sądzie, kiedy walczyła o dodatkowe odszkodowanie od pracodawcy) nikt jej nie powiedziała że trzeba ją przed myciem odłączyć od prądu.

szkoły wyższe - tu pojawia się kolejny dowcip statystyki. Różnica ta wynika z kilku spraw:
1. część mężczyzn decyduje się na szkoły zawodowe i idzie bezpośrednio po nich do pracy
2. Porównaj odsetek kobiet na wydziałach, po których większość ludzi znajduje pracę w zawodzie (tu tendencja będzie odwrotna)
3. Przyrównuje się tu takie "uczelnie" jak wyższa szkoła hotelarstwa, czy inne "uniwersytety" lansu i bansu do normalnych uczelni, po których można znaleźć inną pracę niż sprzątaczka w hotelu
4. studium pedagogiki też liczone jest jako wykształcenie wyższe

opieka nad dziećmi... w Polsce to ledwie pare procent jest. dlaczego? bo przepisy są kretyńskie i tak naprawdę dopóki matka nie ćpa, chla i do tego katuje dzieci to nie ma szans żeby mężczyzna dostał prawa rodzicielskie. Sam znam taką jedną sprawę... dzieci pozostały z matką pomimo tego, że piła i same dzieci deklarowały, że chcą być z ojcem (nie chciał żadnych alimentów itp). Polskie prawo to w tym przypadku totalne nieporozumienie.


ja bym tam dołożył jeszcze zestawienie ilości godzin w pracy spędzonych nie na pracy i pensji. Wtedy różnica w płacach by się wyjaśniła. Polecam szczególnie wartości statystyk z urzędów. pasjansiki, pudelki, faceloosy itp to prawie 40% "pracy" kobiet w urzędach (niestety nie żartuję)

Odpowiedz
P pedro65
-2 / 4

Organizacje feministyczne nie walczą o żadne równouprawnienie tylko o supremację organizacji feministycznych. Zapewne też, co się z tym łączy, o kasę na swoje wdrożenia.

Odpowiedz