Demotywatory.pl

Autor ganiał się z kolegami z patykiem wokół trzepaka i uznaje, że to najlepsza, najbardziej rozwijająca, najsraka i najowaka forma rozrywki w historii ludzkości, właściwie szczyt możliwości spędzania czasu przez dzieci. Do dzisiaj przechodząc obok trzepaka powtarza sobie "kurła, kiedyś to było" i nie znosi młodszego bratanka oglądającego jakieś bzdury na tablecie. Za dziesięć/piętnaście lat autor przestanie nadążać za nowinkami technicznymi i co chwile będzie wołał tego samego bratanka z prośbą o wyjaśnienie działania czegoś. Ale wyższość moralna wynikająca z trzepaka zostanie.

"Nasza młodzież ma dziś silne pragnienie luksusu, ma złe maniery, pogardza władzą i autorytetem, brak im poszanowania dla starszych. Wolą zajmować się bzdurami zamiast nauki. Młodzież nie wstaje z szacunkiem gdy starszy wchodzi do pokoju. Sprzeciwiają się rodzicom i zabierają głos w towarzystwie starszych. Tyranizują swoich nauczycieli."

Sokrates

@~Jimmy_Jimmy, Misiu, doczytałeś do końca? Tak samo dzieje się od pokoleń, a to że część malkontentów się tutaj uzewnętrznia nic nie zmienia. Sęk w tym, że takich malkontentów nie jest za dużo, bo to głupia postawa jest. Mój komentarz ma jedynie na celu pokazanie, że nie tylko malkontenci wypowiadają się w tej sprawie :). Sam "bawiłem" się za młodu w jakieś pierdoły, na które to podobni narzekacze z ówczesnego pokolenia "dojrzałych" marudziło. Mimo "infantylnych" zabaw za młodu, w życiu radzę sobie całkiem dobrze. Samozaoranie tyczy się raczej Ciebie. No może bardziej przytyk o brak umiejętności skupienia na całości tekstu, a nie wyłapywanie tylko części która mi pasuje a może po prostu brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.

@olamakotki Wyjaśniam, bo widzę, że większość nie zrozumiała... co mnie wcale nie dziwi.
I co z tej młodzieży wyrosło? Bezrefleksyjne, narzekające na wszystko... głosujące na POPIS, popierające 500+ w takiej formie i wiele wiele innych... Faktycznie to co wcześniej napisałeś nie miało wpływu... A za kilkanaście/kilkadziesiąt lat na pewno efekt totalnego zidiocenia i sterowania ludźmi pewnie będzie zadowalający. No na pewno, przecież co może pójść nie tak...

@~Jimmy_Jimmy, BTW, Co oznacza "Samozaoranie lvl Ty!", jeśli ktoś uważa, że się nie samozaorałem, nic... :). A teraz do rzeczy, naprawdę myślisz, że to w co bawiliśmy się za młodu ma wpływ na decyzje w dorosłym życiu? Wiesz co ma największy wpływ? Wychowanie przez rodziców i ich przykład, ale mam dla Ciebie kolejne ogłoszenie/objawienie ludzie popełniają błędy, za dzieciaka, w czasie dojrzewania, w dorosłości i na starość. Ile byś się nie uczył, życie może Cię zaskoczyć. To że ludzie głosują na POPIS, czy pasuje im 500+ wynika bardziej mentalności postkolonialnej o której piszą Ziemkiewicz czy Lisicki, i z tego że nasi dziadkowie, pradziadkowie walczyli w wojnach o naszą niepodległość, a rodzice urodzili się pod okupacją(zakładam, że jesteśmy w podobnym wieku), a nie z tego w co bawiliśmy się za młodu.

@olamakotki spoko zawsze było mówione "kiedyś to było teraz to nie ma" Ale uważam że poziom spie#dolenia obecnej gimbazy przebija wszystko. Potęguje to oczywiście nowa technologia

@olamakotki no własnie co wyrosło ??? gender na każdym kroku faceci którzy chcą być kobietami itp. próby w prowadzenia pedofili jako orientacji seksualnej itp. bycie białym heteroseksualnym człowiekiem jest złe. mając jedna zonę i trójkę dzieci jesteś odmieńcem. organizacje tęczowych piątków w szkole...... . wiec wyrosły takie rafarale czy inne i masa po pierajacyh to ludzi . wiec ludzie co tak mówili 25-20 lat temu jednak mieli trochę racji

Dawkowanie to głupota. Jak ja byłem dzieciakiem moja matka nasłuchała się bzdetów o uzależnieniu od komputera/internetu i liczyła mi godziny korzystania z komputera do późnych lat nastoletnich dopóki LEKARKA jej nie uświadomiła że to idiotyzm. Nic na tych latach zabawy w dawkowanie nie zyskałem, poza właśnie wspomnianym przez Huby poczuciem wyalienowania z jakichś rozmów kumpli na GG i rozmów o grach itp.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 January 2019 2019 16:22

@Huby7v98 więc twierdzisz że jest zapotrzebowanie na bezrefleksyjne kobiety wyzwolone które nie będą chciały związków ani odpowiedzialności za to będą doskonale opier*olić pałę nowo poznanym sebixom w starym BMW?

@olmajti A nie ma?

@Ienstret czyli jednak kobiety zachowują się tak jak tego chcą mężczyźni :)

@olmajti Ludzie zachowują się tak jak chcą się zachowywać, jeśli jakaś dziewczyna chce być łatwa to jest łatwa, jeśli nie chce, to nie jest.

@Ienstret to zdecyduj się w końcu. Albo uważasz że kobiety zachowują się w opisany przeze mnie sposób, co bezpośrednio wskazuje na popyt na takie kobiety i co ty potwierdzasz swoim komentarzem albo uważasz że popytu na takie kobiety nie ma a to jak zachowują się nie jest wymuszone społecznie i prokreacyjnie a świadomym wyborem kobiety którzy zdaje sobie sprawy i akceptuję prymitywne mechanizmy determinujące ich zachowanie? Bo jedno wyklucza drugie :)

@olmajti W żadnym wypadku jedno nie wyklucza drugiego. Owszem istnieje popyt na takie kobiety, ale także to właśnie kobiety decydują się ten popyt zaspokajać. Nikt nie zmusza kobiet o jakich teraz rozmawiamy, do tego, żeby zachowywały się tak jak się zachowują, robią to bo same tego chcą.

@Ienstret co ma do tego zmuszanie? jesli kobiety same podejmują decyzję o tym że chcą zachowywać się zgodnie z popytem na dane zachowanie to niestety ale zachowują się tak jak tego chcą faceci. bez względu na to czy jest to działanie świadome czy nie obranie kierunku na trend jest zawsze powiązane z zachowywaniem się tak jak chcą pewne osoby aby inni się zachowywały. niestety tak to już działa. a kobiety zawsze zachowują się tak jak im na to pozwolą mężczyźni :)

@olmajti Nie chce mi się, ale niech ci będzie.

"co ma do tego zmuszanie?"

"a kobiety zawsze zachowują się tak jak im na to pozwolą mężczyźni :)"

A bo ja wiem?

"jesli kobiety same podejmują decyzję o tym że chcą zachowywać się zgodnie z popytem na dane zachowanie to niestety ale zachowują się tak jak tego chcą faceci."

Ale to zachowanie to ich wolna wola. To jak z prowadzeniem przedsiębiorstwa, jest na rynku popyt na jakiś towar, ale to ty jako przedsiębiorca decydujesz się na to, czy chcesz go zaspokoić, możesz nie chcieć bo mierzysz w inny rynek zbytu.

I tak, dziewczyna może być łatwa, albo nie. Być towarem dla sebów w tanim BMW, albo nie. Słowem, tak są kobiety, które robią to czego chcą mężczyźni, ale robią to bo same tego chcą.

EDIT: Całość sprowadza się do konkluzji: Kobiety nie robią tego czego chcą mężczyźni, tylko kobiety chcą robić to czego oczekują od nich mężczyźni.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 January 2019 2019 16:33

@Ienstret "kobiety chcą robić to czego oczekują od nich mężczyźni." więc bez względu na wszystko wyznacznikiem zachowania kobiet jest to jak mężczyźni chcą żeby one się zachowywały. i teraz najlepsze. gdyby kobiety powiedziałby stanowcze 'nie' mężczyźni musieliby zredefiniować to jakich zachowań oczekują od kobiet. jednak tak się nie dzieje. ciekawe dlaczego? :)