Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
322 328
-

Zobacz także:


D daclaw
+4 / 4

Czyli dzisiejsze 100 zł, czyli obecnie taka "podstawowa" kwota, na jakieś niewielkie zakupy, małą usługę albo obiad dla dwóch osób. W czasach milionów, takim podstawowym nominałem było 100 000, czyli dzisiejsze 10 złotych. Milion to już była konkretna sumka.

Tak się, mniej więcej, na mój gust zmieniła tzw. siła nabywcza.

Odpowiedz
D darkwitcher
+4 / 4

@daclaw "Tak się, mniej więcej, na mój gust zmieniła tzw. siła nabywcza." Która regularnie od tylu lat spada, za wyjątkiem bardzo krótkiego okresu deflacji, w którym z dnia na dzień widać było, że za trzymane pieniądze w skarpecie można kupić więcej.

pawelkolodziej
-1 / 1

@daclaw tak, moja mama w służbie zdrowia zarabiała 4 miliony .... to była wtedy minimalna

D darkwitcher
+1 / 3

Już niedługo historia się powtórzy. Przykłady:
Ceny domu szeregowego w 2015 300-400 tys PLN, a w 2018 600 tys PLN.
Cena samochodu klasy średniej, porządnie wyposażony, w 2017 - 85 tys PLN. Ten sam samochód w wyprzedaży 2018 - 107 tys PLN
Średnia cena ofertowa mieszkań przekroczyła w Warszawie 10 000 zł za metr.
Ktoś mi powie, że inflacja to te 2% z GUSu - spójrzcie na te ceny powyżej. Ale co tam, jest 500 zł do ręki... a niedługo wszyscy będziemy milionerami - jak na zdjęciu w demotywatorze.

Przeraża mnie jak ludzie mają zerowe pojęcie o ekonomii. Myślą, że jak pensja minimalna wzrośnie, to będą mieli więcej. Nigdy nie będziecie mieli więcej, bo to właśnie od pensji minimalnej uzależnione są ceny na rynku.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 January 2019 2019 9:06

Odpowiedz
D daclaw
0 / 0

@darkwitcher Na tym polega inflacja - jak ludzie mają więcej pieniędzy, to podnoszone są ceny, i tak w pętli. Jak dla mnie, głównym efektem np. 500+ jest istotny wzrost cen artykułów dla dzieci.