Wielka wiara w legacy. Nie widzicie jak to działa na swoim podwórku? Otworzcie oczy, dziedzictwo to cienie i blaski, najwieksze dorobki są tracone przez dzieci, mądrzy ludzie mają dzieci z downem, albo wcale. Głupi i niezaradni czasem wychowają bardzo porzadnych ludzi, lub swietnych kombinatorow. Wychowanie to w porywach 20%, reszta to geny i slepy los.
Za to ich wychowanie dosyć mocno zależy od tego jakie warunki im zapewnisz, jaką będą miały edukację, ile czasu im poświęcisz (a ile będziesz harować pracując za grosze). Tak samo ich charakter będzie zależny od tego, czy wychowywały się w bloku z płyty bawiąc w piaskownicy z dzieciakami z dzielni, czy mieszkały w domu z basenem i bawiły się z dziećmi sąsiadów na własnych podwórkach. Ma znaczenie, czy na wakacje raz na jakiś czas dorwało się kolonię z masą różnych dzieci, czy może opłaciłeś coś lepszego, czy zapewnisz im jakieś warsztaty i inne środki rozwijania zainteresowań.
Niektórzy o kasie gadają jak o temacie tabu, a nie jest tajemnicą, że to od kasy zależy całe nasze życie. Bez niej można wychować osobę sympatyczną, ale niekoniecznie zaradną w kontekście naszych czasów. Jak dziecko lubi majsterkować, to fajnie by było mieć kasę, aby faktycznie mogło uczyć się obsługi narzędzi i wykonywania różnych prac. Co z tego, że podoba mu się majsterkowanie, skoro nie masz nawet garażu czy szopy aby nad czymś popracować? Co z tego, że dziecko lubi grać w tenisa, skoro nie masz tych 120zł tygodniowo na przynajmniej dwie godzinki gry?
Samochód samochodem, ale dom ma ogromny wpływ na wychowanie dziecka. Nawet jednak samochód nieco zmienia sytuację. Jak dziecko będzie się wstydziło wsiadać do rupiecia rodziców pod szkołą i będzie się umawiało na podwózki dwie przecznice dalej lub wybierze chodzenie piechotą, to może z czasem wywołać kompleksy. Chociażby kompleks posiadania bajeranckiego samochodu i innych rzeczy aby leczyć w sobie wstyd przed innymi w czasach młodości.
100 lat po śmierci nie ma na świecie nikogo kto by o tobie pamiętał jeśli nie wynalazłeś czegoś przydatnego, nie dokonałeś jakiegoś odkrycia, nie zabłysnąłeś politycznie...Nikogo.
dla mnie i tak nie będzie to miało znaczenia
OdpowiedzStatus materialny przodków ma olbrzymi wpływ na życie potomków. Cokolwiek by nie mówić i pisać, to ma to duże znaczenie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 May 2019 2019 13:55
Odpowiedznawet 1 minutę po twojej śmierci to wszystko prócz dzieci nie będzie miało sensu...
OdpowiedzWielka wiara w legacy. Nie widzicie jak to działa na swoim podwórku? Otworzcie oczy, dziedzictwo to cienie i blaski, najwieksze dorobki są tracone przez dzieci, mądrzy ludzie mają dzieci z downem, albo wcale. Głupi i niezaradni czasem wychowają bardzo porzadnych ludzi, lub swietnych kombinatorow. Wychowanie to w porywach 20%, reszta to geny i slepy los.
Odpowiedz@HieronimaLucinda
Kusi zapytać, czy Twoi rodzice są mądrzy.
Za sto lat będzie globalne ocieplenie klimatu i ludzkość wyginie. Jedyne co po nas zostanie to auta.
OdpowiedzCzyli nic nie będzie miało znaczenia
OdpowiedzZa to ich wychowanie dosyć mocno zależy od tego jakie warunki im zapewnisz, jaką będą miały edukację, ile czasu im poświęcisz (a ile będziesz harować pracując za grosze). Tak samo ich charakter będzie zależny od tego, czy wychowywały się w bloku z płyty bawiąc w piaskownicy z dzieciakami z dzielni, czy mieszkały w domu z basenem i bawiły się z dziećmi sąsiadów na własnych podwórkach. Ma znaczenie, czy na wakacje raz na jakiś czas dorwało się kolonię z masą różnych dzieci, czy może opłaciłeś coś lepszego, czy zapewnisz im jakieś warsztaty i inne środki rozwijania zainteresowań.
OdpowiedzNiektórzy o kasie gadają jak o temacie tabu, a nie jest tajemnicą, że to od kasy zależy całe nasze życie. Bez niej można wychować osobę sympatyczną, ale niekoniecznie zaradną w kontekście naszych czasów. Jak dziecko lubi majsterkować, to fajnie by było mieć kasę, aby faktycznie mogło uczyć się obsługi narzędzi i wykonywania różnych prac. Co z tego, że podoba mu się majsterkowanie, skoro nie masz nawet garażu czy szopy aby nad czymś popracować? Co z tego, że dziecko lubi grać w tenisa, skoro nie masz tych 120zł tygodniowo na przynajmniej dwie godzinki gry?
Samochód samochodem, ale dom ma ogromny wpływ na wychowanie dziecka. Nawet jednak samochód nieco zmienia sytuację. Jak dziecko będzie się wstydziło wsiadać do rupiecia rodziców pod szkołą i będzie się umawiało na podwózki dwie przecznice dalej lub wybierze chodzenie piechotą, to może z czasem wywołać kompleksy. Chociażby kompleks posiadania bajeranckiego samochodu i innych rzeczy aby leczyć w sobie wstyd przed innymi w czasach młodości.
100 lat po śmierci nie ma na świecie nikogo kto by o tobie pamiętał jeśli nie wynalazłeś czegoś przydatnego, nie dokonałeś jakiegoś odkrycia, nie zabłysnąłeś politycznie...Nikogo.
OdpowiedzNie zamierzam mieć dzieci. Szach-mat, systemie.
Odpowiedz