Każdy pasjonat komputerów z lat 80/90 zna się na rzeczy lepiej niż jego dzieci. Wtedy poznawało się temat od samego elementarza i trzeba było się zmagać z ograniczeniami sprzętu. A nie tylko klikać w gotowce.
No właśnie teraz to dzieciom trzeba tłumaczyć, do czego można wykorzystać komputer, bo tylko komórka i ściąganie aplikacji. Zero pojęcia o najprostszych nawet językach programowania wysokiego poziomu i nawet HTML jest dla nich totalną abstrakcją. Jak ja za czasów studenckich chciałem coś opublikować w internecie, to musiałem stronę napisać "z palucha" w kodzie, bo nawet z darmowymi edytorami HTML było krucho, a obecnie wchodzisz na FB i po krzyku. Patrząc ile teraz zajmuje kod najprostszej aplikacji czy strony, to chyba nawet programiści nie znają się na programowaniu, tylko używają jakichś narzędzi wysokiego poziomu, bo nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś o zdrowych zmysłach produkował świadomie taką sieczkę. Mój pierwszy komputer był na tamte czasy świetny, bo miał dysk 4 giga i Windows 95 i robił większość tego co obecne komórki, tylko szybciej (reszty parametrów tego kompa nie pamiętam, ale były równie wspaniałe).
Poproś twoje, żeby ci wyjaśniły zasady pisowni w języku polskim.
OdpowiedzNic pewnego. Ta dziedzina bardzo szybko się zmienia a on być może nie poświęca czasu na śledzenie nowinek.
Odpowiedz@pokos On nigdy nie nadążał, dlatego kreował swoje INNE zasady.
Bill Gates odszedł z Microsoftu i od razu pojawiły się takie para windowsy jak 8 czy 10
Odpowiedz@Karol99xx bo doszli do władzy ludzie bez skrupułów ... ale tendencje w jakim kierunku to idzie były już w Vista i 7
Każdy pasjonat komputerów z lat 80/90 zna się na rzeczy lepiej niż jego dzieci. Wtedy poznawało się temat od samego elementarza i trzeba było się zmagać z ograniczeniami sprzętu. A nie tylko klikać w gotowce.
Odpowiedz@daclaw Dokładnie, ale gimbazie wydaje się, że jest taka MONDRA. Bo potrafi obsłużyć 100 całkowicie zbędnych funkcji na smartfonie.
No właśnie teraz to dzieciom trzeba tłumaczyć, do czego można wykorzystać komputer, bo tylko komórka i ściąganie aplikacji. Zero pojęcia o najprostszych nawet językach programowania wysokiego poziomu i nawet HTML jest dla nich totalną abstrakcją. Jak ja za czasów studenckich chciałem coś opublikować w internecie, to musiałem stronę napisać "z palucha" w kodzie, bo nawet z darmowymi edytorami HTML było krucho, a obecnie wchodzisz na FB i po krzyku. Patrząc ile teraz zajmuje kod najprostszej aplikacji czy strony, to chyba nawet programiści nie znają się na programowaniu, tylko używają jakichś narzędzi wysokiego poziomu, bo nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś o zdrowych zmysłach produkował świadomie taką sieczkę. Mój pierwszy komputer był na tamte czasy świetny, bo miał dysk 4 giga i Windows 95 i robił większość tego co obecne komórki, tylko szybciej (reszty parametrów tego kompa nie pamiętam, ale były równie wspaniałe).
Odpowiedz