Demotywatory.pl

@Tfujnick Na pewno promowało to pracę a nie wyciąganie kasy od wszystkich i uważanie że się należy dlatego że człowiek istnieje, praca teraz jest a i przekwalifikować się łatwo.

@Tfujnick , najlepiej działało przed dwiema rewolucjami: protestancką i antyfrancuską. Wtedy Kościół- a dokładnie klasztory- miały środki do prowadzenia szpitali, przytułków i innych "ośrodków" pomocy. Dla wszystkich i za darmo. Potem państwo zgwałciło zakonnice, księżom i zakonnikom poderżnięto gardła, dobra rozkradziono i stwierdzono, że każdy musi radzić sobie sam... XIX-wieczny kapitalizm pokazał, jak to wygląda. Potem było jeszcze gorzej, bo przyszedł socjalizm.

Z dwojga złego- XIX-wiecznego kapitalizmu i socjalizmu- wolę już ten kapitalizm. Jest znacznie bardziej sprawiedliwy od socjalizmu.

@kibishi Jeśli nie zauważyłeś to był sarkazm.
Dla Ciebie może i łatwo się "przekwalifikować". Są jednak ludzie którzy mają z tym solidne problemy - starsi, osoby z zaburzeniami. Samemu znam kogoś, kto z powodu problemów z interakcją z ludźmi mimo w miarę dobrego wykształcenia (technik informatyk) pracy nie mógł znaleźć przez 5 lat - i "jechał" na socjalu (zasiłek z MOPS, 300 zł + stypendia za staż z UP). W końcu, dzięki kilku ludziom z anielską cierpliwością, udało mu się znaleźć stałe zajęcie, 3 lata pracuje już i wszyscy są zadowoleni.
Gdyby nie ów "socjal" prawdopodobnie skończyłby w kryminale albo w psychiatryku - i zapewne koszt dla państwa byłby znacznie większy niż owe ~36 miesięcy stażu + zasiłki z MOPS za resztę czasu.

No ale młodzi, sprawni, zdrowi, bez problemów nie zdają sobie sprawy że kiedyś coś może sprawić iż nie będą zdolni do pracy i ktoś inny napisze że "jak nie pracują to niech zdychają".

@Tfujnick Był na stażu co można uznać za pracę i to jest spoko natomiast chyba zdajesz sobie sprawę jak jest z socjalem, sporo osób bierze socjal i uważa że im się należy nawet nie próbując podjąć żadnej pracy. Sam znam kilka rodzin żyjących z socjalu, np. rodzice + 6 dzieci część już dorosła i nikt nie pracuje i jeszcze narzekają na to że za mało dostają bo dostali kasę pralkę ale na ubezpieczenie jej już zabrakło i takich rodzin jest sporo.
Mnie to jeszcze irytują mieszkania socjalne, czemu jak mnie nie stać na mieszkanie i będę odkładał kasę i żył wręcz biednie aby w 10 lat uzbierać na własne 4 ściany muszę sponsorować ludziom mieszkania.

@Tfujnick Nie do końca się z Tobą zgodzę, ponieważ socjal jest jednym z czynników wspierających patologie. Socjal to powinna być co najwyżej doraźna pomoc w trudnej sytuacji (wypadek, utrata pracy itp.) a nie pomoc stała. Chociaż jeżeli chodzi o wypadki to też człowiek powinien być odpowiedzialny i się ubezpieczać oraz posiadać jakieś oszczędności.

@kibishi Zgadza się, istnienie socjalu wspiera patologię - Podobnie jak produkcja broni wspiera zabójców - czy należy więc zlikwidować broń w prywatnych rękach? Wydaje mi się, że powinno się raczej obie kwestie dopracować na tyle by zmaksymalizować pozytywne aspekty ich istnienia.
Co do argumentu, ze nie powinna być to pomoc stała - są sytuacje kiedy ktoś nie jest w stanie funkcjonować w społeczeństwie. Można pozwolić mu umrzeć czy posadzić w więzieniu, można wspomóc (acz nie na tyle by żył sobie lepiej niż ci pracujący - pomoc dla takich powinna pozwolić przeżyć, w miarę godnie, ale nie luksusowo...
Owe słynne 500+ powinno być uwarunkowane odpowiednim wychowaniem dzieci, ich nauką, brakiem konfliktu z prawem - jeśli rodzina nie spełnia tych warunków, zabierać pomoc.

PS. Oszczędności mają to do siebie, że mogą zostać skradzione, bank może upaść, może je zeżreć nagły skok inflacji. Rozdmuchanie zaś "potrzeby oszczędzania" prowadzi do wstrzymania obiegu pieniądza i w efekcie hamuje gospodarkę, więc oczekiwanie by każdy miał rezerwy na kilka lat jest lekką przesadą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 June 2019 2019 15:59

@Tfujnick Od pomocy stałej jest rodzina nie państwo. Produkcja broni nie wspiera zabójców a zabranie jej z prywatnych rąk już tak, dużo łatwiej napaść kogoś kto nie ma broni, a przecież bandyci nie będą się raczej przejmować tym że nie można mieć broni.

Owe 500+ nigdy nie powinno powstać bo 1. Nie stać nas na to. 2. Jedynie patologia będzie robić dzieci aby dostać 500+, reszta będzie mieć dzieci niezależnie od tego. 3. Właśnie takie rozdawnictwo wpływa na inflacje ponieważ aby jednemu dać trzeba gdzieś indziej zabrać.

Oszczędzanie pieniędzy to nie koniecznie chowanie ich do skarpety, można też inwestować kasę w taki sposób aby w razie potrzeby móc ją wypłacić możliwości jest sporo. Gospodarkę to hamuje to że za swoją pracę możesz kupić rzeczy o faktycznej wartość około 30% tego co wypracujesz.

@kibishi
"Od pomocy stałej jest rodzina nie państwo" Rodzina najczęściej się na takich ludzi wypina. Czy kategoryczne egzekwowanie prawa do alimentów - także od dalszej rodziny - poprzesz?
"Produkcja broni nie wspiera zabójców" - zauważ słowo *PRODUKCJA*... Jeśli bandyci posługują się bronią, to wspiera. Ale wspiera także i tych co chcą się legalnie bronić. Idąc Twoim tokiem rozumowania zaś, jeśli "socjal" jest zły bo MOŻE wspierać patologię (a MOŻE - jak w przypadku znajomego o którym pisałem - pomóc w wyjściu na prostą), tak produkcja broni jest zła bo MOŻE ułatwić zabójcom / bandytom działanie. W końcu łatwiej uciec przed człowiekiem z nożem niż pistoletem.
"Owe 500+ nigdy nie powinno powstać bo"
"1. Nie stać nas na to." Przy rozsądnej polityce stać nas.
"2. Jedynie patologia będzie robić dzieci aby dostać 500+, reszta będzie mieć dzieci niezależnie od tego." W przypadku przeciętnej rodziny, z medianą zarobków decyzja o kolejnym dziecku może mieć podłoże ekonomiczne. Patologię zaś należy - jak pisałem - od koryta odcinać.
"3. Właśnie takie rozdawnictwo wpływa na inflacje ponieważ aby jednemu dać trzeba gdzieś indziej zabrać. " Jednocześnie napędza wzrost gospodarczy dzięki większej konsumpcji.
"Oszczędzanie pieniędzy to nie koniecznie chowanie ich do skarpety, można też inwestować kasę w taki sposób aby w razie potrzeby móc ją wypłacić możliwości jest sporo. " Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, więc nie można do końca nazwać tego "oszczędnościami" - może dojść do sytuacji w której krach ekonomiczny pozbawi nas i środków do życia i oszczędności.

@Tfujnick Nie wiem w jakiej sytuacji musiał by ktoś być aby nie był w stanie podjąć pracy https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/ludzieistyle/1775612,1,japonczycy-znalezli-sposob-na-zatrudnienie-ciezko-sparalizowanych.read

Aby produkować broń nie trzeba tego robić legalnie. Socjal nie może a wspiera patologie bo pozwala jej się mnożyć, większość osób wychowanych w domu gdzie nikt nie pracuje też nie podejmie pracy.

1. Nie stać nas, Państwo Polskie jest coraz bardziej zadłużone.
2. Normalna rodzina pozwala sobie na posiadanie takiej ilości dzieci na jaką ich stać a wydatki na dziecko to więcej niż 500zł miesięcznie.
3. Większa konsumpcja będzie jeżeli nie będzie się tyle pieniędzy zabierać na rzecz państwa a nie jak się będzie zabierać a potem po potrąceniu sobie części rozdawać.

Nie masz żadnej możliwości aby na 100% zabezpieczyć się przed utratą pieniędzy i państwo Ci w tym nie pomoże, spójrz na Wenezuele tam olbrzymich złóż ropy aktualnie jest skrajna bieda i to właśnie przez socjalizm który tam panował od dłuższego czasu.

@kibishi:
Mówiłem o producentach broni bez podziału na legalnych czy nie. Broń = możliwość łatwego zabicia albo grożenia zabiciem. Czy to znaczy że ma być nielegalna?
Tak samo przerzucenie "socjalu" na tych którzy chcą to robić dobrowolnie promuje patologię (bo najwięcej dostają ci, co najgłośniej krzyczą / są najbardziej medialni).
1. "stać czy nie" - wszystko zależy od priorytetów wydatków.
2. Jako że w obecnej sytuacji na niewiele dzieci "stać" typową rodzinę (a nawet po dodaniu im tych 16% dochodów - jak zmieni się sytuacja?...), mamy społeczeństwo starzejące się.
3. Najbardziej (albo "NIECO bardziej" obciążeni podatkami są najbogatsi (tak wiem, niesprawiedliwość, podatek liniowy sprawiedliwy... dyskusja była już gdzie indziej). Ich wydatki zaś to znacznie częściej towary luksusowe, zamawiane poza granicami Polski, więc wzrost gospodarczy naszego kraju jest znacznie mniej stymulowany w tym wypadku.

Nie ma 100% możliwości by zabezpieczyć się przed utratą oszczędności - więc istnieją sytuacje w których dla zachowania godności człowieka niezbędna jest mu zewnętrzna pomoc. O to właśnie mi chodziło, to nie ja postulowałem że "ci którym powinęła się noga, sami są sobie winni bo nie oszczędzali"

Żeby podsumować moje poglądy: Patologię należy tępić. Sytuację w której ktoś ewidentnie unika podjęcia pracy powinny kończyć się odebraniem pomocy od społeczeństwa - ale wywalanie tej pomocy zupełnie jest krokiem w ciemną przeszłość.



@kondon
Nikt nie zabraniał. A jak to działało w praktyce?... Pan rzucił monetę żebrakowi czy coś do jedzenia dziecku i zadowolony odchodził, myśląc że uczynił świat radykalnie lepszym. Tak samo jak dziś komuś zdarzy się - raz rzadziej raz częściej - udzielić komuś pomocy i uważa że "to wystarczy dla społeczeństwa".
Co do likwidacji podatków - odnoszę wrażenie że spora część ludzi na demotach taki pogląd prezentuje. Może się mylę, w każdym razie na pewno autor demota postulował likwidacje tej części przeznaczanej na "socjal"
Przykładu z bronią użyłem dla przedstawienia absurdalności rozumowania pokroju "socjal może promować patologię, więc należy go zlikwidować".

@Tfujnick masz rację. Pomoc komuchów była jednak nieoceniona. Ukraina przekonała się najbardziej. Jakieś 10mln wyszło z biedy błyskawicznie... Bo umarli :)

@Tfujnick haha! W XIX wieku nie było smarfonów, wina kapitalizmu! Spójrz na te czasy z perspektywy XVIII wiecznego zwykłego człowieka, a nie z perspektywy gościa żyjącego w XXI wieku.

@Tfujnick Zwolennicy czystego kapitalizmu i zwolennicy socjalizmu na tym forum niczym sie nie roznia. Sa odporni na fakty i argumenty. Kieruja sie ideologia. Uwazaja ze teorie, ktore nie sprawdzily sie w rzeczywistosci zmienia swiat na lepsze jak tylko zwiekszy/zmiejszy sie podatki/wydatki na socjal itd itd. Szkoda czasu na dyskusje. Na ten moment wydaje sie ze przeciwnicy socjalizmu sa w wiekszosci ale jak czytam co proponuja to lapie sie za glowe. Masz zupelna racje ze ich propozycje to XIX wiek a oni twierdza ze to przeciez dzialalo, i ze teraz bedzie inaczej. Niestety to co Hayek pisal na temat komunizmu mozna odniesc tak samo do wolnorynkowych argumentow - teoria teoria ale w praktyce to nie bedzie dzialac ze wzgledu na czynnik ludzki. Chciwosc i bezwglednosc ludzka nie ma granic i ani ochrona srodowiska ani dobro innych ludzi nie bedzie mialo znaczenia gdy w gre wchodza pieniadze. Twierdzenie ze jest inaczej to wciskanie ciemnoty. Polecam "ziemie obiecana" Reymonta ku przestrodze....

@Tfujnick dlaczego ludzie pracujący mieliby utrzymywać ludzi nic nie wnoszących do społeczeństwa?
Dasz gwarancję że to tylko "chwilowa" zapomoga? Nie. Nie jesteś produktywny, to umierasz.
Tak powinno być. Nikogo nie obchodzi że jesteś chory, czy miałeś wypadek, czy depresję.
Dlaczego inni mieliby cię utrzymywać? Na serio trzeba nie mieć wstydu i szacunku do siebie.

@FenrirIbnLaAhad Rozumiem, że jeśli z jakiegoś powodu powinie Ci się noga to usuniesz się ze społeczeństwa. Jeśli urodzi się Ci niezdolne do życia dziecko, to je zostawisz.
Na serio, żeby prezentować takie poglądy to trzeba nie mieć wstydu ani szacunku do siebie

@Tfujnick nie zostawiłbym go, tylko sam bym je utrzymywał, bez wołania od innych...
Lecz skoro już muszę łożyć na socjal, to jednak coś mi się należy, i brałbym bez skrupułów.

@FenrirIbnLaAhad Ta.. to już skrajna hipokryzja narzekać że się kogoś utrzymuję i dążyć do tego niekoniecznie celowo by inni utrzymywali narzekającego. Prawda jest inna socjal to zło, likwidacja podatków to absurd bo jakieś minimum zawsze będzie płacone na policję, straż, szpital. Socjal to jedno i zamiast bawić się w rozdawnictwo powinny być obniżone podatki. Dla bezrobotnych nic się nie zmieni, nie pracujesz nie dostajesz, a ludzie pracujący dostaną co wypracują. Ogólnie najbardziej uczciwe jest zlikwidowanie podatku dochodowego gdyż każdy na tym zyskuje a i tak zostają podatki od towarów które płacą wszyscy. Ludzie piszący że podatek wynosi ~18% nie biorą pod uwagę ubezpieczeń, składek emerytalnych, podatków zawartych w towarach, suma summarum wydając swoje pieniądze 80% to podatek w skrajnych przypadkach. Dlatego fajnie że piszecie wywody jaki to kapitalizm/socjalizm zły czy dobry. Żaden z systemów nie jest w porządku ale socjalizm jest wybitnie ułomny. Co do utrzymywania jednostki, ktoś kto pracuje odkłada na swoje teoretyczne utrzymanie renta/emerytura, problemem są ludzie niepracujący a ich nikt nie zmuszał do niepracowania, pomijam skrajne przypadki gdzie alkoholicy wypracowali sobie rentę przez "codzienne chodzenie pod sklep..." dlatego @Tfujnick jeśli powinie się mi czy komuś z pracujących noga to jest utrzymywany z tego minimum które było mu zabierane w formie składek na to się każdy godzi i jest to uczciwe i każdy się do tego dokłada w mniejszej lub większej mierze. Nieuczciwe jest utrzymywanie nierobów którzy dla społeczeństwa zrobili tyle co poznali Halinę spłodzili kilka dzieci dla samej zapomogi i nic ponad to, nie wyprodukowali ani złotówki nie wspominając o niedołożeniu się do wspólnej kasy. Obecny system to kara za pracę, a pracuj na czarno by nie płacić na patologię to Cie jeszcze zamkną.

@DarkProphet nie ma w tym hipokryzji, bo sam przecież wcześniej łożyłem państwu na utrzymanie innych...
natomiast gdyby nie było socjalu, nie łożyłbym, a więc nie miałbym z czego "odbierać" i brać pieniędzy od innych.
Kumasz?

@FenrirIbnLaAhad Hipokryzja jest bo narzekasz, i stwierdziłeś że Ci się należy i dołączysz do tych co biorą, bo Tobie zabrano. Dołączając i biorąc wybrałbyś najpierw swój wkład a potem jechał z tego co inni wkładają dalej. Koryto socjalne trzeba po prostu zamknąć w myśl "kto nie pracuje ten nie je"

@Tfujnick Jedyny skuteczny sposób walki z patologią to likwidacja wszelkich zasiłków dla osób zdolnych do pracy.

@xdraw Zgodzę się że robiło się tyle samo czasu i zgodzę się że zarabiało się mniej ale też ceny były sporo niższe, nie wiem jak Tobie ale dla mnie w ciągu ostatniego roku koszt jedzenia w miesiącu wzrósł o około 25%.

@kibishi Ceny żywności wzrosły przez nieurodzaj (słynne czereśnie i pietruszka), więc nie dziwota. Acz obecnie główne obciążenie to raczej koszty mieszkania, mediów, paliwa... żywność nie jest specjalnie droga.

@Tfujnick Żywność jest u nas droga, byłem 3 lata temu byłem przez 2 miesiące w Anglii i jedzenie przez tydzień kosztowało mnie około 20 funtów płaca minimalna wtedy to było tam 7,2 funta na godzinę. Czyli przy najniższej stawce musiał bym pracować 3 godziny aby jeść przez tydzień, u nas przy umowie zleceniu masz minimum 14,7zł na rękę brutto, powiedz czy za 40zł jesteś w stanie się normalnie odżywiać przez tydzień?

@kibishi To zależy, co nazywasz "normalnym" odżywianiem. Dam radę przeżyć i dostarczyć sobie dość energii, ale nie będzie to idealne - no i smakołykami też nie można nazwać. Fakt, że mieszkam w średnim mieście i do wsi blisko (jajka, mleko - kupowane bezpośrednio) - no i dość daleko od Warszawy, co zapewne też pomaga.
Inna bajka, że ceny żywności to nie tylko robocizna, więc nie można porównywać cen żywności do wysokości pensji, szczególnie jeśli bierzemy pod uwagę różne kraje.

@Tfujnick Aktualnie jem mniej więcej tak samo jak jadłem w Anglii i kosztuje mnie to około 80zł za tydzień. Czemu nie możesz porównać cen żywności do wysokości pensji, tak najłatwiej porównać ile warta jest praca bo jest tyle warta ile możesz za nią kupić a żywność jest podstawą bo każdy musi jeść.

@xdraw https://img2.dmty.pl//uploads/201704/1491283522_d4lisq_600.jpg taki tam przyklad po roku, ciekawi mnie jak to wyglada obecnie...

@xdraw Robiłem po 10 - 15 godzin i nikt mi nic nie "dał". Jedyna partia która zdecydowała się mnie mniej okradać - ot co.

@Buka1976,
Bardziej okradać, bo rozdysponowanie każdych 500zł kosztuje prawie 30zł.

@Prally No cóż. Masz ciekawą matematykę. Nie miałem nic bo mi zabierano 500 zł podatku (dla jasności 3500 - 500 = 3000) a teraz mi oddano 500 zł podatku (dla jasności 3500 - 500 - 30 + 500 = 3470) . Jakoś nie czuję się bardziej okradziony. :D
PS - nie czepiaj się kwot bo one tylko służą temu abyś ogarnął jak bardzo bredzisz.

@xdraw Kasy mniej dostawałeś ale była więcej warta. Większa wartość nabywcza była.

@Buka1976,

Lepiej się poducz trochę o ekonomii i zacznij myśleć szerzej niż tylko o swoim portfelu, bo to że zdrowy człowiek w wieku produkcyjnym dostaje zasiłek, to zwykłe zalegalizowane złodziejstwo.

500+ dostaje ok. 3,55 miliona dzieci. Jeżeli przyznanie generuje koszty urzędnicze w wysokości 30zł od każdych 500zł to znaczy że z gospodarki znika prawie 1 miliard i 650 milionów złotych, które zamiast na produkcję towarów, usług, lub inwestycje, są wydawane na urzędników którzy nie produkują żadnego dobra.
Nie dość zatem, że wzrosły niektóre podatki i opłaty żeby to sfinansować, co przekłada się na wzrost cen, to jeszcze odebrano grubo ponad 1,5 miliarda sektorowi prywatnemu zarówno biznesowemu i osobom prywatnym.
To jest realne osłabienie gospodarki które w pewnych szczególnych warunkach może nawet się rozwijać w postępie geometrycznym, biorąc pod uwagę tendencje demograficzne (których 500+ NIE zmieni) i prognozowaną koniunkturę, takie szczególnie złe warunki mogą właśnie nadejść.

@Xar nie wszyscy żrą same słodycze.

@Prally Tyle, że złodziejstwo to jest wtedy jak market Niemiecki nie płaci podatku, który powinien. Nie wiem czy zauważyłeś ale 9/10 państw europejskich ma dodatek"na dziecko".

@Buka1976 Oczywiście że market Niemiecki market płaci podatki, Lidl np. wpłaca rocznie ponad 110 mln zł z CITu. Portugalska Biedroka wpłaciła 400mln.
Najbardzi optymalizują sobie koszty podatków hipermarkety francuskie, ale są i polskie firmy które to robią
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/951288,polskie-firmy-w-rajach-podatkowych.html

Prosty schemat: rejestrujesz firmę w raju, ona rejestruje znak towarowy i jakieś szkolenia wewnętrzne, pozostałe twoje firmy np. w Polsce robią swoje i płacą horrendalne opłaty dla firmy w raju za użycie znaku towarowego i wykazują stratę.

A dawanie zasiłków ludziom zdolnym do pracy JEST złodziejstwem. Nie po to wymyślono zasiłki żeby dawać je zdrowym ludziom w wieku produkcyjnym, tylko tym którzy naprawdę nie mogą pracować.
W dodatku straty wynikające z tego złodziejstwa są większe niż się wydaje, bo obsługa zasiłków kosztuje i wspomniany 1 650 000 000zł znika z gospodarki.

Państwa europejskie popełniają błąd, zwłaszcza że beneficjentem tych zasiłków są produkujący 6-8 dzieciaków na kobietę muzułmanie.
Ale ich przynajmniej na to stać, bo rozmiary ich gospodarek w przeliczeniu na mieszkańca są kilka razy większe.
My z kolei stoimy u progu załamania systemu emerytalnego i całego budżetu państwa do którego dojdzie z chwilą gdy obecni 40-50 latkowie zaczną przechodzić na emerytury, bo liczba emerytów w stosunku do pracyjących będzie o wiele za duża (właściwie to już zaczyna być).
W efekcie państwo będzie musiało przeznaczyć dużą część wpływów z podatków na wypłatę emerytur, to będzie oznaczało załamanie inwestycji w infrastrukturę, służbę zdrowia i brak pieniędzy na zasiłki. Albo wysokość emerytur spadnie do wartości koło dzisiejszych 300zł.

Jedyna rozsądna polityka jaką należałoby w tej chwili wprowadzić, to ciąć wydatki i rozmiary administracji, i spłacić tyle długu publicznego ile się da zanim dojdzie do kryzysu. Na samą obsługę długu (odsteki) wydajemy rocznie 30 mld zł!
Poza tym równolegle do radykalnego cięcia kosztów, powinniśmy też obniżać podatki żeby ściągnąć do Polski inwestycje oraz powiekszyć imigrację z krajów Słowiańskich i z dalekiego Wschodu, tj. Wietnam, Chiny, bo to jedyny sposób żeby szybko wzmocnić gospodarkę i załatać dziurę demograficzną, bo nie bylibyśmy w stanie jej załatać nawet gdyby znacznie wzrosła dzietność. A nie wzrasta. Za wyjątkiem Czeczenów z Kalwarii Zebrzydowskiej którzy od lat 90tych okradają i terroryzują polskich mieszkańców oraz unikają pracy jak diabeł święconej wody.

@xanturbo chcesz im dawac - prosze bardzo, ze swojej kasy jak masz ochote to rob z nia co chcesz. Ale nie zmuszaj innych zeby to samo robili ze swoimi pieniedzmi!

@xanturbo
Jesteś zatem przykładem człowieka wprawdzie dobrego, ale niedouczonego.

Twoi znajomi którzy de facto uprawiają złodziejstwo, de facto z pomocą zorganizowanej grupy przestępczej jaką jest rząd rozdający zasiłki zdrowym ludziom, byliby w znacznie lepszej sytuacji, gdyby zamiast dostawać zasiłki, płacili 15 a nie 23% VATu przy każdych zakupach (nawet zła socjalistyczna Unia Europejska zezwala na VAT 15%) i nie płacili podatku dochodowego który w ogóle jest wyjątkowo drogi w ściąganiu, a dostarcza do budżetu tylko kilkanaście % jego składu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 June 2019 2019 1:36

@FanZycia Nowoczesne drukarki szybko potrafią drukować. Wenezuela zweryfikowała.

@Xar "OECD i Międzynarodowy Fundusz Walutowy dają nam w prognozach pierwsze miejsce w Europie, a ta pierwsza - nawet czwarte na świecie. Polska gospodarka ma przed sobą najlepszy rok w najnowszej historii."

@pawel1148 jakbyś przeczytał drugie zdanie to nie musiałbyś się głupio wymądrzać. Nie bedę wklejał całego artykułu.
To są prognozy Światowych Organizacji więc Twoje bzdurne wnioski o Pisowskiej gazecie niczego nie wnoszą do dyskusji - poziomem swojego intelektu błyszczysz jak garnek z kwasówki. Dwulatkowie posiadają wiecej rozumu i prowadzą bardziej rzeczowe rozmowy.

@jamarkus patologia jestes wtedy, gdy masz wiecej dzieci niz Cie na nich stac. Patusem jestes jesli zyjesz z panstwowych zapomog!

@Xar Patusem jest osoba, która tkwi w patologii. Dochody nie mają większego znaczenia. Po prostu bogaty patus nie bierze zapomóg z budżetu.

@Peppone Dziwna matematyka od kiedy 16% to 1/3? Z tego co widzę 1/3 z 100 to dla Ciebie mniej niż 1/3 z 70?

@kibishi Budżet czyli ok. 40 % PKB, bo tyle wynosi całkowite opodatkowanie czyli dochody skarbu. Moim zdaniem obliczenia w demotywatorze są poprawne - ostatecznie i tak wyjdzie z tego tylko 80 minut pracy mniej (0.16 x 8 h = 1.3 h).

Pomijając to, że większość z tych 16 % to właśnie emerytury i renty.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 2 June 2019 2019 19:01

@Peppone @wojtas4545 Rozumiem, miałem drobny błąd w ogarnięciu o co chodzi.

@Peppone 100% od razu. Polecam przeczytać choćby podstawy ekonomii a nie filmiki Korwina z Youtuba

@masky17 - skończyłem dwa kierunki ekonomiczne i podyplomówkę, pracuję w zawodzie. Ciurlaj dropsa.

@Crollo Nie wiem na podstawie jakich danych był liczony ten % w democie ale jeżeli zaliczone były emerytury i renty to masz racje że są większością skoro na rok 2018 wyglądało to tak:
"Polska z PKB wielkości 524,5 mld dol" czyli patrząc na kurs na 31.12.2018 wychodzi 1 972,12 mld zł
"Około 24,5 mld złotych - taką kwotę w budżecie na 2018 rok zaplanowano na program Rodzina 500 plus." Czyli sam program 500+ to ~1,24% pkb
A emerytury i renty na 2017 rok bo tylko takie dane znalazlem to 216,015 mld zł to ~11% a z roku na rok koszt emerytur wzrasta o 2-3% + w tym roku PIS przekupił emerytów 13 emeryturą która też drastycznie zwiększy udział emerytur.

Co nie zmienia tego że socjal powinien być zmniejszony, a ZUS rozwiązany jeżeli ktoś znajdzie sposób aby zrobić to uczciwie.

@daclaw jak z likwidacją socjalu zlikwidujemy także minimalną krajową a rozszerzymy prawo do obrony koniecznej i posiadania broni to gdy będą próbować zdobyć kasę nielegalnie, będzie bang bang, to wtedy reszta albo skończy tak samo albo będzie musiała iść do pracy za grosze z brygadzistą będącym jak sierżant w amerykańskim wojsku albo sobie niech gdzieś wyjadą z Polski za socjalem