Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Ten 45-letni mężczyzna ma żonę i trójkę dzieci. Do niedawna był mało rzucającym się w oczy facetem, zwykłym mężem i ojcem, ale pewnego dnia postanowił zrobić coś szalonego...

Postanowił zrobić sobie tatuaż, ale... nie spodobało mu się to tak bardzo, że na jednym nie poprzestał i teraz nie przypomina już tego samego gościa sprzed metamorfozy...

Co sądzicie o takim sposobie przezwyciężenia wieku średniego?

<center><a href=http://fishki.net/1284191-kak-muzhchina-preodolel-krizis-srednego-vozrasta.html?mode=recent><font color="red"><font size="large"><b>Źródło: klik</a></center></font></font></b>

+
138 192
-

Zobacz także:


wic1
+2 / 4

@Niktobcy NA jednym zdjęciu jest w szortach a na drugim w koszuli.
Tylko, że skóry z twarzy sobie nie zdejmie ;)
Dla mnie luz ale może nie spodobać się firmom które chcą reprezentować jakiś tam poziom w rozmowach z klientem a taki gość zwyczajnie może klientów peszyć (czy przestraszyć).

Więc tolerancja na bok i wchodzi logika....
Ciuchy zmienisz ale tej buźki już nie ;)

matek1998
+10 / 28

Widocznie nie był taki szczęśliwy, jeśli zaczął się samookaleczać.

Odpowiedz
L lopez87
+6 / 32

Mam nadzieję, że jak mój mąż będzie miał kryzys wieku średniego, to tak po prostu znajdzie sobie kochankę, a się nie okaleczy...

Odpowiedz
J Jelitanastole
+6 / 18

Oby Twoje stwierdzenie się kiedyś spełniło, a wtedy zobaczysz jak bardzo jesteś w błędzie. Porównujesz koniec małżeństwa do tatuaży, seriously?

D daclaw
+1 / 9

@lopez87 Kryzys wieku średniego to z dupy określenie. Po prostu regres rozwojowy. Zdarza się w każdym wieku, gdy człowiekowi źle. Kilkulatek, w ramach tego procesu, potrafi wrócić do smoczka, zatrzymać się w rozwoju mowy, albo zacząć się moczyć, choć był już samodzielny toaletowo. Dorosły przeważnie wraca do klimatów nastoletnich. Generalnie, do wcześniejszego etapu rozwoju, na którym było mu lepiej.

A Azjazdobyta
+4 / 4

A może poprzestanie na kupnie kabrioletu albo motocykla.

L lopez87
-2 / 4

Ja mówię o kochance, a nie końcu małżeństwa :)

B bromba_2k
0 / 2

@Jelitanastole
Z kochanką można się dość łatwo rozstać...

P PikamochzoTV
0 / 0

Ale tatuaże to nie samookaleczanie

F FenrirIbnLaAhad
+20 / 20

@barabura ale przecież to jego ciało...
czy to działa tylko w przypadku kobiety? :P

B barabura
-1 / 9

@FenrirIbnLaAhad

Nie do końca: "I będą dwoje jednym ciałem".

F FenrirIbnLaAhad
+9 / 11

@barabura to był żart nawiązujący do aborcji, i do tego że tylko kobieta powinna decydować "bo to jej ciało", więc facet ma gwno do gadania...

D dncx
+6 / 8

Osobiście nie podoba mi się tatuaż jako taki. Nie mam nic i raczej mieć nie będę. Moim zdaniem to szpeci ciało w tej formie. Jeszcze od biedy zaakceptowałbym tatuaż u kogoś gdzieś na nodze, na plecach, ale takie okrywanie się tatuażami jest nieestetyczne. Ale to moja opinia. Ale jeśli komuś ma to pomóc w życiu, ma poczuć się lepiej, to cóż. Freeway.

Odpowiedz
A andyk77
+8 / 10

@dncx Zgadzam się.
George Clooney, zapytany kiedyś, dlaczego nie ma tatuaży, odpowiedział „a czy jest sens oklejać ferrari?

X XingXing77
+1 / 7

To też zależy jak i czym go okleisz.
Może wyjść z tego kupa, albo dzieło sztuki. ;)

B bromba_2k
+1 / 1

@dncx
Zgoda. Jeśli kogoś to jara, to niech się dziara albo robi dziury w policzkach, czy nosie.
Mnie to po prostu brzydzi.

J jasio_zawodnik
+14 / 20

Jego skóra, jego decyzja, nie obrzydza, nie śmierdzi.... Jeśli przy tym jest dobrym człowiekiem to nie widzę problemu.

Odpowiedz
D dncx
+2 / 4

@Ijon_Tichy .. przynależnością. Otóż to. Wielu ludzi potrzebuje należeć do jakiejś grupy, zgromadzenia, społeczności, kasty, której symbolem jest taki czy inny znak narysowany na skórze. Słynna mafia japońska tatuuje sobie znaki, kiedyś chyba tak robiły tez prostytutki. Ale np. w Polsce narodowcy się tatuują chyba także tzw. kibole, więc podejrzewam, że to na tyle szeroko stosowana metoda stygmatyzacji, że wielu ludzi traktuje to dziś jak coś normalnego.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 June 2019 2019 15:23

SkoQ
+1 / 3

Zgadza się, sam mam dwa tatuaże oba są spore natomiast są symbolami przynależności do określonej grupy, w której jestem i czuję się jej członkiem. Więc w ten sposób oddają mój charakter. Nie widzę w tym niczego złego. Natomiast muszę Cię zmartwić nie jest to objaw problemów, tylko chęć jeszcze szczelniejszego zrośnięcia się ze swoimi poglądami/przynależnością. Człowiek jest istotą społeczną to samo mógłby o Tobie powiedzieć aborygen, że musisz mieć jakieś problemy ze sobą i swoją przynależnością skoro zmuszasz się do noszenia niewygodnej koszuli/butów etc. Mimo, że oczywistym jest, że w kręgach kulturowych w których żyjemy jest ta niewygoda czymś symbolizującym ważny moment/powagę sytuacji.

SkoQ
-1 / 1

Natomiast, to co widzimy na demotywatorze to już raczej nałóg, lub przekroczenie pewnej granicy wyważenia pomiędzy posiadaniem na skórze czegoś co coś symbolizuje, a byciem dziwolongiem.
Facet napewno ma to gdzieś, ale dla mnie to jest dziwolong, jedyną grupą w którą się wpisze bez patrzenia na niego przez pryzmat tatuaży są chyba ludzie wydziarani totalnie podobnie do niego.

D dncx
0 / 0

@SkoQ Nie wiem czy akurat bielizna czy ciuchy, w naszej strefie klimatycznej, są czymś złym. Mimo wszystko chyba nawet aborygeni jakieś ciuchy noszą, nawet przepaskę na organki. Natomiast o ile rozumiem to, że przynależność do danej grupy utrwala pewne zachowania, to ja np. tatuaży akurat nie bardzo akceptuję. Ale to prawda, że przynależność do jakiegokolwiek klubu jest uwarunkowana pewnymi wspólnymi zachowaniami, ubiorem, itd. Niestety ja jestem indywidualistą. Ubieram się jak nikt inny, nawet majtki ma specjalnie dziurawe by inni takich nie mieli ;-)

SkoQ
0 / 2

Nie mówię ogólnie o ciuchach, mówię o rzeczach które robimy mimo tego że to niewygodne lub bolesne tylko ze względu zasady społeczne. Nie wmówisz mi, że na wesele w upalne lato idziesz nago lub w samych slipach bo jest gorąco. Ubierasz koszulę w której się pocisz, długie spodnie w których jest gorąco, i pełne buty zamiast wygodnych klapek. Więc ulegasz presji społecznej. Poza tym muszę Cię zmartwić, większość osób uważa się za indywidualistów i osoby wyjątkowe pod jakimś względem.
Jestem motocyklistą, skłamał bym gdybym wyparł się tego, że to, że moi znajomi mają tatuaże w żaden sposób nie wpłynęło na to że ja mam. Ale był to mój świadomy wybór, dojrzałego człowieka który stwierdzil, że chce właśnie tego. Jako motocyklista i tak jestem średnio akceptowany społecznie, bo dawca, morderca, samobójca i łolaboga co jeszcze więc kolejny brak akceptacji społecznej jakoś mamy zwyczajnie w dupie :)

P PikamochzoTV
+1 / 1

Ja bym takiego chciał. JA BYM KU*WA CHCIAŁ JAKIEGOKOLWIEK OJCA KTÓRY NIE PIJE! A taki to byłby świetny, chodzące dzieło sztuki (DLA MNIE, nie obchodzi mnie jak bardzo macie mnie za idiotę że lubie tatuaże, ale jak wam się nie podoba to wypie*dalać, a nie marudzić.

X XingXing77
+8 / 16

No i co w związku z tym?
Zrobił to zrobił. Jego ciało, jego sprawa.
Po co o tym pisać i plotkować jak jakieś przekupy na targu?!

Odpowiedz
X XingXing77
+5 / 15

Też.
Znam transgendenderowców i są to normalni ludzie, jak każdy.

SkoQ
-2 / 2

Chyba Cię poje bało

P prawepluco
+1 / 5

Moim zdaniem tatuaż powinien być sztuką i ozdobą człowieka a nie kalectwem. Na porządne dzieło trzeba zapłacić, by było piękne do końca życia a nie robić u najtańszego tatuażysty byleby tylko mieć ich jak najwięcej.

Odpowiedz
Borsuk231
-2 / 8

Tatuaż nigdy nie będzie ładny do końca życia. Ot efekt uboczny starzenia się.

P prawepluco
0 / 0

@Borsuk231 chodziło mi tutaj, że tatuaż w którego włożymy trochę pieniędzy i będziemy o niego dbać jego wzór będzie wyglądał ładnie do końca życia

Paszeko
-3 / 7

@Gesser Inaczej mówiąc nasrane pod beretem.

G Gesser
-3 / 5

@Paszeko
Nie chciałem aż tak bezpośrednio. :D

Paszeko
-3 / 5

@Gesser A ja chciałem. :-P

R rybery
-5 / 9

I powiedzenie " czlowiek to brzmi dumnie" stracilo sens.

Odpowiedz
P PikamochzoTV
0 / 0

A skąd wiesz? Może on co roku daje na WOŚP i pomaga biednym i bezdomnym. Ale no tak, "Oceniaj książki po okładce a nie po treści", hah żałosne jak ludzie srają o to że nie wszyscy są jak ich "ideał człowieka"

Paszeko
+2 / 6

Dawniej takich pokazywali na jarmarkach. Dopóki nie namawia, żeby ktoś inny się tatuował, jest niegroźny. Jeśli zacznie tatuować zwierzęta czy nawet swoje dzieci, trzeba mu to uniemożliwić.

Odpowiedz
Rextens
+2 / 2

Jak sam czuje się z tym dobrze, to nic wam do tego

Odpowiedz
Q Quant
-2 / 2

Wyrazy współczucia dla żony i dzieci. Najwyraźniej facet jednak nie był zwykłym mężem i ojcem, tylko po prostu potrzebował czasu aby odkryć jak bardzo jest pokręcony.

Odpowiedz
P PikamochzoTV
0 / 0

A no tak, bo każdy musi mieć typowego ojca którego pasją jest hodowla mięśnia piwnego przed telewizorem, a każde odstępstwo to przestępstwo. Ludzie, co wy macie do oryginalności i pasji? Czy ktoś wam sra nad uchem jak oglądacie cały czas telewizję?

N NieLeming
-2 / 2

Ale trzeba być niedorozwojem by cieszyć się tym samym przez kilka lat a co dopiero przez całe życie. Nie wyobrażam sobie zrobić tatuażu gdyż za roku już co innego by mnie interesowało... Zrobienie sobie tatuażu to jak przyzwolenie na to że mogę całe życie chodzić zgodnie z modą lat 90' albo 2000' i tak dalej a dla starszych całe życie zgodnie z modą 80'... No nie... Życie się zmienia i to co podoba mi się dziś jutro już mnie nie będzie interesowało.

Odpowiedz
Q Quant
0 / 0

@NieLeming - istnieje już technologia tatuaży, które się utrzymują przez kilka miesięcy, po czym znikają. Coś w rodzaju makijażu permanentnego, tylko trochę bardziej zaawansowane chemicznie. Na razie nie wiadomo czy nie jest to szkodliwe dla zdrowia, bo zanikanie takiego tatuażu opiera się na mechanizmie rozkładania organicznego pigmentu przez enzymy zawarte w komórkach skóry, przez co produkty rozkładu pigmentu trafiają do krwiobiegu. Pewnie minie ładnych parę lat zanim pojawią się wyniki badań, ale tymczasowy tatuaż jak najbardziej da się zrobić. Nie wiem czy robią już takie w Polsce, ale w USA można taki zamówić w każdym większym gabinecie tatuażu.

T termix369
+1 / 3

Nie mam nic do tatuaży, nawet sam myślę o zrobieniu sobie jakiegoś ale uważam że robienie sobie tatuaży na twarzy to już jest niezła patologia. Trzeba być skończonym debilem.

Odpowiedz
S Shinee1
+1 / 1

Zasanawiam sie kto robil tego demota i skad mial prywatne zdjecia tego pana....
Xp widze go co najmniej 2razy w tyg( mieszka w mojej dzielnicy)

Odpowiedz
P PikamochzoTV
0 / 0

Nie wierzę, ale pewnie szczęściarz z ciebie, też bym tak chciał

P PikamochzoTV
0 / 0

Jak lubi i nikogo tym nie krzywdzi, to co wy w nim złego widzicie?

P pluszczek
0 / 0

... a dzieciaczki spiewają:"Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce,
Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa,...."

Odpowiedz